- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (85 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
- 6 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
Trudne dni dla gdyńskiego SOR-u. Latem królują pacjenci pod wpływem
Wakacje, a zwłaszcza czas festiwali, to okres wzmożonej liczby przyjęć osób pod wpływem alkoholu i narkotyków, którzy są przywożeni karetkami na SOR. - Najczęściej powodem zatrucia jest etanol, połączony również z innymi substancjami - marihuaną, kokainą i amfetaminą, choć czasami już sam alkohol doprowadza do stanu nieprzytomności, kiedy się okazuje, że młody organizm ma powyżej kilku promili - mówi ordynator. Po dopalaczach z kolei włącza się agresja.
Aura często determinuje nasz stan zdrowia, tak już jest. Natomiast warto jeszcze dodać, że letnia pogoda skłania również do zachowań ryzykownych - latem po zmierzchu SOR-y wypełniają się nietrzeźwymi i po używkach.
- Latem obserwujemy wzmożoną liczbę osób "pod wpływem". Jeśli chodzi o osoby niepełnoletnie, to zazwyczaj są to 15-, 16- i 17-latkowie. Tacy pacjenci najczęściej są przywożeni w stanie nieprzytomności, po wymiotach, dlatego musimy wdrożyć diagnostykę, aby wykluczyć urazy głowy i inne choroby. Pacjenci są podpięci pod monitor sprawdzający funkcje życiowe i są nawadniani. Natomiast jeśli potwierdzimy uraz głowy, przeprowadzamy konsultację neurochirurgiczną - mówi lek. Marek Bugdal, kierownik SOR Szpitala św. Wincentego a Paulo w Gdyni.
Koniec z alkoholem na stacjach benzynowych? "Chciałabym, żebyśmy wszyscy się cywilizowali"
Dopalacze nie wychodzą w testach
Czasem na SOR-ze pojawiają się w asyście przerażonych znajomych, jednak zazwyczaj nietrzeźwi niepełnoletni są transportowani karetkami. Co jest znajdowane w ich krwi?
- Najczęściej powodem zatrucia jest etanol, połączony również z innymi substancjami - marihuaną, kokainą i amfetaminą, choć czasami czasami już sam alkohol doprowadza do stanu nieprzytomności, kiedy się okazuje, że młody organizm ma powyżej kilku promili. Zdecydowanie trudniej wykryć dopalacze, które są mieszankami różnych substancji i nie wychodzą w testach - mówi ordynator.
Na oddziale słyszymy, że nietrzeźwi i osoby, które zażyły "klasyczne" narkotyki, raczej są apatyczni, senni, półprzytomni czy wręcz nieprzytomni. Pod kroplówką spokojnie dochodzą do siebie zwykle w godzinach porannych, szczególnie jeśli mowa o alkoholu.
- Tacy pacjenci wymagają większej uwagi personelu, który i tak jest przeciążony pracą z innymi pacjentami i jest to kłopot systemowy, bo jest zbyt pijany żeby pojechał na izbę przyjęć (stan zdrowia), a w szpitalu poza toczeniem płynów w celu szybszego wytrzeźwienia i pilnowania nic więcej nie można zrobić - komentuje gdyński ratownik medyczny.
"Polacy nie potrafią wypoczywać nad wodą bez alkoholu"
Po dopalaczach włącza się agresja
Gorsza sytuacja, pod względem utrzymania porządku, jest z osobami po dopalaczach. Tu pojawia się agresja i personel musi sobie z tym poradzić.
- Musimy stosować unieruchomienie, niestety czasami nie ma innej opcji - mówią lekarze.
Pacjenci trzeźwieją na oddziale pod okiem lekarzy. Czy rano pojawia się refleksja?
- Raczej mają kaca i potworny ból głowy - słyszmy na oddziale.
W przypadku poważnych i głębokich zatruć jest organizowany transport do gdańskiego Oddziału Toksykologii, który znajduje się przy Szpitalu MSWiA.
Trudny początek wakacji
Gdyński SOR co roku najwięcej pracy ma właśnie na początku lipca, kiedy na lotnisku w Babich Dołach jest organizowany Open'er Festival.
