- 1 Dolne Miasto. Pierwszy budynek w PPP (97 opinii)
- 2 Wojsko okazyjnie sprzedaje działkę w Gdyni (115 opinii)
- 3 Park Południowy i Jasień. Nowe plany (54 opinie)
- 4 Nowy park w centrum Gdyni aż do mariny (122 opinie)
- 5 Jak urządzić mieszkanie na wynajem? (29 opinii)
- 6 Najem krótkoterminowy. Co może wspólnota? (218 opinii)
Zakup i połączenie dwóch mieszkań wydaje się dobrym pomysłem w sytuacji, kiedy poszukujemy odpowiedniego metrażu, a przy tym odpowiada nam lokalizacja budynku. Przed zakupem warto jednak przeanalizować czy - z technicznego punktu widzenia - połączenie takie będzie możliwe.
Pani Monika z mężem nabyli dwa sąsiadujące ze sobą mieszkania, z myślą o połączeniu ich w jedno, wygodne dla rodziny mieszkanie. Zamiarem było wygospodarowanie w tej, wydawałoby się dużej i ustawnej przestrzeni, miejsca na dwie sypialnie (w tym jednej dla dziecka), pokoju gościnnego, salonu i kuchni lub salonu z aneksem kuchennym oraz dużej łazienki z wanną i prysznicem.
- Niestety - napisała do redakcji pani Monika - mamy problem z powodu wielu kominów, które występują w ścianach działowych a nie nośnych, co uniemożliwia nam wygospodarowanie normalnego, funkcjonalnego przedpokoju.
Architektki z pracowni Urkado Projektowanie Wnętrz, we współpracy ze studentką gdańskiej ASP, Anną Sabałą, zmierzyły się z problematycznym przebiegiem szachtu instalacyjnego połączonych mieszkań i zaproponowały dwa układy funkcjonalne nowo powstałej przestrzeni, rozwijając propozycję układu funkcjonalnego obu sypialni o rozwiązania kolorystyczne.
Koncepcja pierwsza
Układ funkcjonalny pierwszej koncepcji zakłada naturalny, uwarunkowany obecnością pionu wentylacyjnego tuż przy wejściu do mieszkania, podział nowo powstałej przestrzeni na dwie strefy: dzienną oraz bardziej prywatną, zlokalizowaną w głębi mieszkania, pozostającą do dyspozycji głównie domowników.
Pierwsza z nich obejmuje strefę wejścia do mieszkania i salon z aneksem kuchennym, którego lokalizacja pozwala na zamknięcie tej przestrzeni stosownie do potrzeb. Druga obejmuje sypialnie przyszłych domowników i pokój gościnny oraz dużą łazienkę, która dzięki wygospodarowanej w przedpokoju przestrzeni gospodarczej z pralką i suszarką, zyskuje charakter salonu kąpielowego.
Sypialnia rodziców nie ma zbyt dużego metrażu. Jest jednak wystarczająco duża, aby pomieścić wygodne łóżko małżeńskie i pojemną szafę. U węzgłowia łóżka znalazły się dwa stoliki nocne i zabudowa o charakterze dekoracyjnym, tworząca rodzaj kadru dla centralnie położonego łóżka. Zabudowa ta, stosownie do potrzeb mieszkańców, może mieć charakter zabudowy stolarskiej, powiększającej przestrzeń przechowywania.
Kolorystyka wnętrza jest spokojna i stonowana. Proste, minimalistyczne wzornictwo mebli, lampy o nowoczesnym wzornictwie, powtarzające "rytm" desek podłogowych żaluzje w oknie sprawiają, że wnętrze nabiera miejskiego, dynamicznego charakteru.
W podobnym klimacie utrzymano pokój dziecka, którego centralne miejsce zajmuje biurko i rozkładana sofka. Ciekawym elementem jest zabudowa stolarska integrująca oba te elementy. To nie tylko element dekoracyjny, ale również pojemne miejsce na przechowywanie książek, zabawek i drobiazgów, których w pokoju dziecka, niezależnie od wieku, nigdy nie jest mało.
Koncepcja druga
Druga propozycja układu funkcjonalnego, w odróżnieniu od pierwszej, zakłada wydzielenie dwóch łazienek. Jedna z nich, wyposażona w prysznic, znajduje się w tzw. strefie dziennej mieszkania, w której obok salonu z aneksem kuchennym wygospodarowano przestrzeń na pokój gościnny. Tym samym druga z łazienek, znajdująca się w sąsiedztwie dwóch sypialni ulokowanych w głębi mieszkania, staje się przestrzenią zarezerwowaną wyłącznie dla domowników. Znajduje się w niej miejsce na pralkę i suszarkę oraz wygodną wannę.
