- 1 "Nie ma bezpiecznego opalania". Gdzie zbadać znamię? (31 opinii)
- 2 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (3 opinie)
- 3 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (105 opinii)
- 4 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
- 5 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (25 opinii)
- 6 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
Zima wróciła. Chroń się przed odmrożeniami!
17 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat)
Mrozy, które nadeszły po kilku dniach ocieplenia, są wyjątkowo zdradzieckie. Ci z nas, którzy pochowali już w szafach czapki i rękawiczki powinni jak najszybciej się z nimi przeprosić. Inaczej ryzykują nie tylko katarem, ale i odmrożeniami.
Stopnie uszkodzenia skóry wystawionej na działanie zimna są cztery. Pierwszy jest najsłabszy i tym samym najmniej niebezpieczny. Spowodowany przejściowymi zaburzeniami w krążeniu krwi, objawia się bladością skóry, jej zażółceniem bądź zaczerwienieniem, pieczeniem, świądem. Jeśli na skórze pojawią się pęcherze z płynem surowiczym i obrzęk - jest to już drugi stopień odmrożenia. Pęcherzy nie wolno naruszyć (np. przekłuwać), ponieważ może to doprowadzić do zakażenia i opóźnić gojenie. Przy trzecim stopniu płyn jest ciemny, podbarwiony krwią, następuje martwica powierzchowna skóry. Czwarty stopień to martwica głęboka, sięgająca mięśni, a nawet kości. W tej fazie może dojść do samoistnej amputacji odmrożonych części ciała np. uszu czy palców.
- Bardzo ciężkie odmrożenia goją się długo, nieraz kilka miesięcy, a uszkodzenia są trwałe - pozostawiają blizny i zniekształcenia - ostrzega dr Wiesław Siluta, lekarz rodzinny i internista.
Zimno to jeszcze nie wszystko. Szereg czynników podnosi ryzyko odmrożenia. Są to m. in. ciasna odzież, zmęczenie, alkohol i tytoń, odwodnienie czy choroby układu krążenia.
Jak ich uniknąć? Jeśli przebywamy na mrozie i nie mamy możliwości schowania się w ciepłym pomieszczeniu, powinniśmy się ruszać. Podskoki, przytupywanie, nawet ruszanie palcami u stóp - wszystko to przyspiesza krążenie. Na mrozie nie palimy i nie pijemy alkoholu. Wskazane jest picie bezalkoholowych, ciepłych napojów. I oczywiście ciepłe ubrania, szalik, czapka i rękawiczki. Dobrze jest ubierać się warstwowo (na tzw. cebulkę).
Jeśli przypuszczamy, że doszło do odmrożenia, po powrocie do domu ogrzewamy ciało za pomocą suchej odzieży i okryć. Pijemy ciepłe i słodkie napoje (np. czekoladę) oraz odpoczywamy.
- Jeśli pojawiają się pęcherze, okładamy je czystym, suchym opatrunkiem i zgłaszamy się do lekarza - radzi dr Siluta.
Gdy mamy do czynienia z osobą, która uległa poważnym odmrożeniom, zabezpieczamy ją przed dalszą utratą ciepła, a uszkodzone kończyny przed urazami. Jeśli uda się ogrzać poszkodowanego, nie wolno dopuścić do ponownego odmrożenia gdyż tkanka taka najczęściej obumiera. Dobrym sposobem na przywrócenie ciepłoty ciała i czucia w kończynach jest kąpiel w wodzie o temperaturze ok. 25 - 30 stopni. Przypadki ciężkich odmrożeń zawsze należy skonsultować z lekarzem.
Czego nie wolno robić w razie odmrożenia? Nie nacieramy zmarzniętych miejsc śniegiem. W ogóle nie pocieramy skóry, gdyż narażamy ją wówczas na większe uszkodzenia. Nie wystawiamy jej na działanie wysokich temperatur. Poszkodowany nie powinien także palić ani pić alkoholu.
Opinie (25) 6 zablokowanych
-
2011-02-18 12:50
slaby artykul (1)
brakuje informacji o pielęgnacji skory np twarzy
- 0 3
-
2011-02-20 18:01
taa żeby zaraz ukryty PR na forach babiszony uprawiały - nie dziekuję
blee
- 0 0
-
2011-02-19 09:32
przed odmrożeniami?
chroń się raczej przed złamaniem nogi na nieodśnieżonych chodnikach
- 2 0
-
2011-02-23 18:34
za taki ubiór jak na foto
dostaniesz karę zakazu stadionowego na 3 lata i 3 tys grywny takie to mamy mądre prawo
- 0 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.