- 1 "Nie ma bezpiecznego opalania". Gdzie zbadać znamię? (17 opinii)
- 2 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (101 opinii)
- 3 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (25 opinii)
- 4 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
- 5 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 6 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
Uczniowie mają problemy z rannym wstawaniem? "Godziny nieadekwatne do biorytmu"
Pierwszy tydzień w szkole może okazać się okrutny dla uczniów, którzy muszą przestawić się na ranne wstawanie. Dodatkowo psychologowie wskazują, że mózg nastolatka, a przy tym jego zdolności koncentracji, uruchamiają się nie skoro świt, a w godzinach późniejszych, wręcz przedpołudniowych. - Pracując w szkole obserwowałam ten wyścig, kiedy dzieci pędziły do klas nie do końca ubrane, bez śniadania i niewyspane, tylko aby zdążyć na godz. 7:45 na pierwszy dzwonek - mówi Sylwia Wysocka-Sollich.
- Dobowe zapotrzebowanie na sen to bardzo indywidualna sprawa. Mówi się jednak, że osoby w tym wieku powinny spać od 8 do 10 h. Niestety, obecnie godziny pracy szkoły są nieadekwatne do potrzeb i biorytmu uczniów. Pracując w szkole obserwowałam ten wyścig, kiedy dzieci pędziły do klas nie do końca ubrane, bez śniadania i niewyspane, tylko, aby zdążyć na godz. 7:45 na pierwszy dzwonek. Tymczasem mózg nastolatka budzi się do życia zazwyczaj dopiero o godz. 9, czy nawet godz. 10 - mówi Sylwia Wysocka-Sollich psycholog z Centrum Diagnozy Psychologicznej w Sprawach Rodzinnych.
Sen ważny zwłaszcza u dzieci i młodzieży
Problemy ze snem rzutują potem na cały dzień, a przede wszystkim na godziny pracy szkolnej, co wychodzi przede wszystkim w braku koncentracji czy kłopotach ze skupieniem uwagi. Organizm osoby borykającej się z zaburzeniami jest również bardziej podatny na choroby.
- Sen działa wielopłaszczyznowo na nasz organizm, a rola odpoczynku i regeneracji jest niezwykle istotna w kontekście ogólnego stanu psychofizycznego. U dzieci i młodzieży jest to wyjątkowo ważne, ponieważ znajdują się ciągle w fazie rozwoju i muszą stale regenerować swoją zdolność koncentracji. Warto pamiętać, że sen wzmacnia również nasz układ immunologiczny i daje nam siłę do codziennej walki z patogenami - dodaje Sylwia Wysocka-Sollich.
Dlatego tak istotna jest higiena snu, która ciężko przychodzi nie tylko nastolatkom, lecz także dorosłym. Mowa bowiem o odłożeniu telefonu na co najmniej godzinę przed położeniem się spać, wieczorne unikanie ciężkostrawnych potraw czy zadbanie o ciemność, która powinna panować w naszej sypialni. Psycholodzy zwracają uwagę, ze bardzo istotna jest również rozmowa z dziećmi o minionym dniu i emocjach, jakie wzbudził. To forma rozładowania nastroju, z jakim dziecko kładzie się do łóżka.
Żłobek zamknięty z dnia na dzień. "Ostatnie dni bez prądu i wody"
Najczęściej problemy z rytmem snu mają charakter przejściowy
Początek września to zawsze trudny czas dla nastolatków i dzieci, a zwłaszcza dla uczniów, którzy zmieniają placówkę edukacyjną, co wiąże się też z dodatkowym stresem i emocjami. Każdy musi przejść przez ten okres i spróbować uregulować własny rytm snu. Natomiast w przypadku przeciągających się problemów ze snem, warto zachować czujność.
- U większości osób, które wracają do szkoły po wakacjach, zaburzenia snu i rytmu dnia mają charakter przejściowy i adaptacyjny, co nie wymaga interwencji specjalisty. Jeśli jednak problemy utrzymują się dłużej, przez kolejne tygodnie, to na pewno trzeba przyjrzeć się sprawie i zastanowić się nad wsparciem i dalszą diagnostyką - podkreśla Sylwia Wysocka-Sollich.
Miejsca
Opinie (145) 3 zablokowane
-
2023-09-03 12:45
Eureka
Sorry, ale po przeczytaniu tego artykułu i komentarzy dochodzę do wniosku, że psycholog to darmozjad i nierób, który wspiera patologiczna część naszego społeczeństwa.
- 3 0
-
2023-09-03 14:05
Sen o księżniczkach i księciach egoistach (1)
Pani psycholożka nie zdaje sobie chyba sprawy, że jej "fantazje" o wybieraniu sobie godzin, w których wielmożny uczeń może zagościć w szkole, ma daleko idące konsekwencje. W obecnym systemie, uwierzenie przez ucznia w ten artykuł i doradztwo takiej psycholog kończy się w pierwszym roku, zawaleniem ocen z powodu frekwencji a w kolejnych latach, nie ukończeniem szkoły wogóle. Nikt nikogo na siłę prosić nie będzie, żeby łaskawie się księżniczka czy książę obudził na zajęcia. Jako pracownik oświaty, w pierwszej kolejności obstawiam za tym by ucznia z niską frekwencja przenieść do innej szkoły. Nie chcemy takich osób, co cały świat podporządkowują pod swoje preferencje i fantazje.
- 4 1
-
2023-09-08 22:10
Ta pani sama jest taka księzniczką, która lubi sypiać do 12, więc nie dziwota, że chciałaby świat pod siebie ustawić
- 0 0
-
2023-09-03 15:53
(1)
Moje dziecko w zerowce bedzie miec poniedzialek, srode i piatek na...7:00.
- 0 0
-
2023-09-03 16:05
To poproś dyrektora szkoły, żeby przyszły plan ułożyła psycholog szkolna
W końcu będzie mogła się wykazać zamiast pisać głupie artykuły.
- 1 0
-
2023-09-03 16:41
Mają problem ze wstaniem na siódmą, bo w wakacje śpią od dwunastej. Granie przez noc do rana. Stąd problemy.
- 2 0
-
2023-09-03 17:46
Problem na poziomie psychologa dla którego każdy problem jest na wagę złota. Dosłownie :)
- 1 0
-
2023-09-03 21:17
Nahajką kupić i będą wstawać
- 0 0
-
2023-09-04 09:36
Ta pani niech się swoimi dziećmi zajmie a nie uczniom dysfunkcje wymyśla (1)
Najgorsi uczniowie w mojej szkole to dzieci psycholożek. Zero zasad, na lenistwo papier, żeby nie ćwiczyć na wf. Takie dzieci to święte krowy, jak ta z tego artykułu. Ręce opadają jak się to czyta. Strach, że pracuje w publicznej szkole.
- 0 0
-
2023-09-08 22:09
Jej dzieci to akurat sa zestresowane oglądaniem toksycznego małżenstwa rodziców, wszyscy znajomi dalsi i blizsi wiedzą jak ona "fantastycznie" radzi sobie w prywatnym zyciu
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.