- 1 Nowe lokale: od skrzatów po Portugalię (88 opinii)
- 2 Lubisz kawę? Odwiedź ten festiwal (48 opinii)
- 3 Ranking pierogarni w Trójmieście (58 opinii)
- 4 Coraz więcej sposobów na napiwek (295 opinii)
- 5 Jemy na mieście: Aichi (dobrze) Gotuje (72 opinie)
- 6 Psiorbet, tatar lub psierogi. Menu dla psów (188 opinii)
Śniadanie, grill i brunch. Kulinarne imprezy w ten weekend
Targ śniadaniowy na Dolnym Mieście, brunch na stoczni, grill na dachu w centrum Wrzeszcza albo street food na Zaspie? W weekend czeka nas sporo wydarzeń stworzonych z myślą o miłośnikach kulinarnych doznań. Poniżej propozycje na smacznie spędzony czas.
Kulinarne imprezy w Trójmieście
Targ śniadaniowy na Dolnym Mieście
Główna część imprezy odbędzie się na dziedzińcu Królewskiej Fabryki Karabinów przy ul. Łąkowa 35/38 - to właśnie tu staną stoły przygotowane przez takie lokale, jak: Łąka bar, Nie/mięsny, Spożywczy food&drinks oraz kawiarnia Publiczna. Oprócz tego w wydarzenie zaangażowały się studio tatuażu XY, które będzie można zwiedzić, i Piekarnik Toruńska, oferujący bio produkty, m.in. pieczywo na zakwasie, nabiał z lokalnych gospodarstw i naturalne słodkości. Za oprawę muzyczną zadba DJ Pred Ferry. Partnerem wydarzenia jest Grupa ARCHE. Trag śniadaniowy ruszy o godz. 11 i potrwa do 17. Wstęp wolny.
Ci, którzy chcą sobie tego dnia zrobić spacer po Gdańsku, mogą przejść się na ul. Elektryków, gdzie w W4 Food Squat co niedzielę działa Brekkie Brunch, cotygodniowy projekt śniadaniowy. Start o godz. 10.
Weekendowe śniadania w stoczni
Tchnęli życie we wnętrza Królewskiej Fabryki Karabinów:
Śniadanie na trawie
Wizyta na Gdańskim Bazarze Natury to dla wielu stały punkt sobotnich zakupów. Teraz dochodzi do nich jeszcze jedna atrakcja: sobotni relaks na świeżym powietrzu i śniadania, które można zjeść na trawie. Na miejscu możemy skosztować różnorodnych dań od Oficyny; podpłomyków z dodatkami, kanapek gruzińskich, domowych ciast i deserów od Składaka, a na deser wybrać lody od Latto Gelato. W programie także sesja jogi (10:30-11:30) ️️i zabawy dla dzieci. Start o godz. 9.
Kuchnia uliczna na Zaspie
Suave Bistro przy ul. Hynka 57 to miejsce, które dobrze kojarzą fani meksykańskiego jedzenia. Bar, który kiedyś działał pod nazwą Suavemente, zmienił jednak niedawno swój profil i obecnie funkcjonuje jako bistro, ale ze street-foodowym twistem. Co ważne, nie zmienił się właściciel i jednocześnie uzdolniony szef kuchni, czyli Sławek Gutowski. Do lokalu przylega otoczone zielenią patio.
W Suave Bistro znajdziemy m.in. burgery z szarpaną wieprzowiną, pożywne poke bowl, jerk chicken, czyli marynowaną w przyprawach korzennych i pieczoną w smokerze pierś z kurczaka, zupy i fish&chips. Godne uwagi są lunche w cenie 17 zł (przystawka/zupa, danie główne i deser).
Oprócz tego regularnie są organizowane imprezy tematyczne, w ten weekend odbędą się dwie: w piątek bifor na patio z promocyjnym menu (start o godz. 18), a w sobotę winylowy brunch ze specjalnym śniadaniowym menu i muzyką puszczaną z winyli (start o godz. 9).
Grill na dachu we Wrzeszczu
Kilka tygodni temu Stacja Food Hall w Galerii Metropolia powiększyła się o nową, zewnętrzną przestrzeń: taras i dach, na których organizowane są kulinarne wydarzenia. Jedno z nich już w ten weekend: od godz. 16 w piątek do niedzieli trwać tu będzie wielkie grillowanie. Za 15 zł zamówimy m.in. karkówkę w śliwkowym BBQ, udko kurczaka w teriyaki czy dwie wiejskie kiełbasy. Oprócz tego dodatki, takie jak grillowany ananas w cynamonie, pikle czy ziemniak pieczony hasselback w cenie 6 zł za porcję.
Jedno miejsce, wiele lokali. Trójmiejskie food halle
Brunch w Hotelu Haffner
Regularnie w niedziele odbywają się w sopockim hotelu brunche w cenie 119 zł/os., a ten najbliższy poświęcony będzie kuchni greckiej. W menu sporo dań do wyboru, w tym m.in. pierożki z ciasta filo z warzywami i kozim serem, pasta z bakłażana z grillowaną pitą, zupa z soczewicy, jagnięcina długo gotowana z warzywami i rozmarynowym sosem demi glace, souvlaki z kurczaka, musaka z wieprzowiną, pieczona cukinia faszerowana warzywami i ryżem z serem halloumi oraz kilka deserów do wyboru. W stacji live cooking skosztujemy gyrosa z kurczaka. Start o 12:30, koniec o 16:30.
Wydarzenia
Opinie (48) ponad 10 zablokowanych
-
2020-07-24 12:22
(9)
Głównie to lans na jedzenie;) Ja tam lubię raz na jakiś czas skoczyć na pizze do Nowego Portu. Ewentualnie do takiej budki z jedzeniem przy pętli autobusowej w Oliwie;) Tak, przyznam się otwarcie, że jem po to aby się najeść, zamist po to aby wstawiać relacjię na media społ. Przyznaję się do winy, prosze tylko aby obyło się bez kamieni;)
rozwiń...Głównie to lans na jedzenie;) Ja tam lubię raz na jakiś czas skoczyć na pizze do Nowego Portu. Ewentualnie do takiej budki z jedzeniem przy pętli autobusowej w Oliwie;) Tak, przyznam się otwarcie, że jem po to aby się najeść, zamist po to aby wstawiać relacjię na media społ. Przyznaję się do winy, prosze tylko aby obyło się bez kamieni;)
Na marginesie dodam(zanim zaczniecie określać mnie Januszem), że mam 27 lat, dresów nie noszę, słucham jazzu i bluesa, także schowajcie stereotypy w p.....- 13 10
-
2020-07-24 13:14
Opinia wyróżniona
Każdy ma własną opinię (6)
Mi się podoba, że są interesujące miejsca, gdzie można coś dobrego zjeść, kogoś spotkać i odsapnąć. Dla każdego coś miłego - jeden woli pizze we Wrzeszczu, inny kiełbasę w Nowym Porcie, a kto inny podpłomyka.
Nie nazywałbym tego tylko lansem - bo to daje od razu i zupełnie niepotrzebnie negatywne zabarwienie....
Po prostu nowe opcje mamy i tyle - czy się przyjmą - zobaczymy- 21 11
-
2020-07-24 14:06
Ale to jest lans (5)
I słusznie negatywne zabarwienie ma. Ludzie tam chodzą, żeby się pokazać. Pokazać, że są i że ich stać. To jest czysta patologia. I jeszcze fotki siebie i jedzenia na Insta i FB. No patologia, patologia, patologia.
- 13 4
-
2020-07-24 16:47
(4)
A ja chodzę regularnie na takie wydarzenia bo je lubię i nie ma to nic wspólnego z lansem. I w życiu nie wrzuciłam zdjęcia jedzenia na insta. I co?
- 6 2
-
2020-07-26 11:08
Bo Ty więcej w zyciu nie umiesz
Niż rozpoznać co lubisz, a co nie. I więcej do mózgu nie dociera. Tylko zabawa, którą lubię, i jedzenie, bo nie umiem sama ugotować, wszystko pod nosek, tylko eventy i spotkania z przyjaciółmi i więcej na radość z życia. Pokolenie Lidla... Żal Was...
- 0 0
-
2020-07-24 17:17
(2)
Ba! Ja nawet nie do końca ogarniam co to ta insta.
- 4 1
-
2020-07-24 20:23
(1)
Ogarniam doskonale ale nie mam potrzeby używania.
- 1 0
-
2020-07-26 11:06
Jak nie używasz to nie ogarniasz, bo nie używasz :)
- 0 0
-
2020-07-24 12:31
Ciekawa ta Twoja historia (1)
Opowiedz jeszcze raz.
- 7 5
-
2020-07-24 13:12
Giertych? Wreszcie cię mam tato! Alimenty, juuuuż!!!!!
