• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Malutka lodziarnia ledwo przędzie. Mieszkańcy ruszyli z pomocą

Mateusz Groen, Alicja Olkowska
14 maja 2024, godz. 10:30 
Opinie (259)
Lodziarnia pani Kingi przy ulicy Chylońskiej 235 ma działać tylko do końca maja. Czy uda się uratować jej lokalik? Lodziarnia pani Kingi przy ulicy Chylońskiej 235 ma działać tylko do końca maja. Czy uda się uratować jej lokalik?

W Gdyni-Cisowej przy Chylońskiej 235Mapka (nieopodal stacji SKM Cisowa, tuż za Biedronką) znajduje się maleńka lodziarnia ukryta przed wzrokiem przechodniów. Samodzielnie prowadzi ją pani Kinga. Niestety z powodu braku klientów zapowiedziała, że rzemieślnicza lodziarnia będzie działać tylko do końca maja. Jej historia poruszyła okolicznych mieszkańców, którzy postanowili wesprzeć właścicielkę.






Smaczne lody, ale klientów brak



Gdzie najczęściej kupujesz lody?

Pani Kinga samodzielnie prowadzi kiosk z lodami od dwóch lat. Lubi swoją pracę, a jej oferta nie ustępuje znanym trójmiejskim lodziarniom rzemieślniczym.

Niestety budka znajduje się na uboczu, poza trasą turystyczną, więc wiedzą o tym miejscu tylko okoliczni mieszkańcy oraz klienci marketu. Jego działalności nie towarzyszy również intensywna promocja marketingowa, co zapewne nie pomaga w zdobyciu rozgłosu.

Kilka dni temu właścicielka poinformowała, że z końcem maja zamierza zamknąć lodziarnię z powodu braku klientów. Zdarzały się dni, że dziennie zarabiała... kilkadziesiąt złotych.

  • Lodziarnia pani Kingi przy ulicy Chylońskiej 235 ma działać tylko do końca maja. Czy uda się uratować jej lokalik?
  • Lodziarnia pani Kingi przy ulicy Chylońskiej 235 ma działać tylko do końca maja. Czy uda się uratować jej lokalik?
  • Lodziarnia pani Kingi przy ulicy Chylońskiej 235 ma działać tylko do końca maja. Czy uda się uratować jej lokalik?
  • Lodziarnia pani Kingi przy ulicy Chylońskiej 235 ma działać tylko do końca maja. Czy uda się uratować jej lokalik?
  • Lodziarnia pani Kingi przy ulicy Chylońskiej 235 ma działać tylko do końca maja. Czy uda się uratować jej lokalik?
  • Lodziarnia pani Kingi przy ulicy Chylońskiej 235 ma działać tylko do końca maja. Czy uda się uratować jej lokalik?
  • Lodziarnia pani Kingi przy ulicy Chylońskiej 235 ma działać tylko do końca maja. Czy uda się uratować jej lokalik?
  • Lodziarnia pani Kingi przy ulicy Chylońskiej 235 ma działać tylko do końca maja. Czy uda się uratować jej lokalik?
Co istotne, prowadzona przez panią Kingę lodziarnia to jedno z niewielu miejsc, w których można zakupić lody w okolicy, a mimo to wiele osób nawet nie było świadomych jej istnienia.

- W dzielnicy, w której mieszkam od 11 lat, jest deficyt usług. Nie ma tu gdzie wyjść, posiedzieć sobie po pracy, nie ma kawiarni, nie było lodziarni czy miejsca, by urządzić urodziny. Postanowiłam takie wyzwanie podjąć, coś w tej dzielnicy zrobić, uwierzyłam, że uda się to rozkręcić. Niestety muszę powiedzieć, że lody rzemieślnicze prowadzę do końca miesiąca - wyznała właścicielka w rozmowie z instagramerami z Foodlovepeople.
Co dobrego oferuje pani Kinga?

Każdego dnia do wyboru jest osiem smaków i dwa sorbety. Koszt jednej porcji to 7 zł, oprócz lodów pistacjowych, za które zapłacimy 8 zł. Znajdziemy tu zarówno klasyczne pozycje, jak truskawka, śmietanka, cytryna, jeżyna, czekolada, ale również mniej oczywiste smaki, jak crème brûlée z truskawkami, porzeczka z miodem czy imbir z toffi.



Nadeszła pomoc, jednak czy nie za późno?



