Restauracja Wook

Mieso ok przyprawione genialnie, ale o co chodzi z tym sklejonym ryzem i fatalna surowka?? Do zamowionej herbaty zielonej dostalam brudny kubeczek... a jak powiedzialam o tym kelnerowi to stwierdzil ze sie myle bo to sa plamy od wody !"??? bez komentarza. Dodatkowo jeden kelner na 20 osob zamawiajacych to troche malo... Drogi Menedzerze i wlascicielu restauracji.... moze czas zainwestowac w obsluge bo jedna osoba nie jest w stanie wszystkiego ogarnac.. aaa i jeszcze osoby przychodzace do restauracji musialy siadac przy stolikach pozastawianych brudnymi naczyniami bo zwyczajnie kelner nie dawal rady. SZOK

Totalna beznadzieja, jedzenie obrzydliwe, wszystko smakowało jak sos słodko-kwaśny ze słoika. Nikomu nie polecam!!! Omijajcie to miejsce szerokim łukiem! Dość, że jedzenie w ogóle nie smakuje to ...

Skandal!!! Jedzenie ohydne. Sam stary tłuszcz i gumowate, źle odprawione wszystko. Kucharze nadają się co najwyżej do mycia podłóg u zwykłego chińczyka na rogu. Kelnerzy maja gdzieś klientów, nas obsługiwało chyba z 4, w pewnym momencie się pogubilam... (...) Za 70 zł wydane tam sama ugotowalabym cos o wiele lepszego, chociaż nie umiem gotować.

jesli chodzi o samo miejsce na pierwszy rzut oka wydaje sie całkiem klimatyczne i przyjemne pod warunkiem ze nie spojrzy sie na podłoge która chyba od wieków nie była czyszczona ! stoliki tez nie wygladaja zbyt zachecajaca.obsługa? młodzi mezczyźni którzy zainteresowani sa rozmowami i dowcipkowaniem napewno nie klientem. Po dopytaniu podpowiedza mniej wiecej co moze smakowac. Samo jedzenie? nic szczególnego zupa kokosowa tragedia biała woda i paroma kawałkami grzybków. Ryz zjadliwy, sałatki tez. Miesa? kaczka gumowata, kurczak po syczuańsku zostawiał bardzo mieszane uczucia. Ogólnie ratuja wszystko sosy ich ostrosc ma chyba maskowac wszysktie niedociagniecia. Deser był najlepszy kuleczka lodów była bardzo smaczna

Za pierwszym razem nawet mi smakowały potrawy wiec zajrzałam drugi i tym razem przeżyłam szok smakowy i zapachowy,jedzenie było ochydne i na dodatek ten nie przyjemny zapach ścierek wilgotnych.

1 raz trafilam do resturacji jakis czas temu, zamowilam zestaw dla dwojga -wszystko było calkiem smaczne ,aczkolwiek za tłuste..Bedac w matarni zawitalam do restauracji po raz drugi i OSTATNI!! Jedzenie bylo tak niedobre,ze chcialam uciec nie placąc.. Ryba w panierce 3 male kawaleczki bez smaku czuć samo tłuszcz, ryż już zimny, zupa z pierozkami smakowala jak slone glony, nic nie przebije sajgonki z mięsem- smakowaly jak odgrzewane 20 raz na tłuszczu pasztety do barszczu. NIKOMU NIE POLECAM!! Słowo jakośc i smakowitość nie gosci w tej restauracji

Z ręką na sercu jestem w stanie powiedzieć, ze to najgorsza restauracja w jakiej jadłam a jadlam w naprawde wielu. Byłam z moją mamą na zakupach i po paru godzinach zrobiłyśmy się głodne. Przechodziłyśmy obok WOOKA i postanowiłyśmy spróbować, gdyż tam nas jeszcze nie było. Usiadłyśmy przy stoliku a po chwili dostałyśmy karty. Kiedy podszedł do nas jeden z kelnerów z miną jakby pracował tam za karę, chciałysmy by nam coś polecił, lecz niestety ruszał tylko ramionami, robiąc głupie miny-bo przecież to skandal pytać kelnera o rade! Potrawy dostałysmy tak szybko, jak szybko ześmy stamtąd wyszły. Ryż z groszkiem był ciapowaty, surówka z białej kapusty twarda niemiłosiernie a kurczak i kaczka - tragedia! Kurczak w panierce słodkopikantny był prawie że bez smaku, dużo to fakt, ale na dnie miseczki był sam tłuszcz! okropny, mdły i chyba kilkakrotnie smażony! Natomiast kaczka w mandarynkach-obślizgła, stara i już prawie się ruszająca! Nie licząc tego, że wręcz smierdziała stęchlizną! Jak można podawać takie dania?! Tym można się poważnie zatruć! Nigdy wiecej tam nie pojde! Pracowałam w gastronomi i jestem w stanie zrozumieć wiele rzeczy, ale to był istny cyrk! niestety NIE POLECAM!

