• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gotówka znika z obiegu. Za 20-30 lat płatności będą tylko bezgotówkowe

Robert Kiewlicz
22 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (331)
Popularność gotówki jako środka płatniczego spada od lat. Eksperci twierdzą, że całkowite wycofanie gotówki to kwestia ok. 20-30 lat.

Popularność gotówki jako środka płatniczego spada od lat. Eksperci twierdzą, że całkowite wycofanie gotówki to kwestia ok. 20-30 lat.

Popyt na gotówkę jest najniższy od 20 lat - informuje firma De La Rue, jeden z największych prywatnych producentów banknotów na świecie. Dotyczy to także Polski, gdzie w lutym 2023 r. ilość gotówki w obiegu spadła o 1,7 proc. rdr i był to pierwszy spadek od kwietnia 2010 r. Jak twierdzą eksperci całkowite wycofanie gotówki to kwestia ok. 20-30 lat. Czy będzie to świat, w którym będziemy chcieli żyć? Gdzie każda transakcja będzie kontrolowana, a rządy będą wprowadzać rozwiązania na kształt scoringu społecznego znanego z Republiki Chińskiej.



Znajdź bankomat w swojej okolicy




Gotówka to dla mnie:

- W lutym ilość gotówki w obiegu w Polsce spadła o 1,7 proc. rdr i był to pierwszy spadek od kwietnia 2010 r. W dużym stopniu spadek ten wynika z faktu, że dokładnie rok temu Polacy masowo wypłacali gotówkę z banków w panice po wybuchu wojny. Po roku mieliśmy zatem bardzo wysoki punkt odniesienia w pomiarach. Wojenne strachy czy wcześnie pandemia Covid - to przykłady nieoczekiwanych kryzysów, które niemal zawsze powodują wzrost popytu na gotówkę. Po jakimś czasie popyt ten jednak wygasa w miarę jak ustępuje strach - mówi dr Michał Pronobis - ekspert z zakresu ekonomii Uniwersytetu WSB Merito.
- Na samym początku warto zauważyć, że aktualny niski popyt na gotówkę, o którym informuje firma De La Rue, jest przede wszystkim efektem olbrzymiego dodruku pieniędzy z okresu covidowych perturbacji. W skarbcach jest jeszcze tyle gotówki, że banki centralne poszczególnych krajów nie potrzebują uzupełniać jej braków - dodaje Stanisław Wolniewicz-Duda, prezes Finelf, twórca porównywarki finansowej Czerwona Skarbonka.

Społeczeństwa dobrowolnie rezygnują z użycia gotówki



Według eksperta tendencja jest jednak jednoznaczna, a przyszłość gotówki rysuje się w ciemnych barwach.

- Potwierdzają to i statystyki, i nasze codzienne wybory konsumenckie. np. według komunikatu Europejskiego Banku Centralnego, 59 proc. transakcji w punktach sprzedaży w strefie euro odbyło się w 2022 roku przy pomocy gotówki. W 2019 roku ten wskaźnik wynosił aż 72 proc. - tłumaczy Wolniewicz-Duda. - Najbardziej otwarta na całkowite przejście ku bezgotówkowym transakcjom wydaje się Skandynawia. Np. w Norwegii zaledwie kilka procent transakcji odbywa się za pomocą fizycznego pieniądza. Każdy, kto był w którymś ze skandynawskich krajów, mógł poczuć na własnej skórze, że możliwość zapłaty gotówką staje się tam powoli luksusem.
- W Norwegii czy Szwecji tylko 3-4 proc. transakcji realizowanych jest przy użyciu gotówki i jest to proces oddolny. Społeczeństwo dobrowolnie bowiem rezygnują z użycia gotówki. Skandynawskie banki centralne ubolewają nad tym procesem i podejmują działania nakierowane na zagwarantowanie powszechnej akceptacji gotówki i utrzymania dostępu do niej - dodaje dr Pronobis.


