• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Masowiec Solidarność trafił do stoczni Nauta

Wioletta Kakowska-Mehring
30 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Obecnie masowiec "Solidarność" pływa pod banderą Vanuatu, czyli państwa w Oceanii. Obecnie masowiec "Solidarność" pływa pod banderą Vanuatu, czyli państwa w Oceanii.

Gdyńska stocznia Nauta wyremontuje statek należący do Polskiej Żeglugi Morskiej. Kontrakt przejęła po Szczecińskiej Stoczni Remontowej Gryfia.



MS "Solidarność" pływa od 20 lat. Miał być remontowany w stoczni szczecińskiej, ale ta - jak wyjaśnia PŻM - zrezygnowała. O tej sprawie zrobiło się głośno po tym, jak przewodniczący SLD w zachodniopomorskim, Dariusz Wieczorek, stwierdził, że remont jednego z dużych statków PŻM w Gdyni może świadczyć o pomijaniu stoczni szczecińskiej. A ta ma kłopoty i walczy o przetrwanie. Jej zadłużenie sięga kilkudziesięciu milionów złotych.

Zarząd PŻM odpiera insynuacje przewodniczącego. Krzysztof Gogol, doradca dyrektora do spraw mediów w PŻM twierdzi, że to nie problemy Gryfii spowodowały, iż masowiec trafił do remontu w Gdyni, tylko to Gryfia zrezygnowała z kontraktu. Władze PŻM zapewniają też, że przed remontami zawsze wysyłają zapytania do wszystkich stoczni. Do tego trzy czwarte remontów jednostek PŻM odbywa się w polskich stoczniach. Połowa statków jest remontowana w Szczecinie, a druga w połowa w Trójmieście. Władze gdyńskiej stoczni nie komentują sprawy.

Statek "Solidarność" jest masowcem klasy Panamax zbudowanym dla PŻM w kopenhaskiej stoczni Burmeister & Wain. Panamax to statek o maksymalnych wymiarach gabarytowych umożliwiających żeglugę przez Kanał Panamski (wielkość statku ograniczają wymiary śluz wodnych, wynoszące 305 m długości, 33,5 m szerokości oraz 26 m głębokości). "Solidarność" ma 228,5 m długości i 32 m szerokości. Obecnie masowiec PŻM pływa pod banderą Vanuatu, czyli państwa w Oceanii.

Polska Żegluga Morska to największy polski armator oraz jeden z największych w Europie. Przedsiębiorstwo posiada 76 statków o łącznej nośności 2,5 mln dwt., w tym masowce, siarkowce oraz promy. Podstawowym sektorem działalności PŻM jest przewóz ładunków masowych, takich jak węgiel, zboża etc. w żegludze nieregularnej o zasięgu globalnym. Armator jest także światowym liderem na niszowym rynku przewozów płynnej siarki.

Gospodarka morska Ruch statków w Zatoce Gdańskiej

Ruch statków w Zatoce Gdańskiej

Zobacz na bieżąco aktualizowany ruch statków na wodach Zatoki Gdańskiej. Mapa opracowana i prowadzona przez Department of Product & System Design Engineering - University of The Aegean.

Miejsca

Opinie (37) 2 zablokowane

  • Solidarność na złom ?

    • 13 9

  • Po kiego grafik majstrował przy zdjęciu? (2)

    Co to za cepeliada?

    • 22 2

    • Bo to opcja po remoncie .

      • 9 1

    • ale już portside nieruszona :D

      • 1 0

  • (9)

    Stocznia Nauta - zagłębie zatrudnianych na czarno najczęściej poprzez firmy podwykonawcze . Praca w masakrycznych warunkach , BHP to czysty frazes .Organizacja najsłabsza z pośród trójmiejskich stoczni , po prostu chaos .A wiem co piszę zrobiłem tam kilkadziesiąt robót i to w większości na czarno .

