• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkania na iberyjską modłę

Michał Stąporek
28 lipca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Jest szansa, że w Gdańsku pojawią się wreszcie zagraniczni deweloperzy, których jedynym marzeniem nie będzie postawienie parterowego blaszaka hipermarketu. Tym razem chodziłoby o budowę osiedla mieszkaniowego na terenie jednostki wojskowej przy ul. Słowackiego we Wrzeszczu, a także jeszcze jedną inwestycję mieszkaniową.

Zarówno Agencja Mienia Wojskowego, która jest właścicielem działki po dawnych koszarach, jak i przedstawiciele Urzędu Miasta twierdzą, że rozmawiali z kilkoma firmami deweloperskimi zainteresowanymi tym terenem. Wśród nich miała być firma hiszpańska.

- Potencjalnych inwestorów jest wielu, ale od rozmów, do realizacji projektu droga jest zawsze daleka - studzi nasz zapał Sławomir Witczak z bydgoskiego oddziału AMW, która zarządza terenem w Gdańsku. Przyznaje jednak, że gdy wojsko całkowicie odda teren przy Słowackiego - a nastąpi to do końca 2005 roku - w rozmowach mogą się pojawić konkrety.

Czy oznacza to, że AMW wystawi na przetarg swoje 21 ha we Wrzeszczu? Już raz tak się stało, ale nikt nie chciał za ten teren zapłacić 53 mln zł, a tyle wynosiła cena wywoławcza.

- Niekoniecznie. To może być tak dobra inwestycja, że stworzylibyśmy z inwestorem spółkę, do której wnieślibyśmy aportem ziemię. Ale samą sprzedaż też rozważamy - Bogdan Onik z Oddziału Inwestycji Gospodarczych AMW w Warszawie nie wyklucza żadnej z tych możliwości. Twierdzi, że cały teren ma trafić do jednego nabywcy. Przyznaje też, że z najpoważniejszym oferentem rozmawiano po hiszpańsku.

Ani AMW, ani Urząd Miejski nie chcą ujawnić jaki to hiszpański deweloper miałby być zainteresowany budową mieszkań w Gdańsku. Ponieważ jednak w naszym kraju nie ma wielu hiszpańskich firm z tego sektora, postanowiliśmy na własna rękę sprawdzić o kogo może chodzić.

Kandydatem nr 1 wydała nam się spółka notowana na giełdzie w Madrycie Fadesa Inmobiliaria, która w zeszłym roku zarobiła na czysto 120 mln euro. Deweloper pojawił się w Polsce w tym roku i rozpoczął współpracę z firmą Prokom Investments, budującą w Warszawie osiedle mieszkaniowe Miasteczko Wilanów. Zawiązana przez firmy spółka Fadesa Prokom Polska ma tam na 17 ha wybudować ok. 1800 mieszkań.

Zbigniew Okoński, wiceprezes Prokomu Investments, potwierdził nam, że spółka Fadesa Prokom chce inwestować w budownictwo mieszkaniowe w Gdańsku i jest zainteresowana kupnem ok. 20 ha działki. - Ale to nie chodzi o tereny przy Słowackiego - stwierdził Zbigniew Okoński. Czyli trafiony, ale nie zatopiony.

Drugim bardzo prawdopodobnym kandydatem wydała nam się firma Necso Inmobiliaria, część największej hiszpańskiej grupy budowlanej Acciona. W warszawskim biurze firmy Towarowa Park, należącej do Necso, dowiedzieliśmy się, że firma przymierza się do budowy osiedli mieszkaniowych m.in. w Gdańsku i we Wrocławiu. Niestety, odmówiono nam podania szczegółów. - Za wcześnie, by o tym mówić - usłyszeliśmy.

Dlaczego w ogóle zakładamy, że na terenie przy Słowackiego zainwestuje firma zagraniczna, nie zaś żaden z polskich deweloperów? Przy założeniu, że sam grunt kosztuje ok. 50 mln zł, wartość budowanych na nim mieszkań powinna wynieść dwa-trzy razy więcej. W sumie daje to kwotę 150-200 mln zł. - Nasze największe inwestycje nigdy nie były warte więcej niż kilkadziesiąt milionów złotych - usłyszeliśmy od przedstawicieli kilku największych firm deweloperskich z Trójmiasta.

Czyli w grę wchodzi albo alians polskich firm, albo wejście na nasz rynek potentata z zagranicy. Bienvenidos en Gdansk, senores!

Opinie (151)

  • Gallux- pisząca tragedio

    Miałem dotą wiele szacunku dla galluxa za Jego wypowiedzi, ale teraz pozostanie mi szacunek jedynie dla szybkości Jego reakcji na pojawiające się artykuły ...