- 4 3
Wszystkie opinie
-
2020-07-24 12:22
(9)
Głównie to lans na jedzenie;) Ja tam lubię raz na jakiś czas skoczyć na pizze do Nowego Portu. Ewentualnie do takiej budki z jedzeniem przy pętli autobusowej w Oliwie;) Tak, przyznam się otwarcie, że jem po to aby się najeść, zamist po to aby wstawiać relacjię na media społ. Przyznaję się do winy, prosze tylko aby obyło się bez kamieni;)
Na marginesie dodam(zanim zaczniecie określać mnie Januszem), że mam 27 lat, dresów nie noszę, słucham jazzu i bluesa, także schowajcie stereotypy w p.....- 13 10
-
2020-07-24 12:31
Ciekawa ta Twoja historia (1)
Opowiedz jeszcze raz.
- 7 5
-
2020-07-24 13:12
Giertych? Wreszcie cię mam tato! Alimenty, juuuuż!!!!!
- 4 3
-
2020-07-24 13:14
Opinia wyróżniona
Każdy ma własną opinię (6)
Mi się podoba, że są interesujące miejsca, gdzie można coś dobrego zjeść, kogoś spotkać i odsapnąć. Dla każdego coś miłego - jeden woli pizze we Wrzeszczu, inny kiełbasę w Nowym Porcie, a kto inny podpłomyka.
Nie nazywałbym tego tylko lansem - bo to daje od razu i zupełnie niepotrzebnie negatywne zabarwienie....
Po prostu nowe opcje mamy i tyle - czy się przyjmą - zobaczymy- 21 11
-
2020-07-24 14:06
Ale to jest lans (5)
I słusznie negatywne zabarwienie ma. Ludzie tam chodzą, żeby się pokazać. Pokazać, że są i że ich stać. To jest czysta patologia. I jeszcze fotki siebie i jedzenia na Insta i FB. No patologia, patologia, patologia.
- 13 4
-
2020-07-24 16:47
(4)
A ja chodzę regularnie na takie wydarzenia bo je lubię i nie ma to nic wspólnego z lansem. I w życiu nie wrzuciłam zdjęcia jedzenia na insta. I co?
- 6 2
-
2020-07-24 17:17
(2)
Ba! Ja nawet nie do końca ogarniam co to ta insta.
- 4 1
-
2020-07-24 20:23
(1)
Ogarniam doskonale ale nie mam potrzeby używania.
- 1 0
-
2020-07-26 11:06
Jak nie używasz to nie ogarniasz, bo nie używasz :)
- 0 0
-
2020-07-26 11:08
Bo Ty więcej w zyciu nie umiesz
Niż rozpoznać co lubisz, a co nie. I więcej do mózgu nie dociera. Tylko zabawa, którą lubię, i jedzenie, bo nie umiem sama ugotować, wszystko pod nosek, tylko eventy i spotkania z przyjaciółmi i więcej na radość z życia. Pokolenie Lidla... Żal Was...
- 0 0
-
2020-07-24 12:40
była fabryka karabinów może i jedzenie jest ok ale (18)
Cieszę się że z tamtej dzielnicy się wyprowadziłem, ze spokojnej w miarę normalnej okolicy po otwarciu tych przybytków nie da się w zasięgu kilometra po prostu mieszkać. Całe wakacje, po 22 do 3 czy 4 rano głośna muzyka, zamknięte okna nic nie dają, zwierzęta chowają się ze strachu jak w nowy rok, szyby trzęsące się o 3 rano. Policji nie ma co wzywać, nic nie zrobią, straż miejska jeszcze gorsza.
- 16 12
-
2020-07-24 12:58
(4)
Z deszczu pod rynne heheh. Najpierw przez kilkadziesiąt lat musiałeś się użerać z jakimiś niedomytymi dresami, żeby ci kół od poloneza nie ukradli. Zmieniły się czasy, doszło do rewitalizacji, potem gentryfikacji w okolicy. No i wrzeszczącego dresa z "voltem" w ręku zastapił podpity hipser Kevin, który przyjechał z Wrzeszcza się pobawić i delektować godzinę jednym kraftowym piwem 330ml za 17zł, dumnie dzierżac głosnik prznośny z zapodanymi rapsami czy jak to badziewie zwał.
- 20 2
-
2020-07-24 14:01
Gdańsk to stan umysłu (3)
Z niedommytym dresem dało się dogadać, bo niedomyty dres mieszkał w okolicy i niedomyty dres po otrzymaniu puszki piwa obniżał poziom głośności.
Fapujący Hipster też nie jest tu winny, on przyszedł tam gdzie jest głośno. Właściciele tych przybytków mają w gdańskim poszanowaniu lokalnych mieszkańców, bo przecież ich target dojeżdża i jak skończy imprezować wraca się wyspać do domu gdzie jest cicho i spokojnie.- 14 3
-
2020-07-24 14:04
Gdańsk stał się tak beznadziejnym miastem do mieszkania, że szok (2)
Szok, co tu ludzie robią dla pieniędzy. Nawołuję do masowego odpływu z tego miasta. Naprawdę da się żyć inaczej w normalniejszych miejscach.
- 12 4
-
2020-07-24 14:32
Wyjedziemy zaraz po tobie Brajan. (1)
- 4 5
-
2020-07-24 15:26
Patologiczne Brajany to tu właśnie przyjeżdżają
I niszczą kulturę tego miasta.
- 9 4
-
2020-07-24 16:51
(12)
Co Ty za głupoty opowiadasz. Mieszkam na Dolnym Mieście od 8 lat i nic takiego się nie dzieje. Jest tu naprawdę bardzo spokojnie i tylko od czasu do czasu dochodzą z daleka odgłosy np. muzyki ale to nic co mogłoby przeszkadzać. Okna otwarte mam cały czas. Nie dzi*ka się rzadko z tych rzeczy które opisujesz. Tak naprawdę można się tu poczuć jak na wsi w środku miasta, bo nawet żaby kumkają i swierszcze cykaja. Blisko zieleń, blisko miasto, blisko pyszne jedzenie. Wspaniale miejsce do życia!
- 1 5
-
2020-07-24 19:59
Nie mieszkasz (11)
albo przynajmniej nie mieszkasz w sasiedztwie czyli w tej odleglosci kilometra bo jest glosno w wakacje spac sie nie da a jeszcze jak feta bedzie to pelno ludzi zacznie sie schodzic do tych bud z zarciem i bedzie jeszcze gorzej niz na starowce
- 3 2
-
2020-07-24 20:27
(9)
Chyba wiem gdzie mieszkam, proszę mi nie wmawiać że wiesz lepiej gdzie mam dom. Mieszkam tu i bardzo sobie chwale. A wydarzenia takie jak feta czy narrację mają miejsce raz do roku, więc nie marudź. Jak jesteś taki wrażliwy na otoczenie to wynieś się na pustynie.
- 2 4
-
2020-07-24 21:42
..i kto Tu jest (3)
wrazliwy..?
- 1 1
-
2020-07-24 21:45
(2)
Bo jak widzę takie farmazony to mi żyłka pęka.
- 0 0
-
2020-07-25 12:05
(1)
Całe 8 lat.... z takim poziomem nerwicy to juz prawie polowa zycia
- 0 1
-
2020-07-25 12:35
A z takim poziomem głupoty to już chyba na finiszu.
- 0 0
-
2020-07-25 16:00
(4)
Brajanku zadzwoń do Dżeśiki i poproś żeby ci rurki poluzowała bo ścisk jąder jest groźny dla zdrowia. Jeśli hałas nie przeszkadza, to albo sprzedajesz kanapki w jednej z tych budek albo masz poważne problemy ze słuchem, tak czy inaczej wizyta u lekarza gwarantowana.
- 0 0
-
2020-07-25 18:58
(3)
Serio, gdzie jest ten hałas? Bo naprawdę staram się znaleźć, chodzę po całej łąkowej, dookoła KFK i nie mogę znaleźć. A słuch mam doskonały. Także pomocy pomocy, hałas poszukiwany, wskażcie czas i miejsce a przyjdę przekonać się na własne uszy. Czekam, z otwartymi oknami.
- 0 0
-
2020-07-25 20:15
(2)
przeciez pisał w nocy jak wlaczaja muzyke . po calej lakowej, to ty sobie niezly spacer robisz, ale chodz w nocy, jak muzyka jest wlaczana w tych barach a nie o 16 w niedziele chyba ze rodzice cie w nocy nie puszczaja z piwnicy u fricla bo niebezpiecznie. ktorej czesci jak wlaczaja muzyke nie rozumisz? zdolnosci czytania na tajnych kompletach robiles? nie jestes mieszkancem okolicy tylko pracujesz w jedej z tych bud i kanapki pijanym podajesz
- 0 0
-
2020-07-25 23:40
(1)
No naprawdę niezły ubaw tu jest. Ewidentnie już wiem ze to ty tutaj nie mieszkasz ponieważ żadna knajpa na ląkowej nie jest czynna dłużej niż do 22 i żadna z nich nie ma profilu imprezowego ani nawet cocktailbarowego. NIGDY nie leciała tam muzyka głośniejsza niż jako tło do rozmowy. Może po prostu sąsiad ci puszcza muzę na dobranoc, to z nim porozmawiaj a nie obwiniaj cała dzielnice. I nie, nie pracuje w żadnej z tych knajp ale za to regularnie się stołuje, pyszne jedzenie czy teraz już "rozumisz " czy wagarowaleś na lekcja czytania?
- 0 0
-
2020-07-26 17:52
robia imprezy do rana, nie codziennie ale robia zwlaszcza w wakacje mieszkam niedaleko i potwierdzam ze spac sie nie da, widac ze wlasciciele klamstwa wpisuja zeby tylko nie wyjsc na takich jakimi sa.
- 0 0
-
2020-07-25 12:38
Chyba ty nie mieszkasz. Bo gdyby tak było to nie pisał byś o "starówce" której nie ma w Gdańsku. Może trzeba się wyprowadzic na wieś skoro normalne odgłosy miasta ci przeszkadzają. Pewnie nigdzie nie wychodzić i z nikim się nie spotykasz i dlatego tak cię drażni że inni mają jakieś zycie.
- 0 1
-
2020-07-24 13:21
(2)
Kurka, czy ja widzę skinheada na pierwszym zdjęciu? Myślałam, że oni już wygineli, jak dinozaury.
- 14 13
-
2020-07-24 13:47
Niedobitek, także do zrobienia;)
- 1 9
-
2020-07-24 19:31
Skinhead
Way of my live!
- 5 3
-
2020-07-24 13:52
kurka co kowidem? (2)
Nie ma już restrykcji podczas takiego spotkania?
Jedząc w tłumie ryzyko się zwiększa.- 27 8
-
2020-07-24 18:42
(1)
Covid 19 to wymysł reżimów by zastraszyć obywateli świata. Znasz kogoś kto umarł na 19? Wszelką krytykę zaraz usuwają z internetu. Ściema.
- 5 5
-
2020-07-26 11:12
Tak, znam
I są dobrze udokumentowane przypadki z całego świata, patolu. Lecz się na głowę. Zarażasz innych i jeszcze głupoty wypisujesz. Takich jak Ty powinno się zamykać od razu.
- 1 0
-
2020-07-24 14:23
Śniadanie - tak. Niewygodne jak diabeł darmowe leżaczki - nie.
- 17 4
-
2020-07-24 16:24
(3)
Czyli juz korony nie ma i mozna sie lansowac na brifach, sniadankach itp? To ja laskawie prosze o zdjecie nakazu zakrywania ust i nosa. Od kilku miesiecy nie moge poznac zadnej fajnej dziewczyny.
- 28 4
-
2020-07-24 16:40
Może to nie wina maski...
- 4 1
-
2020-07-24 18:43
(1)
Korony nie było. To kłamstwo światowych reżimów by straszyć obywateli.
- 4 1
-
2020-07-26 11:11
Tak, i wszyscy lekarze też uważają, że wirusa nie ma
Co za patologia myśleć jak Ty.
- 0 0
-
2020-07-24 17:43
Korona weekend
- 7 5
-
2020-07-24 18:03
A cos poza Gdańsk em?
Hmmm?
- 2 3
-
2020-07-24 18:09
(2)
Widzę że wszyscy zapomnieli o zagrożeniu koronawirusem. No, róbcie tak dalej...
Zobaczymy jak te imprezy się później odbiją czkawką- 14 11
-
2020-07-25 07:25
(1)
Nie zapomnieliśmy, tylko co? mamy siedzieć zabunkrowani w domach? Ludzie nie padają jak muchy na ulicy, większość nie ma objawów lub ma nie grosze niż przy grypie.
- 3 1
-
2020-07-26 11:10
Zarażacie innych, patologio
Starsze pokolenia, które powinniście chronić, bo są słabsi. Oby Tobie na starość ktoś przyniósł takie zagrożenie to może zrozumiesz. Powinniście być sądzeni za zagrożenie czyjegoś zdrowia i zycia.
- 0 0
-
2020-07-25 18:55
Lody rzemieslnicze to sa stare
Ile dni mają lody a może tygodni
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.