- 1 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (145 opinii)
- 2 Państwowe firmy wymieniają zarządy (22 opinie)
- 3 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (97 opinii)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (74 opinie)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (70 opinii)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (174 opinie)
Rekordowe wyniki Grupy Lotos. Zarząd nie boi się fuzji z Orlenem
Zysk netto Grupy Lotos w czwartym kwartale 2017 roku wzrósł o 59 proc., do 484,7 mln zł - podała spółka w raporcie okresowym. W całym 2017 roku zysk spółki wyniósł ponad 1,67 mld zł. To o 64,7 proc. więcej niż w roku 2016. Zarząd Lotosu odniósł się także do planów połączenia Lotosu z Orlenem i stwierdził, że to gdańska spółka wyjdzie lepiej na ewentualnej fuzji.
W okresie czterech kwartałów 2017 roku spółka miała 1 671,8 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w porównaniu z 1 015,2 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 24 185,6 mln zł w porównaniu z 20 931,1 mln zł rok wcześniej.
- Chociaż w 2017 roku spółka zanotowała rekordowe wyniki, to dla mnie ważniejszy jest wzrost wydobycia, a to się nam nie udało. Mam nadzieję, że uda nam się zwiększyć wydobycie w 2018 roku. Upstream jest dla nas bardzo ważny i choć nie doszło na razie do zwiększenia liczby naszych koncesji, to stale prowadzimy negocjacje w tej sprawie - powiedział Marcin Jastrzębski, prezes Grupy Lotos.
Zarząd Lotosu odniósł się także do planów dotyczących połączenia Grupy Lotos i PKN Orlen. Prezes Jastrzębski zaznaczył, że od dawna jest zwolennikiem połączenia obydwu firm.
- Z punktu widzenia biznesowego nie mam wątpliwości, że powinno do niego dojść - stwierdził prezes Jastrzębski. - Jesteśmy spółką giełdową i właściciele akcji mogą nimi dowolnie dysponować. Najważniejsze jest jednak uzyskanie zgód Komisji Europejskiej i poznanie warunków, pod jakimi Komisja zgodzi się na połączenie. Komisja przyglądać się będzie na pewno liczbie stacji benzynowych i ich koncentracji w danych regionach. Zajmie się też handlem hurtowym i produkcją asfaltu przez obie spółki. Kiedy wypowie się Komisja, wtedy właściciel będzie się zastanawiał, co zrobić z posiadanymi akcjami. Jestem jednak przekonany, że na połączeniu lepiej wyjdzie spółka z Gdańska niż ta z Płocka. Przypominam, że przewiduje się, że do 2022 roku samochody elektryczne mają być tańsze od spalinowych, co uderzy w przemysł rafineryjny. My jesteśmy świetnie przygotowani do tych zmian na rynku. Mamy nadzieję poinformować w najbliższych miesiącach o naszych projektach innowacyjnych. Przekształciliśmy już spółkę Lotos Lab w spółkę R&D i będziemy realizowali liczne projekty innowacyjne. Nie tylko dotyczące elektromobilności, ale także wykorzystania wodoru.
Zdaniem prezesa Jastrzębskiego po połączeniu Orlenu i Lotosu nowy podmiot nie tylko będzie miał większy zasięg oddziaływania, ale też ograniczy dotychczasowe koszty logistyczne i organizacyjne.
- Połączona organizacja będzie graczem światowym, a działanie na tym rynku jest niezmiernie ważne z punktu widzenia rozwoju obydwu firm. Lotos skorzysta na połączeniu choćby w kwestii logistyki. Widzimy tutaj duże pole do oszczędności - dodał Jastrzębski. - Podpisanie listu intencyjnego potwierdza tylko, że prace się naprawdę zaczęły, a jak się skończą, dowiemy się najwcześniej za około 9 miesięcy. Rozpoczynamy proces pewnego dialogu, nie wiem, jak głębokiego. Jak na razie, z mojej perspektywy, po połączeniu zmieni się tylko osoba reprezentująca właściciela. Na walnym będzie to po prostu inny prawnik.
Prezes Jastrzębski stwierdził także, że połączenia spółek paliwowych nie wpłynie na realizację strategii Lotosu.
- Jeśli dojdzie do połączenia będziemy przekonywać Orlen do modyfikacji ich strategii - powiedział Jastrzębski. - Nasza jest po prostu lepsza.
Miejsca
Opinie (106) 4 zablokowane
-
2018-03-07 12:59
Gdyby tuskowi udało się sprzedać lotos ruskim
to w Gdańsku mogli byście kupować w rafinerii walonki , a nie paliwo. I może o to wlaśnie chodziło bo większości Gdańszczan zza Buga tego artykułu brakuje. Jak i ssowieckiej antypolskiej indoktrynacji.
- 8 22
-
2018-03-07 13:43
Niby tak fajnie, a:
Podwyżek płacy nie ma....
- 17 2
-
2018-03-07 13:50
Panie Jastrzębski (1)
Teraz Lotos dostarcza paliwo do: Czechowic, Jasła, Warszawy , Piekar śląskich, Koluszek, Kawic, Stawian itd. Ci odbiorcy są rozlokowani albo w środkowej części Polski, albo w południowej części Polski. Paliwo teraz dostarcza Lotos Kolej. Po połączeniu z Orlenem , to Płock przejmnie dostawy do tych baz, odbiorców ( ekonomicznie to ma uzasadnienie) Ale w Gdańsku spadnie produkcja, co za tym idzie zwolnienia pracowników, kolejarze nie będą mieli co wozić z Gdańska , też nastapia zwolnienia.
Co pan na to? Czy Lotos dalej będzie przerabiał 10 000 000 ton ropy naftowej?
Po co była budowa instalacji tz. 10+ ?- 29 3
-
2018-03-07 15:38
Zostanie tylko stacja na którą nie znajdą ustawiaczy bo będzie narodowy przewoźnik a Orlen i Cargo będą mieli wywóz wachy
- 2 0
-
2018-03-07 13:51
Ojciec Tadeusz z Torunia Bardzo cieszy sie z wyników Lotosu ....
- 13 6
-
2018-03-07 13:57
Kolega
Kolega jest już pozamiatany, tylko jeszcze o tym nie wie ...
- 13 0
-
2018-03-07 14:07
RAFINERIE BUDUJĘ SIĘ PRZY PORTACH
bo surowiec dostarcza się morzem a Płock z tą rurą upadnie tak jak możejki ze wstrzymaną dostawą rurociągiem. Orlen to taki nowotwór rafineryjny bez złóż i portu morskiego.
- 22 0
-
2018-03-07 14:09
O super !!!
Będzie co rozdawać dla swoich ( Rydzyk, Kurski, Polska Fundacja Narodowa itd) a pracownicy ZERO.
Podobno jest opinia że i tak już dużo zarabiają .....- 17 2
-
2018-03-07 14:18
taki sam specjalista????
jak w Orlenie ????
- 13 0
-
2018-03-07 15:34
NAFTA
Morda cegły się prosi
- 3 1
-
2018-03-07 15:41
Haha
A co mają powiedzieć, że się boją? Nie powiedzą, bo boją się o stołki.
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.