- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (118 opinii)
- 2 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (97 opinii)
- 3 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (24 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Burzą szpital pod Centrum Pediatryczne (58 opinii)
- 6 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
Tradycyjne smaki Pomorza: przepisy pachnące jabłkiem
Dawniej uwielbiane, dziś niedoceniane, uważane za pospolite. Najlepiej smakują w połączeniu z cynamonem, wanilią, goździkami. Mają tyle odmian, że trudno je zliczyć, mogą być kwaśne, słodkie, winne. Jabłka: jesienią i zimą warto się w nich rozsmakować.
Dawniej jabłko było atrybutem królewskiej władzy, dziś to jeden z najtańszych owoców, który można kupić wszędzie. Stał się tak pospolity, że jego spożywanie przestało kojarzyć się z przyjemnością.
Wystarczy jednak przejrzeć tradycyjne przepisy, żeby apetyt na jabłko powrócił. Młodziowy kuch z kruszonką i jabłkami to jedna ze smaczniejszych, wiejskich receptur: bardzo jajeczne, drożdżowe ciasto, które pachniało cynamonem i wanilią.
- Bardzo popularnym kaszubskim ciastem był też "pleśniak", czyli szarlotka na kruchym spodzie z białkową chmurką na wierzchu - dodaje Andrzej Ławniczak z Pomorskiej Akademii Kulinarnej. - Jeśli już jesteśmy przy wypiekach, warto wspomnieć też o jabłku zapiekanym z twarogiem, rodzynkami i skórką pomarańczową. To bardzo smaczny i prosty w wykonaniu deser.
Smak jabłek pasuje także do mięs: schabowy z jabłkami i majerankiem, gęś czy kaczka nadziewana jabłkami to dobre przykłady tradycyjnych przepisów na dania z tym owocem.
Ślinka leci na myśl o gdańskich, XIX-wiecznych deserach. Jabłka z jadalnymi kasztanami, postna potrawa z jabłek zapiekanych w cieście, jabłkowy tort na francuskim cieście z dodatkiem białego wina: takie przysmaki gościły na stołach mieszczan.
Kulinarna wiedza na temat jabłek nie byłaby pełna, gdyby nie znajomość lokalnych, dawnych odmian.
- Jedną z bardziej znanych starych odmian jest kwaskowa, zielona antonówka - opowiada Justyna Ziemniewska z Towarzystwa Przyjaciół Dolnej Wisły - w swojej szkółce mamy też inne stare, od wieków uprawiane odmiany jabłoni: kwaskowe renety i sztetyny, słodko-kwaśne malinówki, winno-słodkie ananasy berżenickie.
Opanowanie nazw jabłoni i kojarzenie ich ze smakiem jabłka nie jest proste. Warto wiedzieć, że w staropomorskiej kuchni używano kiedyś jabłek dziko rosnących. Rozkwit sadownictwa przypada na XIX wiek, to wtedy powstało najwięcej odmian. Przykładem jednej z nich - obecnie praktycznie zapomnianej, a dawniej popularnej w kuchni pomorskiej - jest bursztówka: żółte, lekko kwaskowe jabłko.
O tym, że jabłka jeść warto, świadczy stare angielskie przysłowie, które w wolnym tłumaczeniu znaczy: "Jedno jabłko dziennie trzyma Cię z dala od lekarza". Co na ten temat sądzi dietetyk?
- Jabłka stanowią dobre źródło witamin i minerałów, głównie witaminy C - tłumaczy dietetyk, Agnieszka Kolan - Warto je spożywać w okresie jesienno-zimowym, gdyż poprawiają funkcjonowanie układu odpornościowego, ponadto sprzyjają utrzymaniu prawidłowego stanu skóry, włosów i paznokci. Są niskokaloryczne, dostarczają 46 kcal w 100 gramach.
Na koniec już tradycyjnie - prosty jabłkowy przepis, który tym razem przygotował dla nas Krzysztof Zdunek z Pomorskiej Akademii Kulinarnej, pracujący w firmie cateringowej BanGlob. Smacznego!
Składniki (na 3-4 porcje):
Jabłka 3 sztuki
Mąka 2 szklanki
Mleko 2 szklanki
Jajka 2 sztuki
Maliny 100 g
Cukier puder 20 g
Cukier ok. 2 łyżki
Cukier waniliowy 1-2 łyżki
Czerwone wino 50 ml
Przygotowanie sosu malinowego:
Na rozgrzanej patelni rozpuszczamy 2 łyżki cukru, następnie dodajemy maliny i dokładnie mieszamy, żeby cukier nam się nie przypalił. Podlewamy delikatnie czerwonym winem i odparowujemy do uzyskania odpowiedniej konsystencji sosu.
Przygotowanie jabłek:
Mąkę, jaja, mleko mieszamy w misce i doprawiamy cukrem waniliowym do smaku. Po uzyskaniu jednolitej gęstej masy jabłka kroimy w krążki o grubości ok. 1-2 cm i pozbywamy się gniazdka nasiennego. Następnie zanurzamy i obtaczamy jabłka obustronnie w cieście i smażymy na rozgrzanym oleju do uzyskania złotego koloru z obu stron. Tak podsmażone krążki jabłek układamy na talerzu, posypujemy cukrem pudrem. Dekorujemy świeżą miętą i odrobiną sosu malinowego.
- Justyna Spychalskaj.spychalska@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (31) 1 zablokowana
-
2011-11-28 12:12
nie wyobrażam sobie dnia bez jabłka (3)
pychota
- 19 1
-
2011-11-28 13:04
A ja dnia bez browara
- 3 3
-
2011-11-28 13:12
a ja bez seksu
- 3 2
-
2011-11-28 14:05
Ligole najlepsze.
- 0 0
-
2011-11-28 12:28
moja opinia (2)
Bardzo popularnym kaszubskim napojem był też "jabol", czyli szarlotka w butelkach po 2,50 maksymalnie 3 zł z chmurką pleśni i siarki na wierzchu
Kustorz Kulinarny- 32 8
-
2011-11-28 13:29
jabol...
...to nie tylko popularny napój kaszubski. W innych regionach Polski też święcił triumfy...
- 5 0
-
2011-11-28 19:14
kustosz
a co do naszego bożole to się zgodze
- 1 0
-
2011-11-28 12:41
jabłuszko
Krzysiu pod okiem maestro Wojciecha robisz ogromne postępy gratuluje bracie ,tylko niech tobie nie przewróci się w Makówce
- 4 1
-
2011-11-28 14:11
Ligol! (1)
Pyszny, pyszny, pyszny!
- 4 3
-
2011-11-28 14:13
doszło do tego, że każde jabłko jest przedawane pod tą nazwą
- 0 2
-
2011-11-28 14:21
Poproszę o przepis (8)
na jabłko zapiekane z twarogiem, rodzynkami i skórką pomarańczową. Aż mi ślinka pociekła na samą myśl o tym :)
- 10 0
-
2011-11-28 17:36
(3)
wpisz w google "jabłka zapiekane z twarogiem" i znajdzie się kilka przepisów
- 0 1
-
2011-11-28 17:49
No co ty? (2)
W życiu bym na to nie wpadła!
- 2 0
-
2011-11-28 18:06
blondynka?? (1)
- 0 3
-
2011-11-29 09:39
To był sarkazm.
Myślisz, że na to nie wpadłam, zanim napisałam komentarz?
- 2 0
-
2011-11-29 08:50
też proszę o przepis (3)
a google nie na wszystko dobre ;)
- 3 0
-
2011-11-29 10:19
PRZEPIS (2)
Odciąć jedną trzecią jabłek wraz z korzonkiem, wyjąć gniazdo nasienne. Do środka włożyć rodzynki, twaróg, miód, orzechy - wedle uznania (ja dodaję cynamon, cukier, goździki). Zapiekać w temp 180 około 30-40 minut (w zależności od wielkości jabłek). Można podawać np. z gałką lodów śmietankowych. Smacznego!
- 3 0
-
2011-11-29 10:55
dziękuję :D (1)
- 2 0
-
2011-11-29 11:56
I ja dziękuję :)
- 1 0
-
2011-11-28 14:32
jabłko pieczone
w mnie się to często jadało na deser. Proste i łatwe, a jakie smaczne!
