• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Umowa z rybakami wciąż tylko na papierze. Związkowcy interweniują u posłów

Wioletta Kakowska-Mehring
24 lipca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (45)
Ostatni protest rybaków rekreacyjnych odbył się w kwietniu tego roku. Teraz związkowcy szukają wsparcia u posłów partii rządzącej. Ostatni protest rybaków rekreacyjnych odbył się w kwietniu tego roku. Teraz związkowcy szukają wsparcia u posłów partii rządzącej.

Rybacy rekreacyjni, członkowie NSZZ "Solidarność" odwiedzili dziś biura poselskie posłów PiS. W kwietniu blokowali dojazd do Baltic Hub w Gdańsku, wcześniej próbowali blokować na Zatoce Port Gdynia i Port Gdańsk, kilka razy można ich było spotkać na drodze prowadzącej na Hel. Dlaczego? W ten sposób domagają się wypełnienia porozumienia zawartego z nimi przez rząd w styczniu 2020 r.



Po ostatnich protestach jakie odbyły się w kwietniu tego roku, kiedy to związkowcy w Solidarności blokowali ruch na ul. KontenerowejMapka w Gdańsku, prowadzącej do terminalu kontenerowego Baltic Hub, obiecano im spotkanie w Warszawie. Miało się odbyć w czerwcu, ale... nie przybył na nie sekretarz stanu Marek Gróbarczyk (były minister od gospodarki morskiej), a właśnie na jego obecność liczyli protestujący.

Rybacy rekreacyjni rozpoczęli protest Rybacy rekreacyjni rozpoczęli protest

W tej sytuacji rybacy postanowili poszukać wsparcia bezpośrednio u posłów PiS. W Gdyni rozmawiali z posłem Januszem Śniadkiem. W biurze poselskim nie zastali za to posła Marcina Horały więc związkowe memorandum pozostawiono w sekretariacie. W Gdańsku doszło do spotkania z posłem PiS Kacprem Płażyńskim. Na europosłankę Annę Fotygę i posła, wiceministra kultury Jarosława Selina petycja wraz z załącznikami oczekuje w gabinetach - poinformowali związkowcy.


Związkowcy z KM NSZZ "Solidarność" Pracowników Morza Bałtyckiego domagają się realizacji porozumienia podpisanego w styczniu 2020 roku pomiędzy stroną społeczną a resortem gospodarki morskiej. W dokumencie określono między innymi kwotę pomocy finansowej, którą miały otrzymać osoby poszkodowane wskutek wprowadzenia zakazu połowu dorszy na Morzu Bałtyckim. Po rozmowach udało się dojść do porozumienia i konflikt przycichł na kilka lat. Okazuje się jednak, że sprawa jest nierozwiązana do dziś.

- Od trzech i pół roku rząd unika realizacji tego porozumienia. Związkowcy szacują, że wskutek zakazu połowu dorsza, źródło utrzymania utraciło niemal 1 tys. osób - przedsiębiorców, pracowników i ich rodzin - twierdzą związkowcy.

Dlaczego rybacy mają otrzymać wsparcie? Od 2020 roku przez cztery lata nie można poławiać dorszy w Bałtyku. Chodzi o odbudowanie stada. Polscy rybacy mają otrzymać rekompensaty, niestety nie wszyscy. Zapomniano o tzw. rybakach wędkowych, czyli armatorach organizujących rekreacyjne wyprawy dla wędkarzy. W całej Polsce było ok. 200 jednostek, które z tego żyły. Ta grupa czuje się pominięta w negocjacjach z unią i protestuje. Twierdzą, że z dnia na dzień pozbawiono ich źródła utrzymania, bowiem właśnie połów dorszy był podstawowym źródłem ich dochodu. Rybacy domagają się odszkodowania, które umożliwi stworzenie nowych miejsc pracy, a przynajmniej spłatę kredytów zaciągniętych na zakup kutrów i łodzi.


