Pierogarnia u Dzika

W sobotni wieczór, wspólnie ze znajomymi wybraliśmy się do Pierogarni u Dzika. Z początku nie wiedzieliśmy na co się zdecydować. Kelnerka poleciła nam krem z dyni, ktory okazał sie naprawde wysmienity. Zamowilismy rowniez mix pierogów. Najlepsze okazały się pierogi ze szpinakiem oraz te z kasza i boczkiem. Restauracja jest przytulna i panuje w niej miła atmosfera. Z pewnością tam wrocimy.

Zarówno pierogi kaszubskie z gęsiną, jak i te z kapustą i grzybami bardzo smaczne. Można najeść się do syta.

Polecam :) pysznie pierogi mila obsluga :) Pierogi duze i duzo farszu Mozna dobrze zjesc za niska cene Polecam

Podczas ostatniej wizyty część klientów zachowawywała się skandalicznie, głośno i wulgarnie, obsługa nic nie zrobiła, nie dało się nawet rozmawiać z powodu hałasu. Restauracja po drobnej skardze na drodze mailowej przeprosiła za to nazywając jednorazowym incydentem i tłumacząc rezerwacją, lecz to za mało. Nie należy ignorować innych kientów na rzecz takiego zachowania. Na tym koniec wizyt. Plus wyłącznie za smaczne potrawy.

Skorzystałam z promocji i byłam z rodziną w pierogarni w weekend za pół ceny a dokładnie w sobotę. Było bardzo dużo ludzi. Stolik znależliśmy sobie sami.Pani podała nam karty i powiedziała co jest za pół ceny. Lubimy pierogi ruskie więc złozylismy zamówienie. Czekaliśmy pól godziny ale było warto. Pierogi naprawdę były znakomite! a kelnerka biegająca od stolika do stolika tryskała energią. Jestem pełna podziwu dla uśmiechniętej pani. Pozdrawiam.

Trafiliśmy przypadkiem do tej restauracji i naprawdę miłe zaskoczenie! Pierogi ruskie rewelacja a barszcz czerwony zwalił nas z nóg!! Obsługa bardzo sympatyczna z poczuciem humoru. Jeszcze nie raz tam wrócimy!!

Najlepsze flaki w trójmieście! Szczerze polecam flaki u Dzika gdyż sa one wysmienite. Jestem rowniez milosnikiem pierogow dlatego jestem czestym bywalcem tego miejsca. Pozdrawiam przemiłą rudą kelnerkę ktora swoim optymizmem zaraza wszystkich dookola. Wystroj ciekawy i orginalny co tez jestwielkim plusem tego miejsca.

Odwiedzilam dzisiaj Pierogarnie u Dzika pierwszy raz w życiu i jestem bardzo zadowolona. Panie bardzo miłe i uśmiechnięte co się ostatnio rzadko zdarza w restauracjach... Pierożki pyszne! polecam z sarniną ;)

Lokal czysty i schludny, kelnerki mile i uczciwe, ale steku z dzika nie moge pochwalic ...odmrozona zelowka , twarda, przesolona i smak miesa byl nieswiezy. Cena 55 zl, ale talerz zwrocilam i zwrot zostal zaakceptowany ( na szczescie i co sie rzadko zdarza odjeto go od rachunku), postawilam na klasyke i zjadlam zurek w chlebie ( ok) moj maz zamowil schabowego z ziemniakami i wszystko mu smakowalo. Ogolnie bylam zdziwiona faktem iz Pani kelnerka zainteresowala sie nietknietym przeze mnie daniem i sama zaproponowala zdjecie go z rachunku i podaniem innego, ( zazwyczaj kelnerzy udaja ze nic zlego sie nie dzieje i kaza zaplacic za niesmaczna potrawe) Dla mnie duzy plus na korzysc empatycznej obslugi.

Byłem z dziewczyną na kolacji.Jedzenie bardzo smaczne, tylko troche za dużo tłuszczu na pierogach (ciekło nam po brodzie) :) barszcz lepszy jak u mamy. Wystrój bardzo ciekawy, właściciel chyba lubi polować :D Obsługa sympatyczna, dziewczyny uśmiechnięte. Ceny jak na centrum miasta-ok. Polecam

Poszłam tam z polecenia i zabrałam ze sobą kolegę,który za wszelką cenę chciał posmakować polskiej kuchni. Strzał w dziesiątkę! Wspaniałe jedzenie, szybko, ale też czuć, że świeże, przystępne ceny, klimatyczny wystrój, ciepło w lokalu (dla takiego zmarźlucha jak ja akurat!), Panie Kelnerki bardzo miłe, ciepłe, sympatyczne, skore do rozmów i chętne do odpowiadania na wszelkie pytania. Punkt odjęłam przy jakości potraw, bo raz nasze zupy były chłodne. Od teraz będę tam stałym gościem, choć byłam dopiero dwa razy :)