- 9 0
-
2011-11-28 16:39
Dobrze ze przynajmniej jeszce jabłka mamy Polskie a nie z prowadzane z Chin ale kto wie jak długo ?:) (6)
Ekozywnosc to mielismy za czasów PRL i przed wejsciem do Uni smieciowego jedzenia!Wtey to zywnosc była tańsza niz teraz te smieciowe jedzenie i lepsza niz ta luksusowo droga ekozywnosć.I dostepna dla wszystkich bo poprostu innej w sklepach nie było!! Wszystkie Polskie normy zostały zlikwidowane i zastapione tymi z UE poto bysmy mogli sprowadzac te smieciowe jedzenie z UE iu poza ue i je tutaj sprzedawac!Przykładem są pseudo miody z napisem mieszanka miodów z UE i poza UE czyli Chińskie bezwartosciowe miody!!Albo Czosnek granulowany kraj pochodzenia Chiny!Prawdziwy uznany za najlepszy na swiecie Polski mód to teraz drogi rarytas,Al polski czosnek tez bardzo drogi i dostepny tylko na bazarach!!
Polscy producenci by konkurowac z Chińskim jedzeniem które nas zalewa a jest szkodliwe dla zdrowia oczym sie tylko pocichu mówi i pisze drobnym druczkiem od spodu opakowań kraj pochodzenia zywnosci tez zaczeli zasępowac polskie produkty i importowac z Chin!!Wszyscy narzekaja na tandete z Chin i głosno o tym w mediach.Ale otym ze kraj zalewa śmieciowe bezwartosciowe i szkoldliwa Zywnosć z Chin to cicho sza !!Bo nagle sie okaze ze wiekszosc firm juz tak robi oddawna i by mieli za wielkie straty jak by sie ludzie zaczeli przygladać etykietom!
Trują nas żmieciami z Chin!!- 8 3
-
2011-11-28 17:47
Być może masz rację (4)
Ale piszesz z błędami i tak niedbale, że nie da się tego przeczytać do końca.
- 2 2
-
2011-11-28 21:59
to chyba musisz nauczyc sie czytac ze zrozumieniem bo my nie mamy problemów z przeczytaniem tego (3)
- 2 2
-
2011-11-29 09:38
Wcale się nie dziwię. (2)
Analfabeta zawsze zrozumie i wytłumaczy drugiego analfabetę. I jeszcze pocieszy, że wcale nie są głąbami. To niedobry świat prześladuje biednych "dyslektyków".
- 1 1
-
2011-12-02 07:00
(1)
trochę kultury by ci się przydało...
- 0 1
-
2011-12-06 10:19
A tobie trochę solidnych podstaw z języka polskiego.
- 0 0
-
2011-11-28 19:15
kupuja z
- 0 0
-
2011-11-28 18:05
W moim starym domu był piec z tzw. duchówką, w której zawsze było parę pieczonych jabłek z własnej działki
Wieczorem, przed snem, żona podaje mi obrane jabłuszko. Musi być soczyste i kwaskowate. Zjadam, wzdycham, puszczam bąka i zasypiam.
- 4 2
-
2011-11-28 18:24
Nie ...
... przepadam za jablkami , chyba ze w szarlotce . A i to bez przesady ...
- 0 2
-
2011-11-28 22:21
Prosta dobra rada czytajcie etykiety czy czasem nie pisze na niej ze zywnosc jest importowana z Chin!! (1)
albo pisze kraj pochodzenia Chiny !!Czesto tez oszukują i piszą tylko symbolami by sie człowiek niezorientował np import kraj TJ,CN,ChRL;RC,oraz wiele innych majace na celu wprowadzic konsumenta w bład by niewiedział co kupuje.!!
- 1 0
-
2011-12-12 22:16
i patrzcie na ceny
lepiej zjesc mniej a wartosciowo niz opychac sie guanem.Jest wiele pulapek,nie wszystkie e sa zle,bo to czasami naturalne barwniki.Gorsze sa rzeczy w stylu glutaminian sodu,roznego rodzaju fluorki.Tak samo patrzcie na zabawki z chin i paste do zebow z pakistanu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.