- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (99 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
- 6 Malujący robot wart 2 mln dolarów (53 opinie)
Teleopieka sposobem na bezpieczną starość?
Trwają rozmowy na temat organizacji pomorskiego systemu teleopieki, który miałby poprawić bezpieczeństwo osób starszych. Czy wejdzie on w zakres usług opieki zdrowotnej i pomocy społecznej?
Jednym z nich jest teleopieka. To usługa skierowana do seniorów, która daje możliwość szybkiego wezwania pomocy (wystarczy nacisnąć guzik alarmowy) w przypadku zagrożenia życia, zdrowia lub bezpieczeństwa. System skierowany jest głównie do osób samotnych, niesamodzielnych, nie w pełni sprawnych, które chcą lub muszą prowadzić samodzielne życie, a wymagają stałej opieki.
Oferta jest rozbudowana. Skorzystać z niej mogą osoby mniej zamożne (wersja podstawowa, szybka pomoc w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia) i osoby lepiej sytuowane, które mogą wykupić rozszerzony abonament. Obejmuje on szereg usług, senior może np. wezwać na życzenie rehabilitanta, pielęgniarkę lub kogoś z pomocy społecznej, kto zrobi mu zakupy.
Choć na zachodzie usługa teleopieki działa z powodzeniem od lat, to na rynku polskim jest zaledwie kilku przedsiębiorców świadczących tego rodzaju usługi.
- Teleopieka nie zastępuje działania służb ratowniczych, ale zwiększa ich możliwości - mówi Krzysztof Bruski z Polskiego Centrum Opieki. - Mogłaby wesprzeć system ratownictwa funkcjonujący w oparciu o numer 112, który przeznaczony jest dla ludzi mogących opowiedzieć co się zdarzyło, a nie działający w przypadku udaru lub innej sytuacji, w której poszkodowany nie może mówić - dodaje.
System działa w oparciu o 3 elementy: nadajnik noszony przez seniora na ręku lub zawieszony na szyi, wyposażony w przycisk alarmowy, który naciskany jest w sytuacji nagłego wypadku, terminal wyposażony w mikrofon i głośnik, umożliwiający kontakt z operatorem oraz Centrum Operacyjno-Alarmowe, które odczytuje wysłany sygnał i pozwala pracownikom centrali podjąć odpowiednią interwencję. Operator dysponuje wszelkimi danymi o osobie powiadamiającej, w tym informacjami o przyjmowanych lekach i najbliższych poszkodowanego.
W województwie pomorskim system teleopieki wystartował w październiku 2012 r. Wytypowano seniorów z Sopotu, Gdańska, Gdyni, Pruszcza Gdańskiego, Kościerzyny oraz Chojnic, którzy otrzymali w ramach pilotażu urządzenia do teleopieki.
Całkowite koszta pokrywają samorządy. Gdynia płaci abonament miesięczny w wysokości 47 zł dla każdego urządzenia, a z usługi korzysta 50 osób, podopiecznych gdyńskiego MOPSu. Umowa zawarta między MOPS-em a operatorem systemu - Polskim Centrum Opieki - ważna będzie jeszcze do lipca 2013 r. Co dalej?
- Jesteśmy w końcowej fazie testowania teleopieki. Kilka razy zdarzyło się, że uratowała ona życie podopiecznym - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. - Będziemy chcieli kontynuować system i sprawić, by znalazł się na w usługach opieki zdrowotnej i pomocy społecznej - dodaje.
System teleopieki od początku października 2012 r. działa także w Sopocie, który podpisał umowę pilotażową z Fundacją Equinoxe.
- Obecnie z teleopieki w Sopocie korzysta 13 osób, głównie samotnych, niesamodzielnych. Tyle wyraziło chęć i potrzebę - mówi Anna Jarosz, dyrektor sopockiego MOPSu. - Oczywiście każda osoba, która będzie wymagała takiej formy opieki, może liczyć na wsparcie ze strony samorządu. Program się sprawdza, mieliśmy przypadek, kiedy 87-letnia samotna kobieta upadła w swoim mieszkaniu i nie mogła się podnieść, a dzięki tej usłudze szybko uzyskała pomoc - dodaje Jarosz.
