- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (118 opinii)
- 2 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (97 opinii)
- 3 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (24 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Burzą szpital pod Centrum Pediatryczne (58 opinii)
- 6 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
Szpitale nie odpuszczają: opłata dowolna, czyli 200 zł
Niedawno opisywaliśmy jak trójmiejskie szpitale wykorzystując niewiedzę pacjentek i wyłudzają od nich pieniądze za poród rodzinny. Niestety nic w tej kwestii się nie zmieniło. Co więcej: szpital na ul. Klinicznej w Gdańsku oficjalnie każe płacić.
- Po przeczytaniu artykułu o "cegiełkach" pobieranych bezprawnie za poród rodzinny miałam nadzieję, że szpitale zmienią swoją politykę. Niestety. Byłam właśnie w Klinice Położnictwa przy ul. Klinicznej i przeżyłam szok, gdy zobaczyłam na drzwiach kartkę z informacją o tym, że poród rodzinny kosztuje 200 zł - pisze nasza czytelniczka, pani Joanna.
Widać w szpitalu nikt nie przejmuje się tym, że jest to jawne łamanie prawa i wyłudzanie pieniędzy od pacjentek, bo poza kosztami porodu widnieje informacja o... wydaniu dowodu wpłaty za poród rodzinny.
- Rzeczywiście w izbie przyjęć wisi taka informacja, jednak zaraz obok jest dodatkowa informacja, że opłata jest dobrowolna. Zapewniam, że niezapłacenie nie warunkuje uczestnictwa rodziny podczas porodu - przekonuje Jacek Domejko, dyrektor ACK, pod który podlega szpital na ul. Klinicznej. - Zdaję sobie sprawę, że takie komunikaty umieszczone osobno mogą wprowadzać w błąd. Już wkrótce pojawi się jednoznaczna informacja o dowolności opłat - zapewnia.
Skoro jednak opłata za poród rodzinny jest dobrowolna, to dlaczego wynosi akurat 200 zł? - To faktycznie może budzić wątpliwości. Odstąpimy od pobierania jakichkolwiek z wiązanych z porodem rodzinnym - zapewnia dyrektor.
Czy kolejne doniesienia o bezprawnym pobieraniu opłat zmienią coś w szpitalach, czas pokaże. - Sama spodziewam się dziecka i bardzo ciekawa jestem jak powinnam zareagować na takie roszczenia kiedy zjawię się do porodu, aby nie zostać gorzej potraktowana - obawia się pani Joanna.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (53) 3 zablokowane
-
2009-05-10 14:40
Skoro to nielegalne kto mi zwróci 200 zł za poród na Zaspie?
- 0 0
-
2009-05-10 18:59
Rodziłam miesiąc temu na Klinicznej i wiedziałam że poród rodzinny kosztuje 200 zł, jednakże byliśmy z mężem tak przejęci że zapomnieliśmy o zapłacie i nikt od nas tego nie wymagał. Dodam że opieka położnej była super, znieczulenie zewnątrzoponowe gratis, naprawdę komfort!
Szczerze polecam, mimo różnych opini,i których się wcześniej naczytałam.- 0 0
-
2009-05-10 19:37
Szpital Zaspa
Zapłacisz położnej 500 zł łapowki za poród będziesz godnie rodzić w innym przypadku będziesz leżeć 2 dni i nic.Ale co na to dyrektor szpitala może on nie jest świadomy że w jego szpitalu są wykonywane prywatne uslugi położnej a przecież to państwowy szpital. Moze ktoś tym się zainteresuje.To jest karygodne i powinno być ukarane.
- 1 0
-
2009-05-10 20:15
Kraj paranoi i paranoikow...
Witam! Jestem lekarzem, ze wzgledow rodzinnych wrocilem czasowo do Polski i to pracuje od jakis 2 lat. Wydaje mi sie, ze sie juz zaadoptowalem. Nie mam zle, z poradniami (na NFZ) i szpitalem i dyzurami zarabiam 4000 zl, na tutejsze warunki to chyba niezle. Niemniej: 1) nie rozumiem dlaczego co miejsce pracy to jakies inne kretyskie biurokratyczne wymysly i ... nikogo kompetentego w kwestii co jak dla kogo i kiedy platnie 2) ludzie - lapowki to tu jakas oparanoja - NIE LECZE LEPIEJ ZA KASE DANA W LAPE, NIGDY NIE WEZME KASY ZA USLUGE JUZ OPLACONA PRZEZ PLATNIKA - opowiem historie, pacjent z raiem prostaty na hormonoterapii po 1 roku terapi postanowil sie odwdzieczyc i po wizycie wciska mi 50 zl, jas mu na to ze nie moge tego brac bo usluga oplacona, on dalej wciska... na to ja chcac obrucic to w zart (bo sytuacja glupia) mowie ze instaluja tu kamery i moze CBA wpasc, po malej rozmowie paqcjent wychodzi i.... nie wraca za 3 miesiace (hormonotersapia wymaga stalej kontroli i podawania lekow), dzwonie do niego, A PACJENT ODPOWIADA ZE NIE CHCE SIE JUZ LECZYC I NIE BEDZIE PRZYJMOWAC TERAPII BO NIE POZWALAM MU SIE ODWDZIECZYC - k...a jakas paranoja. Nie chodzi mi juz o kase, lubie swoja robote i wali mnie gdzie lecze, po smierci mamy pewnie wrocimy z zona do Austrii, ale nie tylko dla kasy, ale rowniez dla tego ze pracuje sie tam po prostu latwiej - tu ludzie jakos spaczeni, nieufni - A PRZECIEZ PO CO ISC DO DOKTORA KTOREMU SIE NIE UFA - W ZYCIU U TAKIEGO BYM SIE NIE LECZYL
- 1 0
-
2009-05-10 20:19
Pazerne położne szpital im płaci ale jeszcze mało,otwórzcie sobie prywatną klinike i tam bierzcie sobie łapówki a od nas cieżarnych nie ządajcie pieniędzy bo nie każda stac na taki luksus.My kobiety chcemy godnie rodzić a nie jeszcze wam płacić za dobrą opieke która nam sie nalezy.
