- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (97 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
- 6 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
UCK otrzymało sprzęt do usuwania nowotworów
HIPEC, czyli urządzenie, które w skrócie służyć będzie do usuwania nowotworów (głównie jajnika) i ich przerzutów, otrzymał szpital na ul. Klinicznej w Gdańsku. Rocznie może on uratować życie nawet 100 pacjentkom.
- W chirurgii onkologicznej jednoczesna chemioterapia dootrzewnowa w podwyższonej temperaturze (w warunkach hipertermii) stosowana podczas zabiegów operacyjnych jest metodą pozwalającą na uzyskanie dobrych i bardzo dobrych wyników leczenia przerzutów nowotworowych do otrzewnej - mówi dr Dariusz Wydra szef kliniki. - Dzięki niemu możemy rocznie pomóc 70, a nawet 100 pacjentkom.
Na Pomorzu co roku na raka jajnika zapada blisko 200 kobiet, a aż 60 z nich operowanych jest właśnie w gdańskiej klinice.
Pompę wartą blisko 135 tys. zł przekazało miasto Gdańsk. Żeby jednak placówka nie ponosiła kosztów jej zakupu, sprzęt został użyczony, faktycznie jest więc wciąż własnością miasta.
- Środki finansowe przeznaczone na tę "medyczną inwestycję" pochodzą z rezerwy budżetowej oraz części budżetowych środków przeznaczonych na profilaktykę i promocję zdrowia - mówi Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędu Miasta Gdańska.
To nie pierwsze takie zakupy dla placówek medycznych w Gdańsku. Od 2001 r. miasto przekazało w ten sposób kilkanaście sztuk drogiego sprzętu.
Miejsca
Opinie (37)
-
2014-02-05 19:41
LUDZIE!!
Ale jesteście malkontentami. Super, że zostało kupione. A tak narzekalibyscie, że nie ma dostępu do najnowszej techniki ...
I co z tego, że pacjent musi prezentować konkretne stadium zaawansowania choroby. Tak jest w całej medycynie, możliwości terapii zależą od stadium. Jak ktos ma przerzuty do mógu, kości i płuc to dla takiej osoby niestety i tak juz tylko terapia paliatywna pod postacią ogólnoustrojowej chemii....- 3 0
-
2014-02-05 19:45
sprzęt ratujący życie
Miasto powinno dostarczyć od razu lekarzy umiejących obsługiwać to urządzenie, w innym przypadku może będzie stała kilka miesięcy bezużytecznie. Mam nadzieję, że wiele kobiet będzie dzięki niej uratowanych.
- 3 0
-
2014-02-05 22:10
A czy UCK w pakiecie otrzymało
kontrakty od NFZ na wykorzystanie tego sprzętu ?
- 7 0
-
2014-02-05 22:25
Nie lubie tego szpitala mam zle wspomnienia
Dzięki pewnej pani oddziałowej mój synek żyje. Bo reszta personelu twierdziła ze nic mu nie jest a po porodzie 3 tygodnie nie mogłam go zobaczyć bo cały czas kłamali ze robią mu badania a okazało się że ma posocznice gronkowcową zmarła na to moja kuzynka. Po 3 tygodniach w końcu zobaczyłam syna ale reszta koszmaru zaczeła sie w domu. Posocznica przeszła na mnie karetka mnie zabrała z domu w szpitalu spedzilam 2 miesiace bo bakterii nie mogli sie pozbyc także jak wróciłam do domu to mój synek miał już 3 miesiace potem wszystko wyszło na jaw brudne narzędzia którymi miałam robioną cesarkę poniewaz moj syn wazyl 5200 a ja 55 kilo wiec było bardzo ciężko jeszcze raz rozcinali mi ta sama rane po cesarce bo juz było zakażenie po prostu koszmar. Dzekuje bogu ze tak to sie wszystko skończyło. Nigdy tam nie wroce!!!!!!!!!!! Pozdrawiam
- 1 1
-
2014-02-06 09:18
Wszystko fajnie,
ale czy NFZ umieści tego typu zabiegi w koszyku usług ? Czy będzie stać praktycznie bezużytecznie jak PET ?
- 2 0
-
2014-02-06 10:00
135 tysięcy złotych. To jak na waciki dla Pani minister i jedna większa popijawa.
Nie róbcie ludziom wody z mózgu, że to dużo a ponadto jest w tym 60% różnych narzutów
- 2 0
-
2014-02-07 23:03
tylko czy będą pieniądze żeby z niego korzystać a tak na marginesie wybory się zbliżają
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.