• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karp coraz droższy. Zagrożone ryby trafią na wigilijny stół?

Piotr Kallalas, ws
13 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (131)
Jakie "wigilijne" ryby są zagrożone wyginięciem? Jakie "wigilijne" ryby są zagrożone wyginięciem?

Zagrożone ryby trafią na wigilijny stół? Karp, dorsz, pstrąg czy łosoś - to ryby, które już wkrótce zawitają na naszych świątecznych stołach. Tymczasem ekolodzy zwracają uwagę, które gatunki wybrać, aby chronić populacje zagrożone wyginięciem. Jakie ryby kupować w sklepach?




Ekolodzy: Kondycja bałtyckiego dorsza jest krytyczna



Na święta kupujesz karpia?

Wigilijna kolacja dla większości polskich rodzin nie może odbyć się bez rybnych potraw, które stanowią główny punkt świątecznej uczty. To właśnie przed Bożym Narodzeniem gwałtownie rośnie sprzedaż karpia, ale nie tylko - na polskich stołach spotkamy również śledzie, dorsze czy łososia.

Tymczasem ekolodzy wskazują, aby do zakupów podejść rozsądnie, przede wszystkim rezygnując z gatunków zagrożonych wyginięciem. Mowa m.in. o dorszu atlantyckim.

- Kondycja wschodniego stada bałtyckiego dorsza jest krytyczna. Niestety na przestrzeni ostatnich lat pogorszeniu uległa także sytuacja stada zachodniego. Obecnie obowiązuje zakaz połowów docelowych dorsza w całym Morzu Bałtyckim, co oznacza, że dozwolona jest jedynie niewielka kwota na przyłów (przypadkowy połów) tej ryby podczas połowów innych gatunków ryb - wyjaśnia Justyna Zajchowska, starsza specjalistka ds. ochrony ekosystemów morskich w Fundacji WWF Polska. - Rezygnacja z zakupu dorsza to odpowiedzialna decyzja pod względem środowiskowym. Uważną postawę konsumencką powinny jednak przede wszystkim wspierać odpowiednie regulacje, tak aby na półkach sklepowych były dostępne tylko te ryby, które pochodzą ze stabilnych populacji i zrównoważonych połowów.
Równocześnie przedstawiciele fundacji wskazują, że takiego problemu nie ma z dorszem czarnym, którego populacja jest bardzo duża w północnych morzach naszego kontynentu.

Maleją populacje innych "wigilijnych" ryb



Wyginięciem zagrożona jest jednak jeszcze inna, popularna w okresie świąt ryba - łosoś atlantycki.

- Warto podkreślić, że rezygnacja z narażonego na wyginięcie łososia dziko żyjącego na rzecz tego z hodowli nie jest jednoznacznie lepszym wyborem. Łososie karmione są dużą ilością paszy, czyli mączki rybnej, której produkcja często przyczynia się do nadmiernej eksploatacji drobnych morskich ryb dziko żyjących - tłumaczy Justyna Zajchowska.
Dlatego zamiennikiem mógłby być w tym wypadku pstrąg tęczowy. Większą uwagę należy również zwrócić przy wyborze tuńczyka.

- Gatunek ten od wielu lat znajduje się na Czerwonej Liście Gatunków Zagrożonych Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN). Obecnie jego populacje w Morzu Śródziemnym i Zatoce Meksykańskiej są zagrożone wyginięciem. Wszystkie stada tuńczyka błękitnopłetwego są intensywnie eksploatowane, a jego rzeczywiste połowy są prawdopodobnie dużo wyższe niż te oficjalnie zadeklarowane. Jednym z powodów takiego procederu jest utrzymująca się bardzo wysoka cena za mięso tej ryby - wskazuje WWF.

Karp żywy czy martwy na święta? Ceny w górę



Ryba, która w wielu domach stanowi prawdziwy symbol wigilijnej kolacji, to oczywiście karp. Jednak historia tej ryby na naszych wigilijnych stołach jest bardzo prozaiczna, bo na jej popularność wpłynęła po prostu jej dostępność i niewysoka cena.