- Co roku to jest dla nas okres wzmożonej pracy. Pacjenci są najczęściej przywożeni w godzinach wieczorno-nocnych, wtedy jest też najwięcej koncertów. Mamy też dużo pacjentów przyjezdnych z innych części Polski - mówi lek. Marek Bugdal.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-07-05 10:07
W alkoholu jest akcyza (2)
Wszystko jest dla ludzi, tylko z umiarem. Zauważyłem, że często ludzie przeciwni alkoholowi zażywają uzależniające leki na receptę lub marihuanę. Więc to tanie moralizatorstwo
- 7 27
-
2024-07-06 08:27
Alkoholicy nie pracują tylko biorą rentę bo alkoholizm to podobno choroba . Pracować mogą osoby które nadużywają alkoholu.
- 2 1
-
2024-07-05 19:02
Karać
- 2 2
-
2024-07-05 12:56
(12)
Osoby pijane i pod wpływem narkotyków powinny za pomoc lekarską płacić!
- 91 7
-
2024-07-05 21:18
przecież płacą
alkoholik oddaje do buzetu sporo kasy dzięki akcyzie przecież. dlatego panstwo jest w stanie finansować terapie i leczenie tej choroby
- 2 3
-
2024-07-05 20:27
To też jest choroba (1)
- 1 7
-
2024-07-05 20:34
Są osoby które chcą się leczyć i są osoby
które całe życie liczą jakoś to będzie. Taka jest różnica.- 4 1
-
2024-07-05 20:26
I jeszcze przyjmowani są poza kolejnością i mają miejsca leżące, chorzy muszą siedzieć godzinami na niewygodnych krzesłach.
- 6 1
-
2024-07-05 19:27
Osoby otyłe po zawale, niedbające o zdrowie również
powinny płacić
- 3 8
-
2024-07-05 19:09
place (skladki) wymagam
pomocy
- 2 8
-
2024-07-05 18:03
Osoby palące niech płacą za leczenie zawału lub raka płuc :))) (1)
- 8 6
-
2024-07-05 20:35
Raka płuc mają też niepalący i to dużo osób. Tyle gwoli nauki i faktów.
- 2 1
-
2024-07-05 14:03
płacą w akcyzie
- 11 10
-
2024-07-05 13:01
........ (2)
Powinny być tylko obsłużone tam gdzie leżą na ławce na glebie i to wszystko. Niedawno byłem świadkiem pijak prosił o kasę pan dał mu świeży chleb. I co i chlebek wylądował na trawniku dla ptaków.
Na rogu na Dąbrowie w Gdyni i pod przychodzenią na Sojowej stałych żuli od liku. Najpierw żebrają a to co
dostaną zaraz na alkohol i widzimy
na ławkach już pite.- 12 2
-
2024-07-05 13:26
Nie daje pieniędzy ani jedzenia zebrzacym (1)
Są od tego miejsca pomocy.
- 13 1
-
2024-07-05 19:49
Co ty wiesz w nogach śpisz .
A co do dekla to ubezpieczenie działa łaski nierobią mają leczyć i kropka i tak trzeba teraz prywatnie się leczyć jak coś dolega (terminy),niewiem po co te NFZ ?powinni zlikwidować i prywatną opieke zrobić.
- 2 6
-
2024-07-05 10:58
(3)
Alkohol jest łatwo dostępny, a część ludzi nie zna umiaru w piciu i po to jest m.in. SOR, aby w sytuacjach krytycznych ratować im życie. Zupełnie innym problemem jest to czy SOR nie powinien wykonywać tych usług odpłatnie.
- 39 7
-
2024-07-05 19:56
Na sor
To trzeba kanapki i materac.
- 2 1
-
2024-07-05 19:51
Odpłatnie ?
To składek nie płaci ?
- 1 4
-
2024-07-05 14:40
Na tej zasadzie powinno być odpłatnie tez dla tych co np. jedzą za dużo cukru.
Zresztą jęsli piją legalny alkohol to daje więcej do budżetu niż ty.- 5 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.