• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła

Demonstracja antyatomowa (97 opinii)

  • czwartek, 22 marca 2012, godz. 17:00
  • Lokalizacja
    Gdańsk, Główne Miasto
  • Bilety
    wstęp wolny

W najbliższy czwartek (22 marca br.) o godzinie 17.00 w Gdańsku (Główne Miasto) będzie miała miejsce pikieta przeciwników budowy w Polsce elektrowni atomowych pod hasłem: "Pożegnanie atomówki". Uczestnicy spotkają się pod Złotą Bramą, następnie przejdą ulicą Długą nad Motławę, gdzie zgodnie z ludowym zwyczajem, symbolizująca energetykę jądrową Marzanna, zostanie "utopiona".

w każdą sobotę (do 26.10), godz. 9:00 - 13:00

Gdańsk, Piecki-Migowo skwer przy...
Wstęp wolny

w każdą sobotę (do 26.10), godz. 9:00 - 13:00

Gdańsk, Pętla Łostowice Świętokrzyska
Wstęp wolny
Zapraszamy przedstawicieli mediów do relacjonowania tego wydarzenia. Udział mediów jest szczególnie istotny z powodu braku rzeczywistej debaty społecznej na ten wyjątkowo ważny dla przyszłych losów Pomorza i Polski temat oraz nasilonej proatomowej działalności marketingowej organizowanej przez władze.

Jako mieszkańcy Pomorza i Polski sprzeciwiamy się traktowaniu uruchomienia w Polsce elektrowni atomowej jako dziejowej konieczności. Nie zgadzamy się również z forsowanym przez rządzących stanowiskiem jakoby nie istniała realna alternatywa dla energetyki nuklearnej.

POMORSKA INICJATYWA ANTYNUKLEARNA

Sprzeciwiamy się elektrowni jądrowej w Polsce z powodów :
- RYZYKA. Żadna technologia nie jest w 100% bezpieczna. Planowane w Polsce reaktory generacji III+ nie funkcjonują jeszcze nigdzie na świecie. Francuski reaktor generacji III + (EPR) brytyjska agencja dozoru jądrowego uznała za mniej bezpieczny niż starsze modele. Mimo zapewnień o całkowitym bezpieczeństwie, żadna firma nie
weźmie na siebie ryzyka strat niemożliwych do pokrycia.
- KOSZTÓW. To najdroższa metoda pozyskiwania energii. Koszty inwestycyjne budowy i przyłączenia do sieci planowanej EJ. wynosiłyby 6145 euro/ kWh (dla farm wiatrowych na Bałtyku o porównywalnej mocy to 2586 ero/kWh).
- ODPADÓW..Nigdzie na świecie nie ma bezpiecznego składowiska, a próby ponownego wykorzystywania zużytego paliwa w elektrowniach (paliwo uranowo-plutonowe MOX) są uznawane za ekstremalnie niebezpieczne w wypadku awarii (właśnie takie paliwo znajdowało się w reaktorze III elektrowni Fukushima - Daiichi).
- SKAŻEŃ. Nawet podczas normalnej pracy EJ emituje radioaktywne gazy, podczas pomniejszych awarii wielokrotnie dochodziło do niewielkich uwolnień radioaktywnych substancji do otoczenia. Rozprzestrzeniają się one stopniowo zagrażając życiu i zdrowiu. Wokół instalacji nuklearnych zwiększa się ilość zachorowań na nowotwory i białaczki, zwłaszcza wśród małych dzieci.
- UZALEŻNIENIA OD DOSTAW SUROWCÓW. Polska nie posiada nadających się do eksploatacji złóż uranu. Na świecie wtórne zasoby z programów wojskowych są na wyczerpaniu, a
opłacalne w wydobyciu złoża wystarczą na 30-50 lat, czyli mniej niż planowany czas działania EJ.
- NIEDOROZWÓJ POLSKI Od EJ odchodzą rozwinięte kraje europejskie (ostatnio Niemcy i Włochy). Przyjęcie przestarzałej technologi utrwali pozycję Polski na peryferiach Europy i świata.