Kalendarium spotkań w sprawie rybołówstwa rekreacyjnego (podsumowanie przygotowane przez związkowców)
  • Styczeń 2020 - podpisanie porozumienia z min. Markiem Gróbarczykiem;
  • 5 maja 2022 - spotkanie w ministerstwie rolnictwa i rozwoju wsi z podsekretarzem stanu Krzysztofem Cieciórą;
  • 14 czerwca 2022 - spotkanie w Warszawie z wicepremierem Jackiem Sasinem;
  • 29 lipca 2022 - spotkanie w Ministerstwie lnfrastruktury z sekretarzem stanu Markiem Gróbarczykiem;
  • 31 sierpnia 2022 - rozmowa z premierem Mateuszem Morawieckim podczas spotkania w Sali BHP;
  • 15 września 2022 - spotkanie w Gdańsku z podsekretarzem stanu w Ministerstwie lnfrastruktury Grzegorzem Witkowskim oraz telefonicznie z podsekretarzem stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Andrzejem Śliwką;
  • 22 września 2022 - spotkanie w Warszawie z podsekretarzem stanu (Ml) Grzegorzem Witkowskim, podsekretarzem stanu Krzysztofem Cieciórą, podsekretarzem stanu (Min. Finansów) Piotrem Patkowskim i przedstawicielem Ministerstwa Aktywów Państwowych;
  • 5 października 2022 - rozmowa z premierem Mateuszem Morawieckim w Warszawie podczas spotkania z władzami Solidarności, a następnie spotkanie w Ministerstwie Aktywów Państwowych z Andrzejem Śliwką i  Krzysztofem Cieciórą;
  • 8 lutego 2023 - spotkanie w Ministerstwie Aktywów Państwowych z wicepremierem Jackiem Sasinem i Andrzejem Śliwką;
  • 21 czerwca 2023 - umówione spotkanie w Warszawie z sekretarzem stanu Markiem Gróbarczvkiem, na które pan minister nie przybył.

Miejsca

Opinie (45) 8 zablokowanych

  • Ryby... Pamiętam w latach 80 kutry w Swibnie. Nie macie pojęcia ile tam mieli ryby. Dorsz, śledź,fladra, węgorze... Taniocha to była. Szkoda, że tak nie ma obecnie. Ryby trzeba jeść.

    • 7 0

  • Kiedyś było powiedzenie ,

    jedźcie dorsze g....o gorsze.

    • 3 3

  • Czym się różnią ryby od piesków i kotków (2)

    Gdyby jakiś sadysta nagle zaczął uprawiać sport łowiąc te zwierzęta na wędkę. Okazało by się, że grożą mu lata więzienia. A rybę można. Okaleczyć i wypuścić. I tak wielokrotnie.

    • 9 10

    • Przesadzasz.

      • 1 5

    • Chodzi o to, że dramat odbywa się pod wodą

      i lobby bambinistów tego nie zauważa. albo nie chce tego widziec, bo to nie wygodne . Lepiej się przykuć do drzewa i obrażać Lasy Państwowe na POlecenie ekoterrorystów putlera . Najlepiej wyszkoloną służbę lesną w Europie.

      • 3 1

  • Najpierw sami doprowadzili do tego ze trzeba odbudowac populacje dorszy a teraz domagają sie rekompensaty ze nie moga ich łowic

    To jak zjeść ciastko i mieć ciastko

    • 11 0

  • Ciągle mało (3)

    Proponuje by pani redaktor odrobiła lekcje i sprawdziła rzetelnie jak duże rekompensaty otrzymują rybacy ! Tak naprawdę to im na rękę, że nie łowią bo trzepią kasę aż miło. Cały ten płacz o utracie miejsc pracy itp to tani populizm. Właściciele kutrów które nie łowią mają gdzieś załogi a z otrzymanych rekompensat z unijnej kasy mogliby osiem razy dokonać potrzebnych inwestycji i dalej łowić ale szprota, flądrę czy śledzia. Ale po co jak za wyprawę na dorsza kasują od łba. Przetrzebili stado dorsza a teraz wielki lament. Dość finansowania cwaniaków !

