- 1 Co Tesla Cybertruck robiła w Trójmieście? (76 opinii)
- 2 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (14 opinii)
- 3 Paris Hilton na gdańskim jachcie (127 opinii)
Święto Konwalii po raz drugi w Gdańsku
Obchody francuskiego Święta Konwalii (fr. la fete du muguet) wpisały się na dobre w kalendarz wydarzeń restauracji Brasserie Verres en Veres w Gdańsku. Przed pierwszą niedzielą maja we Francji konwaliami zdobiono okna i drzwi domów oraz wręczano je osobom, które darzy się sympatią.
- Dzięki obchodom Święta Konwalii chcemy pokazać mieszkańcom Trójmiasta oraz turystom, że mamy w Gdańsku prawdziwą kuchnię francuską. Przyjezdni zazwyczaj szukają w okolicy smaków regionalnych i z nich znalezieniem raczej nie mają problemu, a my wychodzimy do nich z francuskimi daniami, które są również wyśmienite, a jednak znacznie mniej popularne. 1 maja to we Francji piękny i radosny dzień, postanowiliśmy zaczerpnąć z tej tradycji i bawić się również tutaj - opowiada Agnieszka Szmit, manager restauracji.
- Ze względu na specyficzny układ kwiatków na łodydze konwalia jest nazywana "drabiną do nieba", symbolizuje zatem również szczęście. Kwiat odkrył na nowo Christian Dior, który dzieciństwo spędził wśród kwiatów w ogrodzie marki. Jego pierwsza suknia została wykrojona właśnie w kształcie kwiatu konwalii. W późniejszym czasie ten motyw wielokrotnie przewijał się w świecie mody. Co więcej, Dior uwielbiał delikatne wino alzackie, którego można u nas dziś skosztować, choć normalnie jest ono sprzedawane na butelki - dodaje Agnieszka Szmit.
Obchody święta w Brasserie Verres en Vers rozpoczęły się w piątek o godz. 12. Przez kolejne sześć godzin, goście mogli próbować dań z nowej karty, słuchać muzyki na żywo i podziwiać... suknię wyszywaną konwaliami.
- Modelka przeszła w niej trzykrotnie po ul. Długiej. Odbył się u nas pokaz gotowania na żywo, podczas którego można było spróbować dań z naszej karty. Niektórzy pracownicy restauracji mówili dziś po francusku, co dodało obchodom wyjątkowego charakteru - relacjonuje Agnieszka Szmit.
Podczas live cooking można było zobaczyć, w jaki sposób i z jakich produktów powstają niektóre dania z nowej karty oraz na bieżąco ich smakować.
- Serwowaliśmy antrykot w dwóch wersjach, pasztet z wątróbki kaczej na kanapkach, grasicę z duszonym rabarbarem, sałatkę z młodych buraków z serem pleśniowym i orzechami macadamia, mus czekoladowy z chilli i różowym pieprzem. Z nowej karty szczególnie polecam pierś z kaczki z sosem gruszkowym, serową brioszką i karmelizowanymi owocami. Dania powstają u nas w oparciu o slow food i tradycyjne receptury, nie jestem fanem eksperymentowania w kuchni - zachwalał Krzysztof Kowalczyk, szef kuchni restauracji.
1 maja to w Brasserie Verres en Vers nie tylko Święto Konwalii, ale również otwarcie sezonu tarasowego.
Mimo zmiennej pogody, frekwencja dopisała, a przechodnie byli żywo zainteresowani obchodami święta oraz wyśmienitą kuchnią restauracji. Szkoda, że wydarzenie celebrowane jest raz w roku, bo panująca na nim radosna atmosfera, udzieliła się każdemu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Relacja z pierwszej edycji wydarzenia - Święto Konwalii, czyli Dior, radość i ślimaki
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (19) 3 zablokowane
-
2015-05-04 21:11
(1)
Niepozorny kwiatek o cudownym zapachu ale pod ochroną raczej
- 1 0
-
2015-05-04 21:16
Oops.. nie na bieżąco jestem-konwalia pod częściową ochroną była do 2014r
Zresztą dla takiej panienki jak na zdjęciu ostatnie trzy łodyżki na świecie warto by zerwać ;-)- 0 0
-
2015-05-13 17:35
Prawdziwy posiłek Francuzów to...
...croissant, papieros i espresso. Bynajmniej na południu, gdzie mieszkam od ponad roku.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.