- 1 Pijany ojciec z dwójką dzieci na placu zabaw (177 opinii)
- 2 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (1 opinia)
- 3 Czytelnik: Trzy problemy w Majalandzie (223 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 6 Dlaczego wrzucamy zdjęcia dzieci do sieci? (72 opinie)
Zabierzmy dzieciom i sobie telefon podczas ferii
Nie oszukujmy się, ferie, które są zdominowane przez telefon czy telewizor, to żadne ferie - przynajmniej dla dziecka, bo rodzic być może odpocznie. Tylko czy tak chcemy spędzić ten czas, którego finalnie ciągle poświęcamy naszym pociechom za mało?
Możemy, ale często tego nie robimy. W praktyce są problemy z mobilizacją, wyjściem z ram "normalnego dnia" i finalnie dziecko siedzi z jednym ekranem, a rodzic z drugim.
Dziecko z tabletem nawet na spacerze
Sceny miejskie z tego tygodnia. Idzie rodzic z dzieckiem w wózku. Dziecko ogląda bajkę na telefonie, rodzic akurat rozmawia, a wszystko odbywa się na spacerze. Dziecko, które na spacerze "siedzi" w telefonie, nawet nie wie, że jest na tym spacerze. Czy jest sens wychodzenia z maluchem i dawania do ręki elektronicznego ekranu? Długo nie trzeba było czekać, żeby sytuacja się powtórzyła z drugiej strony ulicy.
Obrazek z placu zabaw. Dzieci się bawią, dorośli siedzą na ławce przykuci do telefonu. Pociechy nawet jeśli się bawią, to widzą, co się dzieje, często też zresztą przychodzą i zapuszczają "żurawia" przez nasze ramię. Wtedy przychodzi otrzeźwienie, ale chwilowe - gdy dziecko wraca na huśtawkę, my znowu nura do telefonu.
![Od kwietnia koniec z pracami domowymi?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3629/150x100/3629417__kr.webp)
"Inaczej byłby ryk"
Ktoś powie, że łatwo powiedzieć, ale rzeczywistość jest inna, a i różnych sytuacji bez liku - bo kilkulatek jest nadwrażliwy, inny ma problemy ze zjedzeniem obiadu czy wręcz, o zgrozo, z byciem cicho.
- Jechaliśmy 2 godziny autem i się nie dało - słyszę od znajomego - inaczej byłby ryk.
Na wszystkie te sytuacje jest jedno remedium - telefon, czasami telewizor. Nasza pociecha wreszcie je, jedzie autem bez problemu czy siedzi cicho, bo jest całkowicie nieświadoma tego, co się dzieje. Jest wyłączona.
Jasne jest, że dzieci są różne, a rodzice przemęczeni, jednak warto mieć częściej w głowie to, co jest dobre dla rozwoju, a co niekoniecznie. Obecnie nasze szkoły są przepełnione dziećmi mającymi problemy z koncentracją, które stają się niecierpliwe, zirytowane, a na końcu agresywne. Nic dziwnego, że kiedy uczeń większość czasu wolnego spędza na oglądaniu przeskakujących obrazów, może nie wytrzymać, wpatrując się potem przez 45 min w statycznego nauczyciela.
![Ferie zimowe 2024 - pomorskie. Gdzie na ferie zimowe 2024?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3624/150x100/3624269__kr.webp)
Jak ćmy do światła
Inna sprawa, że trudno się pozbyć tego ekranu. Jest przy stole, gdy jemy. Jest na fotelu, gdy odpoczywamy. Gdy jedziemy samochodem, korzystamy z nawigacji, gdy zasypiamy, ostatnią rzeczą jest ustawienie budzika i odstawienie telefonu na stolik przy łóżku. Smartfonem płacimy w sklepie, regulujemy rachunki czy wreszcie komunikujemy się. Telefon jest wszechobecny i tak jest też postrzegany przez dzieci, które potem lgną do niego jak ćmy do światła.
Dlatego trudno, musimy się przemóc i świadomie podejść do problemu. Nie trzeba być specjalistą, żeby dojść do wniosku, że małe dziecko, które ogląda bezmyślnie w kółko te same kolorowe piosenki czy cały siedzi przed komputerem, przechodząc tysięczny poziom gry, będzie miało trudniejszy start niż te, z którymi dorośli siedzą, grają w gry planszowe czy pokazują świat podczas spaceru.
![Łagodzenie bólu podczas porodu zmniejsza ryzyko depresji. Pomorskie badania](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3627/150x100/3627231__kr.webp)
"Zawsze za dużo"
Specjaliści wskazują, że do drugiego roku życia dzieci w ogóle nie powinny oglądać telewizji. Po drugim roku tylko 20 min dziennie, a najlepiej z przerwami. To też częste pytanie w gronie innych rodziców - ile czasu twoje dziecko spędza na oglądaniu bajek? Jedyna słuszna odpowiedź to "zawsze za dużo".
