- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (83 opinie)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
- 5 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
- 6 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
Witamina D. Kiedy i dlaczego ją suplementować?
Witamina D jest nazywana witaminą słońca, ponieważ powstaje w naszej skórze pod wpływem działania promieni słonecznych. Wspiera procesy zachodzące w organizmie, w tym pozytywnie wpływa na wzmocnienie odporności, dlatego odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia. Suplementacja witaminy D jest szczególnie potrzebna w okresie jesienno-zimowym, kiedy w rejonach o umiarkowanym klimacie dociera mniej słońca.
- Witamina D w leczeniu
- Witamina D2 i D3
- Niedobór witaminy D
- Dla kogo suplementacja witaminy D?
- Suplementacja witaminy D
Witamina D w leczeniu
Witamina D nie tylko zapobiega krzywicy u małych dzieci, ale u dorosłych ma także wpływ na prawidłowe funkcjonowanie m.in. układu kostnego, sercowo-naczyniowego, nerwowego, immunologicznego oraz narządów, takich jak: skóra, nerki czy mięśnie.
- Witamina D pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia kości. Jednak jej znaczenie sięga znacznie dalej. Ostatnie badania sugerują, że witamina D odgrywa ważną rolę w regulacji układu immunologicznego. Wiadomo, że wpływając na produkcję cytokin, zmniejsza częstość występowania chorób autoimmunologicznych, takich jak np. cukrzyca - informuje dr n. med. Anna Kamm, kosmetolog, koordynator kierunku kosmetologia Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku.
Witamina D ma także zastosowanie w profilaktyce i leczeniu nowotworów, chorób układu krążenia oraz depresji. Wpływa na proces kształtowania kości i zębów, a także odpowiada za ich mineralizację i gęstość.
- Odpowiada za utrzymanie równowagi wapniowo-fosforanowej i metabolizm tkanki kostnej, zwiększa wchłanianie wapnia i fosforu z pożywienia, reguluje utrzymanie stałego stężenia wapnia w osoczu - podkreśla Katarzyna Smolińska, dietetyk z ActivReha.
Jak dbać o odporność jesienią?
Witamina D2 i D3
Witamina D występuje w wyniku przemian inicjowanych przez promieniowanie słoneczne w dwóch formach: pod postacią D2 - ergokalcyferolu oraz D3 - cholekalcyferolu. Jej niedobory możemy uzupełnić poprzez przebywanie na słońcu, dlatego największe ryzyko niedoborów w naszej strefie klimatycznej jest w okresie jesienno-zimowym.
Niedobór witaminy D
Niewystarczająca ilość witaminy D może prowadzić do osłabienia kości i odporności, a tym samym zwiększać podatność na infekcje, a także ryzyko występowania chorób przewlekłych. Niedobór witaminy D opóźnia gojenie ran i regenerację skóry, a także może wywoływać stany zapalne skóry i zapalenie spojówek. Objawia się przygnębieniem, apatią, chronicznym zmęczeniem.
Może także przysparzać poważniejszych problemów ze zdrowiem: osłabiać kości i zęby, powodować stany depresyjne, zwiększać ryzyko występowania i rozwoju nowotworów, choroby Alzheimera i chorób o podłożu autoimmunologicznym, a także powodować zaburzenia gospodarki wapniowo-fosforanowej. Niedobory witaminy D sprzyjają również deregulacji cyklu menstruacyjnego, obniżeniu odporności, a także powodować zaburzenia funkcji nerwowo-mięśniowych.
- Niewystarczająca ilość witaminy D3, a dokładnie jej metabolitu 25(OH)D, jest powszechna w naszej szerokości geograficznej i dotyczy wszystkich grup wiekowych. Podstawową przyczyną niedoborów jest oczywiście obniżona synteza skórna spowodowana ograniczoną ekspozycją na naturalne światło słoneczne - mówi Katarzyna Smolińska.
Witamina C. Jak ją wykorzystać w pielęgnacji cery?
Dla kogo suplementacja witaminy D?
Suplementację powinny rozważyć osoby, które nie spędzają wystarczająco dużo czasu na słońcu lub mają ograniczoną ekspozycję na promienie słoneczne.
- Do grupy tej zaliczają się przede wszystkim osoby pracujące w biurach, osoby starsze, niemowlęta karmione sztucznie oraz osoby o ciemniejszej karnacji, które potrzebują dłuższego czasu na produkcję witaminy D w skórze. Suplementacja jest również zalecana dla osób, które żyją w obszarach o niskim nasłonecznieniu i dla tych, którzy stosują restrykcyjne diety lub cierpią na zaburzenia wchłaniania witaminy D - wylicza dr n. med. Anna Kamm.
Ile kosztuje badanie witaminy D3?
Suplementacja witaminy D
W produktach spożywczych występują jedynie śladowe ilości witaminy D, przez co nie mamy możliwości pokrycia zapotrzebowania na ten składnik drogą pokarmową pomimo stosowania zbilansowanej diety. To właśnie dlatego tak ważna jest prawidłowo stosowana suplementacja. Aby dopasować suplementowaną dawkę witaminy D, należy wykonać badanie poziomu metabolitu wątrobowego witaminy D, czyli oznaczyć stężenie 25-(OH)D w surowicy krwi.
