- 1 "Nie ma bezpiecznego opalania". Gdzie zbadać znamię? (18 opinii)
- 2 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (101 opinii)
- 3 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (1 opinia)
- 4 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
- 5 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (25 opinii)
- 6 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
Żyć pełnią życia z chorym sercem
Survival czy wyprawy kajakowe - tego typu aktywność i choroby serca nie wykluczają się. Młodzi ludzie z problemami kardiologicznymi będą mogli przełamać stereotypy i przekonać się o tym na specjalnym letnim obozie w ramach programu Nadzieja dla Serc.
To, że wielu chorych na serce nie uprawia żadnej aktywności fizycznej, w efekcie często prowadzi do ich separacji z otoczeniem. Według co czternastego Polaka młody człowiek z chorym sercem w żadnym wypadku nie powinien podejmować nawet najlżejszego wysiłku fizycznego. Również rodzice chorych dzieci odczuwają lęk przed ich aktywnością fizyczną.
- Ta nieświadomość i niewiedza to bardzo duży problem społeczny - twierdzi Beata Szadziul, koordynator warsztatów Nadzieja dla Serc, organizowanych przez Fundację Marka Kamińskiego i firmę Adamed -Ludzie chorzy na serce mogą żyć pełnią życia. Największą barierą dla wykonywania przez nich jakiejkolwiek aktywności jest brak wiedzy na temat tego, co i jak mogą robić - dodaje.
Program Nadzieja dla Serc ma to zmienić. Między 20 a 29 sierpnia młodzież z wadami serca w wieku 15-20 lat będzie mogła na specjalnym letnim obozie spróbować aktywnego życia. W ciągu kilku dni uczestnicy obozu poznają tajniki survivalu i będą mogli je przetestować w praktyce podczas wyprawy kajakowej.
- Obóz będzie nie tylko okazją do zapoznania się z tajnikami przetrwania w trudnych warunkach, ale również do pokonania własnych barier i budowania motywacji do aktywnego działania. A wszystko pod bacznym okiem kardiochirurga, kardiologa oraz rehabilitantki - podkreśla Beata Szadziul.
Pierwsze dni obozu upłyną na poznawaniu podstawowych aspektów przetrwania, z uwzględnieniem treningu motywacyjnego, wytrzymałościowego i technik traperskich oraz planowania wypraw, udzielaniu pierwszej pomocy i współpracy w grupie.
Będzie można np. nauczyć się budować szałas i robić chipsy z pokrzyw. Specjaliści od survivalu, kajakarstwa i ratownictwa medycznego zapewnią, iż forma zajęć nie będzie miała nic wspólnego ze stereotypową lekcją szkolną. Potem podczas dwudniowej wyprawy kajakowej młodzież będzie mogła przetestować nowo nabyte umiejętności.
Miejsca
Opinie (7)
-
2010-08-13 12:03
ZDROWE SERCE...... JA RZUCIŁEM PALENIE NA DOBRY POCZĄTEK.
POLECAM, LEPIEJ SIE ZYJE I DO TEGO JESZCZE ODROBINA SPORTU.
- 9 0
-
2010-08-13 14:31
Bym nie ryzykował (1)
Choroba serca nie równa chorobie serca. Niektóre, jak arytmia, powodują, że nie wskazane jest uprawianie sportu wymagającego wytrzymałości i dużego obciążenia.
- 4 0
-
2010-08-13 17:41
czego byś nie ryzykował?
spaceru po lesie?
- 0 1
-
2010-08-14 10:23
Racja wszystko trzeba robic ale z umiarem i nie szalec.
Rok temu zmarł dziennikarz który miał wade serca. Dostał ataku serca wczasie biegania w upale.
Wszystko musi byc pod kontrolą .- 0 0
-
2010-08-14 21:20
"Żyć pełnią życia z chorym sercem"
Znam pana Henia, który jest po bajpasach serca i żyje pełnią życia - nawalony dzień w dzień, zdrowy by tego nie wytrzymał.
- 3 1
-
2010-08-15 21:19
ja walcze z nadciśnieniem, jeżdzę rowerem 3 w tygodniu 1-,1,5 h, do tego uzupełniam to treningiem siłowym o niskich obciążeniach, oczywiście rzuciłem palenie, walczę jeszcze z kawą. Warto jest coś robić dla siebie, a każdy rodzaj treningu można dopasować do siebie, do możliwości takich nawet jakie daje tylko przewlekła choroba, nie należy się forsować tylko.
- 0 0
-
2010-09-05 17:43
dajcie dzieciom wiarę że mogą...
Mam syna z wadą serca który chodzi do gimnazjum.Wada jest złożona i dośc poważna a mój syn aktywny Pewnie że się o niego boję ale tego nie okazuję i pozwalam mu samodzielnie próbować różnych sportów.Wszystko oczywiście na miarę jego sił.To daje mu pewnośc że nie jest inny, że jest silny.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.