Kiedy dziecko jest chore i siedzi w domu, często ogląda więcej. Więcej ogląda, gdy akurat nadrabiamy domowe porządki czy w międzyczasie próbujemy ogarnąć posiłki - i nie da się odstąpić od tych czynności z pojawieniem się napisów końcowych na ekranie. Czy to w telewizji, czy na platformach filmowych odpala się kolejna bajka, a trudno jest przecież przerwać w trakcie odcinka.
Świadome gospodarowanie czasem przed telefonem
W takich warunkach przychodzi nam spędzać te ferie. Zaplanowanie czasu dzieciom wymaga niekiedy wysiłku ze strony rodzica, co nie jest fajne. Z kolei ekran dziecko chce oglądać zawsze - stąd pokusa jest tak duża.
Nawet jeśli musimy akurat wykorzystać tajną broń w postaci smartfona, bo jesteśmy w kolejce do lekarza i nie ma innych szans na poskromienie płaczu, to dobrze robić to świadomie. Inaczej za chwilę się obudzimy, wykorzystując naszą sztuczkę z poczekalni również w domu, kiedy akurat powinniśmy się opiekować naszym małoletnim. Zaraz obudzimy się w ostatnim dniu ferii.
Opinie (31)
-
2024-02-05 14:05
Opinia wyróżniona
To już raczej niemożliwe
Można próbować ograniczyć korzystania z neta ale całkowicie zabrać to co by rodzice nie zrobili to dla dzieciaków byłaby katorga i ten czas niestety źle by wspominały a i rodzicom by się oberwało więc pewnie nikomu by to było nie na rękę. Takiemu 8 latkowi można zabrać ale nie nastolatkim, przecież oni żyją w świecie online. Niestety
- 14 10
-
2024-02-05 14:06
Opinia wyróżniona
(2)
Właśnie. To bardzo trudny temat... Ja też miałem "podwórkowe" dzieciństwo. Piłka biedronowka i na boicho. Trzepak, kapsle, podchody, chowany... Chrabaszcze w słoik i do tramwaju wpuszczanie... Bagietka na spółę. Oranżada na spółę. Jabłka z czyjegoś drzewa... Wspaniałe czasy. Wspaniałe koleżeństwo. Wspomnienia. Najgorsze jest to, że obecne osiedla są tak budowane, że niczemu nie sprzyjają. Beznadziejne projekty.
- 34 1
-
2024-02-05 20:10
Widok z okna na plac zabaw
Dzieci siedzą obok siebie na drabinkach,ławkach czy karuzeli i każde ma telefon w ręku i coś ogląda .Zabaw wspólnych jest mało.
- 4 0
-
2024-02-05 15:37
nawet na gaciach nawalony nie wrócisz bo kamera i cieć na wejściu , a później ciec puszcza filmik w świat
- 0 4
-
2024-02-05 14:26
Opinia wyróżniona
Ależ rezygnacja ze smartfona to prawie samobójstwo. Mamy rozmawiać ze sobą? O czym? (7)
Zniewoleni nie są w stanie na takie dramatyczne posunięcia. Digital detox to tylko wśród najbogatszych rodzin pracujących w nowych technologiach informacyjnych. I najmądrzejszych
- 20 1
-
2024-02-05 14:46
Najbogatsi jak nie pracują to w lecie siedzą na jachcie a zimą na stoku. Kultura to Filharmonia Wiedeńska albo Carnegie Hall (5)
W telefonie siedzi plebs, motłoch, hołota, która jest na smyczy i ma reagować na reklamy i na nich pracować!!!
- 11 2
-
2024-02-05 15:50
Znajomi z Dolnego Miasta robią z dziećmi kilka razy w roku Dzień Amisza. (4)
Telefony, piloty i klucze samochodowe schowane do szuflady. Wszyscy razem wstają, sprzątają, gotują i jedzą. Piechotą idą do miasta, ale nie po zakupy tylko na spacer, albo gdzieś w okolice Westerplatte lub daleko na Olszynkę. Kiedyś nawet rozpalili gdzieś ognisko. No i cały dzień są razem, patrzą na siebie nawzajem, a co najważniejsze -
Telefony, piloty i klucze samochodowe schowane do szuflady. Wszyscy razem wstają, sprzątają, gotują i jedzą. Piechotą idą do miasta, ale nie po zakupy tylko na spacer, albo gdzieś w okolice Westerplatte lub daleko na Olszynkę. Kiedyś nawet rozpalili gdzieś ognisko. No i cały dzień są razem, patrzą na siebie nawzajem, a co najważniejsze - Rozmawiają. Wieczorem matka czyta głośno jakąś śmieszną książkę.
