- 1 Czy pod Gdańskiem powstanie fabryka za 2 mld euro? (167 opinii)
- 2 Ursa już pod polską banderą (70 opinii)
- 3 Polsko-chiński statek wyrusza w pierwszą podróż (64 opinie)
- 4 Czy trudne studia gwarantują najwyższe zarobki? (100 opinii)
- 5 GDDKiA ogłasza przetarg, a Bałtyckie SOS protest (193 opinie)
- 6 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (102 opinie)
Nowy statek ratowniczy "Orkan" sam potrzebuje ratunku
Zwodowany w czerwcu 2010 statek ratowniczy "Orkan" nie wziął udziału w żadnej akcji ratowniczej, ale musi wrócić do stoczni po próbach morskich.
- Nie wiemy dokładnie, to muszą sprawdzić eksperci w stoczni - mówi Mirosława Więckowska, rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa w Gdyni. - Statek nie wszedł jeszcze do eksploatacji.
Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że podczas trwających od wielu tygodni prób morskich wykryto usterki, z których najpoważniejsza to przeciek w zbiorniku paliwa. Statek miał przejść kolejną próbę podczas sześciodniowej akcji, w ramach której miał nie zawijać do portu, by uzupełnić paliwo. Z wadliwym zbiornikiem okazało się to niemożliwe.
Skąd takie usterki? W Stoczni Marynarki Wojennej nie udzielono nam komentarza dotyczącego remontu statku.
"Orkan" powstał, by poszukiwać i ratować życie ludzkie w każdych warunkach meteorologicznych na Bałtyku. Dodatkowo może pomagać w zwalczaniu zagrożeń i zanieczyszczeń na morzu. Był pierwszą jednostką typu SAR-3000/I, jaką zamówiła MSPiR. 6 września 2010 r. w Stoczni Marynarki Wojennej zwodowano i ochrzczono bliźniaczego "Pasata", którego matką chrzestną statku została Anna Komorowska, żona prezydenta RP.
Trzeci z serii statek zbudowany zostanie już przez Gdańską Stocznię Remontową i trafi do eksploatacji na początku 2012 roku. Wtedy też zakończy się proces dostosowywania morskiej floty ratowniczej Służby SAR do standardów europejskich. Koszt budowy każdej z trzech nowych jednostek wynosi ok. 40 mln zł.
Ruch statków w Zatoce Gdańskiej
Zobacz na bieżąco aktualizowany ruch statków na wodach Zatoki Gdańskiej. Mapa opracowana i prowadzona przez Department of Product & System Design Engineering - University of The Aegean.
Miejsca
Opinie (77) 4 zablokowane
-
2011-05-05 13:05
konstruktorzy
Temat trzeba zacząć od dokumentacji konstrukcyjnej. Technologia i wykonanie było dobre. Przesztywniona konstrukcja tak jak i na kutrach torpedowych "kapciach" przyniosła takie same efekty. Pękanie w czasie pracy przesztywnionej konstrukcji ,dlatego próby ciśnieniowe i szczelności niczego nie wykazały !!!!!!!!
- 3 0
-
2011-05-05 13:11
Konstruktorzy
Te same efekty będą na jednostce SAR 3000/I-2 . Ponadto czas się zastanowić jak wygląda budowa SAR 3000/I-3 w GSR. Tam dopiero będą problemy i z przesztywnioną konstrukcją i z jakością !!!!!!
- 4 0
-
2011-05-06 09:03
Jakos nie wieze w te upadlosci. To wszystko jest robione by jak najwiecej kasy wprowadzic ze stoczni.
inne prywatne stocznie jakos działaja i maja sie dobrze i na brak zamówień nie narzekaja !!!!!!!!!!!!!!! To ze błedy sa to nic nadzwyczajnego zalezy ile i jak istotnych ich jest !!!!!!!!!! Znowu ktos na tych błedach zarobi i znowu ktos kase ze stoczni wyprowadzi !!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2011-05-09 08:35
sar
remontowa i północna skada właśnie 3 go sara ,będzie to okręt podwodny nie ratowniczy,tak to wygląda jeśli budują statki z aluminium ludzie którzy o tym nie mają pojęcia.
- 1 0
-
2011-05-09 17:32
stoczniowiec
więcej takich menadżerów jak pan który go prowadzi a będzie jak ze stocznią
- 1 0
-
2011-06-09 07:09
pewnie bp."flaszka" pokropił,i przeżarło?
zawsze stocznia "marwoja"była cienka. Prawie sami dekownicy na budżetowej synekurce.A teraz wielcy związkowcy. Roszczeniówa miernot techniczno-technologicznych.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.