- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (118 opinii)
- 2 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (97 opinii)
- 3 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (24 opinie)
- 4 Burzą szpital pod Centrum Pediatryczne (58 opinii)
- 5 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
- 6 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
Z onkologii wprost na wybieg. Niezwykły pokaz mody w Gdyni
Zobacz naszą relację z wydarzenia
Część z nich walkę z rakiem ma już za sobą, część nadal ją toczy. Niemniej znalazły czas i chęci, aby przejść się po wybiegu podczas VI Gali Ladies in Red, a po prezentacji strojów opowiedzieć o tym, w jaki sposób choroba nowotworowa wpłynęła na ich życie i system wartości. - To nie ma być pokaz najnowszych trendów w modzie. Dobierając kreacje myślałam głównie o tym, aby podkreślić piękno tych niezwykłych modelek, bo to one, a nie kreacje, są bohaterkami tego pokazu - mówiła Maria E. Gotkiewicz, współorganizująca imprezę.
W niedzielne popołudnie w hotelu Courtyard Marriot Gdynia Waterfront odbyła się VI Gala Ladies in Red, opatrzona hasłem "Onkokobieta". Kluczowym punktem imprezy był pokaz mody wiosennej. Pokaz niezwykły, ponieważ w rolę modelek wcieliły się kobiety, które walkę z chorobą nowotworową mają już za sobą bądź nadal ją toczą.
Onkokobiety wybierają kolor czerwony
Organizatorzy przyznali, że tak duże zainteresowanie galą było dla nich samych zaskoczeniem - sprzedało się przeszło 200 zaproszeń. Większość na widowi stanowiły kobiety, które bezpośrednio bądź pośrednio zetknęły się z chorobą nowotworową. Co więcej, wiele z nich manifestowało solidarność z przesłaniem imprezy poprzez strój, ubierając się na czerwono bądź dołączając czerwone elementy do swoich stylizacji.
- Ja mam czerwoną sukienkę, koleżanka do czarnej kreacji założyła czerwoną biżuterię, a moja mama, która na co dzień w czerwieni nie gustuje, w ostatniej chwili poszła sobie na tę okazję kupić czerwoną torebkę - mówiła w przerwie imprezy jedna z uczestniczek. - Wszystkie trzy mamy za sobą nowotworowe doświadczenia. Moja koleżanka wygrała walkę z rakiem, ja jestem kilka tygodni po operacji, a mama cały czas mnie wspiera i czasem zastanawiam się, czy ta moja choroba bardziej nie odbiła się na jej zdrowiu niż moim. Na widowni widziałam też lekarzy, pielęgniarki, psychologów, a więc tych, którzy na tej niełatwej drodze każdego dnia nam towarzyszą.
Niespodzianki, rozmowy i nawiązywanie znajomości
Na uczestniczki imprezy czekały niespodzianki przygotowane przez partnerów akcji. Można było m.in. skorzystać z porad ekspertów w dziedzinie makijażu, zdrowego żywienia, sprawdzić poziom antyoksydantów w powłokach skórnych czy poznać najgorętsze bieliźniane trendy. Dla uczestniczek gali najważniejsza była jednak możliwość spotkania i rozmowy z osobami o podobnych doświadczeniach.
- Wiele z nas zna się z widzenia. Niejednokrotnie siedzimy razem w kolejce do lekarza czy mijamy się na szpitalnych korytarzach. Wtedy jednak albo nie mamy czasu, albo siły na nawiązywanie znajomości. Dziś jest inaczej. Na spokojnie, przy kawie, wymieniamy się wrażeniami i dzielimy doświadczeniami. I wbrew temu, co wielu ludziom może się wydawać, nie rozmawiamy o tym, jak nam źle i jakie jesteśmy biedne. Przeciwnie. W naszym życiu dzieje się też sporo dobrych rzeczy i to o nich warto rozmawiać. A że poczucie humoru mamy nieprzeciętne, bawimy się dziś znakomicie - mówiła Anna, chorująca na raka piersi.
Modelki z onkologiczną przeszłością
Modelki, które wzięły udział w pokazie, są podopiecznymi Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni (Gdyńskiego Centrum Onkologii), specjalizującego się w leczeniu osób chorych onkologicznie. Są wśród nich panie, które wygrały walkę z chorobą, a swój występ dedykowały tym wszystkim, których ona dotknęła.
Na wybiegu wystąpiły: Emilia Salach, Emilia Kuc, Grażyna Fudzińska, Kasia Sawicka, Danka Górska oraz - jako ostatnia - dr n. med. Iwona Danielewicz, specjalista onkologii klinicznej ze Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni, która dokonała wyboru modelek.
- To, co mnie urzekło, kiedy wybierałam panie do pokazu, to ich energia, waleczność i to, jak bardzo są dzielne - mówiła po pokazie dr Danielewicz.