Opinie (97)

  • ...zacofanie (15)

    ...chcecie mieć droższą energię? ok to nie budujcie elektr. atomowej. 75 % energii elektrycznej wytwarzanej w Polsce to energia wydobywana w wyniku spalania węgla, którego coraz mniej i który jest coraz droższy i przez co mamy notoryczne podwyżki prądu...ale nie jesteśmy tak zacofani i boimy się wielkiego bum(Syndrom czarnobyla) Elektrownie atomowe jakby ktoś nie wiedział są zdrowsze dla środowiska niż tradycyjne....ale zawsze się znajdą mądrzejsi. Ja jestem za budową. Dlaczego nie możemy iść w stronę europy tylko stoimy w miejscu?

    • 23 9

    • dokladnie.

      • 2 2

    • akurat europa w wiekszości odchodzi od atomu (6)

      Niemcy próbują zamknąć swoje EA.

      • 0 4

      • (4)

        Przestań kłamać. Europa w większości odchodzi? Niemcy zamykają. Buduje Francja, buduje Finlandia, buduje Rusek w Kaliningradzie, buduje Łukaszenka.

        • 4 1

        • dobrze że wspomniałeś o finlandii (3)

          oni tam już długo stawiają nowy reaktor i nie mogą go skończyć. Przekroczyli budżet o 60% i końca nie widać.
          Olkiluoto nazywa się ta elektrownia.

          • 0 0

          • (2)

            O proszę, jaka zmiana tematu, to jak tam z tą WIĘKSZOŚCIĄ Europy odchodzącą od atomu?:)

            • 1 1

            • (1)

              ja mówię: zamykają
              ty mówisz: budują
              ja mówię: jak budują, tam gdzie jeszcze budują
              ty mówisz:wcale nie odchodzą od atomu

              gdzie tu logika?
              Niemcy nie budują nic nowego i chcieliby zamknąć to co mają.
              Finowie utopili górę szmalu w tym projekcie - i nie sądzę by planowali następne.
              Hiszpanie nie maja co robić ze swoimi zużytymi prętami - więc to dodatkowy bodziec (poza brakiem kasy) by nie stawiać więcej takich głupot.
              Francja - oni mają tego dużo i pewnie będą jeszcze stawiać. Ale oni to sobie robią sobie sami i sami na tym zarabiają.

              • 1 1

              • Nie rozumiem o co Ci chodzi, 1 kraj w Europie, fakt że duży wycofuje się z energetyki atomowej, poza tym, grubo ponad 150 reaktorów hula aż miło. A Ty z tego wyciągasz wniosek, że "Europa w większości odchodzi od atomu". Przecież to jest bezczelne, propagandowe kłamstwo, nic więcej.

                • 2 1

      • w jakiej większości??

        NIKT nie zamyka elektrowni. W Niemczech Partia Zielonych chciałaby zamknąć. I tyle. Pierwsza podwyżka cen prądu i im ludzie te cihd ebilne pomysły na kopach wyperswadują.

        Takie suche lewackie hasła to mżesz na marszu sobie głosić, nie tutaj.

        • 0 1

    • (1)

      tak buduje Łukaszenka, i w Kaliningradzie budują...
      tylko dla czego blisko z naszej granicy?
      dlatego że jak coś pierdyknie to poleci do nas.
      Niemcy , Francja zamykają i to prawda. Finowie zamykają również.
      Jak ktoś nie ma o tym pojęcia to niech poczyta. anie tu wypisuje farmazony.

      • 1 2

      • Gdzie można poczytać o faktycznym odstawieniu bloków we Francji? A nie o politycznym gdybaniu?

        • 0 1

    • (1)

      ja tam lewaków nie lubię , a i Atomu też nie chcę.

      • 0 0

      • znaczy się protestujący popierają węgiel jako "lepszy"

        a czemu nie zaprotestują przeciwko słońcu? Przecież ono jest takie duuuuże i atomowe.

