- 1 "Nie ma bezpiecznego opalania". Gdzie zbadać znamię? (17 opinii)
- 2 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (101 opinii)
- 3 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (25 opinii)
- 4 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
- 5 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 6 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
Szpital w Gdyni planuje rozbudowę SOR-u i OIOM-u
Rozbudowa SOR-u, bloku operacyjnego, OIOM-u i sterylizacji - takie plany ma względem Szpitala Wincentego a Paulo w Gdyni zarząd placówki. - Mamy już projekt, obecnie czekamy na pozwolenie na budowę i przyznanie finansowania ze środków unijnych - mówi Dariusz Nałęcz, prezes Szpitali Wojewódzkich w Gdyni.
Po drodze doszło do połączenia gdyńskich szpitali w jedną spółkę i zmian w kierownictwie (funkcję prezesa Szpitali Wojewódzkich w Gdyni objął dr Dariusz Nałęcz), a 17 listopada br. zarząd województwa pomorskiego zdecydował o przyłączeniu do szpitali gdyńskich kolejnych dwóch placówek: Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku i Specjalistycznego Szpitala z siedzibą w Wejherowie. Konsolidacja umożliwić ma lepsze zarządzanie placówkami, które staną się jedną spółką, a także zapewnić finansowanie z NFZ.
Czytaj również: Cztery pomorskie szpitale połączą w jedną spółkę
W kontekście konsolidacji czterech pomorskich placówek medycznych pojawiły się nowe perspektywy, wzrosły też szanse na finansowanie. Szpital wrócił do planów rozbudowy, tym razem SOR-u z lądowiskiem dla helikopterów, bloku operacyjnego, OIOM-u oraz sterylizacji.
- SOR jest w tej chwili naszą największą bolączką, to jego dotyczą najczęściej skargi wpływające od pacjentów - przyznaje Dariusz Nałęcz, prezes Szpitali Wojewódzkich w Gdyni. - Obecnie jest nieduży, ma 800 m kw., dlatego chcemy rozbudować go do 1,2 tys. m kw. Ponadto polepszymy warunki lokalowe, liczbę miejsc w poczekalni dla pacjentów zwiększymy z 26 do 50, wybudujemy nowe miejsca parkingowe, stworzymy nowe sale obserwacyjne, dzięki czemu będzie mogło odbywać się więcej konsultacji i skróci się czas oczekiwania na wizytę.
Gdyński Szpitalny Oddział Ratunkowy obejmuje opieką łącznie 300 tys. mieszkańców Gdyni i okolic. Ponadto, trafiają tu też pacjenci z wypadków komunikacyjnych, bazy wojskowej i portu handlowego oraz wojskowego, które do niedawna dysponowały własną służbą zdrowia. Średnia liczba chorych na dobę to od 100 do 150 pacjentów, którzy najczęściej przychodzą z urazami, złamaniami, problemami układu krążenia, oddechowego i nerwowego.
W ramach inwestycji szpital planuje rozbudowę obiektu o nowy budynek zlokalizowany wzdłuż ul. Wójta Radtkego. Na parterze powstać ma SOR (z lądowiskiem dla śmigłowców ratownictwa medycznego zlokalizowanym na dachu budynku), na pierwszym piętrze OIOM i sterylizatornia, na drugim piętrze blok operacyjny z czterema salami operacyjnymi.
- Najważniejsze jest pozyskanie finansowania ze środków Unii Europejskiej, o które będziemy się ubiegać. Obecnie czekamy na kwalifikowalność do projektu, od której zależeć będzie wysokość otrzymanych środków - dodaje prezes Nałęcz.
Wartość całej inwestycji szacowana jest na 59 mln zł.