Umowa obowiązuje do końca roku 2013 i do tego czasu Urząd Miasta Sopotu będzie finansował usługę dla 15 swoich mieszkańców. Całkowity koszt jej sfinansowania wynosi blisko 12 tys. zł.
5 marca w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku odbyło się spotkanie w sprawie pomorskiej teleopieki. Wicewojewoda Michał Owczarczak spotkał się z prezesem Zarządu Polskiego Centrum Opieki, który zaprezentował pomysł na to, jak w ramach systemu poprawić bezpieczeństwo osób starszych. Co ustalono?
- Wszystkim zależy na poprawie bezpieczeństwa mieszkańców regionu. Zwłaszcza osób w podeszłym wieku, które często mieszkają samotnie i mogą mieć problem z wykonaniem połączenia telefonicznego w momencie, gdy poczują się źle - tłumaczy Roman Nowak, rzecznik wojewody pomorskiego. - Wspieramy pomysł i deklarujemy chęć współpracy, jednak na razie nie mogę mówić o szczegółach. Sprawa jest zbyt świeża, a decyzje będą dopiero zapadały - dodaje.
Czy teleopieka ma szansę wejść na stałe w zakres usług opieki zdrowotnej i pomocy społecznej? Czy jest jedynie pomysłem na biznes i impulsem dla rozwoju prywatnych usług w sektorze opieki zdrowotnej? Zapytaliśmy o zdanie Jerzego Karpińskiego, pomorskiego lekarza wojewódzkiego.
- To z pewnością korzystne rozwiązanie. Miasto odpowiada za bezpieczeństwo swoich mieszkańców i powinno o nie dbać - przyznaje Karpiński. - Jednak usługa teleopieki nie jest związana bezpośrednio ani ze służbą zdrowia, ani z pomocą społeczną. Jest dodatkową ofertą, która uzupełnia te dwie dziedziny - dodaje.
Opinie (43) 2 zablokowane
-
2013-11-04 13:54
pomoc sprawdza się na Zachodzie
Jacy jesteśmy zgorzkniali co się z nami stało?!!! . Uważam , że taki system jest bardzo potrzebny . Wielu samotnych ludzi niekoniecznie w bardzo zaawansowanym wieku umiera w samotności i bez pomocy, odnajdujemy ich po dwóch tygodniach !!!!!!!!!!!!! Coraz bardziej jesteśmy osamotnieni sąsiad nie zna sąsiada a przyjaźń kończy się wtedy kiedy nie jest nam przyjaciel potrzebny - to też gorzkie ale prawdziwe !? Zróbmy coś żeby podwyższyć poczucie bezpieczeństwa najsłabszych. Trzeba przygotować mądry projekt , który będzie brał pod uwagę różne opcje . Abonament obowiązkowo z niewielką odpłatnością !?
- 2 0
-
2014-05-03 16:52
malkontenci
Dlaczego na wszystko jesteśmy zamknięci , nic się nie podoba , nic się nie sprawdzi to nasza cecha . Lepsze chyba to - możliwość wezwania pomocy w alternatywie leżenie bez możliwości wezwania pomocy . Dlaczego na wszystko patrzymy jak na chęć oszukania zarobku albo złodziejstwa . Jest takie przysłowie "każdy sądzi według siebie " . Straszne !!!!!
- 2 0
-
2019-04-23 11:16
Teleopieka
Świetna sprawa, jeżeli chodzi o opieke nad starszymi ludźmi, którzy chcą czasem mieć już tylko spokój i ciszę, natomiast jednak potrzebuję tej opieki. Polecam pracę jako teleopiekun/opiekunka z Opieka24. Podobno dobrze płacą i atmosfera jest super
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.