- 1 17 osób dziennie słyszy tę diagnozę (15 opinii)
- 2 To koniec boreliozy? Kończą się prace nad szczepionką (52 opinie)
- 3 Ranking salonów masażu w Trójmieście (18 opinii)
- 4 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (10 opinii)
- 5 "Nie ma bezpiecznego opalania". Gdzie zbadać znamię? (40 opinii)
- 6 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
Włosy na zastępstwo, czyli peruka nie tylko z konieczności
Peruki dla każdego i na każdą okazję
Choć peruki kojarzą się przede wszystkim z rekonwalescentami po chemioterapii, to kupują je bardzo różne osoby, w bardzo różnych sytuacjach.
Może być dla chorych, zdrowych, łysych, a także dla tych z bujną czupryną. Perukę kupują osoby, które chcą odmienić swój wygląd, niezależnie od powodu.
Kij ma dwa końce, a proca nawet trzy. Gdy zaczynam zgłębiać temat peruk, powiedzenie to nasuwa mi się momentalnie. Peruki kojarzyły mi się zawsze z chorobą, rakiem, chęcią ukrycia braku włosów. Widywałam je przy okazji wizyt w sklepie medycznym. 4-5 sztuk ufryzowanych sztucznych włosów smutno sterczało na pólkach. Okazuje się jednak, że kupno peruki dla każdego ma inny wymiar, czasem wręcz niematerialny, duchowy.
Ewa Ostrowski, która od lat prowadzi w Gdańsku sklep z perukami, stara się walczyć z powszechnie panującą opinią, że produkt ten zarezerwowany jest tylko dla osób dotkniętych ciężką chorobą lub jakimś schorzeniem. Choć paradoksalnie, na pomysł otwarcia sklepu kobieta wpadła wtedy, gdy sama zachorowała i po chemioterapii straciła włosy.
- Przyszedł jednak taki moment, że chciałam wyglądać dobrze i wtedy padło pytanie: co z głową? Nie chciałam "chusteczki-bidy" - opowiada Ewa Ostrowski, właścicielka sklepu z perukami. - A więc? Na noc - kretonowa czapeczka, po kąpieli - turbanik frotte, po domu - coś w rodzaju pilotki. A do ludzi? Musi być to "coś". Wtedy powstał pomysł tworzenia rozmaitych turbanów imitujących włosy z kokiem. Każdej pani, która znalazła się w podobnej sytuacji jak ja kiedyś, proponuję dwie rzeczy: dekorację głowy i pogaduszki na temat przyszłości. Podobnie, jak paniom młodym, odważnym i zdrowym.
Sklep Ewy Ostrowskiej odwiedzają nie tylko osoby, które mają problem z włosami. Przychodzą tu także panie lubiące zmieniać fryzurę bez ingerencji fryzjera, którym z wiekiem osłabiły się włosy lub artystki kupujące na potrzeby koncertów czy przedstawień.
Kupno peruki może wiązać się z zabawą w odmianę swojego wizerunku. Dla niektórych bywa sprawdzianem samego siebie.
- Kiedy poszłam kupić perukę, po jej przymierzeniu pani w sklepie powiedziała: pięknie pani w niej wygląda, lepiej, niż w swoich naturalnych włosach - opowiada Ewa Byczkowska. - To mnie zdenerwowało. Pomyślałam sobie: jak to? Peruka wygląda lepiej, niż moje włosy? Jak coś, co zastępuje moje, może być lepsze ode mnie? Uświadomiłam sobie wtedy, że lubię i akceptuję siebie. Perukę, identyczną z moimi naturalnymi włosami, zrobiłam na zamówienie.
Małgorzata Marmajewska, psycholog z Akademii Walki z Rakiem przyznaje, że chorzy wraz z utratą włosów mierzą się z myśleniem o sobie.
- Najważniejsza zmiana, jaka może przygotować nas na pewne zdarzenia, to zmiana w sposobie myślenia o chorobie - mówi psycholog. - Czyli: pożegnanie stereotypu, że rak to wyrok, że bez włosów będę nieatrakcyjna, że stracę swoją wartość, bliskie mi osoby i przyjaciół. Zachęcam, by zacząć postrzegać chorobę, jako etap w życiu. Wymaga on uwagi, cierpliwości i wielu wyrzeczeń, ale jak każdy etap, zaczyna się i kończy. Dlatego też wszelkie przygotowania czy zakupy warto zaczynać od ukierunkowania się na pewien cel.
Dzisiaj, obok pięknych peruk, dostępne są również kolorowe chusty, turbany, fikuśne, modne i fantazyjne nakrycia głowy. Ich oferta w Trójmieście jest naprawdę spora.
- Pamiętam, kiedy jedna z naszych pacjentek, będąc w trakcie chemioterapii przyszła do Fundacji, chcąc pochwalić się nową peruką - wspomina Marmajewska. - Młoda osoba, która na co dzień nosiła krótką fryzurkę, postanowiła uśmiechnąć się do swojej choroby. Kupiła perukę z tysiąca afro loczków, bardzo wdzięczną, z włosami sięgającymi połowy pleców. Wyglądała niezwykle uroczo. Dziś pielęgnuje własne włosy, a na wspomnienie afro reaguje śmiechem.
Podczas kupowania peruki najważniejsze jest jej odpowiednie dobranie do kształtu i kolorystyki twarzy oraz naszego stylu. Prawidłowo założona i dobrana peruka nie ma prawa uwierać czy przesuwać się na głowie. Na rynku dostępne są produkty zarówno z włosa syntetycznego, jak i naturalnego, w różnych rozmiarach, kolorach i długościach.
