- 1 Ranking pierogarni w Trójmieście (53 opinie)
- 2 Coraz więcej sposobów na napiwek (281 opinii)
- 3 Jemy na mieście: Aichi (dobrze) Gotuje (72 opinie)
- 4 Psiorbet, tatar lub psierogi. Menu dla psów (188 opinii)
- 5 Azjatycki Market na Ulicy Elektryków (40 opinii)
Jemy na mieście: Malika - afrykańskie smaki warte poznania
Testując restauracyjne menu w ramach cyklu Jemy na mieście, postanowiłam swoje kolejne kroki skierować do restauracji Malika prowadzonej z pasją przez Ewę Szyc-Juchnowicz - urodzoną i mieszkającą przez wiele lat w Algierii, uczestniczkę jednej z edycji "Top Chef". Malika od 4 czerwca działa w nowej, gdyńskiej lokalizacji przy ul. Armii Krajowej 9. Zajęła miejsce po dawnym Fino, a jeszcze wcześniej mieściła się tam włoska restauracja La Fortuna.
Gdzie zjeść w Trójmieście? Wybierz coś dla siebie
Malikę odwiedzam wraz z koleżankami dzień po otwarciu. Nowe wnętrze jest przestronne, utrzymane w ciepłych, przyjemnych tonacjach palonej sienny, wanilii i butelkowej zieleni. Kolorystka nawiązuje do Afryki. Motywem przewodnim w wystroju jest trawa morska. Przyozdobione nią są ażurowe lampy nad stołami i lustra.
Na parapetach stoją wyplatane z trawy morskiej kosze, a w nich afrykańskie sukulenty, pod sufitem wiszą plecione, afrykańskie więcierze. Na jednej ze ścian i fragmencie sufitu umieszczono etniczne wzory. Nie zabrakło ciągnącego się przez całą długość sali siedziska z karminowymi poduchami, drewnianych stołów, giętych krzeseł oraz fikuśnych stołków. Wystrój etniczny, surowy, ale ciepły i zachęcający, by przysiąść tu na dłużej.
Karty są dwie. Stała - z daniami kuchni Maghrebu, czyli dzisiejszego Maroka, Algierii i Tunezji, oraz zmieniająca się co miesiąc z daniami z różnych zakątków świata. W czerwcu Malika zabiera gości do Włoch, ale i w tej kuchni pojawiają się arabskie wpływy. Oczywiście, wybieramy dania z krótkiej karty kuchni Maghrebu.
Na nasz stół trafia:
- degustacyjna uczta mezzah/ 5 różnych przystawek - 67 zł,
- batat pieczony/ owczy ser/ chili/ oliwki/ zatar - 33 zł,
- kefta z baraniny/ mięta/ ryż/ rodzynki/ migdały/ warzywa sezonowe/ laban - 47 zł,
- merguez - domowe wołowe kiełbaski z ognia/ harrisa/ ryż/ rodzynki/ migdały/ warzywa sezonowe/ laban - 41 zł,
- a zamiast deseru: kawa po arabsku z kardamonem - 16 zł.
Mezzah to pełen wachlarz smaków i tekstur, mamy tu piekielnie ostrą harrisę, przyjemnie słodką pastę z czarnych oliwek i suszonej gotowanej figi z dodatkiem kwaskowych pestek granatu, aksamitny, dobrze zbalansowany kremowy hummus z wyraźną nutą tahini i delikatnie cytrynowym posmakiem, doskonałe, soczyste i mięsiste oliwki podane na ciepło i sambousek, który został okrzyknięty kulinarnym hitem.
Sambouseki to arabskie pierożki, które najczęściej robione są z drożdżowego ciasta wypełnionego farszem z mięsa baraniego lub wołowego. W tym wydaniu był to pierożek z cienkiego jak pergamin, chrupiącego ciasta na bazie maślanki wypełniony po brzegi farszem z kaczki z berberysem podany ze słodko-kwaśnym sosem z porzeczek z imbirową nutą. Fenomenalny pierożek. Kaczka wspaniale współgra z porzeczkowym sosem, podobnie jak z wiśniami, ale o niebo lepiej. A maślankowe ciasto to mistrzostwo świata, przy nim ciasto filo wydaje się za grube.