Tak całkiem Amiszami to się nie stają - używają światła, kuchenki, ciepłej wody i ubierają się normalnie. Telefon też ze sobą zabierają - jeden, wyłączony, tak na wszelki wypadek.
Wcale nie są bogaci - powiedziałbym raczej, że raczej żyją skromnie, ale mądrze. Da się.- 15 0
-
2024-02-05 20:13
Babcine pokolenia tak żyły i dobrze im z tym.Telewizora do tej pory nie mam tylko laptop i książki.
- 0 0
-
2024-02-05 17:16
Noszą stodoły? ;)
- 0 2
-
2024-02-05 15:55
No to gratulacje dla mądrych ludzi! Nie dają sobą manipulować! (1)
Którego dnia roku jest ten dzień organizowany? Chętnie wezmę w nim udział. Może przy okazji, spotkam kilku znajomych z dzieciństwa :)
- 2 1
-
2024-02-06 11:33
Chyba sami sobie robią taki dzień, bez kalendarza i przymusu
- 0 0
-
2024-02-05 14:33
To nie problem kasy, a relacji wewnątrzrodzinnych
- 6 0
Wszystkie opinie
-
2024-02-05 13:04
(6)
Jakie to szczęście że dzieciństwo miałem nie w erze internetu.Co prawda były komputery,Atari,Amiga i się trochę grało,ale większość czasu była na podwórku.Plus w domu czytanie książek...dzisiaj niestety rośnie pokolenie,któremu gdyby odłączyć internet nie wiedziałoby co ze sobą.począć.
- 27 1
-
2024-02-05 14:21
(3)
dzieci sie czepiasz a ludzie 2 minuty na światłach nie wytrzymają bez patrzenia w smart pana
- 4 0
-
2024-02-05 14:27
Dzieci to nie ludzie? (1)
- 0 1
-
2024-02-05 15:38
nie , dzieci są szczere, otwarte, prawdziwe i pełne chęci do pomocy ...ludzie są zakłamani , perfidni , złośliwi i interesowni
- 1 2
-
2024-02-05 14:31
Dokładnie, wszyscy czepiają się, że dzieci sa uzależnione od telefonów, a nie widzą, że sami mają podobnie. Coraz więcej osób nie umie ruszyć spod świateł sprawnie, bo siedzi w telefonie podczas jazdy, ale nie, tylko młodzi są uzależnieni.
- 5 1
-
2024-02-05 14:32
Telefonu można używać w róży sposób i do różnych celów - to tylko narzędzie (1)
Tak samo jak na przykład nóż. Można gadać że znajomymi, a można również rolować obrazki. Po prostu marnowanie czasu jest zdecydowanie prostsze i daje większy zastrzyk endorfin. Za czasów książek ludzie też marnowali czas czytając gnioty z produkcji seryjnej...
- 5 1
-
2024-02-06 08:44
Nowak - król ifona
nie można dać się ogłupić uwiązać i dać kontrolować zwykłej rzeczy !!! a jednak słabe umysły są nie do ocalenia
- 0 0
-
2024-02-05 14:05
Opinia wyróżniona
To już raczej niemożliwe
Można próbować ograniczyć korzystania z neta ale całkowicie zabrać to co by rodzice nie zrobili to dla dzieciaków byłaby katorga i ten czas niestety źle by wspominały a i rodzicom by się oberwało więc pewnie nikomu by to było nie na rękę. Takiemu 8 latkowi można zabrać ale nie nastolatkim, przecież oni żyją w świecie online. Niestety
- 14 10
-
2024-02-05 14:06
Opinia wyróżniona
(2)
Właśnie. To bardzo trudny temat... Ja też miałem "podwórkowe" dzieciństwo. Piłka biedronowka i na boicho. Trzepak, kapsle, podchody, chowany... Chrabaszcze w słoik i do tramwaju wpuszczanie... Bagietka na spółę. Oranżada na spółę. Jabłka z czyjegoś drzewa... Wspaniałe czasy. Wspaniałe koleżeństwo. Wspomnienia. Najgorsze jest to, że obecne osiedla są tak budowane, że niczemu nie sprzyjają. Beznadziejne projekty.
- 34 1
-
2024-02-05 15:37
nawet na gaciach nawalony nie wrócisz bo kamera i cieć na wejściu , a później ciec puszcza filmik w świat
- 0 4
-
2024-02-05 20:10
Widok z okna na plac zabaw
Dzieci siedzą obok siebie na drabinkach,ławkach czy karuzeli i każde ma telefon w ręku i coś ogląda .Zabaw wspólnych jest mało.
