- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (73 opinie)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (99 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
- 5 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 6 Malujący robot wart 2 mln dolarów (53 opinie)
Wsparcie in vitro. W Gdańsku i w Sopocie, ale nie w Gdyni
W Polsce nie jest dostępny program dofinansowania procedur in vitro, który wspierałby niepłodne pary starające się o dziecko. Od kilku lat w pomoc włączają się jednak miejskie samorządy, a z oferty mogą skorzystać zarówno mieszkańcy dużych miast wojewódzkich, jak i często mniejszych miejscowości. Sprawdziliśmy, jak sytuacja wygląda w Trójmieście.
Gdańsk pomaga od 6 lat
Zdecydowanie największe doświadczenia w przypadku wsparcia par borykających się z niepłodnością ma Gdańsk. Miasto od 6 lat współfinansuje procedury, a w ramach programu urodziło się już niespełna 700 dzieci. Jak duże jest to wsparcie? Gdański samorząd wykłada do 6 tys. zł, a to oznacza, że po stronie rodziców pozostaje koszt w wysokości 5,9 tys. - 6,7 tys. zł.
- Pary, które zgłaszają się do nas i chcą skorzystać z dofinansowania, muszą przejść przez etap kwalifikacji do leczenia oraz spełniać wymogi formalne. Wiemy, że pacjentów często przytłacza "formalna" część związana z procedurą, dlatego w Klinice Invicta już od początku zapewniamy pacjentom wsparcie przypisanego opiekuna, który dba o to, by wszystkie formalności zostały dopełnione. Przeprowadzamy pacjentów przez ten proces - mówi Patrycja Witt z kliniki Invicta.
Program jest skierowany do par, które rozliczają się z podatków w Urzędzie Skarbowym w Gdańsku. Jeśli chodzi o kryteria wiekowe, to dofinansowanie jest realizowane dla kobiet w wieku od 20 do 40 lat (warunkowo do 42 lat), które uczestniczyły w mniej niż 2 zabiegach zapłodnienia pozaustrojowego w innych programach leczenia niepłodności finansowanych ze środków publicznych.
Program wsparcia prokreacji dla mieszkańców Gdańska realizują dwie kliniki: Invicta oraz Gameta.
Coraz więcej par ma problem z niepłodnością
W Sopocie pierwsze narodziny
W Sopocie program dofinansowania in vitro ruszył w ubiegłym roku, a procedury realizuje Klinika Invicta. Na początku kwietnia władze Sopotu ogłosiły narodziny pierwszego dziecka, którego rodzice skorzystali z oferty wsparcia.
- Z dopłaty do leczenia in vitro mogą skorzystać pary pozostające w związku małżeńskim lub partnerskim, mieszkające w Sopocie i rozliczające się w sopockim Urzędzie Skarbowym, u których leczenie zaburzeń płodności innymi metodami nie daje rokowań lub w przeszłości nie doprowadziło do ciąży. Warunkiem koniecznym w przypadku kobiety jest spełnienie kryteriów dotyczących wieku. O dopłatę do leczenia mogą ubiegać się kobiety w wieku między 20-40 lat - informuje sopocki magistrat.
Pary starające się o dziecko mogą otrzymać dofinansowanie w wysokości 5 tys. zł do jednej procedury. Ta może być wykonana do 3 razy. Program leczenia niepłodności metodą in vitro wchodzi w skład planu "Sopocianki", który zakłada zarówno działania profilaktyczne, edukacyjne, jak i interwencyjne, które wspierają rodziny.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Zabawki i akcesoria dla dzieci
Gdynia bez decyzji
Własnego programu wsparcia in vitro nie posiada Gdynia i nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie miało się to zmienić.
- Aktualnie gmina Gdynia nie finansuje leczenia niepłodności metodą in vitro. Po analizie potrzeb mieszkańców skoncentrowaliśmy się na wsparciu innych, szerzej dostępnych i ważnych działań na rzecz zdrowia - mówi Anna Szymańska, zastępca dyrektora Gdyńskiego Centrum Zdrowia.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-06-13 11:52
Ludzie ! Bierzcie się za robotę wcześniej (7)
a nie w godzinę ostatniej szansy. Najpierw wieloletnia antykoncepcja, kariera, podróże i używanie żywota, a potem przypomina się o dziecku.
