• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ćwiczyli jogę w sali pełnej szczeniaków. Wyjątkowe zajęcia

Aleksandra Wrona
16 września 2023, godz. 16:00 
Opinie (111)
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami
  • Puppy Yoga: joga ze szczeniakami

Pies z głową w dół to jedna z bardziej znanych jogowych asan, jednak wykonywanie jej na sali pełnej rozbrykanych szczeniaków to dość niecodzienne przeżycie. Taką właśnie okazję mieli uczestnicy zajęć jogi ze szczeniakami, które odbyły się w sobotę w So Salsa.




Czy praktykowałe(a)ś kiedyś jogę?

"Puppy yoga" to forma jogi, którą praktykuje się w towarzystwie szczeniąt. Jak zapewniają organizatorzy, przynosi ona wiele korzyści zarówno dla ludzi, jak i dla psów. Kontakt ze zwierzętami ma pozytywny wpływ na zdrowie psychiczne, pomaga w redukcji stresu oraz widocznie poprawia nastrój uczestnikom zajęć. Szczenięta za to mają możliwość socjalizacji, czyli przyzwyczajania się do kontaktu z ludźmi i innymi zwierzętami po to, by w przyszłości łatwiej odnajdywać się w sytuacjach społecznych.

- Zainspirowały nas zajęcia, które odbywały się w Wielkiej Brytanii. Postanowiliśmy przenieść ten pomysł do Polski i jako pierwsi w kraju wystartowaliśmy z tego typu treningami. Zaczęliśmy od Warszawy, a teraz prowadzimy zajęcia w Łodzi, Poznaniu i dziś po raz pierwszy w Trójmieście, gdzie planujemy regularne spotkania w każdy weekend - mówił Sebastian Miksza, Paw Yoga. - Pierwsze zajęcia wyszły naprawdę super. Za każdym razem, kiedy jedziemy do nowego miasta, spotykamy się z wielką radością zarówno ze strony uczestników, jak i piesków. Jest to ogromny zastrzyk endorfin.
Zajęcia puppy yogi odbyły się w sobotę w So Salsa, a w każdej z czterech sesji wzięło udział kilkunastu uczestników wraz ze szczeniakami rasy border colie. Zajęcia trwają godzinę i kosztują 100 zł. Obowiązują na nie wcześniejsze zapisy, a miejsca szybko się rozchodzą.


Psy, które biorą udział w treningach, pochodzą z certyfikowanych hodowli zrzeszonych w Międzynarodowej Federacji Kynologicznej (FCI). Organizatorzy jogi ze szczeniakami zarówno w swoich materiałach, jak i na prowadzonych zajęciach podkreślają, że komfort i bezpieczeństwo psów jest dla nich priorytetem. Jedną z ważniejszych zasad uczestnictwa w zajęcia jest ta, że to pieski mają wolność wyboru, czy chcą wchodzić w interakcje z uczestnikami zajęć. Możliwe więc, że zapiszemy się na zajęcia, które szczeniaki postanowią... przespać.

Zajęcia jogi ze szczeniakami w Trójmieście


Tak też było na zajęciach o godz. 12, w których miałam możliwość uczestniczyć. Szczeniaki, wymęczone poprzednią grupą ćwiczących, odpoczywały w legowisku i na matach, co nie przeszkodziło uczestnikom w zachwycaniu się ich urodą. Zajęcia zakładają 10 minut swobodnej interakcji z pieskami, 40 minut jogi prowadzonej przez wykwalifikowanych instruktorów i 10 minut na pożegnanie i ostatnie zabawy z pieskami.

- Szczeniaki cały czas nam dokuczały. W pewnym momencie miałam wrażenie, że jeden z nich wziął sobie za cel zjedzenie mojej skarpetki wraz ze stopą. To było urocze - zachwycała się Alicja, uczestniczka zajęć o godz. 11.

Poziom zajęć dostosowany jest do tych, którzy w jodze stawiają pierwsze kroki.

- Początkujący jak najbardziej dadzą radę na naszych zajęciach. Z racji tego, że pieski przechadzają się między nami, gdy ćwiczymy, praktykujemy podstawowe asany - tłumaczy Sebastian Miksza.
Joga ze szczeniętami to ciekawa alternatywa dla tradycyjnych zajęć. Trochę mniej w nich sportu, a więcej zabawy, co szczególnie początkującym joginom i joginkom powinno przypaść do gustu. Organizatorzy zapewniają, że to nie ostatnie takie zajęcia w Trójmieście. Pozostaje śledzić nasz Kalendarz imprez i czekać na kolejne zapisy.

Wydarzenia

Puppy Yoga: joga ze szczeniakami (3 opinie)

(3 opinie)
joga

Miejsca

Opinie (111) ponad 20 zablokowanych

  • Ale się sekta "prawdziwych" miszczów jogi zleciała, czyste złoto! (1)

    Dalej nie mogę wyjść z podziwu jak komuś może przeszkadzać joga ze zwierzętami. No ale widać, w to się bawić może tylko elyta - poziom snobizmu wywaliło ponad skalę, doprawdy, winiarze czy biegacze mogą się od was oszołomy uczyć.

