- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (63 opinie)
- 2 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (100 opinii)
- 3 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (97 opinii)
- 4 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (185 opinii)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (72 opinie)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (176 opinii)
Jak zapowiadali, tak zrobili. Francuska stocznia Socarenam przed sądem dochodzi roszczeń w związku z budową jednostki patrolowo-ratowniczej dla Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Chodzi o 5,3 mln euro. Sprawa rozpoczęła się przed gdańskim sądem.
Sprawa dotyczy patrolowca SG-301, który trafił do Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej w Gdańsku-Westerplatte. Jego chrzest odbył się w październiku ub. roku. Otrzymał imię Generała Józefa Hallera, a matką chrzestną jednostki została ówczesna Marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Uroczystość z wielką pompą odbyła się Westerplatte w Gdańsku. Niestety, zabrakło na niej przedstawicieli francuskiej stoczni, a powodem był wielomilionowy spór o rozliczenie projektu.
W czwartek, 23 maja, po rozpoczęciu procesu, sędzia Sądu Okręgowego w Gdańsku, na wniosek stron zdecydował o wyłączeniu jawności rozprawy. Jako powód podano: "charakter i konieczność ochrony tajemnicy handlowej". Morski Oddział Straży Granicznej i Skarb Państwa w procesie reprezentuje Prokuratoria Generalna.
Przypomnijmy. Umowę na budowę i dostawę pełnomorskiej jednostki patrolowej OPV (offshore patrol vessel) dla Morskiego Oddziału Straży Granicznej podpisano z francuską stocznią Socarenam w październiku 2020 r. W polskiej stoczni i przy udziale polskich podwykonawców zbudowano jednak kadłub z nadbudową i częściowym wyposażeniem. Wyposażanie jednostki i prace wykończeniowe przeprowadzono już w stoczni w Calais.
Według kontraktu miał on kosztować 111 mln zł, a pieniądze w 90 proc. pochodzą z Funduszu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Unii Europejskiej. Pozostałe 10 proc. to środki z budżetu państwa.
W trakcie realizacji kontraktu, Francuzi mieli poinformować MOSG o konieczności "waloryzacji ceny", ale strona polska odmówiła francuskiej stoczni dopłaty 5,3 mln euro. Zmiana ceny miała wynikać m.in. z "drastycznych podwyżek dostaw materiałów i urządzeń" z powodu pandemii COVID-19, a potem wojny na Ukrainie. W górę poszły m.in. ceny blach okrętowych, podzespołów i wyposażenia we wszystkich stoczniach w Europie. W tej sytuacji Francuzi poszli do sądu.
Budowa rozpoczęła się w czerwcu 2021 r. Na zlecenie firmy Naviretech przy nabrzeżu gdańskiej spółki Marine Stal została położona stępka pod budowę kadłuba. Wcześniej - również na zlecenie Naviretech - w gdyńskiej stoczni Crist przeprowadzono cięcie blach do tego projektu. Po roku, czyli w czerwcu 2022 r., odbyło się wodowanie kadłuba z nadbudową i częściowym wyposażeniem. Potem jednostka trafiła do Francji do stoczni w Calais, skąd wróciła do Polski już w pełni wyposażona. Partnerami francuskiej stoczni w budowie patrolowca były też firmy z Trójmiasta: Shipcon, Nauta-Stal i Stazen.
Miejsca
Opinie (144) 8 zablokowanych
-
2024-05-23 17:34
I tak Zawsze jest z Francuzami! (3)
Im dalej od miłośników płazów tym lepiej!
Już w 1939 roku pokazali nam ile warte są ich gwarancje.
A wcześniej wydoili II RP na dostawy sprzętu wojskowego, nie tylko okręty i altylerię ale i Niedostarczone a opłacone czołgi renault lt 35 i myśliwce bojowe.
Zresztą i sam Gdańsk zapłacił w 1734 roku zniszczeniem za popieranie francuskiego króla.
Po co po raz kolejny wchodzimy do wora robiąc biznes z tym niewdzięcznym narodem??- 25 7
-
2024-05-23 17:50
A myśmy żabojadów jeść widelcem uczyli. (1)
- 1 4
-
2024-05-23 18:59
Nie my tylko pislamisci
- 0 3
-
2024-05-23 19:03
tak swietnie rzadzacy osiem lat kontrakt podpisali!!
- 0 2
-
2024-05-23 17:45
Pisowcy czego się dotknęli to spartolili. (1)
Promy, Izera, mieszkania, port w Elblągu i budowa ferm wiatrowych.
- 5 20
-
2024-05-23 18:14
A na koniec zostawili nam tuska...
- 7 0
-
2024-05-23 17:48
Fatum (1)
Tam gdzie pisuary wetkną łapy tam złodziejstwo albo jakieś długi. Obrzydliwa banda.
- 7 20
-
2024-05-23 19:00
Nie ma dnia aby nowe pis szambo nie wybiło
- 0 3
-
2024-05-23 17:49
Covid dotknął wszystkich i małych i dużych, ale znane jest powiedzonko - kto buduje statki ten ma wydatki.
- 7 1
-
2024-05-23 17:53
Artykuł zataja, że zgodnie z wymogami Unii to nie ma być patrolowiec, ale de facto prom do transportu nielegalnych mi grantów (3)
podejmowanych z morza! Stąd musi mieć możność zabrania na pokład niemałego tłumu takich osób. Jako rzeczywisty patrolowiec do odganiania obcych wystarczyłaby jednostka tak o 25% mniejsza, a więc znacznie tańsza! Tak że co do tej jednostki Unia dużo dała, ale jeszcze więcej wymusiła, co do niepotrzebnych Polsce założeń tego okrętu, przeznaczonego zasadniczo na Morze Śródziemne, a nie na Zatokę Gdańską. I o tym też milczenie w artykule.
- 15 3
-
2024-05-23 17:58
I jeszcze dodam dowód na to, co napisałem, fragment wymagań celowo pominięty w powyższym artykule:
"W części rufowej przewidziano miejsce dla w sumie 250 rozbitków, którzy będą mogli tam przebywać do 24 godzin". Rozbitkowie z dwóch statków handlowych, które się zderzyły i zatonęły to byłoby ile? 50 osób, jedna piąta tego !
- 7 0
-
2024-05-23 19:02
Dokładnie... zakontraktowany za PiS aby przewozic Szwedow , Dunczykow uciekających do pismiodu przez Bałtyk (1)
Artykuł zataja, że zgodnie z wymogami Unii to nie ma być patrolowiec, ale de facto prom do transportu nielegalnych mi grantów
- 0 3
-
2024-05-24 07:51
Nie o takie rzeczy chodzi, tylko to pokazuje fłsz Kczyńskiego. Pozorne jego anty-migranctwo (tylko na pokaz), ale w
rzeczywistości takie "kwiatki", jak z tym okrętem. Że Polska ma opłacać załogę, paliwo zapewne też, ale jednostka głównie będzie unijnym promem na Morzu Śródziemnym, zwożącym do Europy obcych. Zamiast ich odholowywać na południe.
- 0 0
-
2024-05-23 17:54
Totalne trole
Jak tam wielomiliardowy dług gazpromu który Tusk im anulował w imię przyjaźni totalno-ruskiej. Czekam na Wasze opinie.
- 23 3
-
2024-05-23 18:00
Za to Matka Chrzestna... w dechę .
Coś niecoś umie ;)- 2 6
-
2024-05-23 18:07
Mnie taki jeden stolarz Stachu też chciał kiedyś przerobić. Umówiliśmy się
( umowa słowna) na konkretną kwotę, za meble... a potem, po montażu on chciał więcej; robocizna x 3. Bo wyczaił, że kto może ma pieniądze i byłoby
go stać na droższe materiały. Oszust. Stachu... ty wiesz co.- 8 1
-
2024-05-23 18:23
czego sie reasumpcja nie dotknie to kicha
- 2 2
-
2024-05-23 18:25
(2)
to jest polityka ryzawego zgoda na okradanie panstwa,a jak sie ma kolega tuska nowak............zawsze konczy sie tak samo dla polakow zostal sie tylko sznur i nigdy nie potrawie sobie wytlumaczyc jak to jest ze taki narod ktory jest taki madry zawsze konczy jako poddani
- 10 3
-
2024-05-23 19:02
Pisbolcu... ten statek to spuscizna po pisuarze (1)
- 0 2
-
2024-05-24 11:06
no przynajmniej jest statek, tusk by 8lat wybieral stocznie :D
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.