- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (85 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
- 6 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
Trwa letni wysyp kleszczy. "Obserwujemy ich więcej niż w poprzednim roku"
W ostatnich tygodniach leśniczy i miłośnicy spacerów po Trójmiejskim Parku Krajobrazowym wskazują na wzmożoną aktywność kleszczy. Mowa zresztą nie tylko o leśnych szlakach - te mało lubiane pajęczaki możemy spotkać także na polanach, w ogródkach czy w parkach. Sytuację obrazuje też lipcowy wzrost zakażeń boreliozą w regionie.
Potrzebujesz porady lekarza specjalisty? Znajdź przychodnię w Trójmieście
Okazuje się też, że kleszcze równie dobrze możemy spotkać na głównych szlakach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego i to bez zbaczania na grzybobranie.
- Wystarczyło zapuścić się w okolicę Doliny Strzyży z dzieciakami. Spacer trwał może z godzinę i po powrocie już musiałem pozbyć się kleszcze, który przyssał się do nogi - wspomina Radek, który często odwiedza Lasy Oliwskie.
O tym, że czasem wystarczy wręcz chwila na placu zabaw wiedzą zwłaszcza rodzice.
- Z kleszczami mieliśmy do czynienia w rodzinie już kilka razy. Córka miała aż 3 razy wbitego kleszcza po zabawach na miejskich placach zabaw. Pierwszy raz, gdy miała 1,5 roczku i zrobiłyśmy sobie piknik w Parku Regana, a kolejne - niedawno - także po zabawie na świeżym powietrzu na placach zabaw. W ostatnim czasie sama także musiałam wyciągnąć sobie kleszcza po pobycie na wakacjach w domku w lesie, a mąż kilka razy po grzybobraniu - pisze Karolina z Suchanina.
Czytaj też: Jak chronić się przed kleszczami podczas jazdy rowerem?
Na Pomorzu wzrosła liczba przypadków boreliozy
Tuż przed majówką, pisaliśmy o tym, że w naszym regionie od początku roku rozpoznano prawie 190 przypadków boreliozy. Tymczasem, tylko w lipcu lekarze potwierdzili aż 125 takich przypadków - w czerwcu było ich 90, a w maju 42. Widać więc wyraźnie, że z jednej strony mamy do czynienia z wzmożoną aktywnością kleszczy, a z drugiej strony zapewne z większą aktywnością mieszkańców, którzy okres letni często spędzają właśnie na łonie natury.
Warto podkreślić, że boreliozą możemy zakazić się wyłącznie od ukłucia kleszcza - w pierwszym półroczu w Polsce odnotowano aż 4,3 tys. zachorowań. Natomiast przypadków może być jeszcze więcej, bo nie każdy lekarz raportuje takie zgłoszenia dalej do służb sanitarnych.
W kwestii chorób roznoszonych przez pomorskie kleszcze borelioza pozostaje najczęstszą przypadłością, jaką pozostawiają po ukłuciu te niewielkie pajęczaki. W zeszłym roku wykryto jedynie dwa zakażenia Kleszczowym Zapaleniem Mózgu, a obecnie nie rozpoznano ani jednego przypadku.
Czytaj też: Ukłucie kleszcza. Jak postępować, żeby nie zachorować?
Profilaktyka i czujność
Przypominamy, że najlepszą ochroną przed kleszczami jest odpowiednie przygotowanie połączone z późniejszym sprawdzeniem ciała. Przebywając w lesie czy parku warto pamiętać o repelentach, a także o odzieży zakrywającej nogi i ręce. Po każdym spacerze czy leśnej wycieczce należy również zawsze dokładnie sprawdzić - najlepiej pod prysznicem - czy nie wróciliśmy z pasożytniczą pamiątką. Pamiętajmy również, że ryzyko transmisji patogenu ogranicza szybkie i prawidłowe wyciągnięcie kleszcza.