    A najwięcej śmiechu mam z tego gostka z Banina - typie, mieszkasz na jakimś totalnym zad*piu, gdzie mieszka każdy kogo nie stać na mieszkanie w Gdańsku i robisz z siebie niewiadomo kogo xD zejdź na ziemię, bo akurat ty masz najmniej powodów aby się wywyższać.

    Naprawdę, widzę, że bez relacji na instagram, szpanowania w korpo, że się chodzi na te wszystkie jogi, pilatesy-sresy i inne cuda dla nowobogackich, zakompleksionych polakówów, koniecznie w asyście trenera personalnego się nie obędzie.

    I co jeszcze trzeba aby uprawiać tę waszą prawdziwą jogę, purytańskie klauny?

    Długo wam zajęła ta cała ofensywa w komentarzach? Ile minut "treningu" na to zmarnowaliście?

    Ps. Podobno jesteście mistrzami w kontrolowaniu oddechu - coś nie bardzo, skoro wasze małe móżdzki (zatrute pseudo-filozofiami z dalekiej Azji) pozostają permanentnie niedotlenione :)

    • 5 9

    • Ale Ciebie teraz będą te pozery minusować :) dobrze powiedziane

      • 2 0

  • Chciałbym wziąć udział w tym wydarzeniu. (2)

    Nigdy nie ćwiczyłem jogi, jednak czytając artykuł oraz oglądając zdjęcia zainteresowałem się tym i z chęcią spróbuję tych ćwiczeń.
    W dzisiejszych czasach kiedy jest życie pod presją czasu, wszystko w stresie, warto jest szukać ujścia negatywnych emocji.
    Joga wydaje się być doskonałym rozwiązaniem problemu.

    • 0 8

    • (1)

      może podpisz sie od razu ze jesteś wlaścicielem, chyba ze grupa docelowa nie myśli tak jak i ty

      • 4 0

      • Nie, nie jestem właścicielem.

        Z chęcią przyjdę, poćwiczę, dlaczego by nie?
        Zabronisz mi?
        Może dla ciebie joga nic nie znaczy, ale dla mnie jest to forma relaksu.
        Po za tym, zachęca mnie fakt, że jest tam spora grupa młodych kobiet.
        Jako fetyszysta mam ciągoty do ich znoszonych skarpetek, może któraś da się namówić by mi je sprezentować lub sprzedać.

        • 0 0

  • a niby dorosłe kobiety, masakra

    • 5 1

  • Co za głupota.

    Takie zajęcia to nie miejsca na małe szczeniaki. Istnieją lepsze sposoby na socjalizację niż takie coś. Już to widzę jak dezynfekują dokładnie sale po każdych takich zajęciach i jak dezynfekują uczestników, by jakiegoś syfu maluchom nie sprzedali

    • 4 0

  • Dajcie znać kiedy uruchomią WC pełne kotów. To będzie wypas.

    • 3 0

  • swiat zwariował

    Czy nikomu nie przyszło do głowy że psy łażące po podwórku są po prostu brudne, jedzą co popadnie, roznoszą zarazki...a pańcia jedna z drugą sie kładą na matę i ćwiczą potem razem z pieskiem, który sie przed chwilą zesikał??
    bo jej samej smutno...
    no ale jak ludzie śpią już z psami...to ja odpadam! Nie dziwcie sie skąd potem macie tyle chorób....
    Powodzenia w odrobaczaniu się!

    • 4 1

  • Kochani, nie ćwiczymy jogi w skarpetkach z uwagi na gorszą przyczepność do podłoża

    • 1 0

  • Trwa idokracja.

    Niedługo społeczeństwa tzw. Zachodu zderzą się z innymi, bardziej przyziemnymi wyzwaniami.

    • 2 0

  • Nie moge pojac

    Czemu niektorzy kupija psa Border Colie i trzymaja go w bloku. Wiele razy już widziałem takiego psa ciągniętego na smyczy wokol bloku z dużą nadwagą. Ta rasa potrzebuje dużo ruchu lecz nie tylko samego biegania luzem ale też duzo zabaw i nauki. Większość osób z tego co widzę nie jest w stanie mu tego zapewnić. Pies tego typu trzymany w bloku przez osobę która ma malo czasu poprostu się męczy.

    • 1 0

  • ciekawe czy szczeniaczki mat nie pomyliły

    Kto miał szczeniaczka ten wie, jak one często potrzebują "na dwór".

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Trening kajakowy na szybkim odcinku rzeki Łeby

150 zł
zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne, regaty

Yoga Roll zajęcia rolowania Chełm

zajęcia rekreacyjne, joga

Uważne kroki ku zdrowieniu

spacer

Forum

Najczęściej czytane