byłem dwa razy bo mi smakowało jedzenie (pomimo niedociągnięć obsługi), ale po zachowaniu obsługi ostatnim razem nie wrócę i nie przyprowadzę znajomych z innych miast, którzy często mnie odwiedzają w moim odczuciu kelnerzy zwykle są dosć powolni (smaczne jedzenie to rekompensowało, ale do czasu), ale jak jest duży ruchy, to mają cię w d....e, nie pomogą znaleźć stolika, czeka się długo na przybycie pana kelnera, w moim przypadku pan kelner na pytanie czy są wolne miejsca zawyrokował "to co widać" i udał się w innym kierunku, zostałem pozostawiony ze znajommi sam sobie bo pan kelner miał jakieś inne ważne sprawy i nie zrobił nic any mnie przekonać do zaczekania, aż coś się zwolni lub znajdzie. Nie spotkałem się dawno z taką ignorancją w stosunku do klienta.

Nie wiem czemu niektórzy wypowiadają się źle o tej restauracji, być może trafiliśmy na lepszą zmianę lub coś się ostatnio tam poprawiło. Krótko. Jedzenie pycha, pomysł na miseczki super - ilosc w miseczce standard wystarczająca aby się najeść ogólne wrażenie bardzo pozytywne na pewno wrócimy tam przy następnej okazji obsługa miła i całkiem żwawa. dziękujęmy ;)

Pierwszy raz zawitałam dziś z mężem do Wooka. Czytałam opinie o tym, że nie jest zbyt czysto, że jedzenie się pogorszyło. Ale tak nie jest! Czyste stoły, przyjemna obsługa i przepyszna chińszczyzna!!! Dawno nie jadłam tak dobrego chińskiego jedzenia. Polecam wołowinę w sosie ostrygowym i koniecznie panierowane kawałki kurczaka w sosie słodko- pikantnym. Co do cen: za taką jakość dań nie za wysokie. My za 60 zł nie zdołaliśmy zjeść wszystkiego, optymalnie byłoby wziąć po 2-3 miseczki ;) GORĄCO POLECAM TO MIEJSCE!

Kelnerzy OK, szybko, miło zostalismy obsłuzeni. Ceny też bardzo przystepne. Co do ilości Max zestaw czyli zupka, sałatka, biały ryż (bo innego nie można wziąć mimo, że są wszystkie w tych samych cenach) i danie główne, wystarczy by się dobrze najeść. Zupki były ok, ale bez szału, uratował je podany sos sojowy, którego troszkę trzeba było wlać, pierożki Won Ton delikatne, smaczne. Ryż wyglądał jakby był mieszany świeży z jakimś innym. Moje danie było całkiem całkiem, wziąłem wieprzowinę Yunxian czy jakoś tak, sporo mięska, warzywka i ostry sos chili. Moja dziewczyna wziela kurczaka z makaronem z sosem curry, powinno to sie nazywać makaron z kurczakiem, kurczaka były 3!! kawałeczki. Makaron smaczny, ale to miało być danie główne mięsne, a nie sam makaron. Sałatka z białej kapusty i ogórków pikantne, bez szału.

Podczas zakupów na MATARNI postanowiliśmy rodzinnie coś zjeść. Padło na WOOK-a. Uuuu szkoda, że się zdecydowaliśmy! Zestaw dla dzieci podany na utartej nie doprawionej marchewce, kurczak w zestawie bez smaku wprawdzie podali do tego sos ale również nie zachwycił.Kurczak curry z makaronem-coś okropnego! Makaron wielokrotnie odgrzewany i rozgotowany - FUJ. Kurczak nie przyprawiony - nie polecam. Kurczak po seczuańsku - oczywiście nie przyprawiony i tu niespodzianka między kurczakiem dla urozmaicenia kawałki wieprzowiny! Sałatka z łodygami lotosu nie powaliła na kolana. Jedyna potrawa, która była do zjedzenia to panierowany kurczak w sosie słodko-pikantnym chociaż olej w którym był smażony odbijał się do wieczora! Ogolnie jedzenia nie polecam a szkoda bo wystrój zachęca co najmniej do wypicia kawy.