Miejsca
Opinie (77)
-
2016-11-21 15:07
dram to mało powiedziane (1)
to nie szpital to umieralnia dramat o pobycie a raczej 3 pobytach w ciągu 8 dni bo tyle razy żonę wypisywali i pojawialiśmy się na sorze i nikt nie potrafił lub nie chciał jej pomuc oprucz może dwóch życzliwych osób na 40 napodkanych nie mówiąc o karacce która odmówiła nam przyjazdu ale to inny temat teraz jak coś się dzieje odrazu jedziemy do gdańska gł szp kopernikus ostatni pobyt żony i zabieg to coś niesamowicie wspaniałego lekarze przyjaźni personel usmiechnięty warunki wspaniałe nigdy wrzyciu szpital miejski gdynia w gdańsku nawet posiłki wspaniałe zapakowane dla krzdego osobno ciepłe i pyszne a nie ochłap na talerz rzucony ze skrawikiem mięsa z djety bo główne mięso pielęgniarki muszą zjeść drama to nie warunki a szpital trzeba przestawić
- 11 4
-
2016-11-22 23:47
wszystko ok, ale czytając to ubolewam nad polskim szkolnictwem.
- 1 0
-
2016-11-21 16:01
Zamknijcie go
Zamknijcie ten burdel to co sie tam dzieje, jak jest traktowany pracownik, to brak słów juz nie mówiąc jak traktowani sa pacjenci. Syf kiła i mogiła. A laryngologie to zrzućcie z tego 8 piętra - naprawdę można by napisać o nich książkę
- 13 0
-
2016-11-21 16:32
A personelu tyle samo
Znowu bez sensowna rozbudowa, bo co da zwiększenie powierzchni jak nadal będzie za mało personelu medycznego? Większa powierzchnia nie skróci czasu oczekiwania!!!!!!!!
- 6 1
-
2016-11-21 17:15
(1)
Potrzebny jest szpital ,ewentualnie pogotowie ratunkowe w Wiczlinie ! Rozbudowująca się Gdynia w tamtym kierunku ,plus bliskość obwodnicy to argumenty nie do odrzucenia !!!
- 5 0
-
2016-11-21 22:02
widać urząd marszałkowski nie mysli
zamiast wybudować obiekt taki jaki widzieliśmy tu chyba 4 lata temu a pod nim 3-piętrowe miejsca postojowe i sprawną rampę oraz zaczątek szpitala na Wiczlinie to robią zagracanie terenu przy miejskim wysypem budyneczków.
- 1 0
-
2016-11-21 17:18
(2)
Najgorsza placówka medyczna w północnej Polsce !
- 11 0
-
2016-11-21 20:04
(1)
Fakt. Ludzie wybierają Wejherowo. Ciekawe jak będzie w 2017 kiedy połączą zarządy szpitali z Gdyni i Wejherowa.
- 1 0
-
2016-11-22 09:45
Jak to co będzie. Dziadostwo zawsze miało większą siłę przebicia więc nie ma co liczyć na cud.
- 0 0
-
2016-11-21 18:41
personel
Personel zmiencie moja mama umirala na SOR. No nie wiedzieli co z nią zrobić .
- 7 0
-
2016-11-21 20:02
(1)
Budujcie i to szybko. Obecnie zamiast czekać w kolejce na SOR w Gdyni większość jedzie po pomoc do Szpitala w Wejherowie.
- 1 0
-
2016-11-21 20:09
Id nowego roku wspólny zarząd dla Gdyni i Wejherowa... :-/
- 0 0
-
2016-11-21 21:42
a parking gdzie?
chorego na plecach z pobocznych uliczek gdzie ruch jednokierunkowy?
- 3 0
-
2016-11-22 12:43
masakra
No cóż, jak umierac, to w pięknie rozbudowanym szpitalu, gdzie dla wszystkich na wysokich stołkach pacjent i zwykły pracownik sie nie liczy...pacjent - czeka na cud, a pracownik zapierdziela za najniższą krajową. Taki jest właśnie szacunek w tym miejscu...
- 1 0
-
2016-11-22 19:18
Pacjencie,lecz się sam i nie zawracajcie lekarzom głowy.Oni nie mają dla Was czasu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.