Kefta to szaszłyki z mielonego baraniego mięsa podane na szafranowym ryżu z dodatkiem rodzynek i prażonych płatków migdałów. Mięso cudnie delikatne, miękkie, aromatyczne i wyraziste z doskonale wyważoną ostrością oraz ilością przypraw i mięty. Ryż nie był zwyczajnym dodatkiem, to był najlepszy ryż, jaki jadłam, i był tak dobry, że spokojnie mogłabym zamówić tylko ten ryż, a i tak byłabym zadowolona. Nie tylko ja, bo moja koleżanka koniecznie zapragnęła poznać sposób przyrządzania takiego ryżu. Bardzo smakowite danie.
Równie pyszne były merguezy, czyli domowe wołowe kiełbaski z ognia. Czuć, że przygotowano je na miejscu i że były pieczone na ogniu, a nie w piekarniku. Były bardzo mięsne i świetnie doprawione, pikantne, ale laban (jogurt) łagodził tę ostrość. Takie kiełbaski ostatni raz jadłam na ulicach Tunisu, a jedzenie ich w Malice to była czysta przyjemność. Dodam, że sałatka też była smaczna, ze świetnym sosem winegret, no i ten ryż, o łagodnym smaku, doskonale komponował się z pikantnymi kiełbaskami.
Pieczony batat z owczym serem to kapitalne połączenie słodkiego ziemniaka i ostrego sera. Mięciutki i słodziutki batat fajnie kontrastował z wyrazistym, słonym owczym serem oraz subtelną nutą zataru. To było danie z cyklu prosto i pysznie. Podstawą jest jednak dobry ser owczy i wyważona ilość przypraw. Naszą ucztę zwieńczyłyśmy wyśmienitą kawą po arabsku z kardamonem, mocną, czarną, aromatyczną i słodką.
Z Maliki wyszłam najedzona i zachwycona. Malika serwuje dania proste, bo taka jest kuchnia Maghrebu, ale są one bardzo aromatyczne, dopracowane w każdym calu, do tego stopnia, że jak zamkniesz oczy, to przenoszą cię wprost do gorącej Afryki. Zarówno ja, jak i moje towarzyszki chylimy czoła przed szefową kuchni, bo zabrała nas we wspaniałą podróż kulinarną. Pragnę też pochwalić doskonały serwis i świetny chleb, który zabrałam ze sobą do domu. Za tę cudowną podróż kulinarną wystawiam ocenę celującą, bo Malika zdecydowanie dba o jakość i nie chodzi na skróty.
O autorze
Miejsca
Opinie (139) ponad 20 zablokowanych
-
2021-06-18 08:12
Hmm, pełne talerze? (3)
Coś mie się wierzyć nie chce...
- 50 15
-
2021-06-18 09:10
Wypełnione w punkt ;) (1)
- 14 0
-
2021-06-18 21:06
W punkt G pani dostała no i zachwycona.
- 10 1
-
2021-06-18 14:36
Moze talerze malutkie
- 8 0
-
2021-06-18 08:21
naprawdę pysznie
widać, że tym lokalem rządzi pasja...
- 19 32
-
2021-06-18 08:22
Czuję się zachęcony, udam się na pewno, dziękuje! (2)
- 21 32
-
2021-06-18 08:25
I o to im chodziło w reklamie :) (1)
- 22 5
-
2021-06-18 14:13
To takie reklamy szanuję, nienachalna, informacyjna
- 6 4
-
2021-06-18 08:32
Malika życzymy powodzenia!
I z chęcią wpadniemy na hummus
- 16 27
-
2021-06-18 08:46
Godny polecenia. (4)
Jestem gosciem od kilku lat Malice ii jeszcze nigdy wyszlam zawiedziona.Zawsze kolorowo i smacznie.Nawet korzystalam z cateringu swiatecznego w zeszlym roku i bylam zachwycona.Wspaniale jedzenie
- 40 63
-
2021-06-18 09:09
Bigos dobry robią? (1)
- 30 6
-
2021-06-18 09:18
Kimchi z kiełbasą zjedz
Pycha
- 7 19
-
2021-06-18 12:00
a co ty zamawiałaś na święta w... arabskiej restauracji? Jeśli to nie tajemnica.
- 21 5
-
2021-06-18 14:22
wlascicielka?
- 14 2
-
2021-06-18 08:50
Cenowy odjazd, przystawki za 67 zł to hit!
- 80 7
-
2021-06-18 09:02
I co? Tu nie ma paragonów grozy??? (4)
- 59 4
-
2021-06-18 10:15
Kto nie ma miedzi...
- 6 6
-
2021-06-18 11:30
(2)
Bo tu nie przyjeżdżają turyści z głębi kraju na "rybkę prosto z kutra", która jak wiadomo powinna być za darmo.
- 12 5
-
2021-06-18 18:23
(1)
Ba, do tego gratis piwo lub szampan na przywitanie.
- 5 0
-
2021-06-18 23:57
Ba lokal dopłaca
- 4 0
-
2021-06-18 09:03
Co zjem tam za 20 zl? (6)
Nic?Dziekuje.Wybieram bar mleczny.#Sloneczny#
- 87 15
-
2021-06-18 09:06
Deser zdaje się jest za 20zł (1)
- 16 2
-
2021-06-18 21:08
To jak mi plomba wypadnie
to pójdę dziurę zapchać.
- 9 0
-
2021-06-18 10:22
Na kawę ci styknie
- 11 2
-
2021-06-18 11:48
Kryptoreklama
W żabce hot-dogi jeszcze tańsze, leć póki są, bo Janusze z Grażynami zaraz wykupią dle Brajanków i Dżesik
- 10 18
-
2021-06-18 23:50
W Słonecznym też się już teraz nie najesz
za 20 PLN.
- 2 3
-
2021-06-19 15:22
Zapach meneli gratis
- 5 1
-
2021-06-18 09:07
Chore ceny (14)
Kefta za 47 zł !!?? Te dwie parówki na kijku + 50g ryżu, sos i sałata za 47 zł !!??. Nie chodzi już nawet o samą kwotę, tylko o jakąkolwiek przyzwoitość. Jak można tak wysoko wyceniać dania w zwykłej restauracji? Gwiazdka Michelin? Dwie? Czy może te baranki przed zmieleniem słuchały Chopina i zajadały się truflami? Takie restauracje powinno się tępić, a nie promować!
- 149 31
-
2021-06-18 09:21
zgadzam się! (2)
te 50g ryżu mnie rozbraja, bo ryż kosztuje z 3 zł za kilogram a porcja w torebeczkach to 150 g
Ja rozumiem że baranina kosztuje i bym był w stanie za to tyle zapłacić, ale się tym nie najem z pewnością bo tego ryżu jak dla wróbla- 39 3
-
2021-06-18 11:39
Porcja w torebce to 100 g, w sam raz dla dwóch osób (o ile nie jedzą tylko ryżu). I jak znasz miejsce, gdzie sprzedają dobry ryż za 3 zł za kg, daj mi znać. Chętnie kupię.
- 7 20
-
2021-06-18 13:50
Kupuje
Regularnie baranine na hali I kosztuje niewiele więcej niż wieprzowina. Dużo tańsza niż wołowina. Powiem szczerze, że najpierw pomyślałem, że pójdę....ale po krótkim namyśle jednak nie. Już nie chodzi o pieniądze same w sobie, bo wiem, że większość ludzi w 3miesie stać na takie jedzenie. Jakby Kofta kosztowała 250 PLN to jakbym się uparł, to też bym kupił I nie zbiedniał. Ale jak patrzę na ten ryż I dwa patyki, to po prostu nie godze się na bycie frajerami. I koniec:)
- 40 0
-
2021-06-18 10:08
Skoro mają klientów, to oznacza, że cena jest w porządku (1)
Tępić to się powinno postawy, że każdemu wszystko się należy równo
- 23 30
-
2021-06-18 11:03
gdzie nam do Twoich progów Panie sięgać
- 12 6
-
2021-06-18 11:37
(1)
W restauracji z gwiazdką lub dwoma kosztowałaby 470 zł... A w Łodzi za keftę z chlebkiem libańskim zamiast ryżu i bez sałaty zapłacisz 39 zł. Nie wiem, czy podróż się opłaca.
