• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Manifest kurierów w sprawie "eksploatacji pracowników"

VIK
29 czerwca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (163)

Kurierzy zrzeszeni w OPZZ Konfederacja Pracy skierowali do polskiego rządu manifest w sprawie "eksploatacji pracowników" przez Uber, Wolt i Glovo, a także przeciw modelowi elastycznego zatrudnienia, który realizuje aplikacja Tikrow. Krytykują praktyki biznesowe korporacji i apelują o regulacje warunków pracy w tzw. branży platformowej.



Czy zamawiając jedzenie, korzystasz z aplikacji dowozowych?

W 2021 r. strajkowali kurierzy dowożący jedzenie w imieniu Glovo, w tym roku protestowali kurierzy pracujący dla platformy Pyszne.pl. Konflikty głównie dotyczą warunków rozliczeń. Problemy rozwiązywane są na bieżąco, ale według związkowców to za mało. Potrzebne są rozwiązania systemowe, o które apeluje OPZZ Konfederacja Pracy.

W manifeście znalazła się analiza negatywnych społecznie skutków modelu platformowego oraz żądania konkretnych zmian - przede wszystkim przyznania pracownikom platformowym podstawowych praw wynikających z Kodeksu pracy.

Strajk kurierów rozwożących posiłki Strajk kurierów rozwożących posiłki

Czego oczekują autorzy manifestu? Proponują takie zmiany w pracy platformowej, jak: zapewnienie stabilności zarobków, prawa do płatnego urlopu, wprowadzenie rozwiązań gwarantujących przejrzystość stosowanych przez platformy algorytmów.


Manifest został przygotowany we współpracy z pracownikami akademickimi z UW, SGH i UWr oraz organizacją pozarządową "Instytut Spraw Publicznych" i zyskał poparcie Prezydium Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Tekst jest skierowany do polskiego rządu i dotyka kwestii procedowanej obecnie w Unii Europejskiej dyrektywy w sprawie warunków pracy w branży platformowej.

- Wraz z ekspansją aplikacji dostawczych i przewoźniczych normą codziennego życia w Polsce staje się korzystanie z usług biznesu działającego na granicy prawa i pozbawionego społecznej kontroli. Z postępującą wygodą konsumpcji idzie w parze wzrastający wyzysk, degradacja warunków zatrudnienia i skrajne uśmieciowienie stosunków pracy. Komisja Europejska podaje, że nawet 41 proc. czasu pracy w branży platformowej jest nieopłacane, a 55 proc. pracowników otrzymuje wynagrodzenie poniżej minimalnej krajowej. Widzimy, że pracownicy i pracownice w branżach platformowych pozbawieni są większości praw, które powinny im przysługiwać w zgodzie z polskim Kodeksem pracy - czytamy w manifeście.

Jak twierdzą autorzy apelu, przy bierności instytucji naszego państwa rozwija się system nieuregulowanej eksploatacji pracowników, inspirowany praktykami międzynarodowych korporacji.

- Mamy prawo obawiać się, że firmy, takie jak: Uber, Glovo, Wolt, będą stanowić awangardę uśmieciowienia rynku pracy. Ich rozwiązania stanowią inspirację dla dalszego uelastycznienia i prekaryzacji siły roboczej w Polsce. Dalszą degradację warunków zatrudnienia obserwujemy już na przykładzie aplikacji Tikrow, specjalizującej się w zarządzaniu pracownikami "na jeden dzień". Widzimy, jak "uberyzacja" zaczyna pojawiać się w handlu i gastronomii, a niedługo może objąć także inne sektory. Model platformowy oznacza brak prawa do uzwiązkowienia, płatnego urlopu, stałej stawki godzinowej, stałej liczby godzin pracy czy przewidywalności wynagrodzenia, a także niższą emeryturę w przyszłości, brak prawa do urlopu macierzyńskiego i chorobowego - czytamy w manifeście.
VIK

Opinie (163) 2 zablokowane

  • Koniecznie należy powołać Centralny Urząd ds. Kurierów Rozwożących Uprzednio Przygotowane Ekstra Jedzenie

    (c.u.k.r.u.p.e.j) i wojewódzkie, powiatowe oraz gminne ekspozytury które będą czuwać aby nie eksploatować zanadto tych biednych ludzi pracy...

    • 16 0

  • Prosta sprawa

    Prosta sprawa jak ktoś potrzebuje pracy to pracuje a jak ktoś nie potrzebuje albo ma mniemanie o sobie jak ta cudna, zas**ana Ukraina albo Rumunia to przykro mi, ale wypad do swojego.

    • 11 4

  • A na zdjęciu mamy żarłodajnie należącą do kapitału zza oceanu, firmy aplikacyjne nie płacące w Polsce podatków również należące do tego kapitału i biedaków z ukrainy którzy dy.ają dla nich dojąc nas... spadamy w otchłań

    • 12 2

  • chy

    ale jak to "stałej stawki godzinowej, stałej liczby godzin pracy" jak specyfika tej pracy jest nieprzewidywalna i mocno zależy od składanych zamówień?

    polecam obejrzeć dexterowskiego, żeby zobaczyć jak ta praca wygląda - czasami jest więcej zamówień i zarabia się więcej, czasami jest posucha.

    • 4 2

  • Chcesz jeść - idź se kup

    Jak dałeś się wrobić w dowożenie żarcia dla leni - miej do siebie pretensje

    • 14 1

  • Nie dla wyzysku i śmieciowych umów!