    • 0 0

  • Gallux - piszący smutek

    Popisałeś się na początku wyjątkową nieznajomością historii (mirafiori jest z Włoch). Twoja homofobia poraża w Twoim każdym drugim komentarzu (pierszy jest zwykle błyskotliwy i tyle). Twój cytat na wypowiedź przedmówczyni:"jestes jak z wierszyka- jakbym ci te piekną główke wcisnął pod wode, to pewny jestem, że palcami wystawionymi nad nią ciełabys powietrze niczym nożycam" określa całe Twoje sieciowe jestestwo ... Przepraszam jeszcze kwintesencja wszystkiego: "Ktoś musi byś pierwszy"... Tak, zwykle jesteś pierwszy...

    • 0 0

  • przepraszam za to co zachwile nastąpi:)
    "Popisałeś się na początku wyjątkową nieznajomością historii (mirafiori jest z Włoch). "

    kretynie
    jaka historia:)??
    popisałeś sie wyjątkową nieznajomościa kabaretu polskiego:)
    to cytat z kabaretowej piosenki opisującej pęd polskich dupć na wszystko co sniadolice
    tylko młody wiek może usprawiedliwić nieznajomość tego tekstu, ale tym bardziej wyszedłeś na durnia usiłując cos galluxowi udowodnić
    póki co udowodniłeś, że twoje poczucie humoru plasuje sie gdzies pomiedzy romkiem giertychem a endrju lepperem
    wyluzuj dziecino, czasem lepiej sie zapytać niż wyjść na durnia...

    gdy ci pzze stawiał
    rzekł prego madziare
    to pamietać bedziesz
    po kres swoich dni
    czemu mine smutna masz
    i wzrok ponury?
    ciao bambino
    spadaj mały
    tam są drzw:))

    troche historii dla małolata:)

    • 0 0

  • zaś twój brak znajomości bajki "golono-strzyżono" świadczy, że twoja edukacja zakończyła sie w małpim gaju szkoły podstawowej w prabutach....

    • 0 0


  • U nas, kto jest niby chory,
    Zwołuje zaraz doktory;
    Lecz czując się bardzo słaby
    Prosi chłopa albo baby.
    Ci ze swego aptekarstwa
    Potrafiają i podagrze,
    I chiragrze, i głuchotom,
    I suchotom, i głupotom
    Radzić. A i u nich wszakże
    Nie masz na upór lekarstwa.

    Mieszkał Mazur blisko Zgierza,
    Któremu zginęła suka,
    Straż domostwa i spichlerza.
    Gdy jej z żalem i kłopotem
    W okolicy całej szuka,
    Wróciła się tydzień potem.
    Ledwie poznał, że to ona;
    Bo była wpół ogolona.

    "O zbóje! zeby ją skryli,
    Używają takich figli,
    Że biedaczkę wygolili!"
    "Powiedz raczej, że ostrzygli
    - Robi mu uwagę żona -
    Bo psów nie golą, lecz strzygą".
    "A no patrzajcies no mi go, -
    - Odpowie Mazur z przekąsem -
    Jakaś ty mi dyć uczona!
    Mając gołe jak pięść lice,
    Chcesz nauczać nas pod wąsem,
    Co jest brzytwa, co nozyce?
    Przecież dobrze, suko miła,
    Ześ tu jest, choć ogolona".
    "I jam rada, ze wróciła, -
    - Odpowiada na to żona -
    Choć wróciła ostrzyzona".
    "A nasz pan, co mu łysina
    Przyświeca się jak ta psina,
    Myślisz, ze jest postrzyzona?..."
    "A wąsiki ekonoma, -
    - Odpowiada zaraz żona -
    Co mu wiszą jak u soma,
    A błyscą jak namascone,
    Sąć gólone czy strzyżone?"
    "Biez-ci licho tego soma
    I pana, i ekonoma, -
    - Dobroduszny Mazur rzecze -
    Dobrze, ze suka jest doma,
    Choć tak szpetnie ogolona".
    "Prawdę mówisz, mój człowiecze,
    Toć i jam się ucieszyła
    - Odpowiada zaraz żona -
    Ze się suka powróciła,
    Choć tak szpetnie ostrzyzona".
    "Głupiaś z twymi nozycami!"
    "I ty z twoimi brzytwami!..."
    "Ze golona, przypatrzze się!"
    "Ze strzyzona, pokaze się!
    A dyć-ze to nierówne cięcie,
    Co jak kosa trawę siecze".
    "A dyć to w skórę zarznięcie,
    Jak jak doktor... aż krew ciecze".

    Tak się kłócą mąż i żona;
    Miasto Zgierz całe się zbiega,
    A krzyk wkoło się rozlega:
    "Ogólona!" "Ostrzyzona!"

    Idzie sąsiad: "Niechaj przyjdzie.
    Niech się wpatrzy i przekona".
    Jedzie Żydi "Podjedź no, Zydzie.
    Czy golona, czy strzyzona?"
    Od Żyda aż do plebana,
    Od plebana aż do pana,
    Sprawa zapieczętowana:
    Co rzekł sąsiad, i Żyd potwierdził,
    Pleban przyznał, to pan stwierdził:
    Że wygrała męska strona,
    Że suka jest ogolona.

