• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mewa już jest w Gdyni i czeka na banderę

VIK
29 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (68)
Okręt Mewa po nadaniu bandery dołączy do ORP Kormorana i ORP Albatrosa. Okręt Mewa po nadaniu bandery dołączy do ORP Kormorana i ORP Albatrosa.

Mewa, trzeci z serii niszczyciel min, został przekazany Marynarce Wojennej. Jednostka cumuje przy Nabrzeżu Oksywskim w Gdyni i czeka na uroczystość nadania bandery. A Remontowa Shipbuilding szykuje się do budowy trzech kolejnych jednostek typu Kormoran.



Mewa jest trzecim z serii niszczycieli min typu Kormoran II. Umowę na budowę pierwszego okrętu zawarto 23 września 2013 r., a budowę prototypu rozpoczęto w 2014 r. Pierwszy z niszczycieli - ORP Kormoran - wszedł do służby w listopadzie 2017 r. Służy w 13. Dywizjonie Trałowców, wchodzącym w skład 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. W listopadzie tego roku banderę otrzymał drugi z serii, czyli ORP Albatros. Jeszcze nie podano, kiedy odbędzie się uroczystość nadania bandery trzeciemu z serii, czyli Mewie.

ORP Albatros już pod biało-czerwoną banderą ORP Albatros już pod biało-czerwoną banderą

Oddanie trzech jednostek Marynarce Wojennej nie oznacza końca pracy dla konsorcjum, na którego czele stoi Remontowa Shipbuilding. Teraz szykuje się ono do budowy trzech kolejnych okrętów z tej serii. Umowę w tej sprawie podpisano w czerwcu tego roku. Okręty mają zostać dostarczone w latach 2026-2027.

Okręt typu Kormoran powstał w polskim biurze projektowym, całą serię budują i wyposażają rodzime firmy. Liderem konsorcjum, które buduje okręty, jest Remontowa Shipbuilding, a w jego skład wszedł Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej oraz Stocznia Wojenna PGZ. Jednostka seryjna zaprojektowana została w biurze Remontowa Marine Design&Consulting z grupy Remontowa Holding.

Okręty typu Kormoran II służą do poszukiwania, identyfikacji i zwalczania min morskich, prowadzenia rozpoznania torów wodnych, przeprowadzania innych jednostek przez akweny zagrożenia minowego, stawiania min oraz zdalnego sterowania samobieżnymi platformami przeciwminowymi.
VIK

Miejsca

Opinie (68) 6 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (9)

    Nie znam się ale czy jeszcze w ogóle używa się min?I po co nam 3 takie okręty...nie lepiej jakieś mniejsze szybkie ścigaczoniszczyciele?Albo małe podwodne?A tak mamy 6 nowych holowników...i te niszczyciele min których nigdzie nie ma.

    • 9 34

    • masz rację

      nie znasz się

      • 24 6

    • No wlasnie, nie znasz sie i tyle

      • 15 2

    • (2)

      glownym zadaniem łapaczek min jest odblokowanie szlakow żeglugowych i portow,czyli to co sie dzieje na ukrainie teraz.Problem polega na tym ze jest to dzialalnosc mega bierna,zeby nie powiedziec ze zupelnie nie zwiazana z jakakolwiek forma odpowiedzi na agresje przeciwnika.

      • 6 1

      • (1)

        Tak się składa, że nasze dwa porty leżą w zatoce więc są inne skuteczne metody oprócz min żeby je zablokować. Nie ma porównania z Ukrainą bo jedynym dużym portem jaki mają jest Odessa, która leży nad otwartym morzem. Taki układ zmienia postać rzeczy, a u nas, lipa.

        • 0 1

        • Dwa? A Szczecin/Świnoujście?

          • 2 0

    • (2)

      zamiast pisać głupie komentarze zobacz sobie jak wyglądają wody przybrzeżne Ukrainy w tym momencie to się dowiesz. Już nie mówiąc nic o patrolowaniu Baltic Pipe

      • 6 1

      • Patrolowanie Baltic Pipe (1)

        Przez okręt, który nawet nie ma armaty dziobowej? Do tego to się nadaje nasz Gawron - "okręt obrony wybrzeża" - klasa okrętu nieznana w żadnej innej MW na świecie :))

        • 3 2

        • Armaty to przeżytek - rakiety latają dalej uderzają mocniej i celniej - Ale tu chodzi o sonar/radar nie o strzelanie do kogoś narwańcu ty jeden...