Nieoczekiwanie, kiedy sytuacja wydawała się beznadziejna, pomoc nadeszła z internetu. Jej historia wzruszyła nie tylko tych, którzy bywali w lodziarni, ale też influencerów (m.in. MrKryha oraz Foodlovepeople).

W poniedziałek po południu przed lodziarnią ustawiła się długa kolejka. Był tam również nasz fotoreporter, Maciej Czarniak:

- Na miejscu usłyszałem, że po poznaniu sytuacji zdarzały się osoby, które by wspomóc biznes pani Kingi, jechały nawet kilkaset kilometrów, aby spróbować... jej lodów. Pani Kinga aktualnie planuje zamknąć interes z końcem maja - może wspólnymi siłami uda się to zmienić, bo lody są przesmaczne!
Lodziarnia pani Kingi przy ulicy Chylońskiej 235 ma działać tylko do końca maja. Czy uda się uratować jej lokalik? Lodziarnia pani Kingi przy ulicy Chylońskiej 235 ma działać tylko do końca maja. Czy uda się uratować jej lokalik?
Tłum przed lodziarnią daje nadzieję, że mały biznes pani Kingi uda się uratować. Pokazuje również, że "wciąż w narodzie siła" i oddolne inicjatywy oraz wsparcie lokalnych firm, szczególnie tych małych, mogą wiele zmienić.

Lodziarnia pani Kingi jest czynna codziennie w godz. 12-19.

Sprawdziliśmy ceny lodów i gofrów w budkach przy szlakach spacerowych Sprawdziliśmy ceny lodów i gofrów w budkach przy szlakach spacerowych

Miejsca

Opinie (259) ponad 20 zablokowanych

  • W tym miejscu za wysoka cena... (1)

    Moim zdaniem w tym miejscu torche przesada cenowa .. 7 zl za gałke małą galke loda... w tamtym roku cena była 1.50 zl nizsza. Mieszkam obok i 2 razy korzystałam z lodziarni. Stosunek ceny do ilosci nieadekwatny. Są to zwykłe lody które wlascicielka zamawia u dostawcy a nie robi je sama wiec nazwa rzemyslnicze jest toche na wyost :).

    • 17 3

    • Zrób taniej

      • 3 1

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • przecież dopiero l;ato będzie, a ta już marudzi (2)

    • 11 3

    • (1)

      Ty marudzisz bardziej

      • 2 7

      • Ale on ma rację,

        nawet bardzo ciepłych dni nie było, to kiedy ten interes miał się rozkręcić.

        • 5 0

  • Reklama!

    Jakaś kampania reklamowa by się przydała, w komentarzach ktoś napisał, że mieszka 2 km od lodziarni i dopiero teraz się o niej dowiedział. Cudów nie ma, jak ludzie nie wiedzą o jej istnieniu, to jak mają kupić towar? Pani Kingo, powodzenia życzę!

    • 8 0

  • To PiS jest odpowiedzialny za cenę 1 gałki. Za PO ceny spadną o połowę!

    • 3 7

  • No zaskoczenie, ze trzeba w jakiś sposób swój biznes reklamować?

    Ludzie czy nadal żyjemy w PRLu?

    • 0 3

  • Reklama dźwignią handlu. Nic się w tej materii nie zmieniło.

    • 9 0

  • Koszt jednej gałki to około 7 złotych.

    To przesada. W czasach PRL w Eskimosie we Wrzeszczu jedna gałka kosztowała 1 zł.

    • 9 0

  • kiedy ja wolę osełkę z Biedonki braci K....

    za niecałe 6 zł, mam 400ml. lodów które uwielbiam....

    • 5 2

  • Pani przestrzeliła z biznesem

    W Gdyni mieszka od 11 lat, budę prowadzi od 2.
    Nie jest to rodzinny biznes z pokolenia na pokolenie z rodzinnymi recepturami.
    Po prostu nie wyszło i tyle. A może lody nie są smaczne? Trzeba umieć ponieść konsekwencje swoich decyzji, czasami błędnych i mieć plan B

    • 14 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Ciechowicz

Wiceprezes Agencji Rozwoju Pomorza. Nadzoruje prace Regionalnej Instytucji Finansującej, Działu Promocji oraz Centrum Obsługi Inwestora. Wcześniej pełnił funkcję wicedyrektora Departamentu Programów Regionalnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Współtwórca struktur wdrażania i zarządzania Funduszami Europejskimi na poziomie regionu. Współnadzorował realizację Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego w województwie pomorskim w latach 2004 - 2006, w ramach...

Najczęściej czytane