Ile kosztuje peruka? Od kilkudziesięciu złotych do kilkuset złotych. Czasem dofinansowuje ją NFZ, w niektórych przypadkach można ją dostać bezpłatnie. Refundacja przysługuje osobom w trakcie lub po leczeniu chemioterapią, przy naświetlaniach głowy, łysieniu plackowatym i innych chorobach dermatologicznych czy neurologicznych.
- Pacjent zgłasza się do lekarza po zlecenie na zaopatrzenie medyczne, następnie trzeba się udać do NFZ w celu podstemplowania zlecenia - wyjaśnia wyjaśnia Monika Wójcik, ze sklepu Rokoko. - Refundacja na perukę syntetyczną to 250 złotych, na perukę z włosów naturalnych 420 złotych. Współpracujemy także z organizacjami pozarządowymi takimi jak Rak&Roll, z którą wspólnie prowadzimy akcję "Daj włos". Dzięki tej działalności panie po przebytej chorobie nowotworowej mogą uzyskać perukę z włosów naturalnych bezpłatnie.
Dla kogo więc jest peruka? Dla chorych, zdrowych, łysych, a może dla osób z bujną czupryną?
- Dla każdego, kto chce odmienić swój wygląd - odpowiada Ewa Ostrowski. - Latem, kiedy jest gorąco, zamiast peruki można kupić bawełnianą, specjalnie zaprojektowaną i ręcznie wykonaną chustę. Albo turban. Jest w czym wybierać. Moje klientki potrafią kupić specjalne chustki nawet na spacer z psem, dobierają je do konkretnych kreacji. Bawią się tym po prostu, jak modą. A niektóre odważnie chodzą po ulicy z łysą głową. To indywidualny wybór każdej z nich.
Szukasz peruki? Zobacz listę sklepów z perukami w Trójmieście
Miejsca
Opinie (29) ponad 20 zablokowanych
-
2015-12-06 16:48
Peruki naturalne
Warto zastanowić się czy szukamy peruki naturalnej czy nowoczesnego uzupełnienia zamiast peruki.Ja zwiedziłam sporo sklepów i dopiero gdy trafiłam do pracowni peruk zobaczyłam różnicę.Obecnie od 2 lat jestem użytkowniczką uzupełnienia włosów na cała głowę.Traktuję włosy jak własne i jestem aktywna.
W młodym wieku nie wyobrażam sobie siebie w peruce.
Polecam wszystkim firmę Sukcesjia Marzena Ziętara- 3 2
-
2016-05-05 18:15
Warto oddawać włosy
Witam,
ja miałam włosy do pasa, moje córki 5 i 6 lat też.. Ściełam je przed przedstawieniem Bożonarodzeniowym w przedszkolu i tak się pojawiłam - w całkiem krótkiej fryzurze, choć całe życie miałam bardzo długie... Ludzie nie mogli ode mnie oderwać wzroku, co krępowało moją swobodę, a dzieci po występie zaczęły płakać, tulić się i żądać "Tamtej Mamy!" Przekonałam je, że to na peruki dla chorych ludzi i jak będą grzeczne, to też pojedziemy do fryzjera i zetnie im włosy. To były ostatnie dni przed świętami 2014r. Naprawdę warto! Osobiście wysłałam do Fundacji "Rak and Roll" satysfakcja i wielka radość trwała długo! Włosy mam już za obojczyk, a dziewczynki miały dłuższe, to teraz za łopatki. Znów nie umiem się doczekać, kiedy będą wystarczająco długie...- 1 0
-
2016-12-01 18:25
peruka
Ja od niedawna muszę nosić perukę i powiem wam, że byłam w kilku firmach ale wszystkiego dowiedziałam się z tej strony i mam od nich włosy, jestem bardzo zadowolona i jak czegoś nie wiem to dzwonię do miłej pani, która wszystko mi tłumaczy .... czasami kilka razy to samo :-))) http://perukidorothy24.pl/artykuly/
- 1 0
-
2018-10-17 17:14
wiem gdzie kupić perukę (2)
Ja już od dłuższego czasu zamierzałam kupić perukę - przejrzałam różne strony internetowe, ale ostatecznie zdecydowałam się na zakup w salonie stacjonarnym. Jednak lepiej jest przymierzyć taką perukę przed zakupem. Wybrałam salon w Katowicach, Świat Peruk i to był strzał w 10! Perukę mam już od roku a nadal wygląda świetnie i nie widać na niej śladów użytkowania.
- 1 0
-
2018-11-27 14:17
też polecam świat peruk
oooo super! ja też mam perukę z salonu świat peruk i sobie chwalę :) Zresztą jak wszystkie klientki. Obsługa w sklepie jest na najwyższym poziomie, panie bardzo miłe i sympatyczne, no a sama peruka prezentuje się fenomenalnie :)
- 0 0
-
2019-10-09 18:46
Peruka
Witam,
W związku z choroba nowotworową korzystałam z peruki. Ciężko dobrać i kupić przez internet najlepiej jest przymierzyć aby dobrze dobrać. Korzystałam z pomocy firmy MEDOS (http://www.medos-koszalin.pl). Peruka została dobrana idealnie do mojej buzi a co najważniejsze bardzo przypominała moją naturalną fryzurkę. :-)- 0 0
-
2019-12-13 15:37
peruka
Poczytaj sobie o perukach. Możesz zamówić taką perukę indywidualnie dopasowaną do swoich włosów, a nie taką gotową. W Łodzi jest taka profesjonalna firma Peruka SC i oni się zajmują takim dopasowaniem peruk.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.