          • 1 1

    • Jak wspomniano nie znasz się. Ale...

      ...oprócz tych trałowców potrzebne byłoby kilka korwet i chociaż dwa nieduże ale nowoczesne okręty podwodne. Bałtyk, mimo wszystko, ma miejsce na strategiczne ukrycie się kilku okrętów podwodnych w głębinach.

      • 4 2

  • (4)

    wysłać na morze Czarne gdzie wukraińcy zaminowali na oślep swoje okolice a teraz po utracie swojej całej floty nie mają jak min usunąć.

    • 7 29

    • jeśli stawiali miny na kotwicach, to mają namiary

      • 4 1

    • Jeszcze kilka takich postow Wasja a dostaniesz rubelka

      • 9 4

    • (1)

      Głupszego komentarza dawno nie widziałem - zaminowali - ok - nie maja floty ale ruscy tak - wiec po co mieli by rozminowywać??

      • 8 0

      • Bo płaczą, że zboża nie mogą statkami wywieść do Anglii , znaczy Afryki a pourywane miny dryfują do Bosforu, Rumuni na plaże Odessy

        • 2 4

  • zamiast okrętów kasę dać na myśliwce i baterie nabrzeżne (14)

    dzisiaj na Bałtyku, to może tylko trałowce i stawiacze min, a reszta po co?

    • 23 56

    • gdyby Ukraina nie miała żadnych okrętów, ale w zamian miałaby myśliwce i baterie typu Patriot (1)

      to byłoby taniej i dużo efektywniej

      • 2 3

      • Wystrzel i zapomnij.

        Antyrakietami mimo wszystko nie strzela się na oślep, zwłaszcza w kierunku zachodnim. A myśliwce niby po co skoro teraz używa się głównie samolotów myśliwsko bombowych.

        • 0 1

    • ochrona złóż i rurociągów (2)

      to podstawowe zadanie MW, i to ciagle nawet w czasie pokoju.

      • 14 2

      • to ile i jakie okrety są do tego potrzebne?

        ochrona rurociągów? Kto ochronił owe zniszczone ostatnio? samoloty nie moga chronić?

        • 4 7

      • jakich złóż?

        Coś cię się pomyliło z morzem północnym.
        Nie wciskaj propagandy pislamskiej, nie to miasto.

        • 0 9

    • no to jest właśnie trałowiec - ale niszczyciel min brzmi dumnie :P

      szkoda tylko że ostatnio wszystko jest takie bylejakie - propaganda ośmiesza dobry trałowiec nazywając go niszczycielem ( tak - końcówkę min większość mediów uznaje za opcjonalną...)

      • 8 2

    • (4)

      Baterie nabrzezne to jakies 70 lat temu

      • 3 4

      • Stacjonarne tak

        Co innego obecne mobilne wyrzutnie rakiet.

        • 4 1

      • Ale ochrona wybrzeża z lądu powinna istnieć. (2)

        • 4 1

        • No mamy przecie. Obrona terytorialna. Ruskie nam nie podskoczą gdy ich nasza obrona ...gźźźź, i po krzyku. (1)

          Dzięki Antoniemu Polska jest nie do pokonania ;)

          • 2 7

          • I hipersoniczne różańce.

            • 1 5

    • czy ktoś podliczył roczne koszty utrzymania MW?

      i porównał z rocznym utrzymaniem myśliwców i wyrzutni?

      • 3 4

    • Popatrz na Szwedów.

      Też nad Bałtykiem, a jaką mają marynarkę? I po co im?

      • 5 0

    • Reszta

      Mamy więcej rodzaji okrętów, niż te które wymieniłeś.

      • 0 0

  • A bandera to od tych badrowców?:)

    • 5 19

  • Tak więc jest to niszczyciel min bo brakuje na nim uzbrojenia które umożliwia nawiązanie walki z przeciwnikiem (2)

    jednak są to jednostki przystosowane do adaptacji gotowych rozwiązań, które w łatwy sposób mogą przekształcić niszczyciela min w jednostkę rakietową tak więc z tym niszczycielem min trochę beka ale łatwo można w każdej chwili dozbroić taką jednostkę.