        • 1 0

    • zacofanie (2)

      ...dalej potwierdza się moja teza....ekogłupki naczytali się głupot i głupoty piszą, najlepiej budujmy szałasy i się chowajmy do nich. Rosja i Białoruś budują blisko nas elektrownie bo... chcą zrobić rozbiór polski - najpierw nas udusić później okraść :D
      ekogłupki:D tylko nie płaczcie jak prąd znowu w gore pójdzie:D

      • 0 2

      • atomoburak co łyka propagande

        • 0 2

      • i tak pójdzie w górę bo jeden monopolista, bo ustawy nie takie, bo gaz w górę, bo ludzie oszczędzają...
        i tak w kółko

        • 0 0

  • Przeciw! (15)

    Przeciwny jestem całej tej pikiecie... To właśnie przez takie akcje jesteśmy zacofanym technologicznie krajem... Ktoś ma z tego zyski, że nasza technika idzie w kierunku kamienia łupanego a nie robotyki, automatyki i nowych rozwiązań energetycznych...

    • 24 7

    • popieram. kilku wariatom się ubzdurało że da się taki kraj zasilić paroma wiatraczkami i próbują przeforsować swoje wizje

      • 4 2

    • Ci ludzie mają wątpliwość i mają prawo je wyrażać (1)

      nie kupują propagandy, którą im się wciska!

      • 1 1

      • propagandy? za to sami forsują swoją ekoreligię, mieszankę ignorancji i marksizmu.

        najpierw przeforsowali swoje pakiety klimatycznie uprzednio nie udowadniając że człowiek ma cokolwiek wspólnego z ociepleniem klimatu, a teraz protestują przeciw energii jądrowej.

        to przepraszam k..wa czym oni chcą zasilać gniazdka? bajki o wiatrakach i ogniwach słonecznych niech zostawią dla tych którzy nie odróżniają megawata od gigawata. takim czymś to można sobie co najwyżej podgrzać wodę a nie zasilać koleje i huty

        • 1 1

    • (11)

      widzę że nie masz zielonego pojęcia......
      Niemcy, Francja, od dawna zamykają swoje elektrownie atomowe.
      ale skąd Ty możesz to wiedzieć, prawda?
      to co mówią media jest dla Ciebie Święte,

      • 2 2

      • (10)

        niemcy i francja to jedne z najbardziej zbiurokratyzowanych i przesocjalizowanych krajów w UE. tam rządzi poprawność polityczna w którą ekologia jest wpisana.

        krótko mówiąc - to ze coś robi francja i niemcy nie ma żadnego znaczenia bo rzadzący tam kretyni są gotowi dopłacać do nieekonomicznej technologii tylko po to aby przed paroma ekoignorantami pochwalić się że są eko

        • 0 2

        • (1)

          tylko swoje odpady wysyłają nie legalnie na Ukrainę i Rumunię bo u siebie jest to nie ekologicznie

          • 2 1

          • Ludzie, skąd wy bierzecie te informacje. Wujek google--> Gorleben, sam środek Niemiec, składowisko odpadów radioaktywnych

            • 2 0

        • u nas natomiast wszystcy politycy z lewa i prawa (7)

          to święci i mądrzy ludzie!!
          Oni wiedzą co dobre i postawią nam wspaniała elektrownie atomową.
          Za którą zapłacimy grube miliony.

          (oczywiści tą oczywistą oczywistości wyjaśnili im lobbyści za pomocą odpowiednich kwot)

          • 2 0

          • (6)

            a wiesz co to jest inwestycja? palenie węgla jest coraz mniej opłacalne. zwłaszcza gdy weszły jakieś pakiety klimatyczne. atom jest tańszy. inwestycja może spora, ale za to masz tańszą energię przez kilkadziesiąt lat

            • 1 2

            • A kto najbardziej forsował pakiety klimatyczne...... kochani Niemcy. Zaczyna się ekooszołomstwu coś układać w miarę logiczną całość?

              • 1 1

            • atom nie jest tańszy (4)

              to opowiadania lobbystów, że jest tani.

              • 1 2

              • wiatraki nie są tańsze, to opowiadanie lobbystów i ekooszłomstwa, że są tańsze. Długo chcesz się tak bawić jak w piaskownicy?