Salon jest otwarty na kuchnię i przedpokój, jednak strefa wypoczynkowa salonu zyskuje intymność dzięki obecności pionu wentylacyjnego, który początkowo wydawał się przeszkodą w rozplanowaniu funkcji mieszkania. Wzdłuż tego pionu od strony kuchni ustawiono lodówkę i zabudowę ze sprzętem AGD.
Duży przedpokój wyposażano w dwie szafy, umieszczając jedną z nich w strefie wejścia do mieszkania, drugą (pełniącą również funkcje szafy gospodarczej) w głębi mieszkania.
W porównaniu do koncepcji pierwszej zwiększono metraż sypialni rodziców, kosztem sypialni dziecka. Sypialnię rodziców tym razem utrzymano w kolorach ziemi. Dominują w niej różne odcienie zieleni i ciepły beż schłodzone szarością ścian i chłodniejszym odcieniem drewna mebli, których ilość ograniczono do minimum. Dzięki temu przestrzeń wydaje się lekka i sprzyja spokojnemu wypoczynkowi.
Sypialnię dziecka urządzono w bezpośrednim sąsiedztwie sypialni rodziców. Pomimo niewielkiego metrażu zadbano o przestrzeń do zabawy, którą tym razem zorganizowano pod piętrowym łóżkiem. Jego gabaryty tak dobrano, aby w miarę, jak dziecko rośnie, można było zastąpić je normalnym łóżkiem, wygodnym także dla nastolatka.
Masz problem z aranżacją wnętrza?
Wyślij do nas zwymiarowany szkic pomieszczenia wraz z zaznaczoną wentylacją oraz doprowadzeniami instalacji. Napisz jakie kolory lubisz, jaki preferujesz styl, jakie elementy mają koniecznie znaleźć się w twoim otoczeniu. Opisz kto będzie korzystał z projektowanych pomieszczeń i jaki tryb życia prowadzą użytkownicy. Czy mają jakieś pasje?
Rozwiązania przedstawimy w serwisie Dom i Nieruchomości w dziale Projekty i wnętrza.
Uprzedzamy, że przedstawione zostaną wybrane problemy.
List i szkic prześlij pod adres: aranzacje@trojmiasto.pl
Opinie (36) 1 zablokowana
-
2014-05-05 14:17
Tylko wersja z kuchnią (7)
Przy tak dużym metrażu nie ma co męczyć się z aneksem!
- 45 5
-
2014-05-05 19:04
Kuchnia kuchnią, ale pozostaje pytanie co autorzy tych rysuneczków (4)
zrobili z pionami wodnymi i kanalizacyjnymi, które dokładnie w nowootworzonym przejściu były. Pewnie wycięli, bo przecież sąsiedzi wyżej nie potrzebują ;-/
Przypominam, że jakiekolwiek grzebanie przy pionach wodnych, c.o. i kanalizacyjnych jest we wspólnocie i we spółdzielni zakazane!- 8 4
-
2014-05-05 22:16
Piony na "rysuneczkach" są tam, gdzie były
Pozostaje jednak pytanie, gdzie podział się mózg autora powyższego posta :(
Wycięli, bo nie był potrzebny?- 1 1
-
2014-05-06 09:32
(2)
A może weź pod uwagę, ze to np. Ostatnie piętro wiec sąsiedow u góry nie ma i jest to nowo budowane mieszkanie gdzie można wszystko zmienić ? Myśle ze nikt nie podejmował się zmiany czegoś, czego zmienić nie można !?!?
- 0 1
-
2014-05-06 10:25
Ale naprawdę nikt tam nie ruszał pionów (1)
Proszę spojrzeć na rysunki.
- 2 1
-
2014-05-07 11:11
jak nie, jak wycięli całą tę ścianę
na której były przyłącza do wanny, umywalki i sedesu??
- 0 0
-
2014-05-05 22:21
Ale jak to bez aneksu?! (1)
A przestrzeń? A kontakty rodzinne? Jak tu gotować wodę na herbatę, kiedy nie ma kontaktu wzrokowego z resztą rodziny?! Jak tu żyć bez przestrzeni, którą tworzy aneks?
- 6 0
-
2014-05-06 10:57
Przestrzeń jest ok, szczególnie w małym mieszkaniu. Gorzej gdy siedzimy przy stole a okap hałasuje bo musi, bo się właśnie piecze coś z cebulką i czosnkiem (albo cokolwiek innego).
