- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (118 opinii)
- 2 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (97 opinii)
- 3 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (24 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Burzą szpital pod Centrum Pediatryczne (58 opinii)
- 6 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
Uszyli ponad 70 tys. maseczek w miesiąc. Pomagają szpitalom i nie tylko
Ponad miesiąc temu ruszyli jako pierwsi z akcją szycia maseczek dla personelu medycznego i wszystkich potrzebujących osób. Do tej pory wolontariuszom udało się przekazać ponad 70 tys. maseczek do pomorskich szpitali i placówek opiekuńczych. Akcja angażuje tysiące mieszkańców Trójmiasta oraz Pomorza i nadal trwa.
Maseczki tworzone w tzw. czynie społecznym choć nie mają niezbędnych atestów i nie mogą zostać wykorzystane przez personel medyczny podczas pracy z pacjentem, są bardzo potrzebne. Od tygodnia na ulicach, w sklepach, komunikacji miejskiej, urzędach czy miejscach pracy wychodząc z domu, mamy obowiązek zasłaniania nosa i ust .
- Miesiąc po starcie oddolnej inicjatywy organizacji pozarządowych z Pomorza mobilizującej szycie maseczek przez wolontariuszy możemy pochwalić się wynikiem ponad 70 tys. maseczek przekazanych do pomorskich szpitali i placówek opiekuńczych. Akcja angażuje tysiące mieszkańców Trójmiasta oraz Pomorza, koordynowanych przez lokalne NGOsy. Zakupy materiałów finansowane są przez portale crowdfundingowe i darowizny z różnych źródeł - mówi Magdalena Jabłońska, fundatorka i prezeska fundacji "Nielada Historia".
Jak dodaje, już w pierwszym tygodniu istnienia akcji spłynęły zamówienia ze szpitali spoza Trójmiasta, stąd decyzja organizatorów o uruchomieniu terenowych sztabów, które mogłyby koordynować akcję lokalnie.
- Organizacje biorące udział w akcji skrupulatnie liczą ilości uszytych i przekazanych maseczek, jak również innego sprzętu potrzebnego szpitalom. Zgromadzone dane pozwalają zobrazować wysiłek czyniony przez wolontariuszki i wolontariuszy. W dodatku codziennie się zmieniają, bo igły w maszynach furkoczą całymi dniami - mówi Magdalena Jabłońska.
Tylko do 20 kwietnia trójmiejskie sztaby uszyły niemal 37 tys. maseczek - 22 718 maseczek (Fundacja Nielada Historia i Fundacja 3maliny) oraz 13 961 maseczek (Fundacja Kobiety Wędrowne).
Czytaj też: Koronawirus. Szpitale potrzebują maseczek, nawet tych bez atestu
Na liście instytucji, do których maseczki trafiły, są m.in.: Dziecięcy Szpital Polanki, Wojewódzki Szpital Psychiatryczny, Hospicjum im. Dutkiewicza, Spółka Medyczna Gdańsk-Południe, Pomorskie Centrum Reumatologiczne, SP ZZOZ Miejska Stacja Pogotowia PR w Sopocie, SP ZOZ MSWiA, SP Pogotowie Ratunkowe w Pruszczu Gdańskim, Centrum Urologii UCK, Hospicjum Elbląskie, Pomorskie Hospicjum dla Dzieci, Powiatowe Centrum Kliniczne Kartuzy, Regionalne Centrum Wolontariatu, PSONI, Szpitale Copernicus, Zakład Radiologii UCK, Klinika Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży GUMed, Oddział Intensywnej Terapii Noworodka i Neonatologia, Szpitale Pomorskie, Klinika Kardiochirurgii UCK, Centrum Integracji Społecznej w Osówku, Uniwersyteckie Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej, Fundacja dla Rodziny, Szpitale Pomorskie Chemoterapia Jednego Dnia, Klinika Chirurgii Plastycznej UCK.
Pomorskie sztaby również pracują pełną parą: sztab z Tczewa przygotował 5266 maseczek, sztab w Słupsku 10 777 sztuk maseczek i 2,5 tys. sztuk przyłbic, Sztum - 8309 maseczek, Malbork - 610 maseczek, Kwidzyn - 3660 maseczek, Prabuty - 3130 maseczek, Wejherowo - 1517 maseczek, Lębork - 800 maseczek.
Czytaj też: Jak przekonać dziecko do noszenia maseczki
Przygotowano też jedną gigantyczną maseczkę dla... tramwaju, którą z inicjatywy miasta Gdańska uszył artysta Bartosz Zimniak we współpracy z Spółdzielnią Socjalną Zeroban i Fundacją Mewka. Maseczka została uszyta w duchu zero waste z używanych banerów reklamowych po to, aby zwrócić uwagę, że mimo walki z koronawirusem powinniśmy pamiętać także o kryzysie klimatycznym, który nadal pozostaje globalnym problemem każdego z nas.
Zdrowa żywność w Trójmieście
Miejsca
Opinie (24) 1 zablokowana
-
2020-04-24 09:14
Przecież to niezgodne z prawem.
Z tego co kojarzę, to każdy kto coś produkuje i daje to na rynek musi posiadać lub wystawić certyfikat CE. Bez tego jest to przestępstwo. Bez CE można dla siebie czy rodziny coś stworzyć. Ktoś przebadał pod względem chemicznym materiał do tych maseczek? Producenci np koszulek, majtek itp muszą posiadać te certyfikaty a produkujący maseczki już nie??? Przy maseczkach z Chin czepiają się KGHM o certyfikaty a tutaj nie??? polska to dziwna kraj...
- 7 0
-
2020-04-24 09:59
To wielka ściema. Chcą wprowadzić nowe technologie i nas zaczipować i kontolować.
Jesteśmy bardzo karnym narodem. Przerażające. Zobaczcie, co zwykły poseł z wami robi...
- 10 2
-
2020-04-25 08:27
To są maseczki anty-mandatowe.
I tylko taką pozytywną funkcję mają. Reszta ich cech jest negatywna.
- 5 1
-
2020-04-25 09:52
Pani Dulkiewicz tez dostała darmowa maseczkę? Kiedy obdaruje maseczkami mieszkańców ukochanego miasta, którego nie zamierza opuścić nawet w dobie epidemii
- 1 0
-
2020-04-25 09:58
Po co emerytom dawać maseczki skoro i tak ich nie zakładają ?
Całe tabuny starszych ludzi chodzą po mieście a maseczki zawieszone na podbródku. Skoro nie korzystają, proszę je rozdać pasażerom komunikacji miejskiej, którzy codziennie musza jeździć do pracy tramwajami i autobusami, bo ich nie stać na samochód .
- 4 1
-
2020-04-25 14:37
Dziękuję serdecznie. (1)
Otrzymałam 2 maseczki - nie wiedziałam od jakie organizacji czy fundacji a może od osoby samodzielnie szyjącej .Ale zobaczyłam,że jedna z maseczek jest na zdjęciu -teraz mogę Wam podziękować bo bardzo się przydają .Medyk ze szpitala Zaspa.
- 1 2
-
2020-04-25 18:12
Medyk - amator? Czy propagandzista?
Nie wierzę, że prawdziwy lekarz na poważnie może uważać te maseczki za jakiekolwiek zabezpieczenie.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.