Modelki przyznały, że emocje były ogromne.
- To była najstraszniejsza rzecz, jaką zrobiłam w życiu i z pewnością już nigdy jej nie powtórzę - śmiała się po swoim wystąpieniu Emilia Salach.
Stylizacja każdej z pań została dobrana indywidualnie. Nie chodziło o prezentację najnowszych trendów czy typową prezentację strojów, bo choć był to pokaz mody, to nakierowany na prezentację zupełnie innego piękna.
- Dobierając kreacje myślałam głównie o tym, aby podkreślić piękno tych niezwykłych modelek, bo to one, a nie kreacje, są bohaterkami tego pokazu - mówiła Maria E. Gotkiewicz - jedna z organizatorek, otwierając imprezę.
Słodka przerwa i artystyczne zakończenie
W przerwie imprezy organizatorzy zaprosili widzów na symboliczny toast oraz pyszny tort urodzinowy, bowiem zarówno projekt Ladies in Red, jak i spółka Szpitale Pomorskie obchodzą właśnie drugie urodziny. Odbyło się również losowanie nagród, m.in. voucherów do teatru, opery, restauracji czy wzięcia udziału w warsztatach florystycznych.
Nie odbył się niestety - z przyczyn zdrowotnych - planowany spektakl. Organizatorzy jednak znaleźli (i to dosłownie w ostatniej chwili) genialne zastępstwo - z recitalem wystąpiła Sandra Brucheiser, aktorka Teatru Muzycznego. Niech nikogo nie zmyli dziewczęca uroda czy młody wiek tej artystki - głos ma tak znakomity i potężny, że bardziej dociekliwi słuchacze podpatrywali, czy aby wokal nie leci z playbacku razem z podkładem muzycznym. Genialny był również dobór repertuaru, z jednej strony ukazujący szeroki wachlarz możliwości wokalnych tej artystki, z drugiej absorbujący uwagę słuchacza od pierwszej do ostatniej chwili.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (15)
-
2019-04-01 09:02
Brawo Panie!
Jesteście piękne!!!
- 40 2
-
2019-04-01 10:20
Życzę Paniom dobrej opieki medycznej i wyzdrowienia ! Wasz optymizm to dla nas siła :)
- 34 0
-
2019-04-01 10:34
:)
Cieszę się, że Panie są zdrowe. Rak na wznak - pokonany. Celebrujcie zdrowie.
- 29 0
-
2019-04-01 11:25
courtyard mariot gdynia łaterfront
event gala ladies in red.
bo wszystko jest mniej wsiowe i gdyniowe, kiedy napiszemy to po angielsku.- 1 16
-
2019-04-01 11:37
(1)
Mały ten hotelik tam na tym terenie później też powstaną buble nic normalnego
- 3 5
-
2019-04-01 11:39
Wsiowa to jest orunia nowy port biskupia Górka patola
- 0 2
-
2019-04-01 12:05
super akcja, super wsparcie! :) (1)
super akcja, super wsparcie! :)
gratuluję! kibicuję!
warto aby było więcej akcji wspierających i uświadamiających: nowotwór to nie wyrok, jest zawsze nadzieja, ale "nowotoworowe" zmagania też nie "łaskotki" i wymagają walki, siły, wytrwałości.... pacjentka onkologiczna- 19 0
-
2019-04-01 12:39
Majka
Serdeczne pozdrowienia dla pani dr Danielewicz, to nie tylko dr to wspaniały czlowiek
- 0 0
-
2019-04-01 13:47
Brawo
Za odwagę i dodanie nadziei innym paniom! Pamiętajmy o profilaktyce swojej i swoich najbliższych,aby wyjść zwycięsko z wcześnie rozpoznanej choroby,jak to miało miejsce u pań
- 15 0
-
2019-04-01 19:15
Wspaniale kobiety
Brawo!
- 12 0
-
2019-04-01 19:55
Jesteście spaniałe ta trzymać Pozdrawiam
- 5 0
-
2019-04-01 20:12
zero w tym mody, sukienki proste do bólu (2)
naprawdę mogli się postarać o lepsze projekty, zaprosić do współpracy jakiegoś projektanta który charytatywnie podarowałby jakiś projekt a tak straszna kicha moda jak z lat 60 i zatęchłej komuny
- 0 14
-
2019-04-01 22:39
Omg
Bo tu nie chodzi o to by zachwycać się ciuchami tylko tymi pięknymi kobietami, które otrzymały drugie życie!!! Dziewczyny jesteście piękne i wspaniale ❤️
- 8 0
-
2019-04-02 18:33
o ludzie
Nie szata zdobi człowieka ... Dziewczyny jesteście wspaniałe ... wiem co czujecie sama toczę walkę z nowotworem taka impreza dodaje SIŁY i pewności :) brawooooooooooo
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.