    Wracają do domu strony,
    Po drodze chłop pyta żony:
    Czy wyroku treść pamięta?
    Ona milczy jak zaklęta.
    U progu suka ich wita;
    "Pódź tu, moja ogolona!"
    - Woła mąż, na to kobiéta:
    "Pódź tu, moja ostrzyzona!"


    Mazur wściekł się, już nie gada
    Ani żonie odpowiada,
    Tylko wziąwszy pod rękawki
    Wlecze ją wprost do sadzawki
    I topi jak kadź ogórków.
    Ona, nie nawykła nurków,
    Już się zachłysnęła nieraz;
    On, trzymając za ramiona,
    Gnębi krzycząc: "A no teraz;
    Czy golona, czy strzyzona?"
    Biedaczka, ze śmiercią w walce,
    Czując skonu paraliże,
    Wytknęła tylko dwa palce
    I za odpowiedź palcami,
    Jakby dwiema nożycami,
    Mężowi pod nosem strzyże.

    Na ten widok uciekł z wody.
    Ona poszła do gospody,
    On się puścił aż do Zgierza
    I tam przystał za żołnierza.

    Adam Mickiewicz

    to nie było takie trudne...

    • 0 0

  • do gallux

    W orginale bylo tak:
    Gdy ci pizze stawial rzekl: prego amore
    Reszta bez zarzutu.

    • 0 0

  • nie zgadzam sie
    prego madziare co znaczy jedz szybko i to w przypadku pizzy ma sens:)
    to ja mówie o ORYGINALE:)

    • 0 0

  • ragazzo di napoli
    zajechał mirafiorim
    na sam trotuar
    wjechał kołami
    nosem preznt poczułaś
    bo taka jesteś czuła
    za 10 centów torbe
    w PeWeXie

    twój romeo forda capri
    ci nie kupi
    buonna notta pewnie też
    nie powie ci
    teskniąc za nim
    jak złotówka
    za dolarem
    ciao bambina
    spadaj mała
    tam są drzwi

    • 0 0

  • do g)

    MOglbys dolorzyc jescze jedna zwrotke i sprawa amore czy madzare bylaby wyjasniona.Definitywnie

    • 0 0

  • tych zwrotek jest wiecej i to co tutaj pisze to moja zawodna pamieć
    nie jestem kasią Ł, ale ci powiem krótko:)
    madzare czy madziare (tak to brzmi w uchu) jest w tym tekście i tyczy sie fundowanej właśnie pizzy

    "Ragacco da Napoli zajechał mirafiori C a C a

    Na sam trotuar wjechał kołami C B d G

    Nosem prezent poczułaś, już taka jesteś czuła d G d G

    Więc pomyślałaś o nim bel ami d G C G

    On ciemny był na twarzy, a prezent ci się marzył C a C a

    Za dziesięć centów torba w Pewexie C B d

    Ty miałaś cztery złote, on proponował hotel d G d G

    I nie musiałaś zameldować i się d G C C7

    Ty z nim poszłaś w ciemno damo bez matury F G C C7

    Koza ma prezencję lepszą niźli ty F G C C7

    Czemu smętną minę masz i wzrok ponury F G C a

    Ciao, bambino, spadaj mała, tam są drzwi! d G C

    On miał w kieszeni paszport, sprawdziłaś, a więc znasz to

    Lecz on nie sprawdził, ile ty masz lat

    On mówił bella bionda, a popatrz, jak wyglądasz

    Te włosy masz jak len, co w błoto wpadł

    Jak w oczy spojrzysz teraz swojego prezentera

    Co dyskotekę robi i ma styl

    Straciłaś fatyganta - chciał kupić ci Trabanta

    Czy warto było za tych parę chwil?

    Twój ragacco Forda Capri Ci nie kupi

    Buona notte pewnie też nie powie ci

    Jeszcze wierzysz, że dla ciebie śpiewa Drupi

    Ciao, bambino, spadaj mała, tam są drzwi!

    Poznałaś Europę, więc nie mów do mnie kotek

    Ja nie wiem co Volksvagen, a co Ford

    Nie jestem tak bogaty, nie wezmę cię do chaty

    I przestań mnie nazywać "my sweet lord"

    Ty nie będziesz moją Julią Capuletti

    Inny wszak niż ja Romeo ci się śni

    W żadnym calu nie wyglądam jak spaghetti

    Ciao, bambino, spadaj mała, tam są drzwi!

    Gdy ci pizzę stawiał rzekł "prego mangiare"

    To pamiętać będziesz po kres swoich dni

    Tęskniąc za nim jak złotówka za dolarem

    Ciao, bambino, spadaj mała, tam są drzwi!

    mam nadzieje, że mi paluchów spod wody pod nos nie podsuniesz heihihihihiiiiii

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

III Rodzinny Dzień Budowlańca

w plenerze

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
33200 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23350 zł/m2
Gdynia Orłowo
23300 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
20950 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
20850 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
31050 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
19650 zł/m2
Sopot Górny Sopot
17500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
17000 zł/m2
Gdańsk Brzeźno
16500 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane