- 1 "Nie ma bezpiecznego opalania". Gdzie zbadać znamię? (12 opinii)
- 2 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (99 opinii)
- 3 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
- 4 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (25 opinii)
- 5 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 6 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
Więcej pogrzebów w Trójmieście. Zwłaszcza kremacji
W listopadzie 2019 r. na trójmiejskich cmentarzach komunalnych odbyło się 577 pogrzebów. W listopadzie 2020 r. było ich 794, czyli o 217 (37 proc.) więcej. Na pochówek dłużej czeka się przede wszystkim w przypadku kremacji. - To nie tylko bezpośredni efekt pandemii, ale też miesiące bez wizyt lekarskich i problemy z diagnozowaniem różnego rodzaju problemów zdrowotnych - podkreślają specjaliści.
Liczba zgonów w Polsce wzrosła w listopadzie
Główny Urząd Statystyczny przygotowuje statystyki z ogromnym opóźnieniem. O przyczynach zgonu umierających w listopadzie 2020 r. Polaków GUS będzie informował... za dwa lata. Dopiero pod koniec 2022 r. dowiemy się więc, ile w tym okresie było więcej zawałów, wylewów, niewydolności krążeniowej, wypadków czy nowotworów.
Od 2010 r. liczba zgonów w Polsce rośnie - głównie ze względu na starzejącą się część społeczeństwa urodzoną w czasie wyżu demograficznego po II wojnie światowejCzęść danych można jednak wyłuskać ze strony Ministerstwa Cyfryzacji. Dzięki temu możemy obliczyć, że w listopadzie 2020 r. umarło ponad 60 tys. Polaków. W listopadzie 2019 r. mieliśmy 32,7 tys. zgonów, więc wzrost jest prawie dwukrotny. Warto jednak do tych danych podejść ze świadomością faktu, że od 2010 r. liczba zgonów w Polsce rośnie - głównie ze względu na starzejącą się część społeczeństwa urodzoną w czasie wyżu demograficznego po II wojnie światowej. W 2011 r. umarło 380 tys. Polaków, a w 2019 r. było to już 410 tys. zgonów. W tym roku bez wątpienia przebijemy jednak średnią.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
W listopadzie 2020 r. mieliśmy 11 367 ofiar ze zdiagnozowanym koronawirusem, więc dużego wzrostu ogólnej liczby zgonów nie można tym tłumaczyć. Skąd więc takie liczby?
- Przyczyną może być utrudniony dostęp do lekarzy, czyli narastający dług zdrowotny - uważa dr Michał Sutkowski z Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce.
Czym jest dług zdrowotny? Wyjaśnia to Piotr Szukalski, ekspert demografii z Uniwersytetu Łódzkiego.
- Przez długie miesiące niektórzy siedzieli w domu. Nie mieli żadnej aktywności fizycznej, nie mieli też bliskości psychicznej najbliższych. To, co w pierwszych dniach epidemii działało na plus, czyli lockdown, po wielu miesiącach może przynosić bardzo dramatyczne skutki - mówi Piotr Szukalski.
Więcej pogrzebów Trójmieście
Duży wzrost zgonów w Polsce ma oczywiście odzwierciedlenie w danych z Trójmiasta. Do ich sprawdzenia zainspirowali nas czytelnicy.
- Mój brat zmarł w szpitalu 27 listopada. Miał COVID-19, ale też 70 lat i tyle chorób współistniejących, że przegrałby zapewne ze zwykłą grypą. Od razu przystąpiliśmy do załatwiania formalności pogrzebowych, ale w Gdańsku musieliśmy czekać niemal 14 dni na pogrzeb. Chyba jest wielka kolejka - napisała do nas pani Elżbieta z gdańskich Siedlec.
Podobnych sygnałów - choć bez tak długiego czasu oczekiwania - było jeszcze kilka, więc postanowiliśmy to sprawdzić. Okazuje się, że rzeczywiście od listopada pogrzebów jest w Trójmieście więcej, ale nie na tyle, by trzeba się było ustawiać w długie kolejki.
