- 1 17 osób dziennie słyszy tę diagnozę (18 opinii)
- 2 To koniec boreliozy? Kończą się prace nad szczepionką (67 opinii)
- 3 Ranking salonów masażu w Trójmieście (18 opinii)
- 4 "Nie ma bezpiecznego opalania". Gdzie zbadać znamię? (41 opinii)
- 5 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (12 opinii)
- 6 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
Uwaga na szczepionki w lasach
29 kwietnia rozpocznie się akcja szczepień ochronnych przeciw wściekliźnie dzikich zwierząt, głównie lisów. Przez tydzień w lasach na terenie całego województwa pomorskiego zrzucane będą przynęty ze specyfikiem. Wojewódzki lekarz weterynarii apeluje, by do lasów nie wchodzić przez najbliższe trzy tygodnie.
W tym roku od 29 kwietnia do 6 maja w lasach na terenie całego województwa pomorskiego odbędzie się akcja zrzucania z samolotu przynęt w kształcie plastrów (20 na km kw), w których umieszczony jest niewielki pojemnik zawierający szczepionkę, uodparniający lisy na tę chorobę.
- Apelujemy by nie dotykać przynęt, gdyż wtedy będą omijane przez lisy - mówi Włodzimierz Przewoski, pomorski wojewódzki lekarz weterynarii w Gdańsku. - Najlepiej przez trzy tygodnie [czyli do ok. 20 maja - przyp.red] - w czasie szczepień, jak również w okresie nabywania odporności przez zwierzęta - nie wchodzić do lasu (zwłaszcza z psami) i nie płoszyć zwierzyny leśnej.
Jeżeli w najbliższym czasie, szczególnie podczas "długiego" majowego weekendu, planujemy wypoczynek na łonie natury, pamiętajmy by zachować szczególną ostrożność. Przede wszystkim nie wolno podnosić i niszczyć przynęt, a psy trzymać z daleka od przynęt. Jeżeli dojdzie do kontaktu człowieka z przynęta, miejsce kontaktu ze szczepionką - zwłaszcza ranę, oczy, usta, nos - należy jak najszybciej przemyć wodą z mydłem i zgłosić się do lekarza.
- Szczepionki będą zrzucane z dużej wysokości, może zdarzyć się tak, że spadając na ziemię uszkodzi się zawarty w nich pojemnik ze szczepionką, która zawiera "uśpione" wirusy wścieklizny - mówi Paweł Niemczuk, zastępca wojewódzkiego lekarza weterynarii w Gdańsku. - Choć wirusy są nieaktywne, lepiej zachować ostrożność i po kontakcie ze szczepionką udać się do lekarza.
Szczepienia są standardową procedurą powtarzaną dwa razy w roku wiosną i jesienią. Jak zapewniają weterynarze w pomorskich lasach wścieklizny nie ma, po raz ostatni lisa zarażonego tą chorobą znaleziono w 2008 r. w okolicach Chojnic.
Miejsca
Opinie (74) 4 zablokowane
-
2012-04-29 20:38
lisiaki sie wściekną jak nie dostaną szczepiony
a że majówka trudno, toć samolot wynająć i odpowiedni czas dla lisków to jest właśnie teraz. pozdrawiam liski i wszystkie zwierzątka leśne. Pieski nie wyjedzcie liskom szczepiony.
- 1 0
-
2012-04-29 20:52
lisy są u siebie
było nie budować miasta w lesie, teraz się ludzie powinni przystosować.
Ta szczepionka jest dla ludzi, żeby nie było zagrożenia, nie robimy łaski lisom.- 0 2
-
2012-04-30 07:59
Skąd taki termin ?
Dlaczego właśnie w majowy weekend taka akcja? Wiadomo że w majówkę ludzie wybierają się na spacery do lasów. Zwłaszcza że pogoda sprzyja.
- 2 0
-
2012-04-30 10:10
oczywiście na majowy ://
nie wiem kto sobie wymyślił, żeby robić to akurat na majowy weekend (a właściwie to majowy tydzień :/), nie można było tydzień później?
tyle wolnego, rodziny by z dziećmi do lasu poszły pospacerować, itd. ale jak zwykle - ktoś nie pomyślał, bo co ich pospólstwo obchodzi :/- 2 0
-
2012-05-01 09:43
majuwa bez spaceru do las jak to
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.