    • 20 12

    • stoczniowcowi 23 lata w zawodzie (5)

      Ciekawy jestem gdzie tak naprawdę pracowałeś na czarno bo na pewno nie w stoczni Nauta, jest to po prostu niemożliwe bo ta stocznia nie zatrudnia indywidualnych wykonawców prac. Być może pracowałeś w jakiejś firmie krzak , a co do organizacji to też chyba nie masz pojęcia o organizacji pracy w Naucie.Organizacja pracy w Naucie nie jest może szczytem sprawności i skuteczności działań lecz w porównaniu z innymi stoczniami oceniam ją jako dobrą. Gdyby było tak jak piszesz to dziś nie byłoby tej stoczni w Trójmieście tak jak nie ma św.pamięci Stoczni Gdynia czy jak za chwilę nie bedzie już Stoczni Marynarki Wojennej. A co do BHP to Twoja wina bo masz prawo odmówić pracy gdy warunki są złe i mogą zagrażać życiu i zdrowiu no tak lecz Ty z pewnością wolisz by Twój pryncypał płacił 13 zł za godzinę Tobie do ręki i nie dbał o nic.
      Ale to Twój wybór.

      • 11 6

      • Mirku N., to znowu Ty?!

        • 2 1

      • ZMOWA MILCZENIA (3)

        Jak mnie NAUTA zatrudni na umowę o pracę , to nie będę musiał pracować u oszustów na czarno , którzy aby dostać robotę i tak muszą dawać w łapę .Ale po co zawracać sobię głowę zatrudniając legalnie jak można zlecić robotę pod wykonawcy i jego czarnuchom ,a potem udawać że o niczym się nie wie i chwalić się rentownością stoczni .

        • 0 3

        • tzw. stoczniowcowi 23 lata w zawodzie (2)

          Nauta nie zatrudni Ciebie bo nie masz pojęcia o pracy w stoczni i nigdy nie pracowałeś ani w Naucie ani w żadnej innej stoczni.

          • 1 1

          • Do ja z Gdyni (1)

            A założymy się , podać ci parę szczegułów .

            • 0 0

            • stoczniowcowi 23 lata

              zgoda, podaj szczególy

              • 0 0

    • Z Twoich zarzutów wynika, że mówisz o jakiejś innej firmie.

      Ktoś, kto pracuje 23 lata w zawodzie powinien znać nazwę swojego pracodawcy.

      • 2 2

    • Oczywiście, że pracuja tam ludzie na czarno, śmieszne zlecenia, umowy o dzieło itd. Byłem tam na stoczni z własna jednostką. Gościu, który wykładał kafle w sanitariatach na jednostce w ogóle nie był pracownikiem stoczni? Przypadkowy gość, który sobie dorabiał.Inni również. Syf na jednostce zostawili taki, że głowa boli. Przypadkowi ludzie. 20-30 lat temu tam byli fachowcy - teraz to kupa śmiechu. Zaorać i tyle.

      • 3 1

    • NAUTA

      oboz pracy,kouchoz,najwiekszy syf co tu duzo pisac

      • 0 1

  • zgadzam sie z tym komentarzem,też tam pracowałem.warunki pracy mega ciulowe

    • 8 8

  • To stocznie są czy ich nie ma? (2)

    • 4 2

    • erykowi (1)

      stocznie są

      • 2 0

      • Kadłubownie

        • 0 1

  • a nowe jednostki tylko w Chinach (5)

    A nowe statki PŻM buduje tylko w Chinach. Od ponad 4 lat siedzą w kilku chińskich stoczniach. I roboty mają na kolejne kilka lat. Tak działa firma należąca do skarbu państwa. Pewnie gdyby te 20 statków robiono w Szczecinie i Gdyni inaczej wyglądałby los naszych stoczni. Po prostu szkoda.

    • 14 7

    • Znów to samo... (4)

      Budowa masowców w Polsce jest nieopłacalna dla Armatora a dla nas wszystkich wiązałaby się z koniecznością dużych dopłat ze skarbu Państwa! Zanim się wypowiesz sprawdź proszę najpierw co mówi sam Armator na ten temat (np. na stronie wnp.pl, użyj wyszukiwarki).

      • 4 7

      • znowu to samo (3)

        Stocznia Szczecińska oferowała 30% drożej niż stocznie w Chinach. A leśnych dziadków z PŻMu chyba nie warto słuchać, oni tylko kurczowo trzymają się stołków. I już teraz się boją planowanej prywatyzacji, bo pewnie większość z nich poleci.
        Teraz to się już nic nie opłaca budować w PL, skoro w Chinach budują kontenerowce, samochodowce, chemikaliowce i offshore. Takie jest Twoje podejście?

        • 5 0

        • ... (2)

          Moje podejście jest rynkowe. Jeżeli na czymś można zarobić to warto w to wejść, jeśli mam dopłacić (vide np. seria jednostek serii 8228 ze Stoczni Gdynia) staje się to nieopłacalne.
          W Polsce opłaca się robić statki specjalistyczne, konstrukcje offshore, mimo wszystko pewnie nadal kadłuby i sekcje kadłuba. To wszystko pod warunkiem, że podpisze się rozsądnie wyceniony kontrakt. A najbardziej się opłaca wyposażać te konstrukcje, bo na tym się na prawdę zarabia.

          • 1 3

          • (1)

            Moje podejście też jest rynkowe i dlatego od ponad 6 lat pracuję w Chinach (z krótką przerwą w Korei). Znam ludzi z PŻMu, znam stocznie i te statki, które PŻM tu odbierał. Znam też opinie załogi, jak i klasyfikatorów nadzorujących budowę tych jednostek. Oczywiście w PL wciąż pokutuje opinia o bardzo niskiej jakości. W Chinach jest kilka naprawdę dobrych stoczni, ale to nie w nich PŻM ulokował kontrakty :) Fajnie chociaż, że część wyposażenia zamawia w kraju - np. Hydroster i Scana (dawny Zamech). Przynajmniej robi się nas trochę więcej Polaków jak przyjeżdzają na uruchomienia :)

            • 3 1

            • hehhe racja mój sąsiad ze stogów :) robi to samo co ty :) w chinach :) jest zadowolony

              aaa pozdrowienia dla niego

              • 0 0

  • (1)

    Co to za złom. Kto projektował ten kadłub.

    • 2 8

    • podwójny kadłub - wiesz co to znaczy? Złom? Myślę iż mimo wieku, ten masowiec jest bardzo zaawansowany technologicznie.

      • 2 1

  • Niestety, Nauta po trupach zabiera wszystkim robotę mimo że często nie jest w stanie jej zrobić w terminie.

    • 7 8

  • Brawo Stocznia Nauta! (1)

    Przemysł stoczniowy w Gdyni restrukturyzuje się, zbiera siły i przyspiesza! To świetna wiadomość dla naszej rozpędzonej Gdyni. Jak zwykle, u nas rozwój, u innych stagnacja i narzekanie. Brawo miasto z morza i marzeń!

    Tak na marginesie, wpadła mi w ucho piosenka zasłyszana w radiu, leciało to tak:
    "Tu wszystko się kończy i zaczyna,
    Nasza kochana Gdynia"
    :)

    • 2 12

    • Mimo,że jestem z Gdyni dostajesz minusa bo jesteś zaślepiony (zresztą i wśród Gdańszczan nie brakuje ludzi twego pokroju).

      Wyjdź w końcu z własnego podwórka i zobacz co u sąsiada za miedzą. Gwarantuję ci,że tam wcale nie jest gorzej (jak nie lepiej)...zresztą jedyną stocznią w kraju która jest konkurencją dla światowych stoczni jest GSR im.Piłsudskiego a nie żadna Nauta.

      • 7 0

  • Quizik (4)

    Ile osób musiało by odejść z zarządu Nauty gdyby zakazać pracy byłym prominentnym członkom PZPR oraz Urzędu Bezpieczeństwa ???

    • 1 3

    • człowiek z muchą musi odejść

      • 1 2

    • Wszyscy

      • 1 1

    • UPR (1)

      cosik się pomyliło Tobie. co ma wspólnego fakt , że ktoś 22 lata temu był w PZPR do dizisejszej rzeczywistości ?

      • 1 0

      • To ma, że ta rzeczywistość wygląda jak wygląda...

        Ciężko się przebić normalnym ludziom, którzy chcą pracować i normalnie żyć, przez czerwony beton gruby jak sarkofag elektrowni w Czarnobylu.

        • 0 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Halbryt

Odpowiedzialny za wytyczanie kierunków rozwoju SESCOM, określanie zadań strategicznych oraz koordynację działalności poszczególnych pionów organizacyjnych. Magister Inżynier Nauk Technicznych na Wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej. Certyfikowany Project Manager Stowarzyszenia Project Management Polska, Prezes Zarządu Bałtyckiego Centrum Transferu Technologii SA i Wiceprezes Zarządu Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza.

Najczęściej czytane