- Czas oczekiwania na kremację wynosi obecnie 10 dni. Kilka miesięcy temu czas oczekiwania wynosił 6-7 dni. Okres oczekiwania na pogrzeb tradycyjny (z trumną) wynosi natomiast od 3 do 8 dni w zależności od cmentarza - informuje Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
W Gdyni również zwiększyła się liczba pogrzebów, ale na tradycyjny pochówek nie trzeba czekać dłużej niż zwykle.
- W październiku i listopadzie 2020 r. termin oczekiwania na organizację pogrzebu tradycyjnego się nie zmienił i jest to 2-3 dni. Zmienił się natomiast czas oczekiwania na organizację pogrzebu po kremacji (w urnie), co jest uzależnione od terminu kremacji. Obecnie czas oczekiwania na kremację wynosi ok. 10 dni - informuje Anna Rydzewska, dyrektor Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Gdyni.
Kremacja coraz popularniejsza
Dłuższy czas oczekiwania na kremację wynika jednak nie tylko z większej liczby zgonów. Coraz częściej bliscy chcą uczestniczyć w ostatnim pożegnaniu podczas kremacji, bo wcześniej - właśnie przez obostrzenia związane z pandemią - nie mieli takiej możliwości. Nie mogli np. pożegnać się z bliskimi, którzy umarli w szpitalu. Wybierają więc godziny w ciągu dnia, a województwo pomorskie obsługiwane jest tylko przez dwa krematoria: w Gdańsku oraz Pruszczu Gdańskim.
Poza tym od lat bardzo szybko rośnie zainteresowanie kremacjami. W 2006 r. pogrzeby urnowe stanowiły w Gdańsku 9,7 proc. wszystkich pochówków, w 2016 r. było to 43,44 proc. a w 2019 r. już ponad 50 proc.
Opinie (319) ponad 20 zablokowanych
-
2020-12-09 10:48
Oj życie,życie...
i głównie posiadanie jego sensem !!!
- 0 0
-
2020-12-09 12:03
A ile z gonow uczestników marszu kobiet i ile dzieci abordowanych gdzie są statystyki !!!
- 3 5
-
2020-12-09 13:39
Katastrofa
jest to efekt tego, że lekarze boją się leczyć chorych ludzi !!
jak można np. leczyć zap. płuc u 97 letniego mężczyzny przez telefon ???- 6 2
-
2020-12-09 13:51
Jak się leczy tylko "kowid"
a pozostałych chorych leczy się przez telefon to jest potem dużo trupów
- 6 2
-
2020-12-09 15:13
na lostowickim nie ma juz miejsca ! powinno sie kremowac jak w chinach japoni itd (1)
- 1 1
-
2020-12-10 22:20
sam się kremuj
- 0 0
-
2020-12-10 22:19
(1)
kremacja bo tanio, wstyd ludzie nie pochować ojca, matki normalnie
- 0 3
-
2021-01-07 12:13
Kremacja wcale nie jest tańsza nie jest od trumny i grobu ziemnego .
- 0 0
-
2020-12-11 10:57
Szadólki
A gdzie pochowali te tysiące trupów z covidem ? Na szadółkach ? Ludzie obudzcie sie bo jak narazie to w korku na obwodnicy stoicie
- 1 0
-
2020-12-13 16:54
Wychodzi na to że...
Problemem nie jest leczenie wirusa a nie leczenie innych chorób.
- 1 0
-
2020-12-22 22:41
niech lekarze przyjmuja w przychodni-zbadaja ,a nie przez telefon sa osoby ktore nie umia wytlumaczyc przez telefon .Mojemu synowi saczylo sie z woreczka zolciowego ,zeby nie pomoc z dodatkowego ubezpieczenia ktore placi to dzisiajjuz by gryzl ziemie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.