- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (86 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
- 6 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
Wzrost liczby zgonów na Pomorzu. W pierwszym półroczu nie widać poprawy sytuacji
W ubiegłym roku w naszym kraju z powodu powikłań po ciężkim przebiegu COVID-19 zmarło ponad 41 tys. osób. Niestety wzrost poziomu umieralności jest znacznie większy i pokazuje, że z tym problemem będziemy borykać się również po ustaniu pandemii.
Szczepienia przeciw COVID-19 w Trójmieście. Znajdź punkt szczepień
Ogniska zakażeń w placówkach medycznych doprowadziły do ograniczenia funkcjonowania oddziałów i przychodni, a sami pacjenci w sytuacjach kryzysowych również decydowali się na pozostanie w domach w obawie przed infekcją. Wszystko to doprowadziło do zdecydowanego wzrostu umieralności.
"Zmiany są pochodną pandemii"
Dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że w Polsce w ubiegłym roku zmarło o prawie 70 tys. więcej osób w porównaniu z 2019 r. Warto zwrócić uwagę, że w ubiegłym roku z powodu COVID-19 zmarło ponad 41 tys. osób.
- Według wstępnych danych o zgonach za 2020 rok - podobnie jak w latach ubiegłych - głównymi przyczynami zgonów były choroby układu krążenia i choroby nowotworowe; obie grupy odpowiadały za blisko 60 proc. wszystkich zgonów. W stosunku do roku 2019 udział ten obniżył się o prawie 7 proc. Podobne spadki obserwujemy niemal we wszystkich klasach przyczyn zgonów. Zmiany te są pochodną pandemii, w wyniku której w 2020 roku zmarło w Polsce niemal 41,5 tys. osób, z czego zgony z powodu COVID-19 stanowiły blisko 9 proc. wszystkich zgonów - czytamy w raporcie GUS.
Co ciekawe, okazuje się, że w przypadku COVID-19 współczynnik umieralności na 100 tys. mieszkańców jest dwukrotnie wyższy u mężczyzn, natomiast w grupie 60-latków nawet trzykrotnie wyższy. Liczby z obecnego półrocza również nie są optymistyczne, zwłaszcza jeśli statystyki porównamy z innymi krajami, do których już dotarła czwarta fala epidemii.
- Obecnie mamy 1991 potwierdzonych zgonów/1 mln, Francja - 1708. Nie wprowadzimy zapewne francuskich rozwiązań nad Wisłą. Wyniki tego... eksperymentu, wobec braku lepszego określenia, poznamy już w ciągu trzech miesięcy - stwierdził Tadeusz Jędrzejczyk, dyrektor Departamentu Zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim i dodaje: - Francja na początku lipca miała niższy odsetek w pełni zaszczepionych (31 do 36 proc.). Mamy natomiast po 1,5 roku pandemii dużo gorsze wyniki w zgonach nadmiarowych. Do tego też warto wrócić za trzy-cztery miesiące.
Czytaj też: Czy zdążymy ze szczepieniami przed kolejną falą epidemii? "To jest ostatni moment"
Jak sytuacja wygląda na Pomorzu?
W tym roku w naszym regionie w najgorszych miesiącach, a więc w styczniu i marcu, odnotowano odpowiednio przeszło 2,9 tys. i 2,7 tys. zgonów. W pozostałych miesiącach liczba ta oscylowała między 2 tys. a 2,7 tys. Patrząc na ubiegłoroczne statystyki w analogicznym okresie - sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu.
W obecnym półroczu w skali miesiąca umierało nawet od 100 do nawet 1 tys. osób więcej w porównaniu do zeszłego roku. Do tej pory rekordowy pod tym względem był marzec, kiedy odnotowano śmierć 2,8 tys. mieszkańców regionu. Warto odnotować, że najgorsza była końcówka ubiegłego roku, kiedy liczba zgonów przekraczała 3 tys., a nawet 3,3 tys. w skali miesiąca.
Opinie wybrane
-
2021-08-10 09:52
covid to tylko przykrywka, zasłona dymna (3)
95% ludzi umiera na "stare" choroby nie doczekawszy się pomocy. To cała filozofia.