- 8 15
-
2021-06-18 12:02
sam se jedź do Łodzi.
- 15 3
-
2021-06-18 12:11
Zmień pracę, weź kredyt
Najwyraźniej miejsce nie dla Ciebie. Niedaleko jest Monte Verdi, o połowe tańsze.
- 6 11
-
2021-06-18 23:52
Baranki smakowały dla mnie jak te mrożone (1)
z makro- firma Połonina bodajże je robi. Raz w Malice je jadłem i zastanawiałem się czy to nie to samo.
- 9 0
-
2021-06-20 10:49
Białostockie smaki
Są inne niż afrykańskie
- 2 0
-
2021-06-19 01:45
płaci się zapewne za smak, którego niestety nie ma. Byłem już jakiś czas temu i moje podniebienie naprawdę nie było zachwycone. Naprawdę nie warto.
- 6 0
-
2021-06-19 08:15
Niechore ceny
A co w tym złego, że ktoś sprzedaje produkt za takie kwoty?
Opinie tego typu są bardzo słabe i żałosne. Jedni nie mogą sobie pozwolić na pójście do knajpki wraz z rodziną za taką cenę, ale to nie znaczy, że ktoś inny nie może i nie chce. Wybieram taką na którą mnie stać.
P.S. Mnie nie zachęcają tego typu 'artykuły' do odwiedzania restauracji.- 5 5
-
2021-06-19 11:46
kurde, faktycznie na zdjęciu są jakies 2 łyżki ryżu. Porcja dla anorektyków ?
- 4 2
-
2021-06-19 13:28
Otwórz swoją restauracje, ponieś koszty prowadzenia biznesu i sprzedawaj danie za 5 zł.
- 7 3
-
2021-06-18 09:20
No bez jaj. Są to z założenia dania kuchni ulicznej, smacznej, różnorodnej ale ulicznej (12)
a ceny wyższe niż podobnych knajpach w Berlinie
- 95 8
-
2021-06-18 09:27
podaj mi, proszę, adres tej restauracji (bo nie mówimy o barach) w Berlinie (9)
gdzie są te niższe ceny niż tu - chętnie tam zajrzę
- 11 23
-
2021-06-18 09:35
Choćby w każdej libańskiej knajpie gdzie ceny Hummusu i Falafela rozpoczynają się od 4-5 euro (8)
Ale jak już pytasz o przykład to Restaurant Babel
- 35 2
-
2021-06-18 10:16
Tak też myślałem
- 2 4
-
2021-06-18 11:50
20 zł za sam hummus
taniocha!!!
- 8 3
-
2021-06-18 11:53
Grill teller w Berlinie w tej restauracji... (5)
grillowany talerz 18euro dla 1 osoby czyli 81 zł. Kurtyna
- 5 9
-
2021-06-18 12:05
W stosunku do zarobków w Berlinie to chyba nie jest dużo
- 12 4
-
2021-06-18 13:02
To jest stolica najbogatszego kraju w Europie, czego nie zrozumiałeś? (1)
- 11 1
-
2021-06-18 13:26
To po co przeliczać na złotówki? 18 euro dla najbogatszego kraju to niewielka kwota, 81 zeta tutaj to już raczej sporawo panie światowy.
- 14 1
-
2021-06-18 17:30
podziel to na 4 bo oni w ojro zarabiają
czyli około 20 zł to powinno u nas kosztować
- 10 1
-
2021-06-19 01:47
ile czynsz lokalu i pracownik kosztuje w Berlinie ile w Gdyni? Bo ceny produktów raczej zbliżone
- 7 2
-
2021-06-18 11:49
W Berlinie (1)
przynajmniej nie biją Arabów - mniejsze ryzyko biznesowe
- 3 5
-
2021-06-18 13:13
bo tam araby rządzą
bo tam araby rządzą, tam się bije teraz niemców
- 8 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.