- 1 Jemy na mieście: Aichi (dobrze) Gotuje (70 opinii)
- 2 Psiorbet, tatar lub psierogi. Menu dla psów (184 opinie)
- 3 Azjatycki Market na Ulicy Elektryków (40 opinii)
- 4 Craft Beer Fiesta: święto miłośników piwa (124 opinie)
- 5 Za tym teraz szaleje kulinarny internet (27 opinii)
- 6 Sprawca tej dziwnej kradzieży namierzony (105 opinii)
Jemy na mieście: Horns - niskie ceny, ale nad kuchnią warto popracować
Horns Gdynia to nowa restauracja z kuchnią amerykańską przy ul. Abrahama 26 w Śródmieściu. Wcześniej pod tym adresem działała Kluska. Postanowiłam sprawdzić, czy znajdę w tym miejscu amerykańskie smaki. Ostatnio w cyklu "Jemy na mieście" testowałam gruzińską restaurację Ocneba w Sopocie w której bardzo mi smakowało.
Do Horns Gdynia - House of Whisky&Food udaję się z koleżankami w sobotnie popołudnie. Lokal jest nieduży, utrzymany w ciemnej kolorystyce, dominują brązy i czerń. Wystrój jest prosty i nieprzekombinowany: są bydlęce skóry na ścianie, jest wielkie kanapowe siedzisko obite welurem imitującym skórę. Imponująco za to wygląda bar, pełen różnych rodzajów whisky na podświetlonych półkach. Na jednej ze ścian wisi duże logo Horns. Poza tym jest skromnie i bardziej barowo niż restauracyjnie.
Karta dań oparta jest na amerykańskich klasykach, a więc znajdziemy tu burgery, skrzydełka i pizzę na grubym cieście. Nie brakuje też pozycji kuchni polskiej.
Pierwsze, co rzuca się w oczy, to niskie jak na obecne czasy, ceny. Ale czy za niską ceną idzie smak? Bardzo mnie to ciekawiło.
Zamówiłyśmy:
- przystawkę na zimno: tatar - żółtko, cebulka, ogórek, kapary, grzybki marynowane, pieczywo (25 zł),
- burgera Amerykański Sen z frytkami stekowymi - sos BBQ, sałata lodowa, pomidor, ser cheddar, cebula prażona, boczek grillowany, ogórek kiszony (39 zł),
- pizzę w stylu amerykańskim Honolulu - sos pomidorowy, ser, szynka, ananas, kukurydza, oregano (28 zł),
- skrzydełka California miodowo-musztardowe, podawane z ziemniaczkami opiekanymi i surówką coleslaw (24 zł).
Tatar był wyśmienity, w dobrym klasycznym wydaniu. Mięso było świeże, o przyjemnym zapachu i delikatnym smaku. Żółtko nadało aksamitności, a dodatki stworzyły z mięsem smakowitą kompozycję, której nie trzeba było dodatkowo doprawiać. Jedynym zgrzytem były czosnkowe grzanki. Zdecydowanie bardziej pasowałby tutaj zwykły świeży chleb.
Burger był poprawny, ale niestety nie uwiódł nas smakiem. Słodko-dymny sos BBQ był zdecydowanie za rzadki i dosłownie wylewał się z burgera. Mięso zwarte, mocno wysmażone, co spowodowało, że mało soczyste. Dodatki smaczne, dobrze uzupełniły to danie. Zwłaszcza frytki niczego sobie.
Dobre burgerownie w Trójmieście
Skrzydełka, chociaż przygotowane w smacznej, miodowo-musztardowej marynacie, niestety nie miały chrupiącej skórki, przez co były nieco gumowate. Zdecydowanie należy nad nimi popracować, bo w tym prostym daniu jest potencjał. Surówka coleslaw przyjemna w smaku.
Na koniec pizza w stylu amerykańskim, czyli na grubym cieście. Wiem, że taka pizza jest dość popularna w Polsce i w ogóle mnie to nie dziwi: takim plackiem można się naprawdę najeść. W Horns Gdynia ciasto było smaczne, chociaż mało chrupiące na brzegach. Przede wszystkim zabrakło mi w tej pizzy finezji. Zbyt mała ilość sosu spowodowała, że pizza była sucha i zapychająca. Za mało było też dodatków. W ogóle wszystkiego powinno być więcej: sosu, sera, ananasa, szynki i kukurydzy. Szkoda, że nie zdecydowano się na większy rozmach.
Podsumowanie będzie krótkie: zabrakło mi w testowanych daniach amerykańskiej obfitości i smaku. Myślę, że należy jeszcze nad nimi popracować - to miejsce naprawdę może stać się fajną knajpką z sycącą kuchnią. Do plusów zaliczam zwłaszcza niskie ceny i estetykę podania. Póki, co wystawiam ocenę cztery z minusem, ale planuję już kolejną wizytę. Wierzę, że następnym razem będzie znacznie lepiej.
O autorze
Miejsca
Opinie (57) ponad 10 zablokowanych
-
2023-01-15 17:02
Co do skrzydełek. Ludzie za bardzo przyzwyczaili się do tego co dają w KFC - tak ma co chrupać bo w większości to panierka. Myślę że właśnie taki sposób też jest dobry o ile są wyjęte prosto z oleju może być trochę jak to mówią "gumowate" znaczy bez pancerza.
- 0 0
-
2023-01-27 10:08
Niskie ceny? :)
Nie dziękuję - tatar za 25 zeta to chyba nieporozumienie. Jeszcze żeby siekali przy stole. A tak to zważą garmażeryjne mielone mięso wołowe i już tatar...
- 0 1
-
2023-02-17 20:46
aola
Zamówiłaś pizzę z ananasem i na tym skończyła się twoja wiarygodność.
- 3 0
-
2023-02-25 20:33
Fuj. Jedzenie z gazet. Odesłałbym do kuchni ten śmietnik...
- 1 1
-
2023-09-09 18:21
Sugeruje zasiegnac informacji i wiedziec o czym sie pisze
W miejscu gdzie jest Horns byl Shrimp House a nie Kluska. Kluska byla tam gdzie jest Let's Kebab. To tylko jedno sprostowanie. A reszte to i tak nie ma sensu gdyz wiekszosc takich artykulow jest pisana przed pseudo dziennikarzy i "celebrytow"
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.