Będzie jeszcze gorzej bo badania profilaktyczne w Polsce to fikcja już była nawet przed pandemią, a teraz to w ogóle.- 119 10
-
2021-08-10 10:32
I oczywiście artykuł kłamie, typowa propaganda za hajs (2)
"W ubiegłym roku w naszym kraju z powodu powikłań po ciężkim przebiegu COVID-19 zmarło ponad 41 tys. osób." - jest to oczywiste kłamstwo, zmarli ludzie z covid-19, czyli ludzie mający pozytywny wynik testu na sars-cov-2 a średnia ich wieku praktycznie nie odbiega od średniej ludzi umierających w poprzednich latach.
I nagle ludzie przestali"W ubiegłym roku w naszym kraju z powodu powikłań po ciężkim przebiegu COVID-19 zmarło ponad 41 tys. osób." - jest to oczywiste kłamstwo, zmarli ludzie z covid-19, czyli ludzie mający pozytywny wynik testu na sars-cov-2 a średnia ich wieku praktycznie nie odbiega od średniej ludzi umierających w poprzednich latach.
I nagle ludzie przestali umierać na nowotwory i z innych przyczyn a zaczęli umierać na covid? Nigdy w to nie uwierzę, tak samo jak w to, że nagle grypa zniknęła - mimo zaorania diagnostyki nagle na raka mniej ludzi umiera bo nosiliśmy maski? Jaką tu kolejną teorię wymyślicie zwolennicy teorii o epidemii?
Prawda jest taka, że ponad 100 tys. osób zmarło na choroby, które umiemy dziś efektywnie leczyć a my to mamy w d... - bo covid. Tymczasem ten wasz super groźny wirusik w Szwecji nawet nie zbliżył się do ciężkiego sezonu grypowego 93'.- 16 3
-
2021-08-10 11:19
Och, cóż za spisek :D (1)
Ludzie przestali umierać na najbardziej opłacalne w leczeniu choroby, bo do covid jest parę groszy dodatku?
No tak, big pharma przecież woli sprzedać szczepionkę za 50pln niż chemię za 2mln :D- 3 9
-
2021-08-10 12:59
A gdzie ja piszę o jakimś spisku?
W 2019 ci ludzie by zmarli na raka albo po prostu ze starości - teraz umarli na covid bo zmieniła się klasyfikacja.
Można rozporządzeniem zmienić przyczynę zgonu, można rozporządzeniem wprowadzić nową chorobę na podstawie wyniku testu - ale nie można zmienić liczby zgonów ogółem, nie można zmienić wieku osób zmarłych, liczby osób faktycznieW 2019 ci ludzie by zmarli na raka albo po prostu ze starości - teraz umarli na covid bo zmieniła się klasyfikacja.
Można rozporządzeniem zmienić przyczynę zgonu, można rozporządzeniem wprowadzić nową chorobę na podstawie wyniku testu - ale nie można zmienić liczby zgonów ogółem, nie można zmienić wieku osób zmarłych, liczby osób faktycznie chorych, liczby nagłych przypadków na SOR czy też liczby wydawanych L4.
A jak tak lubisz teorie spiskowe, to napisz lepiej, dlaczego pozytywny test to chory na covid a nie np. nosiciel - przecież pojęcie nosicielstwa jest szeroko znane i stosowane. np. w wypadku HIV.
Mamy prawo zadawać rzeczowe pytania i uzyskiwać na nie rzeczowe, poparte argumentami odpowiedzi, nie każdemu wystarczą zdjęcia trumien w TV - jak ktoś mi mówi, że jest epidemia to niech to w końcu udowodni, niech na podstawie istniejących danych i statystyk wykaże ponad wszelką wątpliwość, że covid-19 jest chorobą masową i groźną.- 10 3
-
2021-08-11 07:57
"Epidemia znacząco wpłynęła na wzrost liczby zgonów"
To nie epidemia jako taka tylko służba zdrowia zabiła tych ludzi. Zabarykadowane przychodnie, teleporady i brak poważnego leczenia na początkowym etapie covida, nawet starszych ludzi - to zabija.
- 72 9
-
2021-08-10 15:45
A gdzie się podziała grypa
Co roku jakaś pseudo szczepionka za 50-90 na grypę ,co pol roku inna odmiana grypy i szczepionka nie działa ,teraz zrobili pandemie coronka i zmuszają ludzi do zainfekowania organizmu jakimś preparatem który nie miał możliwości przejść pełnych badań klinicznych ,na to potrzeba min. 5-7 lat,ale dalej walczą o stolce by jak najwiecej zachapac ,porazka
- 42 16
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.