Czytaj też: Jeszcze lepsza pomoc w leczeniu boreliozy. W Gdyni działa poradnia
- Przy usuwaniu pasożyta najlepiej używać pęsety, którą należy uchwycić kleszcza jak najbliżej skóry i ze stałą siłą pociągnąć w górę. Miejsce po ukłuciu należy zdezynfekować np. za pomocą spirytusu. Jeśli resztki pasożyta pozostały w skórze należy zgłosić się do lekarza w celu ich usunięcia - wskazują eksperci z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH - Państwowego Instytutu Badawczego.
Opinie wybrane
-
2021-08-12 08:40
wortycz powinien byc posiany na tych tereneach , i cześc kleszczy wyginie (4)
naturalne
- 33 4
-
2021-08-12 11:13
wrotycz
- 10 3
-
2021-08-12 09:36
To wina ludzi (2)
Drastycznie spada ilość ptaków z winy człowieka, który niszczy ich siedliska, a to one mogą skutecznie pomóc w walce z kleszczami. Tak samo jak z komarami. Dlatego miasto powinno zostawiać wysokie krzewy i dorosłe drzewa w mieście, a także montować budki na blokach.
- 12 5
-
2021-08-12 22:18
a które ptaki walczą z kleszczami? (1)
bo z tego co wiem, to jest dokładnie odwrotnie - ptaki są dobrym karmicielem i roznosicielem kleszczy. Perliczki tylko w niewielkim zakresie wyłapują kleszcze.
Najskuteczniejsze są opryski, albo szkolone mrówki.- 4 0
-
2021-08-16 13:35
Tam gdzie przepiórki, kuropatwy tam nie ma kleszczy. Sprawdzone
- 0 0
-
2021-08-12 10:09
"Czy ukłuł Cię kiedyś kleszcz?" xD (4)
Są w ogóle ludzie, których nigdy kleszcz nie dziabnął? Chyba nigdy nie wychodzą z piwnicy.
- 18 22
-
2021-08-12 15:09
Mam 30 lat i nigdy mnie raczej kleszcz nie dziabnął - w lesie jestem średnio raz w tygodniu w sezonie, ale tylko ścieżkami utartymi chodzę. Osa czy szerszeń też nigdy mnie nie dorwały ;)
- 5 0
-
2021-08-12 14:37
Ł
Całe życie w piwnicy, raz wylazłem i mnie dziabnął:)
- 7 0
-
2021-08-12 13:46
Siedzą w maseczce zaeliksirowani covidowcy w piwnicy kleszczobespieczni ;)
- 5 3
-
2021-08-12 10:21
Mnie nigdy nie dziabnął
A po lasach i trawskach łażę dość często. Albo kiedyś go miałam, a nawet nie wiem, albo po prostu zwykłe szczęście :)
- 9 0
-
2021-08-12 09:47
Pseudo eco (3)
Niech dalej pod pretekstem ekologii i retencji wody nie koszą trawników robiąc z nich łąki a raczej już chaszcze to na pewno będzie więcej robali!!! Wystarczy nie betonować wszystkiego i będzie dobrze, a i trawniki będą wyglądać jak trawniki.
- 38 29
-
2021-08-15 22:45
Racja - najwięcej kleszczy jest w chaszczach - czy to krzakach czy wysokich trawach
Niestety, oszczędność łączymy z tzw ekologią i wiele trawników nie jest koszonych. I problem kleszcza w mieście także narasta.
- 1 1
-
2021-08-13 07:39
Co kto lubi
wysuszone i wygolone trawniki nie są praktyczne i nie wyglądają, gołe i niewesołe
- 3 2
-
2021-08-12 14:44
jasne, dziękujemy za wypowiedź wybitnemu specjaliście od kleszczy
te łąki to samo zło, szczególnie, że to wciąż głównie w lesie dochodzi do wkłucia, a niska trawa wcale nie gwarantuje braku kleszczy tylko ewentualnie trochę je ogranicza, no ale łąki to zło, wiadomo
- 9 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.