Jak dla mnie w dużym mieszkaniu tylko kuchnia. No chyba, że jemy wyłącznie na mieście i kuchnia służy do gotowania herbaty, to ok.- 5 0
-
2014-05-05 14:29
spoko (1)
Koncepcja 1 fajna ale w pomieszczeniu gospodarczym ulokowałbym jeszcze WC służące trochę dla gości żeby mi po łazience nie chadzali...
- 13 1
-
2014-05-05 15:03
wszystko fajnie wygląda na papierze...
ale w rzeczywistości jak jest to np. starsze budownictwo to życzę powodzenia w kuciu żeby doprowadzić wodę, i zrobić odpływy np. ze "s****za" z pomieszczenia gospodarczego! Czasem jest to wręcz nie realne.
- 1 6
-
2014-05-05 14:56
Jak w wagonie kolejowym.
- 5 2
-
2014-05-05 14:57
(5)
Trzeba powiadomić US.
Skąd Polacy mają na 2 mieszkania?- 58 2
-
2014-05-05 18:59
(1)
Z pracy? Z tym że na pewno nie z pracy niewyspecjalizowanej, w której specjalizują się Polacy.
- 3 1
-
2014-05-05 22:15
Co Ty wiesz o Polakach....
- 1 0
-
2014-05-05 22:12
(2)
Istnieją kredyty
- 0 0
-
2014-05-05 22:14
(1)
Z zarobkami 1500-2000 raczej nie dostaniesz.
- 0 1
-
2014-05-06 09:46
Weź sobie kogoś pracującego do pary to podwyższy Tobie zdolność
- 2 0
-
2014-05-05 15:11
Jak dla mnie bardziej opcja 2, ale z możliwością odzielenia kuchni np drzwiami przesuwnymi, tak jak w opcji 1. Reszta w miarę sensownie wygląda.
- 3 2
-
2014-05-05 15:54
chyba sponsorem była IKEA (2)
meble masakryczne rodem z rodzinka.pl
- 6 9
-
2014-05-05 17:35
(1)
a jakie mają być - Ludwik szesnasty ?
- 10 1
-
2014-05-05 19:04
może być siedemnasty - osiemnasty, jak kogoś nie stać
myślę, że dobrym pomysłem byłoby przejrzenie oferty dużych sklepów meblowych, tych lokalnych , niezrzeszonych ,,brandowo". Ikeja to zazwyczaj największy badziew.
- 2 2
-
2014-05-05 15:58
Wersja pierwsza
Swietnie oddziela sypialnie od czescie codziennej. Goscie nie widza co się dzieje w prywatnej części domu.
- 6 0
-
2014-05-05 16:18
A pozwolenie na budowę?
Przecież żyjemy w Polsce.
- 10 0
-
2014-05-05 17:17
Paranoja !!!!! (3)
Rzeczywiście wielki problem !! Ale że 90 % młodych nie ma własnego jednego upragnionego mieszkania nie stanowi żadnego problemu ?!!!!
- 7 10
-
2014-05-05 19:01
zakasać rękawy i do roboty
co poradzić że większość z tych osób wykonuje pracę którę może wykonać każdy. Wystarczy nauczyć się czegoś co jest dobrze płatne i zarabiać kasę a nie odbębniać swoją pracę i narzekać na forach. Ten co mało zarabia może obwiniać tylko siebie. Sam jak po szkole zobaczyłem ile się zarabia to postanowiłem wziąść się za siebie i zająłem się remontami. Praca może i ciężka ale jak ktoś jest dobrym fachowcem to zarobi dobrze.
Po za tym osoby, które mało zarabiają chętnie korzystają ze swojego prawa głosu i wybierają nam polityków-biznesmenów, którzy tylko podatki podnoszą.- 6 1
-
2014-05-06 09:48
Każdy ma swoje "inne" problemy
- 1 0
-
2014-05-06 14:46
od 100 lat w Polsce
90% młodych nie ma własnego jednego upragnionego mieszkania. Jak to możliwe?
- 0 1
-
2014-05-05 17:53
To bez sensu. (2)
Dwa mieszkania, to podwójny czynsz. Lepiej kupić jedno duże.
- 12 6
-
2014-05-05 22:06
Czynsz się płaci za metraż, nie ma znaczenia czy jedno czy dwa
- 8 3
-
2014-05-06 06:52
Lepiej więc kupić baaardzo duże mieszkanie
i podzielić na pół.
Połowę sprzedać.
Płaci się wtedy połowę czynszu.- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.