                • 1 1

              • (2)

                hehe zabawne. takie są fakty, a jak chcesz je obalić to przedstaw własne wyliczenia. bo pisać ze ktoś kłamie bo tak i koniec jest niepoważne.

                policz sobie ile wiatraczków trzeba postawić aby zastąpić jeden blok elektrowni. 2 tysiące? 3 tysiące? bo przypominam że taki jeden wiatrak nie pracuje cały rok, a i te pracujące są zależne od warunków atmosferycznych.

                a teraz sobie niech kolega obliczy ile to kosztuje uwzględniając że koszt jednego 1MW wiatraka wynosi 3,5mln euro.

                I dalej niech sobie kolega policzy jaki obszar zajmie taka kilkutysięczna farma wiatrowa i jaki będzie miała wpływ na środowisko.

                • 0 0

              • (1)

                Ja przeliczę. Weźmy reaktor 1000MW. Wiatrak pracuje przez 30-40% czasu w roku, więc na zastąpienie jednego reaktora potrzeba wiatraków o mocy 3000MW. Teraz wklepujemy w google "farma wiatrowa" i czytamy: "Największa na świecie farma wiatrowa znajduje się w mieście Roscoe (Teksas), która ma powierzchnię 40,5 tys. ha. Moc 781,5 MW. No to zakładając podobne rozmieszczenie, żeby zastąpić 1 reaktor potrzeba 120 tysięcy hektarów gruntu. teraz wklepujemy w google "województwo pomorskie" powierzchnia 1 800 000ha. Jeszcze jakieś pytania?

                • 0 0

              • weź też pod uwagę że w teksasie jest trochę inny klimat niż w Polsce, trochę bardziej wieje, więc u nich z takiego jednego wiatraczka trochę więcej energii da się zdobyć

                • 0 0

  • A ja jestem za elektrownią

    A w kwestii odpadów to chętnie udostępnię swój garaż lub podwórko.
    Żaden ekogłupek nie zagwarantuje mi taniej energii, a wiatr i słoneczko u nas to mit.

    • 18 8

  • W dobie rozwijającej się innych form elektrowni, świadomości o zagrożeniu alektrowni atomowych wolę inne formy. (14)

    Jestem przeciw, bo gdy coś się wydarzy to nie będzie dyskusji o ratowaniu, po fakcie. Czarnobyl narobił tyle szkód, Japonia. Wtedy nie będzie Gdańska i pięknej naszej okolicy zamieszkałej.

    • 6 16

    • nieuku (12)

      jak nam postawią elektrownie, to najnowszą na świecie, zagrożenie awarii w nich jest tak duże, jak fakt, że zginiesz od uderzenia meteorytem

      • 2 2

      • jak śmiesz tak wyzywać ludzi! (11)

        jesteś cham i tyle.
        "najnowszą na świecie" - nie rozmieszaj mnie.
        reklamowy bełkot

        Awarie w elektrowniach są częste tylko o nich nie wiemy, bo nikt o tym nie mówi.
        Wiemy tylko o tych, które były za duże, by je ukryć.

        • 1 2

        • (6)

          Skoro te rzekomo liczne awarie są tak małe, ze nawet lobyy antyatomowe nie jest w stanie ich wykryć, to o co chodzi? Przecież to dla was woda na młyn, stójcie pod płotem elektrowni z licznikami Geigera i wykrywajcie te małe awarie.

          • 0 1

          • 2011 (5)

            Fukushima
            Zaporoże
            Dukovany
            Drôme
            Fort Calhoun
            ...

            • 0 0

            • (4)

              buhahaha zaporoże. promieniowanie nie przekroczyło norm, a we wcześniejszych awarii wyniosło tyle ile naturalne promieniowanie podłoża... facet, jak będziesz przechodził koło pracowni rentgenowskie to pochłoniesz większe dawki promieniowania

              Fukushima? Zobaczmy jakie skażenie było.