    • 6 22

    • po dozbrojeniu to może być nazywane patrolowcem

      niszczyciel to spory statek (od około 400 osób załogi) używany do ochrony celów przed samolotami, innymi okrętami ( w tym podwodnymi)

      propaganda ośmiesza nasze państwo które trałowce przedstawia ciemnym masom jako niszczyciele tylko nieuzbrojone...

      • 5 1

    • Bez żartów

      Optymista, niby w co w wkm? Działa tam bez solidnej podstawy nie zamontujesz bo kadłub to cienka blacha nierdzewna i widać miejsca spawania usztywnień od wewnątrz. Ogólnie fajnie, że jest, ale czy potrzebny? Kiedyś przed II WŚ mieliśmy dywizjon trałowców i nawet stawiacz min i co zwojowali? Dzisiaj w dobie rakiet, każde wyjście w morze to koniec małego okrętu.

      • 2 2

  • Słuszną linię ma nasza władza (1)

    Jesteśmy silni , zwarci , gotowi.
    Ach, gdyby tak Antoni dał każdemu po granatniku...

    • 16 14

    • Obsesja telewizyjna

      • 3 4

  • (1)

    Czyje miny bedziemy niszczyc?

    • 8 10

    • Nie ma znaczenia czyje miny. Nie ma znaczenia czy w ogóle cokolwiek będą niszczyć. Przecież nie o to chodziło.

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Nam nie są potrzebne niszczyciele min, tylko korwety i okręty podwodne, które do podkładania nam min po prostu nie dopuszczą (7)

    Powinniśmy mieć 3 korwety i ze 2 okręty podwodne. Korwety do 2019 i pierwszy podwodny, a drugi dostarczony w 2021. Tylko było mówić: kasy z trudem starczy na 3 korwety i 2 OP, a nie gadać o sześciu - siedmiu korwetach. A niby za co?

    • 34 48

    • miny morskie można zrzucić z powietrza, mogą przypłynąć niesione prądem... (4)

      miny będziemy podkładać też my - żeby utrudnić desant a potem trzeba będzie je zebrać...

      • 12 1

      • (2)

        Desant, niby gdzie w Wicku? Zalew Wiślany jest płytki, a nasze możliwości obronne w tym rejonie nikłe więc po palikach jakoś się przejdzie. Dzisiaj do desantowania oddziałów pierwszego rzutu używa się dużych poduszkowców, a nie ciężkich ODS-ów.

        • 4 3

        • Obrzucimy minami port w Baltijsku, żeby flota nie mogła wypłynąć (1)

          A potem pomożemy sprzątać Czechom, jak już zajmą Kraloviec. Taką mam koncepcję.

          • 11 0

          • Zagrożenia nie ma bo już przejęli

            Czytałem w internecie, nawet już budują piwociąg do Hardca Kralowe :)

            • 1 0

      • Niby można zrzucić z powietrza, tylko zdaje się od dawna tego to nikt już nie robi

        Poza tym taki okręt, jak korweta, powinien mieć sprawny radar i coś nisko latające dla podrzucenia miny - wykryć.

        • 0 1

    • akurat lodz podwodna to nam w ogole nie potrzebna. tak naprawde majac dobrej klasy system rakietowy wraz z systemem radarowym na wybrzezu moglibysmy ostrzeliwac pol baltyku.

      • 3 2

    • w dzisiejszych czasach minuje się z powietrza - samolotami bądź rakietami

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Monika Płocke

Banking Technology, Head of Change and Technology Capabilities w Nordea Bank AB. Absolwentka Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej, studiów MBA oraz licznych programów w Harvard Business School i London Business School. Karierę zawodową rozpoczęła w 1993 r. w AT&T Bell Labs (dziś Lucent Technologies) jako projektant systemów informatycznych. Od 1995 r. pracowała w firmie PROKOM jako koordynator projektów. Od 1.01.2014 r. do 31.10.2015 r. była Prezesem...

Najczęściej czytane