- 4 0
-
2024-02-05 14:26
Opinia wyróżniona
Ależ rezygnacja ze smartfona to prawie samobójstwo. Mamy rozmawiać ze sobą? O czym? (7)
Zniewoleni nie są w stanie na takie dramatyczne posunięcia. Digital detox to tylko wśród najbogatszych rodzin pracujących w nowych technologiach informacyjnych. I najmądrzejszych
- 20 1
-
2024-02-05 14:33
To nie problem kasy, a relacji wewnątrzrodzinnych
- 6 0
-
2024-02-05 14:46
Najbogatsi jak nie pracują to w lecie siedzą na jachcie a zimą na stoku. Kultura to Filharmonia Wiedeńska albo Carnegie Hall (5)
W telefonie siedzi plebs, motłoch, hołota, która jest na smyczy i ma reagować na reklamy i na nich pracować!!!
- 11 2
-
2024-02-05 15:50
Znajomi z Dolnego Miasta robią z dziećmi kilka razy w roku Dzień Amisza. (4)
Telefony, piloty i klucze samochodowe schowane do szuflady. Wszyscy razem wstają, sprzątają, gotują i jedzą. Piechotą idą do miasta, ale nie po zakupy tylko na spacer, albo gdzieś w okolice Westerplatte lub daleko na Olszynkę. Kiedyś nawet rozpalili gdzieś ognisko. No i cały dzień są razem, patrzą na siebie nawzajem, a co najważniejsze - Rozmawiają. Wieczorem matka czyta głośno jakąś śmieszną książkę.
Tak całkiem Amiszami to się nie stają - używają światła, kuchenki, ciepłej wody i ubierają się normalnie. Telefon też ze sobą zabierają - jeden, wyłączony, tak na wszelki wypadek.
Wcale nie są bogaci - powiedziałbym raczej, że raczej żyją skromnie, ale mądrze. Da się.- 15 0
-
2024-02-05 15:55
No to gratulacje dla mądrych ludzi! Nie dają sobą manipulować! (1)
Którego dnia roku jest ten dzień organizowany? Chętnie wezmę w nim udział. Może przy okazji, spotkam kilku znajomych z dzieciństwa :)
- 2 1
-
2024-02-06 11:33
Chyba sami sobie robią taki dzień, bez kalendarza i przymusu
- 0 0
-
2024-02-05 17:16
Noszą stodoły? ;)
- 0 2
-
2024-02-05 20:13
Babcine pokolenia tak żyły i dobrze im z tym.Telewizora do tej pory nie mam tylko laptop i książki.
- 0 0
-
2024-02-05 14:28
I bardzo dobrze. Niech kaszojad klika w te tikitoki i nie zawraca dpy
- 2 5
-
2024-02-05 15:00
Czysty antysemityzm (2)
Goj ma siedzieć w telefonie być zajẹty jesiką mercedes i carolina derpiński - a po cichutku jest okradany
- 5 0
-
2024-02-05 20:01
To słabe nawet jako parodia.
- 0 1
-
2024-02-06 08:45
zadaniem goja jest pracować na żyda albo zginać ... pewien niemiec poznał się na tej zdradzieckiej fałszywej rasie, która to teraz zrobiła z siebie rasę panów świata
- 0 0
-
2024-02-05 15:06
Czarno-biały ekran (2)
Polecam zmianę kolorów wyświetlacza na czarno-biały. Kolory w aplikacjach, filmikach mają za zadanie zachęcić nas do oglądania. Ja już od tygodnia korzystam z takiego ustawienia i zauważyłam, że zaczęłam rzadziej łapać za telefon, bo w czarno-białych kolorach już nie jest taki atrakcyjny ; )
- 7 1
-
2024-02-05 15:13
Na pewno to robi straszną różnicę...
Telewizja czarno-biala mniej uzależniała?...
- 1 2
-
2024-02-05 15:23
Ja ustawiłam w telefonie, by ekran wieczorami zmieniał kolory na odcienie szarości. Faktycznie to zniechęca do zarywania nocy na oglądaniu kolorowych obrazków
- 6 0
-
2024-02-05 18:53
(1)
te matki których dzieci na spacerze siedza w wózku na telefonach dramat i masakra ...
- 5 0
-
2024-02-05 20:00
Gorsi kierowcy patrzący w telefony
- 2 0
-
2024-02-06 02:02
a jak wyjdą na ulice????
- 0 0
-
2024-02-06 11:21
sami stworzyli takie społeczenstwo bezrozumne promujac takie zachowania a teraz udaja ze chca to ratowac niedolnie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.