Mieszkania na rynku wtórnym wracają do łask. Ilość transakcji pod koniec 2008 roku z każdym miesiącem drastycznie malała, jednak bieżący rok to "odbicie" i zmiana trendu, zaś drugi kwartał to już zauważalny wzrost.
2009-07-07 07:36
Ludzie ceny mieszkań nie spadną. Ceny za granicą są o wiele wyższe. Jak ktoś się naczytał głupot gdzieś w internecie i uwierzył to współczuję. Spaść mogą (a nawet muszą) ceny mieszkań starych, z płyty w dużych blokowiskach, wysokich budynkach itp. Nowe mieszkania w dobrych lokalizacjach zawsze będą miały dobre ceny... coraz wyższe ceny.
To, że was nie stać, czy się wahacie przed kupne to nie znaczy, że inni nie kupują. Wystarczy zobaczyć na statystki. Wyraźnie widać, że mieszkania są sprzedawane i wbrew pozorom poziom sprzedaży nie jest dużo niższy niż rok temu. Jest prawie taki sam jak rok temu. Dużo, by pisać o tym, ale nie płacą mi tu za artykuły ;). Polacy to taki naród, który rzadko zmienia zadanie, a już przyznanie się do błędu graniczy z cudem :)
2009-07-07 13:20
Ceny na Zachodzie nie są wcale aż tak dużo wyższe niż u nas. Natomiast jest kolosalna różnica w jakości: tam mieszkanie od dewelopera jest w pełni wykończone. Tylko wstawić meble i mieszkać. U nas deweloperzy sprzedają stan surowy eufemistycznie nazwany deweloperskim, do którego musisz jeszcze dołożyć 1-2tys./m2, żeby w nim zamieszkać. To samo dotyczy otoczenia budynku. Na Zachodzie większość materiałów budowlanych jest dużo tańsza niż u nas. Pojedź i sprawdź sam jak nie wierzysz. W materiałach wykończeniowych różnica jest jeszcze większa. Równoważą to wyższe zarobki budowlańców, ale tam jest wyższa kultura techniczna. Widziałeś gdzieś w Polsce budowę domku jednorodzinnego przy użyciu dźwigu? A tam sobie nie wyobrażają, że cegły można wozić taczką po rampie zbitej z desek a beton nosić wiadrami na piętro po schodach. U nas deweloperzy mieli przez ostatnie lata prawdziwe eldorado. Marże jakie nikomu w tej branży się nigdy nie śniły na całym świecie. Jako prosty dowód wystarczy podać, ze do dziś budowa systemem gospodarczym domu jednorodzinnego kosztuje 2-3 razy mniej niż budynku wielorodzinnego. Uważasz, że to normalne?
2009-07-07 16:51
Uważam, że to budowa domu jednorodzinnego systemem gospodarczym (nie wiem do końca co przez to rozumiesz) jak najbardziej jest dużo tańsza od budynku wielorodzinnego. Tak jest na całym świecie. W budynku wielorodzinnym masz wiele, rzeczy które trzeba zrobić, a nie koniecznie później można jest sprzedać (przynajmniej bezpośrednio sprzedać)- klatki schodowe, chodniki, zieleń, bramy, windy, plac zabaw, drogi dojazdowe itp. To są ogromne koszty, które niestety budujący wlicza w ceną mieszkania. Uważam, że domu nowo budowane są w bardzo dobry standardzie wykończenia. Oczywiście mówię tu o cały otoczeniu. Zgodzę się z Tobą, że stan deweloperski to lekkie przegięcie, ale cała reszta jest na wysokim poziomie. Oczywiście zależy na jakiego dewelopera trafisz ;).
2009-07-07 08:12
musiałam spuścić 150tyś za mieszkanie na św ducha,,, to chyba jest dobra lokalizacja, a niemcy i anglicy krcili nosem że 550ty to za dużo , fakt wszystko jeszcze do totalnego odnowienia..
2009-07-07 08:48
Jako kupujący tez zawsze kręcę chociaz mie się podoba :-))))
2009-07-07 11:19
Niestety w obecnej sytuacji (kryzys) mieszkania sie kupuje nie sprzedaje. Trzeba bylo poczekac, no chyba ze mus, te lokalizacje nadal beda duzo warte.
2009-07-07 12:08
550 za ile metrów?