Jadałam tu od początku istnienia restauracji. Niestety, od jakiegoś czasu zachodzą zmiany i to zmiany na gorsze. Na początku były fajne małe porcje w przystępnych cenach. Można było zjeść kilka różnych potraw. Teraz porcje są większe. Nie mówiąc już o smaku, jakościowo też skromniej. Dziś po dłuższej nieobecności - około miesiąca - zamówiłam mój ulubiony deser, czyli kuleczki zhimaqiu. ROZCZAROWANIE TOTALNE!! Z 5 zł na 8 zł i dostałam jakieś kulki, bez pysznego nadzienia, bez sosu toffi o smaku tłuszczu, w którym były smażone. I trochę mniejsze niż te poprzednie. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

witam... Polecam wszystkim wyglodzonym zakupoholika Restauracje wook. Pierwszy raz bylam z mezem w tej restauracjii i wrazenia rewelacyjne... wszystko na najwyzszym pozioie...

Wszystko na najwyższym poziomie; jedzenie pyszne, obsługa kelnerska bardzo miła i sympatyczna. Jak najbardziej polecam!

nie wiem co z ta restauracjai ale jestem poraz kolejny place karta i kelner nademna stoi 20 minut i czeka az karta przejdzie.... tlumaczenia" pay pass"... juz kiedys mowilem slynnemu kelnerowi w okularach zeby przekazal szefowi zeby wymienil karte w terminalu ale widac na to ze pana D! nic sobie z tego nie robi... bylem tez w weekend kelnera zablokowalem tez na dluzszy czas co sie pozniej okazalo tez i inne stoly bo tez chcialy placic karta... pozdrawiam

Żarcie drogie, w smaku w miarę OK. Lecz po skonsumowaniu s...ka murowana. Jeśli ktoś potrzebuje przeczyścić jelito grube to nie powinien się wahać.

Klimat, wystrój i menu robi dobre wrażenie... jedzenie nie pozostawia złudzeń. Niby tanio, ale takich porcji po 7 zł to trzeba by zjeść ze 4 (czyli za 28 zł), mięsa tyle co kot napłakał, a dodatki i tak trzeba brać osobno. Może kucharz i jest azjatą, ale uczył się gotowania chyba w McDonaldzie. Jedzenie albo za mocno przyprawione albo niedoprawione. Głównie w użytku są tani sos sojowy i pasta curry. Lepszego kurczaka curry robi moja dziewczyna w domu. I nie liczy sobie 7 zł od łyżki. :P

Zaczne od tego,że osatnio jak byłem to byłem bardzo zadowolony ale wczoraj to myślałem,że rozniose kelnera na strzępy.Usiedliśmy z żoną przy stoliku na wyjciu,zanim kelner do nas podszeł to mineło z 5-6 min i posprzątał po poprzednich klientach.Następnie błąkał sie bez celu po całej restauracji i sprzątał inne stoliki.Mimo iż widział,że jesteśmy już gotowi aby zamawiać,poszedł przyjąć zamówienie od innych klientów,którzy byli dłuuuugo po nas.Po trzykrotnej proźbie aby ktoś nas obsłużył doczekaliśmy sie.Eureka!Czekaliśmy też długo na jedzenie ale to moge przeboleć bo było dużo ludzi więc zrozumiała sprawa.Tuż obok stolik zajeła rodzinka z 2 małych dzieci,czekali,czekali,zaczeli machać dziećmi aby ich też ktoś w końcu zauważył.Po interwencji im tez sie udało.Nie powiem,jeżeli siedzi sie blisko kuchni to można liczyć na szybką i miłą w miare obsługe.Niektórzy kelnerzy ogarniali swoje stoliki ale pozostali to jest poprostu porażka(kelner w okularach i kolczykach).Najleprze na koniec,może mała podpowiedź dla memagera:BLONDYNA W CZERONEJ CZAPCE,która stoi i rozdaje jedzenie kelnerom zamiast tępego gapienia sie na każdego klienta powinna raczej zwracać uwage kto,kiedy wszedł!!!!Pozdrawiam

Zaczne o pozytywow ObSLUGA KELNERSKA NA NAJWYZSZYM POZIOMIE 3 Z 4 KELNEROW DO nas podeszlo bardzo mili panowie kulturalni wszystko podane szybko i solidnie Gratulacje Menu Rozbudowane i bardzo ciekawe NIESTEY MINUS ze zestwau za 22 nie mozna mieszaac z roznymi potrawami tylko 3 podstawowe zamowlysmy z babcia Ja z ryba w sezamie babcia z kurczakiem...PIerwsza zupa babcia byla niezadowoloona (zuoa curry z kurczakiem - nie bylo kurczaka) ja mialam zupe kokosowa -bardzo ciekawy smak tylko szkoda ze bez zadnych dodatkow prawie sama woda ale pyszna, pozniejdanie glowne- i tu ROZCZAROWANIE ryba nie dobra wresz obrzydliwa reszta dobra ale baaardzo ostra No i na koncu moj nr 1 CZYLI BANANY W CIESCIE polecam polecam pyszne Wystroj bardzo ladny klimatyczny ogolnie obiad dobry gdyby nie ta ryba - Dosc male porcje to fakt ale tanie.POlecam