              "21 marca 2011 Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) podała, że dostępne dane pomiarów dokonanych w promieniu 1658 km od elektrowni wskazywały na istnienie skażenia radioaktywnego na poziomie 0,2 0,9 megabekerela na metr kwadratowy"

              ok, uśrednijmy że skażenie wyniosło 0,5 megabakrela czyli 500 kilobakreli. naturalne promieniowanie izotopu potasu w ORGANIŹMIE CZŁOWIEKA wynosi 4 kilobakrele. a więc uwaga uwaga, jeden metr kwadratowy promieniował z siłą równą promieniowaniu... 125 ludzi. wziąłem pod uwagę najbardziej drastyczne znalezione dane. dotarłem też do szacunków że dorosła osoba promieniuje z siłą 10 kilobakreli, a wtedy nasze wyliczenia się sprowadzają do promieniowania 50 ludzi.

              • 0 0

              • źle się skopiowało, nie chodzi o 1658 km tylko o odległość między 16 a 58km

                • 0 0

              • (2)

                zobacz stronę Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej
                poszukaj "JAPOŃSKA" CHMURA NAD POLSKĄ
                tam jest archiwum ile jodu i cezu i innych niestabilnych przyleciał do nas.
                Jeśli Ci to nie przeszkadza, to możesz się zapisać do komanda oczyszczającego fukushime - TEPCO będzie bardzo zadowolone.
                pozdrawiam

                • 0 1

              • (1)

                owszem, ale ty sobie poczytaj jakie to były dawki. miliony razy mniejsze niż po czarnobylu, zupełnie neutralne dla ludzkiego zdrowia.

                " Od chwili pojawienia się nad Polską mas powietrza znad elektrowni stężenia izotopów pochodzenia sztucznego w powietrzu systematycznie rosły; stężenie jodu-131 zanotowane w dniach 2830 marca 2011 wynosiło kilka milibekereli (mBq) na metr sześcienny powietrza (najwięcej w Łodzi: 8,3 ± 0,14 mBq/m3) "

                ok, zaokrąglimy w zwyż do 10 milibekreli. przedrostek mili oznacza jedną tysięczną. a więc mamy 0,01 bekerela. przedrostek kilo oznacza tysiąckrotność. to teraz wyobraź sobie że np granit promieniuje z siłą 7 kilobekereli na kilogram. a więc to oznacza że promieniowanie np 200kg granitowej płyty nagrobnej wynosi 1,4 megabekerela.

                a więc taka płyta nagrobna promieniuje 140 milionów razy bardziej niż metr sześcienny powietrza które dotarło do Polski

                • 2 0

              • I pozamiatane:)

                • 1 0

        • (3)

          to jakie jest zagrożenie skoro awarie są tak małe że nie można ich wykryć?

          a nawet te duże awarie i tak są o wiele mniejsze niż się mówi. czarnobyl? 47 ofiar promieniowania. tak, 47 OSÓB a nie 47 tysięcy.

          generalnie w ciągu roku ginie więcej ludzi w kopalniach niż zginęło w sumie wskutek awarii atomowych.

          a promieniowanie? przecież po takim czarnobylu ludzie przyjęli mniej niż podczas prześwietlenia rentgenowskiego więc o co chodzi?

          • 0 0

          • (2)

            trzeba by spytać tych co zgięły albo tych co umrą na raka czy im to nie przeszkadza i czy taka strata jest dla nich akceptowalna.

            • 0 0

            • A ty pogadaj z górnikami rannymi w kopalni, albo z rodzinami zabitych. Chorujących na płuca na Śląsku też możesz spytać. Pewnie teraz zarzucisz mi demagogię, cóż, skoro Tobie wolno prymitywnie grać śmiercią, to mnie też. Jeżeli chcesz napisać, że rozmawiamy o atomie a nie o węglu, to zapraszam na następną stronę, tam się do tego odniosłem.

              • 0 0

            • zginęli głównie pracownicy i ratownicy. oczywiście jest to tragedia, ale więcej osób ginie w kopalniach. a to też tragedia.

              • 0 0

    • jakie inne formy elektrowni??

      czy ktoś w ogóle sobie zdaje sprawę z tego co pisze? chcecie wiatrakami zasilać duże miasta i koleje? to sobie siądźcie z kalkulatorkami i obliczcie ile setek hektarów takimi wiatrakami trzeba zapełnić.

      energia słoneczna? bez kitu, w tej szerokości geograficznej?