Lubimy szybkie płatności i wygodę



- Rosnący udział płatności bezgotówkowych oraz marginalizacja roli gotówki w życiu codziennym to pozytywny i w mojej ocenie nieodwracalny trend, mocno wspierany przez rozwój technologii. Dziś na rynku, nie tylko finansowym, rządzi konsument i jego preferencje - mówi Marek Kucner, wiceprezes zarządu Best SA. - Płatności bezgotówkowe są dla niego wygodne i bezpieczne, na wielu płaszczyznach również korzystne dla gospodarki. Patrząc na plany krajów takich jak Dania, Szwecja, Irlandia czy Japonia, możemy się spodziewać hegemonii transakcji bezgotówkowych w życiu codziennym. Marginalizacja obrotu gotówkowego jest w interesie państwa, ze względu na legalność obrotu oraz walkę z tzw. szarą strefą.
- Gotówka znika, bo lubimy wygodę. Gdy pojawia się technologia, która pozwala przyspieszyć daną operację, mimowolnie będziemy z niej coraz częściej korzystać. Nawet gdy pojawiają się u nas różnego rodzaju wątpliwości, np. te dotyczące inwigilacji transakcji bezgotówkowych. Na poziomie przekonań jesteśmy za zachowaniem gotówki, bo kojarzy się nam z wolnością (80 proc. Polaków nie chce wycofania fizycznej waluty). Z drugiej jednak strony lubimy szybkie płatności i sami skazujemy gotówkę na wyginięcie - dodaje Wolniewicz-Duda.


Według eksperta rządy mają także kilka poważnych argumentów za całkowitym przejściem na operacje bezgotówkowe. Pierwszy to likwidacja szarej strefy, której wielkość wynosi około 20 proc. PKB. A drugi to koszt obsługi gotówki - jej produkcja, przewóz, walka z fałszywkami, itd. Gdy więc dojdzie do restrykcji w sprawie używania gotówki, usłyszymy któreś z tych wytłumaczeń i niewiele będziemy mieli do powiedzenia. Wstępem do zmian wydaje się ustawa o limicie płatności gotówkowych - warto jednak zaznaczyć, że trwają rządowe dyskusje na temat tego, aby jednak nie wprowadzać tych nowych zapisów.

Gotówka zniknie za 20-30 lat



- Całkowite zniknięcie gotówki to kwestia prawdopodobnie 20-30 lat - prognozuje Stanisław Wolniewicz Duda. - Pytanie jednak, czy będzie to świat, w którym będziemy chcieli żyć. Każda transakcja będzie kontrolowana, co może posłużyć korporacjom do tworzenia bardziej dopasowanych do nas reklam, a rządom do wprowadzania rozwiązań na kształt scoringu społecznego, znanego z Republiki Chińskiej. Niepokojące w tym aspekcie było np. zamrożenie kont bankowych protestującym kierowcom podczas kanadyjskich strajków. Nie mówiąc już o tym, że wraz z wyłączeniem energii elektrycznej nie mielibyśmy dostępu do swoich pieniędzy. Podczas wojny czy różnych kryzysów byłaby to fatalna wiadomość.


Pieniądz tradycyjny choć archaiczny, może być przydatny



- Popularność gotówki jako środka płatniczego spada z powodów strukturalnych i technologicznych. Coraz więcej transakcji jest dokonywanych online lub za pomocą kart, zwłaszcza płatności zbliżeniowych. Rozwiązania te są powszechnie adoptowane w społeczeństwie i postrzegane jako wygodniejsze, bezpieczniejsze czy tańsze. Posługiwanie się gotówką staje się w tym kontekście dość archaiczne. W najbliższych latach spodziewać się można pogłębienia tego trendu - dr Michał Pronobis. - Nie oznacza to jednak, że gotówka całkowicie zaniknie. Gotówka, ze względu na swoje unikalne cechy, dalej pozostanie w użytku, chociaż coraz bardziej ograniczonym. Przykładowo, w przypadku zaburzeń funkcjonowania bezgotówkowych systemów płatności, alternatywnie można zawsze sięgnąć po niezawodną w takich sytuacjach gotówkę. System płatniczy jest w takiej sytuacji bardziej zdywersyfikowany i odporny.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (331)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Krzysztof Stepokura

Prezes formy Eurotel. W 1994 roku założył firmę telekomunikacyjną Martel, która od 1996 roku była autoryzowanym przedstawicielem sieci Era. Obecnie spółka ta prowadzi dystrybucję sprzętu telekomunikacyjnego firm Siemens, Panasonic oraz innych wiodących marek na rynku telefonii komórkowej. W latach 2001-2002 pracował jako Prezes Zarządu w Tele-Net Sp. z o.o. - firmie będącej autoryzowanym dealerem sieci ERA. Od 2002 roku jego kariera zawodowa związana jest ze spółką Eurotel, w której przez...

Najczęściej czytane