- 3 1
-
2009-05-10 23:52
Ktoś kozysta na niewiedzy
Ja rodziłam na zaspie 1,5 roku temu . Pani w izbie przyjęć w odpowiedzi na moje pytanie o porodzie rodzinnym , powiedziała 200zł. W rezultacie mąż załacił 80zł,poniewaz było po godzinie 18 i P. z izby przyjec stwierdziła,ze to na składkowe.Połozna po porodzie pytała czy płacilismy,mąż przytaknoł była zdziwiona.Moi drodzy nie od dzis wiemy,ze za wszystko trzeba płacic. Zwłaszcza kiedy chcemy sie leczyc.
- 1 0
-
2009-05-20 19:37
(1)
Chcę dodać swoją opinię jako pracownik oddziału położniczego. Opłaty są całkowicie dobrowolne, prosimy o nie uprzejmie, a nie żądamy. Zebrane pieniądze są przeznaczane na drobne remonty, zakup wyposażenia sal dla pacjentek, takze na sprzęt medyczny. Służą więc poprawie komfortu i bezpieczeństwa pacjentek. Tylko w komunikatach NFZ są pieniądze na wszystko, w praktyce w zadłużonych szpitalach brakuje wszystkiego.Duża część osób oburzonych prośbą o wpłacenie 200 zł wyda podobną kwotę na urządzenie imprezy z okazji narodzin dziecka,wizytę u fryzjera bądź zrobienie tipsów. Ponadto część pacjentek i ich rodzin mimo powszechnych narzekań na nieodpowiedni standard, tak się przywiązuje do wyposażenia oddziału że zabiera je ze sobą do domu. Ginie wszystko-wieszaki, zegary ścienne, lampki nocne, pampersy, pościel ,koce, naczynia.Dla mnie jest to bardziej zenujace niż rzekome wyłudzanie pieniędzy .
- 1 1
-
2009-05-21 09:43
Dobrowolna cegiełka? OK
Panie Lekarzu... Gdyby opłaty były faktycznie DOBROWOLNE i za każdym razem rodzące słyszałyby, że MOGĄ zapłacić, a nie - że poród kosztuje...
To ja zaczęłam drążyć ten temat :)
I powiem tak - jeśli cegiełki będą faktycznie DOBROWOLNE i nikt nie będzie mi narzucał ILE mam zapłacić - tzn. np. cegiełki będą po 50zł - to wtedy (JEŚLI BĘDĘ ZADOWOLONA Z OPIEKI, W RAMACH WDZIĘCZNOŚCI) z chęcią wykupię ich kilka - tyle, na ile będzie mnie stać w danej chwili.
Dla jednych 200zł to "drobiazg" - a dla mnie w tym momencie ponad 1/5 mojego zasiłku chorobowego(najniższa krajowa).- 0 0
-
2009-09-09 19:06
oszuści !!!!
ja jestem po terminie i na pytanie czy trzeba placić za poród rodzinny w wejherowskim szpitalu usłyszałam tak oczywiście od 200 do 250 zł a (za osobny pokój 500) jestem tydzień po terminie i rezygnuję z rodzinnego porodu tylko dla tego bo nie chce czuć się oszukana skoro inne kobiety np w redłowie nie muszą płacić to dla czego w wejherowie trzeba ?
- 1 0
-
2009-09-09 19:12
oszuści!!!
dodam tylko że jestem na zasiłku dla bezrobotnych a mąż zarabia 2000 i uważam że jeżeli naprawdę ludzie ledwo wiążą koniec z końcem powinni być zwolnieni z :DOWOLNEJ OPŁATY''
- 0 0
-
2010-01-14 01:46
???
rodziłam tam w czerwcu 2009 roku i poród rodzinny BYŁ BEZPŁATNY! można było potem, jeśli ktoś był zainteresowany, wpłacić cegiełkę na fundację, ale nikomu do ręki i nie w kasie szpitala - skąd więc ta rozbieżność danych?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.