- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (22 opinie)
- 2 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (147 opinii)
- 3 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (97 opinii)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (74 opinie)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (70 opinii)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (174 opinie)
CBRE: 51 proc. Polaków chce powrotu niedziel handlowych
Ponad połowa z Polaków chciałaby, aby sklepy były otwarte codziennie - wynika z badania zleconego przez firmę doradczą zajmującą się rynkiem nieruchomości CBRE. Wyniki badań pokazują, że 51 proc. osób chciałoby powrotu możliwości robienia zakupów w niedzielę. Przeciwnego zdania jest co trzeci respondent, a 16 proc. nie ma wyrobionej opinii na ten temat.
- To właśnie mieszkający w największych miastach mają często problem ze zrobieniem zakupów w inne dni niż weekend - czytamy w raporcie.
Mężczyźni bardziej niż kobiety dostrzegają mankamenty zakazu handlu w niedzielę - odsetek wynosi odpowiednio 53 proc. mężczyzn wobec. 48 proc. kobiet.
Chcemy robić zakupy w niedzielę
Jeżeli chodzi o wiek badanych, młodzi są zgodni z najstarszą grupą respondentów powyżej 55 roku życia - w obu przypadkach 52 proc. chce robić zakupy w niedzielę. W innych kategoriach wiekowych odsetek jest delikatnie niższy i wynosi 49 proc. - informują twórcy raportu.
- Już połowa z nas jest zdania, że centra handlowe powinny być otwarte w każdy dzień, co aktualnie ma kilka uzasadnień. Po pierwsze, nadal żywy pozostaje argument związany z tym, że dla niektórych niedziela pozostaje jednym z nielicznych dni, kiedy mogą wybrać się na zakupy - stwierdza Magdalena Frątczak, szefowa sektora handlowego w CBRE. - Po drugie, rozłożenie ruchu na siedem, zamiast sześć dni, pozwala sprawniej dopasować się do wytycznych związanych m.in. z unikaniem tłumów i zachowywaniem odstępu między odwiedzającymi centrum handlowe.
Według CBRE na powrocie handlowych niedziel zyskają klienci, dla których niedziela jest jednym z niewielu możliwych dni na zrobienie zakupów, oraz przedsiębiorcy, których biznesplany zakładają pracę siedem dni w tygodniu.
Na zmianie przepisów mogłyby stracić kawiarnie i restauracje na rzecz gastronomii w centrach handlowych. Straciłaby też sfera handlu internetowego, choć nie należy się spodziewać dużych zmian.
Senatorowie chcą zawieszenia handlu w niedzielę
Zawieszenie ustawy wprowadzającej zakaz handlu w niedzielę zawierał senacki projekt ustawy o przeciwdziałaniu skutkom wirusa SARS-CoV-2 z czerwca 2020. Projekt proponuje zniesienie w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii oraz w okresie do 90. dnia następującego po odwołaniu tego ze stanów, który obowiązywał jako ostatni,zakazu handlu w niedzielę, wykonywania czynności związanych z handlem w niedzielę oraz powierzania pracownikowi lub zatrudnionemu wykonywania pracy w handlu w niedzielę.
- W związku z wprowadzonymi ograniczeniami w zakresie dostępności do sklepów i innych placówek handlowych (np. restrykcje dotyczące liczby osób, które mogą jednocześnie przebywać w sklepie, konieczność zakładania maseczek przed wejściem do sklepu) oraz obawami klientów przed zakażeniem zdecydowanie spadły obroty branży handlowej "tradycyjnej". Pojawiło się w związku z tym zagrożenie redukcją zatrudnienia - czytamy w projekcie ustawy. - W celu poprawy kondycji finansowej branży handlowej, zwiększenia płynności towarów, zagwarantowania miejsc pracy oraz mając na względzie dobro i komfort klientów, należy zawiesić zakaz handlu w niedzielę na okres wskazany w projekcie.
Opinie (475) ponad 20 zablokowanych
-
2020-10-09 21:16
czy tylko kościół bądź galeria wchodzą w grę w niedzielę
nie wiem czy ogromna część komentujących jest naprawdę tak ograniczona że w niedziele widzą tylko dwie opcje - galeria albo kościół ? ja w niedziele nie chodziłem ani tu ani tu i uważam że gospodarka nie padnie , pracownicy których brakuje w każdym większym sklepie nie będą zwalniani , a naprawdę biedni i strasznie muszą być zapracowani ludzie którzy zakupy mogli zrobic tylko w niedzielę i troche mi ich szkoda że przez cały tydzień muszą jeść to co kupili i przygotowali w niedzielę
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.