    • 8 0

  • To po co tam pracuje??

    Niech sie wezmie za normalna prace

    • 12 5

  • Ja kurier iz Donbasa

    My rabotajem 15 godzin / dzień i mam 80 zlotych zarobek, to mało ale lepiej tak niż na froncie umierać , ja pacyfist i dekabrist nie chociem walczyć

    • 3 10

  • Przecież nikt tych ludzi pod pistoletem nie trzyma (16)

    Oni sami się do takiej pracy zgłosili. Nie pasują warunki, stawki, sposoby rozliczeń - żaden problem - wystarczy taką pracę zakończyć. Jeżeli nie ma stałych kontraktów, to tym łatwiej. Co ma do tego rząd, ani jakikolwiek urząd? To jest relacja między osobą fizyczną a organizacją działającą na wolnym rynku.

    • 46 23

    • (10)

      No tak pozwalajmy na wyzysk pracownika. Chorobowe i płatny urlop to chyba podstawa cywilizowanego zatrudnienia

      • 13 10

      • (5)

        3/4 IT siedzi na b2b gdzie większość nie ma urlopów i płatnego L4 i nikt nie płacze

        • 9 6

        • Po pierwsze, b2b ma płatne l4. (3)

          Po drugie w IT na b2b są urlopy, tylko nie nazywają się "urlop", bo nie wolno.

          • 6 5

          • Robię w IT na b2b (2)

            I nie mam płatnego urlopu. Ani niczego podobnego. Układ jest prosty - pracuję zarabiam. Chce odpoczywać i mieć wolne - nie zarabiam.

            • 5 1

            • no i skoro ci to pasuje to ok. (1)

              ale jeżeli komuś to nie pasuje to ma prawo chcieć więcej i się o to upominać. kim wy jesteście aby tego komuś zabraniać?

              • 2 0

              • Bo temu komus to tez pasuje, skoro zawarl umowe. Umowil sie na dany uklad, a teraz protestuje. To sie ociera o szantaz.

                • 2 0

        • są urlopu, normalnie

          sam mam tylko wykonawców na działalności i nie ma z tym żadnego problemu

          • 3 2

      • zawsze możesz się zwolnić (2)

        Tym się różni cywilizowane zatrudnienie od niewolnictwa, że pracownik, albo dostawca b2b może w każdej chwili zakończyć współpracę na podstawie uzgodnionych przez obie strony warunków w kontrakcie.

        • 5 1

        • I zdechnac z glodu i wyladowac na ulicy (1)

          • 1 2

          • Jak masz dwie lewe rączki do pracy to już Twój problem...

            • 5 1

      • Nie chcesz budowac polskiego PKB, czyzby onuca?

        • 1 0

    • (2)

      Prole bronią mega korporacji. Fajni ci p0lacy, tacy nie za mądrzy

      • 4 2

      • (1)

        OK lewaczku...

        • 2 1

        • Lewaki są na sznurku korpów. No ale skąd p0laczek może o tym wiedzieć?

          • 0 0

    • Zgadzam się, że powinno się zmienić pracę jeżeli warunki nie odpowiadają... ale powinny być zachowane jakieś minimalne standardy, bo za chwilę się okaże, że wszyscy wprowadzą kijowe warunki i nie będzie już na co zmienić... poza tym - niech pierwszy rzuci kamieniem ktoś kto nigdy nie zamawiał z takiej czy innej aplikacji jedzienia z dowozem. Wygodnie się siedzi na kanapie, jak ktoś przywozi jedzenie - także fajnie jakby dalej byli ludzie, którzy chcą to robić, mają przy okazji, z tego fajny pieniądz, a ja dalej mogę siedzieć na kanapie i czekać na jedzonko.

      • 4 1

    • Chcieliście Kapitalizm i globalizm to macie

      • 1 1

  • Właściwie (1)

    to nie trzeba być geniuszem by stwierdzić że jako praca to jest niewolnictwo na własne żądanie w majestacie prawa. Na tych rowerach z torbami na plecach odlot. Ciuchy które im dają w okresie jesienno zimowym to są normalne plandeki na działkę by sobie na niej coś podłubać. Taka cerata Anię nie grzeją ani nie ziębi ważne że logo klient widzi. Decydując się na taką pracę trzeba mieć świadomość że trzeba organizm wyeksploatować na maksa i język na wierzchu.

    • 5 0

    • Ale w czym problem?

      Przecież za taką pracę chwytają się tylko rowerowi fanatycy, bo żaden przeciętniak by nie podołał. Tak więc robią to co lubią i jeszcze sobie trenują w godzinach pracy. Przyjemne z pożytecznym. Mogą zmienić pracę na inną jeśli ta im nie pasi, no chyba, że ktoś umie jedynie padałować, to sorry.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Dorota Sobieniecka- Kańska

Dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. Wydawca, dziennikarka, wykładowca, doradca public relations. Absolwentka filologii polskiej Uniwersytetu Gdańskiego. W przeszłości kierownik literacki Teatru Muzycznego pod dyrekcją Jerzego Gruzy; dziennikarka - z-ca redaktora naczelnego, redaktor naczelna, publicystka i komentatorka „Głosu Wybrzeża”; prezes zarządu wydawnictwa Baltic Press (wydawca anglojęzycznego dwumiesięcznika „Baltic Transport Journal”; dyrektor Biura Zarządu...

Najczęściej czytane