- 1 Skatepark w Jarze Wilanowskim otwarty (31 opinii)
- 2 Zza biurka w 4 lata do reprezentacji Polski (36 opinii)
- 3 Mniej chętnych do korzystania z pływalni (50 opinii)
- 4 Perłowa edycja Biegu św. Dominika (3 opinie)
- 5 Jak aktywnie spędzić weekend 27-28 lipca? (7 opinii)
- 6 Boiska, które warto sprawdzić w wakacje (12 opinii)
Leśna wideopułapka przyłapała biegacza-golasa
W trójmiejskich lasach przybywa kamer, dzięki którym leśnicy podglądają zwierzęta oraz walczą z wandalami. Ostatnio dzięki nim leśnicy odkryli rzadki gatunek - wyjątkowy okaz nagiego biegacza.
Trudno powiedzieć ile ma lat, i kim jest, choć po kadrze z leśnego monitoringu można przypuszczać, że to 30 - 40-letni mężczyzna. Pewne jest jedno: biegacz, który pod koniec lipca urządził sobie "przebieżkę" po leśnej ścieżce w okolicach Trójmiasta nie spodziewał się, że wpadł w wideopułapkę. A tych w otaczających Trójmiasto lasach systematycznie przybywa od dwóch lat.
- Na razie jest ich dziesięć, ale będzie więcej - zapowiada Witold Ciechanowicz z Nadleśnictwa Gdańsk. - Dzięki nim możemy skuteczniej walczyć z wandalizmem w lesie czyli głównie z osobami, które wyrzucają śmieci, z właścicielami puszczającymi po lesie psy bez smyczy czy właścicielami quadów. Dzięki nagraniom udało nam się skutecznie przeprowadzić już niejedną interwencję.
Jednak po raz pierwszy wideopułapka uchwyciła nagiego biegacza. Czym ryzykuje osoba, która poczuła zew natury i nieodpartą chęć pozbycia się ubrania w lesie?
- Las to miejsce publiczne, więc jeśli zgłosiłaby się osoba, która poczuła się zgorszona takim widokiem, wówczas mówilibyśmy o łamaniu obyczajności. W takiej sytuacji groziłby mandat nawet do 500 zł - mówi Miłosz Jurgielewicz, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku. - Gdyby jednak golas nie wywołał zgorszenia, mówilibyśmy jedynie o "nieobyczajnym wybryku", za co grozi od 50 do 100 zł.
Od początku tego roku w Gdańsku straż miejska interweniowała w związku z nieobyczajnym wybrykiem 56 razy, ze zgorszeniem w miejscu publicznym (dotyczy m.in. zakłócania porządku) - 173-krotnie.
Miejsca
Opinie (431) 9 zablokowanych
-
2014-08-12 18:01
Urzekła mnie ta historia.
Goły koleś biega po lesie i jest normalny.
Za to ubrany koleś za kierownicą Hondy w Sopocie jest nienormalny.
Nie powinno być czasem odwrotnie?- 12 12
-
2014-08-12 18:23
Wracał z gdańskiego ,albo sopockiego Cocomo skrótem......
- 20 0
-
2014-08-12 18:26
A gdzie filmik? (1)
- 12 1
-
2014-08-12 19:36
no wlasnie i to nagrywany od przodu?
no wlasnie i to nagrywany od przodu?
- 7 1
-
2014-08-12 18:27
Chronił się przed kleszczami -
na nagim ciele łatwiej drania dostrzec, unicestwić i w ten sposób ustrzec się boreliozy.
- 16 0
-
2014-08-12 18:41
Pewnie Borys wymyślał kolejny artykuł :)
- 10 0
-
2014-08-12 18:44
ciekawe
ja widziałem ostatnio nekrofila i zoofila w lesie. Całe środowisko LGBT popiera ich, więc niebawem będą dozwolone. Ma też być Cocoma już nie w lokalu, tylko na ulicy długiej, publicznie :)
- 3 9
-
2014-08-12 18:48
No co? :)
Ale z tymi kamerami to przesada... Jak tu pogrzeszyć na łonie natury? :)
- 10 0
-
2014-08-12 18:59
małego ptaka musi mieć, bo jak ja biegną z łazienki do sypialni to rozbijam ptakiem wazony po drodze (2)
- 15 5
-
2014-08-12 23:35
:))))))) dobre
- 1 0
-
2020-08-12 20:23
Nie strasz nie strasz bo się ...................
- 0 0
-
2014-08-12 19:06
Podobny do kumpla z którym biegam
:) spytam go
- 4 0
-
2014-08-12 19:08
Gdyby zbudowali w lesie drogę dla samochodów i tak potrzebny tam parking to zboczeńcy nie odważyliby się tam biegać nago. Zresztą zrobiłoby się przejścia podziemne dla pieszych i ekrany i byłoby cudnie.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.