- Witamina D3 jest potrzebna każdemu, bez względu na wiek czy płeć. Bardzo ważne jest odpowiednie dobranie dawki witaminy D3, którą powinno się przyjmować. U niektórych osób może występować niedobór witaminy D3 i wówczas należy skonsultować z lekarzem, jaką dawkę wprowadzić - mówi Dominika Dietrich z Akademii Skutecznej Diety.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-10-26 11:12
Minimum (6)
8000 jednostek dziennie z magnesem 400mg +b6 i potasem. Oczywiscie leki, nie suplementy :)
- 18 41
-
2023-10-27 08:37
I co (1)
Masz juz zwapnienia w nerach?
- 3 4
-
2023-10-31 13:52
zwapnienia to masz od niedoboru
przedawkowanie ma zupełnie inne skutki
- 0 0
-
2023-10-27 08:18
trutka na szczury
cholekalcyferol to trucizna, wystarczy wpisać w google
- 0 4
-
2023-10-26 20:10
Ty sie zgłos koniecznie do psychiatry niech ci zapisze dodatkowo piguły na glowe choc rozumu ci od tego nie przybedzie
- 5 5
-
2023-10-26 14:27
Magnes oczywiście żeby było przyciąganie;)
- 13 0
-
2023-10-26 12:46
Ten magnes to neodymowy, czy wystarczy zwykły?
8000 jednostek to też ze dwa razy więcej niż potrzeba, a nie żadne minimum- 27 5
-
2023-10-26 13:41
Ja biorę od 15 lat a mimo to mam wątpliwości (3)
Z 15 lat temu w Polsce mało kto wiedział o roli tej witaminy u dorosłych. Pierwsze polskie wytyczne to ok. 2009 roku, gdzie dorosłym zalecano bodajże 800-1000jm. A jak pytałeś lekarzy a tamtym czasie, to nic nie wiedzieli, albo opowiadali głupoty. Zatem bazowałem na tych wytycznych i publikacjach naukowych prof. M. F. Holicka.
DopieroZ 15 lat temu w Polsce mało kto wiedział o roli tej witaminy u dorosłych. Pierwsze polskie wytyczne to ok. 2009 roku, gdzie dorosłym zalecano bodajże 800-1000jm. A jak pytałeś lekarzy a tamtym czasie, to nic nie wiedzieli, albo opowiadali głupoty. Zatem bazowałem na tych wytycznych i publikacjach naukowych prof. M. F. Holicka.
Dopiero od paru lat jest boom na tę witaminę w Polsce, ale wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z możliwych skutków ubocznych suplementacji (synteza ze słońca to inna bajka). Pomijając możliwą hiperkalcemię u osób biorących niektóre leki lub z niektórymi chorobami, po mniej oczywiste - możliwość powstawania zwapnień w ścianach naczyń. Widzę, że nawet omawiają to już na wiki, więc nie trzeba sięgać do prac naukowych.- 13 5
-
2023-10-26 16:21
(2)
Te skutki uboczne to dla tych którzy regularnie przedawkowują. Ogólnie natomiast w tych szerokościach geograficznych cierpimy na niedobór. Warto suplementować ale z głową. Najpierw się przejść do lekarza i na badania. Teraz już jak sam wspomniałeś problem jest lepiej rozpoznany niż kiedyś.
- 5 1
-
2023-10-26 16:40
(1)
Nie piszę o przedawkowaniu, stwierdzanym na podst. oznaczenia 25-(OH) D3 - to może być w normie, a mimo to może dojść do hiperkalcemii i skończyć się np. niewydolnością nerek, jak w chorobach ziarniniakowych, np. artykuł "Efekty uboczne suplementacji witaminy D u pacjentki z sarkoidozą opis przypadku".
Jeszcze gorzej jak ktośNie piszę o przedawkowaniu, stwierdzanym na podst. oznaczenia 25-(OH) D3 - to może być w normie, a mimo to może dojść do hiperkalcemii i skończyć się np. niewydolnością nerek, jak w chorobach ziarniniakowych, np. artykuł "Efekty uboczne suplementacji witaminy D u pacjentki z sarkoidozą opis przypadku".
Jeszcze gorzej jak ktoś suplementuje wapń na własną rękę (możliwy skutek - milk alkali syndrome).
Temat zwapnień ścian naczyń jest jeszcze bardziej złożony.
Generalnie ludzie wiedzą o tym niewiele, choć im się wydaje, że jest inaczej. A niewielka hiperkalcemia może nie dawać żadnych zauważalnych objawów, więc potem może być już za późno na płacze i żale.- 1 3
-
2023-10-27 12:18
Dlatego piszę żeby się przejść do lekarza i na badania. Poziom wapnia też przecież mierzą. Jak ktoś się bawi w lekarza na własną rękę to tak jak piszesz, może się wpakować w grube problemy.
- 2 1
-
2023-10-30 09:29
Ile czasu musi upłynąć, żeby znowu lekarze mówili prawdę? Pamiętacie transza komuny? To była najlepsza wit. D3. (1)
- 2 2
-
2023-10-31 13:57
Musi wyginąć pokolenie smartfonów leczących się u dra google.
Wtedy lekarze mówiąc to samo co mówili od zawsze będą mówić prawdę.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.