2009-07-07 09:45
kamil to koles ktory uwaza sie za pana zycia bo dostal kredyt na mieszkanie i teraz to on jest the best, a wszyscy inni ktorzy nie chca sie dac nabrac oszutom deweloperom to mamisynki- nieudacznicy. powodzenia kolego ps pilnuj zony bo jak bedziesz pracowal na ta swoja rate to mozesz miec niespodziewanych gosci w domu, pozdrawiam normalnych
2009-07-07 09:51
Znowu Kretyn-Egocentryk
Gdzie ty żyjesz - pewnie otaczają cię sami oszuści, sam się pilnuja żeby cię rodzice nie wyp... z domu.
2009-07-07 12:07
Powiem Ci, że nie nadajesz się do, życia w cywilizowanym kraju. Powinieneś wyjechać do Afryki, znaleźć jakieś plemię i może taka Cię przygarną. Nie będziesz musiał płacić pieniędzmi tylko pracą za to co masz. Oczywiście większej równicy nie ma, ale to tak w uproszczeniu dla Ciebie. Jak nie zapracujesz to nie dostaniesz jeść na kolację i będziesz głodny chodził.
Miliony ludzi w Polsce mają kredyty spłacają je, mieszkają na swoim i jest dobrze. Trafił się taki nieudacznik i wypisuje bzdury w internecie. Weź się w końcu do roboty i nie wyzywaj od oszustów. Ja to prędzej Ciebie nazwał by oszustem, bo żerujesz na rodzinie.
2009-07-07 09:45
w Polsce sa wyzsze niz w Austrii, Norwegii, Szwecji. Przy czym zaden Austriak, Skandynaw nie kupi mieszkania z odzysku, bo standart polskich mieszkan jest ponizej standartu w ich krajach. takie mieszkania w blokach sa do wyburzenia albo kapitalnego remontu. kazde mieszkanie, dom w Szwecji, Norwegii musi miec na wyposazeniu: meble kuchenne, lodowke, pralke, suszarke, zmywarke , zamrazarke. W kazdym bloku musi byc obowiazkowo pralnia wraz z suszarnia, z suszarka / przepis od 1950 roku!/. w Polsce, masz ogrzewanie gazowe, piece gazowe w kazdym mieszkaniu, domu , nie mozna kupic uzradzen ostrzgajacych o pozarze, takie proste urzadzenia na baterie dostepne w kazdym sklepie w Szwecji, Norwegii, bo bez tego nie am ubezpieczenia mieszkan, domow. Rodzina trzy osobowa nie mzoe mieszkac w mieszkaniu 2 pokojowym w Szwecji, mowie o rodzinei szwedzkieja nie o emigrantach. Wg standartu szwedzkiego musi byc pokoj dla dziecka, sypialnia dla rodzicow i pokoj dzienny. Domy w Szwecji tez sai ogrzewane za pomoca klimatyzatorow /nie znam polskiej nazwy, ale te urzadzenia w Polsec sluza do ochladzania pomieszczen/, gdzie temperatura na dworzu dochodzi do -20c na poludniu Szwecji. W Szwecji buduje sie domy z drewna w ciagu 1 tygodnia, przywoza gotowe elementy z fabryki juz z tapetami na scianach, meblami do kuchni. Do tego dom drewniany jest latwiej ogrzac niz dom murowany. Sporo naszych zanjomych ze Szwecji tak jak my chcielismy kupic mieszkanie w Polsce, ale ceny i standart nas zaskoczyl , to byly okropne mieszkania, a ceny kolosalne.
2009-07-07 11:33
No coz zadalem sobie troche trudu i poszukalem cen mieszkan w Norwegii, dwa pokoje wachaja sie w cenie 1 000 000 do 1 300 000 NOK a to na nasze od 400tys do 600tys. Wiec chyba nie jest to tanie miszkanie.
2009-07-07 09:48
Ludzie kto mysli że ceny spadną poniżej 4000 za metr nowego budownictwa są w błędzie- należy zapytać gdzie kupić takie mieszkanie za czy przy obwodnicy ?! Taka cena się znajdzie na "wydupiu", lecz kto chce kupić przynajmniej na Orunii (pisze o warunkach budowy w Gdańsku) ceny stoją w miejscy lub taniej bo do remontu i stare budownictwo.
Zobaczcie co się dzieje na os. Cztery pory roku (Hanza , Allcon)- jakie korki i jedna wąska dojazdówka i ceny powyzej 4600/m2.Górski wciąż trzyma swoje ceny >5500zł/m2.
Brak gruntów do budowy (ich wysoka cena!), wzrost cen robocizny zrobi swoje.
Banki odpuszczą to znowu się zacznie może z mniejszym nasileniem ponieważ ludzie z wyżu lat 1978-82 większośći przypadków kupili mieszkania lub się pobudowali w większych miastach.
Jeszcze jedno to zwrot różnicy vatu za materiały budowlane - Państwo ją szybko skróci, a wtedy firmy budowlane podniosą swoje stawki !
2009-07-07 09:52
lan; Blekinge, kommun Karlskrona, typ: villa i poogladaj sobie domy do sprzedazy, ceny. mozna kupic juz naprawde tanio dom do remontu,a le tez sa domy o takim standarcie, gdzie zradko spotkasz w Polsce i nie kazdego stac. w Szwecji jak pracuje 2 osoby to naprawde latwo jest uzyskac kredyt -pisze o obywatelach szwedzkich, nie wiem jak to jest z Polakami przyhezdzajacymi do pracy w Szwecji.
2009-07-07 11:50
Tu tez poszperalem, nowe mieszkania w miastach to ok 3 000 000 SEK, ale masz racje stare mieszkania i domy na "wsi" sa dosc tanie.
2009-07-07 12:00
Ludzie piszą takie bzdury, że nie wiem co im mózg blokuje, żeby rozsądnie pomyśleć. Dokładnie wyjaśnia to komentarz maxuzi. Jak można porównywać ceny mieszkać na wiosce w Norwegii i w centrum Gdańska, albo innego dużego miasta w Polsce z mieszkaniami za "ringiem" w Berlinie, bo to też Berlin, albo w dzielnicy oddalonej o 10 km od centrum.
Ostatnie zdanie z mojej wypowiedzi o Polakach jednak się potwierdza :).
2009-07-07 14:57
15 minut, pokonujac trase 24 km z Gdyni do Gdanska jedziesz autem 1-1,5 godziny, tak samo jedziesz 1 godzine jak mieszaksz na wsi za Gdynia, masz korki na drogach, czesto wypadki na obwodnicy. porownaj sobie,ze jak kupisz dom na wsi, na obrzezach miasat w Szwecji, Norwegii to masz wolna przestrzen. w Polsce mozesz miec za sasiada pijaka, domy sa stloczone jeden obok drugiego, do tego masz tony psich kup na chodnikach w miescie, przed swoim domem w Polsce. Jka zwrocisz uwhae wlascicielowi to jeszcze rzuci sie na Ciebie, w innych krajach europejskich jest nie do pomyslenia aby zosatwicpsia kupe na chodniku. Przejdz z wozkiem po Trojmiescie, masz cale wozek w psich kupach, brak podjazdow dla wozkow w blokach, windy zcesto nieczynne, popisane klatki schodowe z powybijanymi szybami. w kazdym mieszkaniu nowowbudowanym piec gazowy, to jak by siedziec na bombie. zreszta jak nie mieszkasz za granica to nie wierz jak jest. chcielismy kupic mieszkanie w Polsce, ale zrezygnowalismy, ceny wyzsze niz w Szwecji a tandart ponizej zera. Polsce daleko jest jeszcze do standartow europejskich ale ceny mieszkan, jedzenia sa juz takie same jak w szwecji.
2009-07-07 16:39
No i następny "szwed" się znalazł. Porównuje Karskronę do Gdyni. Jak ktoś się nie orientuje to podaję... Karskrona- 30 tyś mieszkańców, Gdynia- 250 tyś (i to jeszcze w ponad 1 mln aglomeracji). Jak takie rzeczy można porównywać?! Następna rzecz. Piszesz, że w Norwegii jest "wolna przestrzeń". Ameryki nie odkryłeś- raczej chwalisz się wiedzą z geografii Europy na poziomie podstawówki. Gęstość zaludnienia w Norwegii to 15 ludzików na km2, a w polsce 120! Jak można pisać takie głupoty. Co do psi kup to się zgadza, nie wygląda to dobrze u nas, ale to tak szybko się nie zmieni. Sporo naród przeżył w socjalu i w zaborach- jeszcze dużo czasu minie zanim zaczniemy dbać o wspólne dobra.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy