- 1 Stopy procentowe w dół. Już od 2025 r. (186 opinii)
- 2 Jednolite opakowania papierosów (203 opinie)
- 3 Dofinansowanie na rower elektryczny (102 opinie)
- 4 Umowa na projekt atomowego pirsu (101 opinii)
- 5 Śmieci z Grudziądza przyjadą do Gdańska (239 opinii)
- 6 Właściciel Baltic Hub przejmuje Loconi International (28 opinii)
Gdynia: była stocznia, będzie nowa dzielnica
Już siedem firm zainteresowanych jest terenem po stoczni Nauta. Prawie 8,5 ha między Dalmorem a gdyńskim portem, to ostatni tak atrakcyjny kawałek miasta. To tam za kilka lat przesunie się śródmieście Gdyni. Wizje architektów są, inwestorzy też, wciąż brakuje uchwalonego planu zagospodarowania, ale, jak zapewnia prezydent Wojciech Szczurek, to kwestia najbliższych miesięcy.
- Założyliśmy, że do końca drugiego kwartału tego roku sprzedamy nieruchomość przy ul. Waszyngtona - mówi Andrzej Szwarc, prezes stoczni Nauta. - Jest już siedmiu chętnych, a wśród nich jeden duży, który jest zainteresowany całością. Jest to jeden z ostatnich najpiękniejszych terenów w mieście, który można zagospodarować dla dobra ludzi, a nie dla przemysłu. Wszyscy jednak czekają na uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego.
Jak zapewnia prezydent Wojciech Szczurek, plan zagospodarowania jest praktycznie gotowy, trwają jeszcze podziały geodezyjne.
- W ciągu najbliższych miesięcy zostanie uchwalony - zapewnia Wojciech Szczurek. - Musimy teraz przeprowadzić procedurę, która pozwoli wybudować w przyszłości przez tereny stoczni Nauta ważne połączenie komunikacyjne, które połączy tereny Dalmoru i stoczni Nauta z ulicą Janka Wiśniewskiego. Bo żeby tereny były atrakcyjne inwestycyjnie, to muszą być dobrze skomunikowane. Pracujemy nad tym wspólnie, to jest złożona procedura, ale budujemy precyzyjny harmonogram, tak więc myślę, że rok 2013 to będzie rok zakończenia prac planistycznych, ale jednocześnie wspólnie z Agencją Rozwoju Przemysłu i stocznią Nauta poszukujemy inwestorów dla tego terenu. Rozmowy z inwestorami nie muszą czekać na moment zakończenia prac planistycznych, mogą je nieco wyprzedzać. Na tamtym obszarze będziemy się skupiać na funkcjach miejskich. Strefa rozwoju gospodarczego będzie koncentrowana na terenach po Stoczni Gdynia. Stocznia Nauta tam też się przenosi, a nam udostępnia tereny pod zabudowę miejską. Oczywiście korzyści ze sprzedaży będą budowały potencjał gospodarczy stoczni Nauta.
Czytaj też: Klub Filmowy zawiesił działalność
A Nauta potrzebuje pieniędzy na wykup swoich obligacji od Agencji Rozwoju Przemysłu, które wyemitowano, aby uzyskać środki na zakup części majątku Stoczni Gdynia. Według umowy Nauta miała wykupić je do końca listopada 2011 roku za pieniądze uzyskane właśnie ze sprzedaży nieruchomości przy ul. Waszyngtona. Spółka powiadomiła jednak Agencję, że wykup nie nastąpi ze względu na brak zmian w planie zagospodarowania przestrzennego, co uniemożliwiło sprzedaż nieruchomości na korzystnych warunkach. Wybrano ugodę, która przedłuża spłatę do listopada 2013 roku.
A co wynika z powstającego planu?
- Są różne koncepcje architektoniczne. Gdyński port chciał, żeby w pobliżu granicy z portem powstała taka strefa buforowa, czyli żeby nie była to strefa mieszkalna. Może usługi, może centrum wystawiennicze. Zresztą port też ma plany, żeby w ciągu kilkunastu lat z tego pirsu się wycofać. Ma jakieś uzgodnienia z miastem, i pewnie tak się stanie - mówi Szwarc.
Pewien obraz przyszłości rysuje się w koncepcji urbanistycznej tego terenu przygotowanej na potrzeby planistyczne przez gdyńskie Studio Kwadrat. Nowoczesne budynki, marina, przystań. Funkcja przede wszystkim usługowa, a potem mieszkaniowa.
- Warto sobie uświadomić jak niezwykły potencjał jest w tych terenach - mówi z kolei prezydent Szczurek. - Jest to obszar styku miasta i morza, którym można bardzo atrakcyjnie zagospodarować. Tak naprawdę mówimy o nowym śródmieściu Gdyni. Od Skweru Kościuszki, między SeaTowers a Gemini - tam już w tym roku rozpocznie się budowa nowej siedziby banku Nordea, będzie realizowany Hotel Marriott, potem dalmorowski pirs, a następnie stocznia Nauta. Tam powstaje potencjał wielkiej, nowej dzielnicy miasta. Mamy oczywiście świadomość, że rozmawiamy w niełatwym dla rynku deweloperskiego czasie, w związku z tym trzeba nieco pokory, ale wiemy że im szybciej będziemy gotowi ze wszystkimi pracami dokumentacyjnymi, tym szybciej rozpocznie się budowa nowego śródmieścia.
Tereny tzw. styku miasta i morza coraz częściej nazywa się "Waterfrontem". Zobacz koncepcję zabudowy gdyńskiego "Waterfrontu" - prezentacja Biura Planowania Przestrzennego Gdyni (plik .pdf)
Miejsca
Opinie (384) 5 zablokowanych
-
2013-01-29 12:21
waterfront? może lepiej Wasser Front? albo Goten Hafen?
byłoby bardziej europejsko
- 13 0
-
2013-01-29 12:23
aha , a żyć będzie z pracy w Gdańsku ?
To już się kończy...
- 6 2
-
2013-01-29 12:26
brak słów
Jest to jeden z ostatnich najpiękniejszych terenów w mieście, który można zagospodarować dla dobra ludzi, a nie dla przemysłu. to jest dopiero podejscie do życia ... BRAK SŁÓW!!!!!
- 2 5
-
2013-01-29 12:30
park byłby gdyby przynosił dochody
a jeszcze (na szczęście) nie mamy tak wypranych mózgów, żeby za wstęp do parku płacić
- 10 0
-
2013-01-29 12:35
Kiedy budowa?
Będzie inwestor co kupi te tereny za pół darmo. Potem bedzie budowa, byle tanio. Odbędzie się tzw. wyścig szczurów Wykonawców. Kilka średnich i małych podwykonawców zostanie okradzionych i zbankrutuje a potem odtrąbi się wielki sukces w mediach.
- 11 0
-
2013-01-29 12:39
Słońce Gdyni
Ostatni atrakcyjny kawałek tortu ze stołu "słoneczka Gdyni", oby autor miał rację, to może pozbędziemy się prezydenta, który nie wie co się dzieje wśród przeciętnych mieszkańców Gdyni.
- 15 0
-
2013-01-29 12:48
"W koncepcjach urbanistycznych przygotowywanych dla Gdyni linię styku morza i miasta coraz częściej określa się mianem "Waterfront"."
To wybitne odkrycie naukowe, bo akurat waterfront nie jest żadnym pojęciem zarezerwowanym dla Gdyni tylko po prostu tak się określa zabudowę wzdłuż linii wody (rzeki, morza).- 5 0
-
2013-01-29 12:53
Za 10 lat będą burzyć cały port
bo dźwigi i urządzenia portowe będą przeszkadzały snobom z tych durnowatych apartamentowców. to samo bedzie w gdańsku. teraz wydarli stoczni tereny wzdłuż jana z kolna, a za 10 lat dobiorą się do wyspy ostrów.
- 13 0
-
2013-01-29 13:00
Nie ma z czego sie cieszyc...
Zlikwidowano miejsca pracy...
- 16 0
-
2013-01-29 13:01
Tak to Jaworski zarzadzał stocznia ze ta upadla!
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.