- 50 64
-
2023-06-15 07:48
(2)
Nie mam zamiaru tak jak twoi rodzice robić sobie bachora nie mając na to środków. Potem właśnie kończy się to tak jak w twoim przypadku - spacja przed wykrzyknikiem, ogólnie niskie zdolności kognitywne, plucie jadem. Z tej twojej marnej pensji i tak nie ma co ściągać podatków więc idź popłacz mamie w rękaw zamiast ośmieszać się na publicznym forum.
- 15 9
-
2023-06-16 11:52
Twoi zapewne odreagowują traumę PO twoim urodzeniu
na spędach propagujacych aborcję na życzenie. Niestety za póżno.
- 2 3
-
2023-06-15 14:41
Za to tutaj blysnelas/ intelektem
Poezja języka polskiego. Bachor to może Ty byłaś, trochę kultury,myślisz że tylko Ty masz rację?
- 4 8
-
2023-06-14 16:28
(3)
Najpierw kolego to trzeba zarobić na to dziecko aby móc żyć na odpowiednim poziomie. A nie rozmnażać się jak króliki a potem w kolejkę po socjal i daj, daj, daj. Poza tym on vitro to nie tylko oferta dla starszych wiekiem, bo mnóstwo młodych par ma problemy z zajściem w ciążę. No ale o tym w "Gosciu Niedzielnym" nie przeczytasz.
- 25 10
-
2023-06-14 18:11
A czym jest finansowanie in vitro?? (2)
Właśnie daj, daj, daj!! I finansowanie prywatnego biznesu z pieniedzy podatników.
- 8 18
-
2023-06-16 16:02
(1)
Te dzieci z invitro będą pracować na twój ZUS. I nie, nie pracujesz na swój ZUS, tylko obecnych emerytów.
- 2 3
-
2023-06-18 11:35
A skąd ty wiesz, że owe dzieci zostaną w Polsce i będą pracować na czyjś ZUS? Masz moc przewidywania przyszłości? Prawda jest taka, że to my, obecnie pracujący, inwestujemy w obecne dzieci i gdyby one to naprawdę ceniły to rzeczywiście zostałyby w Polsce i oddały nam to, co w nie zainwestowaliśmy. Niestety nigdy nie mamy takiej gwarancji, że te
A skąd ty wiesz, że owe dzieci zostaną w Polsce i będą pracować na czyjś ZUS? Masz moc przewidywania przyszłości? Prawda jest taka, że to my, obecnie pracujący, inwestujemy w obecne dzieci i gdyby one to naprawdę ceniły to rzeczywiście zostałyby w Polsce i oddały nam to, co w nie zainwestowaliśmy. Niestety nigdy nie mamy takiej gwarancji, że te inwestycje nam się zwrócą; część dzieciaków w ogóle nie poczuje się do tego. Inaczej to ujmując, obecne dzieci mają wręcz obowiązek zwrócić nam to, co od nas obecnie dostają. Jeśli już na wstępie nie chcą, to w porządku: niech w takim razie nie biorą 500+, płacą za szkołę, za leczenie, 100% kwoty za transport publiczny, nie korzystają z bonów turystycznych, itd. Co do ZUS-u i emerytury: każdy de facto sam pracuje na swoją emeryturę. Ale to, że system emerytalny jest skonstruowany tak, jak jest, nie jest winą ani emerytów ani pracujących, nie zmieni się go ot tak. Może Ty wymyślisz lepszy system?
- 4 1
-
2023-06-15 13:51
Tylko ten kto się bezpośrednio nie spotkał z problemem , będzie opluwał i krytykował metodę in vitro. (1)
Poza tym tylko cofnięty w rozwoju człowiek może uważać , że ludzie sięgają po metodę in vitro jedynie dla swojej wygody.
- 55 7
-
2023-06-18 00:56
Rozumiem że nie stać cię na zabieg
Ale na dziecko już tak ?czyż 500 plus je utrzymasz.
Ten program to typowy układ koesi. Niedługo będą tęcza wmawiać że homo to normalka a dzieci są z kapusty- 1 2
-
2023-06-13 18:10
Widocznie w Gdyni są inne priorytety . Na przykład sponsorowanie milionowymi dotacjami rodziny Kołakowskich.
Czyli prywatnej firmy Arka z napisem Gdynia na koszulkach. Co prawda właściciel ma inne cele niż promocja miasta o czym czytam od kilu dni na 3city ale kilkanaście milionów przytulił. Po co komu jakieś dotacje na waciki do in vitro ?
- 69 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.