    • 9 1

    • A Gruby do was nie przyjedzie bo promy buduje

      • 3 3

    • (1)

      Prosze samemu odrobic lekcje i czytac ze zrpzumieniem . Rybolowstwo Rekreacyjne to lowienie za pomoca wedki i zadnych pieniedzy ten sektor nie otrzymuje i nie otrzymywal

      • 0 4

      • a co z jeziorowcami ?

        Idąc za ciosem, o rekompensaty powinni się zgłosić wędkarze jeziorowi i rzeczni. im też ubyło przez zanieczyszczenia wody itp. Łowią rekreacyjnie więc w czym problem ? Dlaczego wyjątkiem mają być "dorszowcy na wędkę" łowiący na Bałtyku ? Co takiego ich wyróżnia ? Mają pretensje do całego świata bo im się formuła łatwego biznesu skończyła ? A może warto głębiej pani redaktor pogrzebać i zadając sobie trudu znaleźć informację ilu z tych "rybaków rekreacyjnych" w ramach innej działalności gospodarczej pobiera rekompensaty ? Temat jest mocno grząski ale cel przyświeca ten sam...kasa, kasa, kasa.

        • 1 0

  • podpisane z pis porozumienia maja wartość papieru toaletowego .

    Znajda albo stworzą inna grupę zadowolonych rybaków i pokażą w tvpis jak to dobrze rządzą.

    • 6 3

  • Spotkania z Morawieckim i Sasinem nie przyniosły efektu? A to zaskoczenie!

    • 4 3

  • Napiszccie lepiej ze dostaja po 2 mln dotacji za okres ochronny dorsza

    • 4 2

  • Morawieckiemu i Sasinowi wierzę (1)

    oni dotrzymują słowa !!! Liczę że 40-50% społeczeństwa im wierzy i na nich zagłosuje. Ekologiczna i czysta Polska, gospodarka lepsza niż niemiecka, produkcja aut elektrycznych sięga już miliona heh e można tak dalej bujać. Pis to mafia co tu dużo dyskutować

    • 4 5

    • zapomniałes ruski trolu jak było za PO co niezapomniałes tylko dostajesz kopiejki od Donka za hejt

      • 1 2

  • (5)

    Rybacy nie powinni mieć żadnych dopłat, ulg ani rekompensat! Przyczyniają się do zabijania ryb, zanieczyszczają środowisko sieciami i jeszcze chcą za to pieniędzy. Absurd

    • 12 8

    • (2)

      Prosze czytac ze zrozumieniem. Chodzi o lowienie ryb z wedki. Prosze sie douczyc. Ciekawe co bys zrobil jakby tobie zamknieto firme. absurd

      • 1 1

      • Mogą wozić wędkarzy na łososie.

        • 2 0

      • niektórzy pływają na łososie, tylko że łowienie łososia to (z pewnych względów) temat dla zamożniejszych. W tzw. zwykłego Kowalskiego najlepiej trafiał właśnie dorsz. Dziwne że w okolicach Bornholmu, Rugii itd można łowić a parę mil dalej - nie

        • 0 0

    • Ta jasne - zanieczyszcenie wód sieciami... Zabijanie ryb

      foki podaj do sądu i inne drapieżniki za zabijanie ryb. Kolejny stuknięty lewak, powinni Was do szpitali zamykać. Ludzie od tysiącleci jedli ryby. Jedli, jedzą i jeść będą.

      • 2 1

    • bredzisz

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Dobrzyniecki

Od roku 1994 jest członkiem Business Centre Club i pełni funkcję wiceprezesa. Jest ponadto Przewodniczącym Rad Nadzorczych Abantia Polska oraz Ibereolica; jak i członkiem Rad Nadzorczych. Od czerwca 1997 prowadzi własną firmę doradczą Profit-Consult zajmującą się: doradztwem inwestycyjnym, organizacją finansowania rozwoju i inwestycji, projektami doradczymi w zakresie zarządzania inwestycjami, pośrednictwem finansowym i opiniowaniem kontraktów.

Najczęściej czytane