Gdańsk sprzedał działki pod zabudowę za blisko 30 mln zł

Ewa Budnik

23 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat)

Opinie (163)

W listopadowym przetargu na sprzedaż gruntów należących do Miasta Gdańska, sprzedane zostały działki na Jasieniu, Aniołkach i Olszynce. W ten sposób wpływy do budżetu zwiększą się o 28 mln 262 tys. złotych. Wszystkie działki przeznaczone są pod zabudowę mieszkaniową.

Czy miasta powinny sprzedawać grunty pod zabudowę?

tak, to dobry sposób na rozwój tak, ale tylko tam, gdzie są ustalone plany miejscowe tak, ale pewne obszary powinny być wyłączone nie, to powinno być zabronione mam inne zdanie na ten temat

Chętnych do zakupu działek pod zabudowę w ciekawych lokalizacjach nie brakuje. Różnice pomiędzy ogłaszanymi przed przetargiem cenami wywoławczymi, a tymi jakie oferenci decydują się ostatecznie za grunt zapłacić dowodzą, że "głód" działek pod zabudowę, na jaki narzeka cała branża deweloperska, rzeczywiście jest duży.

W listopadowym przetargu Miasto Gdańsk na sprzedaż przeznaczyło w sumie siedem działek, na cztery z nich byli chętni i zostały one sprzedane:

Pomiędzy ulicami Leszczynową, a Potęgowską, a więc na tyłach osiedla Leszczynowy Staw działkę o powierzchni ponad 2 ha (23 302 m kw.) kupił deweloper Domesta - ten sam, który obok zrealizował wspomniany Leszczynowy Staw oraz znacznie większe Osiedle Leszczynowe. Cena wywoławcza wynosiła 12 mln zł. Do przetargu stanęło trzech oferentów. Zwycięzca, razem z podatkiem, zapłaci za ten grunt ostatecznie 18,2 mln złotych.

Zgodnie z aktualnym, przyjętym w 2016 roku, miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, powstać na tym terenie może zabudowa mieszkaniowa. Wiadomością o sprzedaży gruntu zawiedziona jest Rada Dzielnicy Jasień, która proponowała urządzenie parku na tym terenie.
Pomiędzy ulicami Orzeszkowej i Braci Śniadeckich na Aniołkach na sprzedaż wystawiona została działka o powierzchni 3 621 m kw. Do walki o nią stanęło aż jedenastu oferentów. Była ona zacięta, bo cena wywoławcza o wysokości 3,5 mln zł została prawie podwojona. Ostatecznie 6 mln 587 tys. zł zapłaci za nią deweloper Reapolis. Inwestorowi zależało na dalszym inwestowaniu w tej dzielnicy, bo w swoim portfolio ma tutaj już zakończoną inwestycję Vialo przy ulicy Kopernika.

Obowiązujący plan miejscowy z 2005 roku przewiduje dla tej działki zabudowę mieszkaniowo-usługową.

Również na Aniołkach, przy ul. Orzeszkowej (obok posesji nr 9) nabywcę znalazła mniejsza działka - o powierzchni 1 933 m kw. Do przetargu stanęło siedmiu oferentów i niewiele brakowało, a cena wywoławcza ustalona na poziomie 1,8 mln zł zostałaby podwojona. Ostatecznie jednak deweloper MR Projekt, który od lat sukcesywnie realizuje pojedyncze budynki wielorodzinne na terenie Trójmiasta za działkę, wygrywając przetarg, zdecydował się zapłacić 3,1 mln zł. Tutaj również w oparciu o zapisy planu miejscowego z 2005 roku powstać może zabudowa mieszkaniowo-usługowa.
12 osób było także zainteresowane zakupem działki niedaleko Opływu Motławy i samej Motławy. Tu za 808 m kw. nabywca zdecydował się zapłacić znacznie więcej niż dwukrotność, bo w czasie przetargu cena poszybowała ze 150 na 375 tys. zł (tj. 464 zł za m kw.). Działka ma przeznaczenie rolniczo-mieszkaniowo-usługowe.

Ewa Budnike.budnik@trojmiasto.pl

Opinie (163) ponad 20 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-25 14:04

Ciekawe kiedy???

Ciekawe kiedy zacznie się wyprzedaż działek które odbiorą działkowcom, czy deweloperzy już zapłacili wpisowe?.

Bajunahaju.
4 lata
- 5 1
Twoja opinia

Zmień treść

Ciekawe kiedy zacznie się wyprzedaż działek które odbiorą działkowcom, czy deweloperzy już zapłacili wpisowe?.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-26 08:09

Z czegoś trzeba opłacić narzucone na samorządy co rusz nowe obowiazki.

sum
4 lata
- 0 3
Twoja opinia

Zmień treść

Z czegoś trzeba opłacić narzucone na samorządy co rusz nowe obowiazki.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-11-26 15:10

A co ze szkołami i przedszkolami na nowych osiedlach?

Budują gdzie popadnie, a nie ma infrastruktury !!! Brak szkół, brak dróg, brak chodników!!! Czy jeszcze ktoś w Urzędzie Miejskim nad tym panuję? Czy już siedzą tak mocno w kieszeniach developerów, że mają mieszkańców gdzieś. Z Kowal wożę dzieci do śródmieścia do szkoły bo lokalne są zapełnione. Do Kolbud chyba trzeba się przenieść dzieci bo tam jadę 15 minut, a do Gdańska codziennie jadę godzinę a mam 13 km !!! To obłęd. Pani rezydent, droga gospodyni, weź to ogarnij bo w kolejnych wyborach my ogarniemy innym gospodarzem.

Angelika
4 lata
- 2 0
Twoja opinia

Zmień treść

Budują gdzie popadnie, a nie ma infrastruktury !!! Brak szkół, brak dróg, brak chodników!!! Czy jeszcze ktoś w Urzędzie Miejskim nad tym panuję? Czy już siedzą tak mocno w kieszeniach developerów, że mają mieszkańców gdzieś. Z Kowal wożę dzieci do śródmieścia do szkoły bo lokalne są zapełnione. Do Kolbud chyba trzeba się przenieść dzieci bo tam jadę 15 minut, a do Gdańska codziennie jadę godzinę a mam 13 km !!! To obłęd. Pani rezydent, droga gospodyni, weź to ogarnij bo w kolejnych wyborach my ogarniemy innym gospodarzem.
Regulamin dodawania opinii