      • 2 1

  • Jestem przeciwna atomowego przybytku blisko dańska ! (2)

    Z koleżankami idziemy na pikietę.

    • 9 18

    • A gdzie leży ten Twój dańsk?

      Poza tym, pisze się: "jestem przeciwna atomowemu przybytkowi" a nie "jestem przeciwna atomowego przybytku. Wróć do szkoły, właśnie tacy jak Ty są przeciwni atomówce.

      • 8 2

    • ekomatołki protestują przeciwko czemuś czego nie rozumieją

      • 3 1

  • ...może?

    ...wyrzućmy jeszcze mikrofalówki i telefony komórkowe...przecież też nie zdrowe?

    • 12 2

  • wszystko widzę jest na nie. atomowa energia NIE, gaz łupkowy NIE... może tak zakazać takim mało doinformowanym ludziom zakładania jakichkolwiek stowarzyszeń, bo tylko ludziom wodę z mózgu robią. I to za pieniądze podatników. Pikietę rozgonić sikawkami z zimną wodą to się odechce farmazonów ludziom wciskać.

    • 7 5

  • Proszę się zoriętować zanim zacznie się pisać (11)

    Proszę sobie porównać koszt budowy atomówki a alternatyw eko. za tą samą cenę, koszt eksploatacji w przeliczeniu rocznym, ilości produkowanych megawatów rocznie, koszt zakupu paliwa, +naprawy + utylizacja +zagrożenie terrorystyczne, jest to tylko zmiana surowca od którego będziemy dalej uzależnieni, i teraz kto inny będzie kręcił kurkiem. Jak to by się opłacało to by ludzie nie narzekali.

    • 5 6

    • Proszę się "zoriętować" jak się pisze "zorientować", a potem pouczać innych. Gdzie te porównania mogę sobie poczytać, panie "zoriętowany"?

      Przy obecnym zużyciu energii oraz trendzie jego wzrostu, NAWET energia atomowa (wszystkie alternatywy są mniej wydajne, tj. nawet gdybyśmy zastawili każdy kawałek rzeki elektrowniami wodnymi a każdy kawałek pola elektrowniami wiatrowymi, nie wyprodukujemy ułamka ZUŻYWANEJ obecnie energii, nie mówiąc o tej której będziemy potrzebować w przyszłości) nie zaspokoi potrzeb energetycznych Ziemi za 50 lat.

      A teraz żeby było mniej demagogicznie - nie stawianie szatkujących gołębie elektrowni wiatrowych czy szatkujących ryby elektrowni wodnych jest przyszłością - są nią bezpieczne elektrownie atomowe ORAZ natychmiastowe nastawienie się na ograniczenie zużycia energii. Zwłaszcza to ostatnie. Bo, zakładam, hipisie - że prąd do zasilenia swojego komputerka czerpiesz z elektrowni zasilanej węglem, a nie z dynama na którym pedałujesz, co?

      PS: Spytany o to, skąd bierze się prąd, ekolog odpowiada - "no skąd - przecież z gniazdka!"

      • 3 3

    • (3)

      proszę porównać koszt produkcji jednej kilowatogodziny z elektrowni wiatrowej i atomowej. atomowa jest kilkukrotnie tańsza.

      poza tym z tego co pamiętam 1MW wiatrak kosztuje około 3mln euro. to teraz niech sobie kolega pomnoży ile kosztuje postawienie takich wiatraków aby zastąpić 1GW blok elektrowni.

      najpierw więc może policz a potem pisz o kosztach bo te zawsze przemawiały za energetyką atomową

      poza tym niech kolega sobie uzmysłowi że energia wiatrowa jest bardzo zależna od pogody. i co zrobisz w bezwietrzne dni? przeprosisz ludzi którzy utkną w windach za matkę naturę?

      koszty utylizacji odpadów atomowych są już wliczone w cenę. poza tym te koszty utylizacji by nie były takie duże gdyby nie szaleństwa ekologów którzy nawet nie pozwalają ich złożyć w starych kopalniach... uranu

      tak, energia atomowa jest uzależniona od surowca, tylko że w cenie tej energii koszt samego surowca jest minimalny. podwojenie ceny uranu spowoduje wzrost kosztów energii o... 7%

      • 0 0

      • investycja jest gigantyczna (2)

        koszty zazwyczaj zaniżone (proszę sprawdzić u finów)
        przedstawiana cena NIE uwzględnia kosztów zamknięcia elektrowni. Które są gigantyczne.
        Zamknięta elektrownia elektrownia jest nadal niebezpieczna - patrz groźny wypadek w Anglii)

        • 0 0

        • No to teraz Żuczku wygooglaj sobie o wypadkach śmiertelnych przy eksploatacji farm wiatrowych. A potem pogadamy sobie o kosztach utylizacji tysięcy ton stali zużytej do budowy wiatraków. Możemy też porozmawiać o ilości CO2 emitowanej przy produkcji stali na te wiatraki.

          • 0 0

        • nie są to małe pieniądze ale i tak tańsze od wiatraczków którymi trzeba by zapełnić tysiące hektarów.

          poza tym mylisz koszty elektrowni z kosztami energii. wygaszanie elektrowni nie jest tanie ale i tak oszczędność z kilkudziesięciu lat funkcjonowania takiej elektrowni jest o wiele większa.

          poza tym na zachodzie europy wiele reaktorów się wygadza nie ze względu na ekologów tylko po prostu przyszedł na nie czas. to są reaktory starczych generalni, ich już się nie buduje, są nowsze, mniej awaryjne i bardziej ekonomiczne.

          dlatego porównywanie tego co my mamy zbudować za parę lat z tym co 40 lat temu wybudował ktoś gdzieś w Anglii jest mało poważne

          • 0 0

    • energia atomowa jest droga i niebezpieczna (5)

      proszę sobie poszukać info of najnowszej fińskiej elektrowni.
      3 lata opóźnienia, budżet przekroczony o 60%. Naprawdę gruba kasa.

      • 1 1

      • (4)

        jest najtańsza. prosze sobie policzyć ile MLD euro trzeba zainwestować aby postawić wiatraczki i mocy jednego bloku i jakie koszty energii będa.

        niebezpieczna? jest jedną z najbazpieczniejszych. katastrofy jądrowe to rzadkość w dodatku zagrażają niewielkim obszarom wokół samego bloku elektrowni

        • 1 1

        • kto ci powiedział, że jest najtańsza? (3)

          Areva? Westtinghouse?
          Poczytaj o tym jaki to tani jest Olkiluoto-3
          Ostatnio było info, że Hiszpania nie ma co robić ze swoimi zużytymi prętami.
          Skończyła im się umowa z Francuzami, a nowej nie podpisano.
          Jak myślisz jak to będzie wyglądało u nas?

          • 0 0

          • Nikt nie musi mówić, wystarczy sobie samemu POLICZYĆ. Masz moc, masz koszta budowy, masz czas eksploatacji i liczmy. Tylko uwzględnij, że wiatraki potrzebują 2-3 razy więcej MOCY by wyprodukować tą samą ilość ENERGII co EJ.

            • 0 0

          • (1)

            kolego, takie Olkiluoto-3 to jest reaktor bodaj 2 generacji której już się nie buduje. a co do kosztów to wystarczy POLICZYĆ ogólnie dostępnych danych. 1 kilowatogodzina uzyskiwana z wiatraków przy prędkości wiatru rzędu 8m/s (w polsce średnia jest około 4m/s) kosztuje około 0,03-0,04 euro. 1 kilowatogodzina z elektrowni atomowej w 2006 roku kosztowała 0,01 dolara.

            energia atomowa jest kilkukrotnie tańsza, bardziej ekologiczna (bo to co się wydobywa z kominów to zwykła para wodna) niż setki tysięcy wiatraków które wbrew pozorom mocno zagrażają ptakom i bardziej oszczędna powierzchniowo.

            problem w tym że nikt z ekologów nie siadł i policzył ile tak naprawdę tych wiatraczków czy ogniw słonecznych trzeba by postawić aby zastąpić taką jedną elektrownię atomową. to są setki hektarów

            • 0 0

            • A jak mają policzyć jak to w większości pseudo humaniści nie mający wiele wspólnego z techniką, albo dzieciaki świeżo po liceum. Pewnie teraz googlują czym się różni moc od energii ii jaka jest różnica, między kilowatem a kilowatogodziną:)

              • 4 0

  • Nie w polsce !

    Znając polską "dokładnośc" i "uczciwość" w budowaniu takich inwestycji jestem zdecydowanie na NIE ! Wydamy na budowę kilka razy więcej niz to ma miejsce w innych krajach, kasę nałapią się przy tym urzędnicy, prezesi spółek, itd, opóźnienia za które będą wysoko wynagradzani odpowiedzialni, za fuszerkę zapłacimy kolosalnymi premiami dla osób winnych Tych fuszerek, popatrzyć można jak to buduje się autostrady (jeszcze nie oddane już są do rozbiurki) Stadiony sa na postawione na "chybcia" i byle jak, aby było na papierze, ciekawe czy na którymś z nich nie dojdzie do tragedii ! Elektrownie w Żarnowcu znamy, budowana na podłożu torfowym ! za cement, beton na lewo wybudowała się cała okolica. Rzetelność, uczciwość, pracowitość, do tego dodałbym złodziejstwo, fuszerstwo, nieodpowiedzialność, i.....niekaralnośc osób odpowiedzialnych za dopilnowanie budów, a wręcz NAGRADZANIE osób winnych.

    • 8 5

  • zacofani są ci, którzy popierają atomówki (7)

    Fundujecie swoim potomkom zagrożenie istnienia życia. Wyginiemy jak dinozaury. Niemcy pierwsi poszli po rozum do głowy i planują zamykanie wszystkich elektrowni, tylko my jak idioci będziemy wydobywać łupki dla USA i stawiać atomówki. My nie potrafimy sobie poradzić z powodziami - będziemy potrafili zabezpieczyć elektrownię atomową? I to wszystko w imię waszych grubych bebechów. Czas spojrzeć prawdzie w oczy i po prostu zmienić nastawienie do świata, skończyć z durnym konsumpcjonizmem i ciśnieniem na ciągły wzrost gospodarczy zamiast stabilizacji. Ale skoro większość woli spędzić życie w długach... Echhh, za dużo by pisać...

    • 10 13

    • i już jakiś idiota daje kciuk w dół (2)

      Czy ludzie naprawdę nie rozumieją podstawowych argumentów? Houston, we have a problem :/

      • 3 6

      • Pokaż aplcem arguemtny

        bo jedyne co żeś napisał, to jakieś młodzieniaczo lewackie wypociny, które nic nikomu nei mówią.

        • 1 2

      • Bełkot na poziomie, że krowy przestaną dawać mleko nazywasz argumentami?

        • 1 2

    • (2)

      to daj jakąś racjonalną alternatywę dla atomu. nie ma? na cholerę się produkujesz?

      a te lewackie dyrdymały o konsumpcjonizmie to zostaw sobie na zjazd marksistów!

      gdyby nie ten konsumpcjonizm to byś nie miał co żreć! to właśnie jest siłą napędową gospodarki! chyba że jesteś jakimś utopistą i marzy ci się nowy lepszy świat opierający się na miłości do bliźniego

      • 3 4

      • (1)

        DArek ; ja jestem tym utopistą i marzy mi się nowy lepszy świat opierający się na miłości do bliźniego.
        A Ty zaciągasz jak stary komuch kapitalista.

        • 1 1

        • to swoje marzenia zachowaj dla siebie. i albo komuch albo kapitalista.

          tylko wbrew waszym urojeniom ten kapitalizm to się sprawdza. a wasze utopistyczne wizje działają tylko w teorii

          • 0 1

    • Ajnsztajnie jeden

      weź sobie policz ile radiaktywnych substancji ze spalania węgla trafia do atmosfery. A potem gadaj głupoty o zagrożeniach.
      A Niemcy nie są mądrzy tylko ekooszołomy im afery zrobiły. Nie ma szans, aby cokolwiek zamknęli, bo kraj stanie.

      • 0 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.