• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przedszkolaki na nowych zasadach

Monika Kopycińska
2 września 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Przedszkole to czas beztroskiej zabawy i edukacji. Przedszkole to czas beztroskiej zabawy i edukacji.

Od września w przedszkolach obowiązuje nowa podstawa programowa, która zakłada łagodne przejście między edukacją przedszkolną, a wczesnoszkolną.



Według nowych zasad przedszkolak będzie edukowany głównie przez zabawę. W odróżnieniu od poprzednio obowiązującej podstawy programowej, nowe zasady to już nie tylko sugestie czy założenia, ale konkretne wymagania podlegające kontroli wizytatorów.

Jak oceniają te zmiany dyrektorzy trójmiejskich przedszkoli? - Odchodzimy od dydaktyki na rzecz wychowania. Do tej pory nacisk kładziono na edukację przedszkolną. Działo się to kosztem zabawy, która powinna być główną formą aktywności dziecka - uważa Barbara Budzan-Piekara, dyrektor przedszkola Radosny Zakątek na Chełmie.

Jej zdaniem ze wszystkich badań wynika, że najbardziej efektywnie dzieci uczą się w czasie zabawy, dlatego nowe zasady ocenia pozytywnie. - Dziecko powinno uczyć się przez działanie, zabawę i czytanie książek. Dzieci mają być mądre, dobre i dawać sobie radę w życiu. Ma rozróżnić dobro od zła, ma opiekować się zwierzętami, dbać o przyrodę. Przedszkole powinno być namiastką domu, w którym dzieci rozwijają się i uczą.

Prawdziwą nowością jest dokładne określenie czasu, jaki dzieci będą spędzały na świeżym powietrzu. Ustalono go dokładnie na 20 proc. czasu spędzonego w przedszkolu. Ma to pomóc dzieciom w zrozumieniu istoty zjawisk przyrodniczych, a także nauczyć jak reagować na zmiany pogody i że - na przykład - w czasie burzy nie wolno chować się pod drzewem.

- Dzieci mają ogromną potrzebę ruchu i chęć poznawania świata. Staramy się sprostać tym potrzebom. Dlatego dzieci będą na dworze bez względu na warunki atmosferyczne. Nauczyciele zaproponują dzieciom zabawy ruchowe, które nie tylko podniosą ich sprawność fizyczną, ale też nauczą działania w zespole i wspólnej, zgodnej zabawy z rówieśnikami - przekonuje Barbara Budzan-Piekara.
.

Nowym obowiązkiem wychowawców będzie uczenie dzieci samodzielności w większym niż dotąd zakresie. Pomoc w nakrywaniu do wspólnego stołu czy korzystanie z tzw."szwedzkiego stołu" to tylko niektóre z zadań, jakie czekają przedszkolaki.

Rodzice są zabiegani, więc by zyskać kilka cennych minut w czasie porannej zawieruchy wyręczają swoje pociechy w najprostszych czynnościach. Kiedy więc dzieci mają nauczyć się samodzielności, jeśli nie w przedszkolu?

- Wprowadzimy więcej samodzielnej aktywności dziecka. Dzieci będą same nakrywały do stołu, sprzątały ogród, zamiatały piaskownice, pilnowały porządku w salach, będą "rozliczane" z odłożenia zabawki na miejsce. Będą również same ścierały kurze, podlewały kwiaty - wylicza Barbara Budzan-Piekara.

Według nowej podstawy programowej nauczyciele muszą też przygotować dzieci do dalszej nauki w szkole podstawowej. Jednocześnie mają obowiązek przeprowadzenia diagnozy gotowości szkolnej dziecka. Zebrane informacje pozwolą rodzicom i nauczycielom szkolnym lepiej pokierować rozwojem dziecka.

Opinie (36) 1 zablokowana

  • (...) rodzice są zabiegani bo muszą zarobić na to przedszkole dla dziecka (4)

    Jak mieszkałam na heumnie to płaciłam 600 zł, teraz na kowalach płacę "tylko" 400 zł przy beznadziejnych polskich zarobkach

    • 4 13

    • Przeciez dookola widac tylko CUD (1)

      Nie bardzo wiem o co Ci chodzi ;) Mozesz zalozyc wlasna firme, albo wygrac jakis przetarg - by zylo sie lepiej :D

      • 2 4

      • Bo za kaczki premiera płaciło się 20 złotych góra, czyż nie?

