• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ceny w sklepach coraz wyższe. Inflacja widoczna w sieciach handlowych

erka
13 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Inflacja w lipcu wzrosła do 4,2 proc.
Rosną ceny mediów, paliwa, ale też wielu podstawowych produktów.
Rosną ceny mediów, paliwa, ale też wielu podstawowych produktów.

Rekordowy poziom inflacji zaczyna być coraz bardziej widoczny w sieciach handlowych. Jak wynika z najnowszego Badania i Raportu Koszyk Zakupowy autorstwa ASM Sales Force Agency w lipcu 2021 r. wartość koszyka minimalnego, czyli zestawu produktów dostępnych w sieciach handlowych w najniższych cenach, wzrosła o 5,99 proc. Średnie ceny podstawowych produktów wzrosły o 2,25 proc. wobec czerwca 2021 r.



Czy odczuwasz znaczny wzrost cen usług i produktów?

Ze wstępnych danych GUS wynika, że w lipcu 2021 r. inflacja wyniosła w Polsce 5 proc. wobec 4,4 proc. w czerwcu i jest to najwyższy poziom od ponad 10 lat.

Tak wysoki poziom inflacji odbija się na cenach produktów spożywczych. W lipcu 2021 r. Badanie i Raport Koszyk Zakupowy wykazało średnią cenę koszyka na poziomie 229,98 zł.

To wzrost o 5,05 zł (2,25 proc.) w porównaniu do czerwca br. i o 0,97 zł (0,42 proc.) w porównaniu do lipca 2020 r.

Z zebranych danych wynika, że w 9 na 11 sieci objętych badaniem, ceny w lipcu br. były wyższe niż w czerwcu. Największy spadek średniej ceny koszyka zakupowego miał miejsce w sieci Lidl (5,78 proc.).

Ceny w górę, wydatki w dół. Oszczędzamy głównie na przyjemnościach



Zakupy coraz droższe



Lipiec 2021 r. przyniósł nieznaczny wzrost cen w kanale sprzedaż internetowej w stosunku do czerwca br. Ponownie spośród 10 analizowanych grup produktów pięć było najdroższych w tym kanale sprzedaży. Najwięcej najtańszych grup produktowych (5) można było znaleźć w sieci Lidl (chemia domowa i kosmetyki, dodatki, mrożonki, słodycze i produkty sypkie). Dwie najtańsze grupy produktów stwierdzono w sieci Makro (nabiał i napoje). Ani jednej najtańszej grupy produktów nie było w lipcu w kanale e-grocery oraz w sieciach Biedronka, Intermarché, Kaufland, Tesco oraz w innej sieci Cash&Carry

  • Minimalny koszyk zakupowy w lipcu 2021 jest droższy o 5,99 proc. w skali roku.
  • Minimalny koszyk zakupowy w lipcu 2021 jest droższy o 5,99 proc. w skali roku.
  • Minimalny koszyk zakupowy w lipcu 2021 jest droższy o 5,99 proc. w skali roku.
  • Minimalny koszyk zakupowy w lipcu 2021 jest droższy o 5,99 proc. w skali roku.

Lipiec pokazał, że w przypadku minimalnych cen produktów, liderami są sieci: Auchan i Makro, które oferowały po 11 produktów w cenach minimalnych.

Gdzie najdrożej, a gdzie najtaniej?



Najwięcej najdroższych produktów (10) można było znaleźć w sieciach Tesco i E.Leclerc. Tuż za nim znalazł się kanał e-grocery (dziewięć produktów) oraz inna sieć Cash&Carry (sześć produktów). Najmniej najdroższych produktów odnotowano w lipcu 2021 r. w Biedronce, Auchan Carrefour i Makro (po jednym produkcie) oraz w Intermarché (dwa produkty). 

Ceny energii będą rosły. W 2022 r. będą kolejne podwyżki



Analizując koszyk złożony wyłącznie z produktów najtańszych moglibyśmy zapłacić 187,07 zł (więcej o 9,97 zł niż w czerwcu), natomiast koszyk produktów najdroższych - 295,09 zł (więcej o 4,95 zł niż w czerwcu). Różnica między najtańszym a najdroższym koszykiem w lipcu 2021 r. wyniosła 108,02 zł i jest ona o 5,02 zł mniejsza niż w czerwcu. Jeśli spojrzymy na dane w ujęciu rocznym, to suma koszyka minimalnego w lipcu 2021 r. była wyższa o 5,99 proc. niż przed rokiem, natomiast koszyk maksymalny był w lipcu br. tańszy o 7,73 proc. niż w 2020 r.

Tanie przewozy już nie takie tanie



Największy spadek, tj. na poziomie 9,83 proc. odnotowano w sklepach Makro, w których średnia cena spadła o 23,88 zł. Największy wzrost cen względem 2020 roku odnotowano w zeszłym miesiącu w sklepach Tesco (6,43 proc.). 
erka

Opinie (497) ponad 10 zablokowanych

  • Proste.. (1)

    Socjal dla nierobów robi swoje. Niestety większość społeczeństwa nie zna podstawowych mechanizmów gospodarki. I myśli że rząd ma jakieś własne pieniądze.

    • 23 10

    • bo takie przedmioty jak ekonomia powinny być juz w szkole podstawowej

      ale po co, czarnek wie co jest potrzebne by były cnoty niewieście

      • 6 2

  • Wszystko dla dobra rządzących nami.

    Im się przecież należy

    • 12 3

  • Glosujecie na i**otow to znow na polkach bedzie tylko ocet i musztarda.

    • 17 6

  • Niemcy zazdroszczą (3)

    Niemiec jest w stanie w ciągu miesiąca wydać 100 euro (serio sprawdzałem w Monachium) i spokojnie się wyżywić. Nie rezygnując z niczego. W Polsce 400zł wydaje się w ciągu tygodnia. Kiedyś (raptem 5 lat temu haha) za 150zł w Lidlu czy Biedronce wózek się uginał, teraz za tę kasę jest jedna siatka... wcale nie wymyślnych artykułów.
    Przepędzić tę obecną bandę i patrzeć dokładnie na ręce następnej władzy.

    • 36 7

    • Kolego,bez różnicy kto rządzi cały czas ten sam syf,drożyzna i dymanie Polskich konsumentów.

      • 6 5

    • Trolu a ruble juz na konto wpłyneły ze takie brednie wypisujesz takim jak ty siue wydaje ze wszyscy jak le mingi maja skleroze (1)

      i demencje i nie pamiętają jakie ceny były i ile wydawali .Wiec moze jakies dowody trolu? A no widzisz brednie to kazdy glupi potrafi wypisywac a ty swoje wklejasz tylko juz po raz setny nawet tego nie prezepisujesz trolu

      • 2 11

      • Ruble to chyba PiS rozdaje.

        Dowody masz w każdym sklepie.
        Używając mózgu porównaj ceny towarów i jednocześnie gramatury. Wszystkie serki, słodycze, jogurty, masło itp. mają delikatnie obniżone gramatury.
        W Niemczech masz większą gramaturę i lepszą jakość - przykładowo z niemieckiego serka Almette nic się nie wylewa, jak kupisz Polski i otworzysz, to po dwóch dniach w lodówce cieknie z tego serka woda (kilka gr płynu). To są triki, żeby nabijać gramaturę i kasę na nieświadomych konsumentach. Czasami zmniejszają ksztaly pudełek, czasami jest w środku dużo powietrza (hitem są jogurty, które mają z wierzchu, centymetrową przestrzeń z powietrzem). Druga sprawa że jesteśmy dojeni nawet na samych cenach, w GER Haribo kosztuje 1 euro, u nas 7-8zł, z czekoladami to samo. Dodatkowo tam są duże promocje i przeceny, bo nikomu tam nie zależy żeby towar leżał na półkach, tam wszystko musi się kręcić. Można w sklepach typu Pepco kupić wazony, małe AGD za 10% nominalnej ceny. Np. kupiłem tam dużą popielniczkę szklaną za 10eurocentów, u nas to jest niemożliwe. Itp. itd.

        • 6 2

  • Komuna kazda gospodarke doprowadzi do ruiny.

    Wystarczylo 6 lat drukowania pieniedzy przez 24 godziny na dobe i mamy efekty.

    • 21 7

  • (3)

    Mateusz mówił że każdego już na wszystko stac

    • 16 5

    • A zapomniałes jak Tusk gadał ze jestesmy juz drugą irlandia nawet ja przegonilismy (1)

      • 3 7

      • Przegoniliśmy i zostaliśmy Białorusią.

        • 5 2

    • Jak tak mówił to tak jest, jak jeszcze potwierdzili w twp to już w ogóle....

      • 0 0

  • Bzdura wierutną.

    Wystarczy posłuchać pana Mateusza albo TVP.

    • 10 5

  • Kraj z narodowej dykty i narodowego kartonu

    • 14 5

  • Tusk gadał ze jestesmy rajską zieloną wyspą !A nawet mamy lepiej niz w Irlandi ludzie wracaja z emigracji!

    nastepnie sam wyemigrował do Brukseli :) Ale hipokryzja le minga jest nieskończona!
    Identycznie jak skleroza i demencja :)

    • 12 13

  • czego nie rozumiecie

    sczepcie się :):)

    • 6 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Krzysztof Stepokura

Prezes formy Eurotel. W 1994 roku założył firmę telekomunikacyjną Martel, która od 1996 roku była autoryzowanym przedstawicielem sieci Era. Obecnie spółka ta prowadzi dystrybucję sprzętu telekomunikacyjnego firm Siemens, Panasonic oraz innych wiodących marek na rynku telefonii komórkowej. W latach 2001-2002 pracował jako Prezes Zarządu w Tele-Net Sp. z o.o. - firmie będącej autoryzowanym dealerem sieci ERA. Od 2002 roku jego kariera zawodowa związana jest ze spółką Eurotel, w której przez...

Najczęściej czytane