Wczoraj z narzeczoną i mamą poszliśmy do Pierogarni u Dzika. Niestety kartę musiałem podać sobie sam(po ok 5 min czekania) bo było bardzo dużo ludzi i Pani się nie wyrabiały, a na samo zamówienie czekaliśmy od odebrania karty kolejne 10min. Zamówiliśmy Półmisek pierogów(samych słonych) i przyznam, że były bardzo smaczne szt. 35 co nawet na nasze 3 osoby było trochę za dużo. Największe wrażenie zrobiły na mnie pierogi z kaszanką-PYCHA. Farsz w pierogach z grzybami był odmrażany(choć i tak smaczny). Cisto było również nie najgorsze. Pani obsługująca uprzedziła nas od razu, że czas oczekiwania to ok 30min więc byliśmy przygotowani na długie oczekiwanie, ale mimo wszystko było warto :) Pierogi które nie zjedliśmy Pani zapakowała do pojemnika(sama zaproponowała).

Obsluga bardzo mila sympatyczna usmiechnieta, dania wysmienicie podane i smaczne, atmoswera mily klimat piekne miejsce, Naprawde bardzo polecam ta Restauracje, napewno jeszcze do niej sie udam:)

Byłam w pierogarni z rodziną z Niemiec. jesteśmy bardzo zadowoleni. wszystko było pyszne a do tego obsługa naprawdę profesjonalna. dziękuję miłym Paniom!!!

Kelnerki obsługują w tempie ślimaczym! Aby złożyć zamówienie musisz poczekać co najmniej 10 minut, mimo że Panie nie są zajęte, tylko wolą plotkować przy barze. Na zebranie pustych talerzy czekaliśmy dobre 15 minut, chociaż kelnerka kilkakrotnie przechodziła koło naszego stolika. Kiedy spytałam się jej grzecznie czy może je zabrać, odparła, że zaraz i z widocznym niezadowoleniem na twarzy sobie poszła. miałam wrażenie jakby obsługiwano nas z wielką łaską. Natomiast jeśli chodzi o pierogi, to zdania są podzielone. Według mnie szału nie ma. Jednak najlepsze pierogi to tylko u babci :)

Ogólnie jestem zadowolona. I z jakości potraw,wystroju czy też z cen. Ale jedno mnie zbulwersowało to to, żę ''PANIE'' kelnerki zachowują się okropnie. Śmieją się na całą salę i nieraz brzydkie słowa padały. A także jak podają do stołu, zamiast podać talerz normalnie to nim rzuciła..[niesympatyczna obsługa]

Odwiedziłem pierogarnie w dniu 3 maja dokładnie o godzinie 17.00 Zamowilismy " Pol misek Łasucha " . Czas oczekiwania to okolo 30 min , uważam ze jak na pierogarnie i zamówione pierogi stanowczo za dlugo! Czas oczekiwania jednak nie zrazil mnie jeszcze do samego zamówienia. Niestety podane pierogi były po prostu ledwo letnie a co niektóre nawet chłodne. Stan pierogow powiedzmy delikatnie wczorajsze. Poprosiłem kelnerkę o podanie ciepłych pierogów, pierogi zostały zabrane na okolo 10 minut i ponownie zaserwowane. Powiedzmy trochę cieplejsze niż za pierwszym razem. Mówiąc krotko podane letnie i do do tego stare zleżałe pierogi. Znajomych zaprosiłem na dobra kolacje gdyż jadłem tu dwukrotnie ale tym razem najadłem się tylko wstydu. BYLA TO MOJA OSTATNIA WIZYTA U DZIKA: DZIŚ BYLEM NA PIEROGACH W BARZE TURYSTYCZNYM PRZY ULICY SZEROKIEJ PIEROŻKI PALCE LIZAĆ ZA JEDYNE 4.40 zl Znajomi byli zachwyceni.

Obsługa bardzo miła,pierogi i dania,które zamówilismy ze znajomymi swietne,bardzo przyjazna atmosfera! gorąco polecam!

Chciałem pochwalić przepyszną sarninę, którą jadłem w tej Restauracji! Bardzo dobrze przyrządzona i przepyszna! Wystrój wspaniały aż musiałem zrobić zdjęcia na pamiątkę. Polecam wszystkim!!!

Wybraliśmy to miejsce, gdyż chcieliśmy spróbować dobrych pierogów. Wyszliśmy z założenia, że lokal, który ma w nazwie Pierogarnia, będzie specjalizował się w tych potrawach. I było to błędne założenie... Na początek czekaliśmy na zwykły bulion z kołdunami przez 25 minut... Na temat zupy nasze zdania są podzielone. Mi nie smakowało. natomiast co do pierogów jesteśmy zgodni, były koszmarne... Po oczekiwaniu w sumie przez 45 minut na porcję 8 zwykłych pierogów, otrzymaliśmy coś, co wyglądem tylko przypominało powyższe danie. Idę o zakład, że te ruskie pierogi były mrożone. Ciasto jak plastelina, farsz nie do zjedzenia. Szybko zakończyliśmy konsumpcje... Nie polecam. Długie oczekiwanie i niesmaczne danie to zdecydowana antyreklama jaką wystawił sobie lokal. To nie jest Pierogarnia- lepsze pierogi są z Biedronki...