        • 0 1

    • + dojazd

      ale mi oszczędność

      Co do art. Ministerstwo ma schizofrenie. Najpierw pakuje 6-ki do 1-ej klasy, a za chwile uznaje ze dzieci musza się uczyć przez zabawę i stawia nie na siedzenie w ławce a ruch.

      Co za obłęd

      • 6 0

    • Co to za dzielnica heumnie?

      Dobrze ze Twoje dzieci chodzą do przedszkola to może się czegoś nauczą.

      • 3 0

  • no przyznajmy się ilu z nas rodziców woli rano ubrać dziecko żeby nie czekać wieczność a potem przeklinać w korkach (2)

    Nie oszukujmy się przedszkole to "piękny czas" dla rodziców. Idziesz sobie do pracy odprowadzasz dzieciaka do przedszkola gdzie ma opiekę, posiłki, zabawę zrówiesnikami, a do tego czegoś pożytecznego się uczy. Wypas. Jedyne zmartwienie to ciągłe choroby, przynajmniej na początku.

    • 21 2

    • (1)

      chyba wiekszosc rodzicow oddaje dzieci do przedszkole nie dla wlasnej wygody tylko musi zarabiac pieniadze

      • 0 0

      • tak samo

        jak się daje dzieci do żłobka, bo musisz jak chcesz miec coś w garnku, pozniej takim dzieciom łatwiej przejsc do przedszkola.

        • 0 0

  • "...na świeżym powietrzu. Ustalono go dokładnie na 20 proc. czasu spędzonego w przedszkolu." (1)

    Bez względu na pogodę? Czy to ma być średnia, tzn. w poniedziałek i wtorek pada to w środę siedzimy na dworze od rana do południa?
    A z tym nauczaniem o niechowaniu się pod drzewem w czesie burzy to nie rozumiem. Czy chodzi o to, że w czasie burzy przedszkolaki won na dwór, jeden z nich pod drzewo a reszta niech ogląda co się stanie?

    • 3 9

    • do "...na świeżym powietrzu. Ustalono go dokładnie na 20 proc. czasu spędzonego w przedszkolu."

      twoj komentarz jest tak idiotyczny, że aż strach pomyśleć, w jaki sposób wychowasz dziecko......

      • 1 2

  • Co to za bzdury?!

    oficjanie wszystko cacy, a to tylko mydenie oczu rodzicom. Czemu część nauczycieli bierze udział w tej szkodlwej propagandzie?

    • 5 7

  • Radosny Zakątek (1)

    najlepsze przedszkole jakie mogłam wymarzyc dla mojego synka:)

    • 0 3

    • NUTKI W GDYNI NAJLEPSZE !

      • 0 0

  • Zobaczymy (4)

    Mam nadzieję, że dobrze przygotują dzieci do dalszej nauki w szkole (głownie sześciolatków), bo słyszałam że w zerówkach szkolnych dzieci będą normalnie się uczyć.

    • 1 1

    • (3)

      niestety nie jest tak że dzieci w klasie "0" się uczą. Mój syn chodził do przedszkola gdzie nauczono go wielu żeczy liczenia, pisania drukowanymi literami a nawet potrafi przeczytać kilka zdań. Teraz poszedł do klasy"0" i to wszystko pewnie zapomni ponieważ ten nowy system nauczania nie wymaga od zerówkowicza takich umiejętności a panie nie mają w planach nauki pisania i czytania. Nie jestem zadowolona z takiego obniżenia poziomu i staram się o przeniesienie do klasy pierwszej aby nie stracił wiedzy którą już przyswoił.

      • 1 1

      • "nauczono go wielu żeczy"

        Droga Mamo! Nie przyspieszaj edukacji synka, bo - jak można przeczytać - sama jej porządnie nie zasmakowałaś. A w szkole Twoje dziecko musi się nauczyć faktycznie wielu RZECZY, nie tylko tych, które wymieniłaś.

        • 0 1

      • (1)

        Mamo z Gdańska, przychylam się do Pani wypowiedzi,. Jesli rodzic widzi że, dziecko jest zdolne to powinien zadbać o jego edukacje. Ja, 18 lat temu także miałam dylemat czy wysłać moje bliźniaczki do szkoły rok szybciej. Pięknie dawały sobie radę z nauką. DROGIE MAMY dbajmy o swoje dzieci bo to nasza przyszłość!

        • 0 0

        • Powyższą wypowiedź kierowałam do MAMY Z GDYNI

          • 0 0

  • podobnie dzialaja pzredszkola w Szwecji,

    tam dzieci codzienie musza byc na dworzu bez wzgledu na pogode. deszcz, snieg. maja za to ubrania przeciwdeszczowe i klosze w przedszkolu. Do tgeo dzieci pomagaja ptrzynosic owoce dla dzieci w swoich grupach,pomagaja nauczycielkom przywiezc stolik z obiadami. kazdy przedszkolak wyznaczony na dany dzien musi powiedziec jakiego dziecka brakuje a jakie jest w przedszkolu. to,ze zabawki, rowerki musza byc schowane w specjalnym pomieszczeniu to wie kazdy pzredszkolach i tam chowa te rzeczy jak juz konczy sie pobyt na dworzu.
    male dzieci spia na materacach na podlodze /przedszkole daje poduszki, koce/ albo w wozkach jak chca. kazde dziecko am zagwarantowane miejsce w przedszkolu na minimum 15 godzin w tygodniu, a na miejsce w pzredszkolu tez mozna czekac i do roku.
    W Szwecji dziecko uczy sie przez zabawe, i nic nie robi sie na sile. nawet szkoly musza miec place zabaw, takie sa wymogi.

    • 0 0

  • No tak-ale nam daleko do Szwecji gdzie w grupie przypada 1 pani na średnie 2 maluchów. U nas t.ylko 2 Panie na ok. 30 dzieciaczków. Nie dadzą rady

    • 4 1

  • przedszkole jest prywatne!

    artykul sponsorowany:) wiec sie nie denerwujcie glupotami, które opowiada pani Piekara

    • 7 2

  • nowa podstawa programowa obejmuje wszystkie placówki przdszkolne!!!!!!!! (4)

    czyli przedszkola państwowe, sprywatyzowane i prywatne! Dyrektor każdej z placówek musi znaleźć sposób na wdrożenie nowych zasad bo będzie to weryfikowane. A przedszkole Radosny Zakątek nie jest prywatne ale sprywatyzowane, a to ogromna różnica. Czasem trzeba trochę poczytać dowiedziec się więcej, i dopiero później wydawać sądy kategoryczne.

    • 3 3

    • jest różnica;) (3)

      pani piekara dostała lokal od miasta za darmo, a rodzice placa tak jak za przedszkole założone przez kogos z własnych funduszy! już po sprywatyzowaniu miasto "podarowało" tej pani wyposażenie jednej z sal!

      • 2 1

      • jak dyrektorowi zalezy na przedszkolu to potrafi wywalczyć w urzędzie potrzebne rzeczy (1)

        a jak nie zależy albo jak jest pierdołą to dzieciaki muszą się gnieździć w stęchłym przedszkolu - państwowym gdzie łazienki dla dzieci wołaja o pomstę do nieba, a okna otwierają się same przy każdym podmuchu witaru. Niestety nie stać mnie na prywatne więc siedze cicho.

        • 0 0

        • no jakoś nie siedzisz cicho :(

          "a jak nie zależy albo jak jest pierdołą..."
          Czyli wszystkie Dyrektorki nie będące na "ty" z Panią Reginą B. z Urzędu Miasta są pierdołami?
          Do opisanego przedszkola już kilka lat temu (gdy było gminne) rodzice musieli się "wkupić", bo ze względu na lokalizację i brak konkurencji, na 1 miejsce było chętnych kilkoro dzieci.

          • 0 0

      • nie sądzę aby opłaty w radosnym zakątku były wygórowane, ceny są jak w państwowym, najpierw się dowiedz potem pisz.

        • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (3 opinie)

(3 opinie)
28 zł
wystawa

Kosmiczna Baza - Mobilne Centrum Nauki

35 zł
wystawa

Najczęściej czytane