Z roku na rok maleje jednak liczba chętnych do kupienia żywej ryby - ze sprzedaży już w zeszłym roku wycofywały się znane sieci sklepów.

Ile kosztuje karp w 2022 r.?



W tym roku wybór karpia będzie zdeterminowany prawdopodobnie ceną. Z początkiem grudnia obserwujemy wzrosty cen nawet o kilkadziesiąt procent względem ubiegłorocznych stawek.

Za ile kupisz karpia w sklepie na niespełna dwa tygodnie przed świętami?
  • płat ze skórą z karpia - cena ok. 70 zł/kg;
  • świeże dzwonko z karpia - cena ok. 56 zł/kg;
  • tusza karpia - cena ok. 50 zł/kg;
  • świeży patroszony karp - cena ok. 35 zł/kg za rybę z głową.

Najwyższej jakości karpia można kupić również bezpośrednio od hodowców albo hurtowników. Tu ze względu na wzrost cen zboża i prądu ryba również będzie kosztować więcej. O tej porze w hurcie to ok. 25-30 zł za kilogram (np. przy zakupie wiaderka).

Trzeba się liczyć z tym, że przed samymi świętami może być jeszcze drożej. Dla porównania w 2021 r. filet karpia w niektórych supermarketach kosztował ponad 40 zł/kg.

Opinie (131) 7 zablokowanych

  • WWF powinni zlikwidować za takie brednie. Dla dorsza szkodliwe są połowy szprota na paszę dla zwierząt (2)

    Wiodą w tym prym Skandynawowie. To ich potężne kutry niszczą Bałtyk, bo zabierają pokarm - szprota - rybom takim jak dorsz.
    WWF o tym wie, ale woli gadać o "odpowiedzialności konsumenta". Może mam pangę kupować?

    • 60 6

    • Polacy nie łowią na paszę?

      Pojedź do Helu lub Władysławowa to zobaczysz ile paszowców codziennie zdaje połów. Obejrzyj film "cała prawda o rybach", dowiesz się kto jest producentem karmy dla norweskiego łososia.

      • 5 4

    • Nie tylko. Największym problemem jest po prostu fatalny stan tarlisk dorsza w Bałtyku oraz ogólnie zły stan całego zbiornika. Lepiej nie będzie, prawie zamknięte morze otoczone terenami intensywnie użytkowanymi rolniczo. Los dorsza w Bałtyku jest już raczej przesądzony.

      • 2 0

  • Jak wymienione ryby mają wyginąć skoro pochodzą w 100% z hodowli. Karp, pstrąg, łosoś.
    Nie wymienono ponadto śledzia, ryby dzikiej, której jest pod dostatkiem a która jest bardziej tradycyjna od pstrąga czy łososia.
    Wiadomo WWF, Greenpeace i historie wyssane z palca w imię interesów tych, którzy płacą.

    • 25 3

  • W zyciu nie jadlam lososia w swieta. Sledz, dorsz -tak. Karpia u nas rodzice nie lubia i nigdy nie robili.

    • 8 6

  • Opinia wyróżniona

    Odpowiedzialne zakupy (2)

    Można przecież kupować ryby ze znakami MSC i ASC. Zapewne są nieco droższe, ale te organizacje zapewniają, że rybę pozyskano w sposób odpowiedzialny, który nie zagraża ani złowionemu gatunkowi, ani innym gatunkom ryb (karmienie mączką rybną innych ryb).

    • 13 23

    • MSC tyczy sie ryb dzikich z morz i ocenaów, ACS hodowlanych tak dla uścislenia :)

      • 5 0

    • te certyfikaty to pic na wodę

      obejrzyj film Seaspiracy to otworzą się Tobie oczy. Są regiony na świecie, gdzie rybołówstwo to przemysł mafijny, gdzie gdy spróbujesz coś mieszać możesz nawet zginąć. Człowiek zniszczy wszystko. Generalnie na ochronę życia w oceanach jest już za późno. Możemy próbować zachować to co jest teraz, ale nie eksploatacja morza bałtyckiego czy nawet północnego jest tu problemem.

      • 8 0

  • Ekolodzy (3)

    Czy nie powinno się zakazać działania tym destruktorom?

    • 19 4

    • Tobie powinno się zakazać wypowiadania się w internecie. (1)

      Najlepiej odciąć od internetu i to dożywotnio.

      • 2 5

      • Chcesz wprowadzić cenzurę w gdansku??

        • 0 0

    • to nie są ekolodzy - to ekologiści

      • 0 0

  • Dwa lata temu karp kosztował 10 PLN za kilogram , rok temu 20 PLN a wczoraj widziałem od 40 do 77 PLN - nastąpiła `dobra zmiana` (1)

    Kota chyba zjem na Wigilię :)))

    • 26 5

    • Technik maliniak

      To prawdziwy maliniak w gumofilcach.

      • 4 0

  • kupcie sobie sztuczną rybe, będziecie eko, Gretha i Jahira będą w essie

    • 15 4

  • Nie lubię ryb, ale... (2)

    Ryb nie - tylko pstrąg. A nie pstrąg nie - bo pasza. Dzika nie, bo chory albo biedny. Mięso w ogóle lepiej nie. Rośliny - ale one przecież czują ból...
    Człowiek to porąbana istota.
    Co mam jeść? Bo już nic nie zostało do wyboru.

    • 21 0

    • Możesz żyć miłością. ;-)) Ale oczywiście nie bliźniego bo człowiek jest be, ale do zwierzątek.

      • 0 0

    • Sugestywna opinia

      Wędzona sielawa - mięso tak odchodzi, że szkielet pozostaje nienaruszony; niekiedy łącznie z każdą ością; po posiłku łapie się niejednokrotnie na tym, że wciąż się oblizuje szukając dalej tego smaku
      Wędzony jesiotr - wolę od wędzonego węgorza, nie jestem fanem ociekającego tłuszczu; wolę słoninę w octcie z cebulką jak chce tluszcz
      Wędzony węgorz - tak, ale jak jest za tłusty, to potrafiłem raz barbarzyńsko chyba rzucić kawałek ryby swojemu kochanemu cocker spanielowi, za co sowitą bure od ojca zebrałem; nauczył mnie szybko a piesek spod pyska rybę stracił; wgl więcej chińskiego z importu niz rodzimego
      Lin w śmietanie - klękajcie narody przez wykonem mojej mamy i żadne ości (z lina są "Y" chyba najgorsze) mnie nie zniechęcą, a w dzieciństwie to była moja gardłowa udręka
      Sandacz w zalewie z marchewką - wgl mięso sandacza w swojej strukturze i smaku to mistrzostwo świata; zwykły smażony to rarytas sam w sobie
      Okoń - po usmażeniu tylko nie zostaje u mnie w domu nic na talerzu
      Płoć - z octu to nawet nie wiesz co to ości i po okurowanym słoiku 900ml chce wiecej
      Szczupak - jak młody i z rzeki dodatkowo, to jest po czym się oblizywać, starych " trocin" odradzam
      Sum - nie jadłem chyba, ale to idzie na kotlety i zupy raczej, bo dobry PR ma ryba z racji wymiarów chyba
      Leszcz - jak jest z dna i jezioro niezamulone, to może smakować bardzo przyzwoicie
      Dorsz - taki leszcz z morza, wg mnie po przyrządzeniu można nie rozróżnić
      Oczywiście śledź na dziesiątki sposobów hmmmm:))
      Srebrzyk w zalewie - polecam każdemu ten smak;
      Łosoś - tylko ignoranci wśród rybnych smakoszy nie lubią łososia, ale nie tego hodowanego badziewia; szanujmy się :)
      Wędzone szproty - tanie i dobre:)
      Pstrąg - najbardziej lubię pieczonego z zieleniną, solą i pieprzem + cytryna; najczęściej jem wędzonego, bo akurat takie od ręki mamy dostępne najczęściej, gdy składamy zamówienia w rodzinie
      Jestem wyżej w łańcuchu pokarmowym,to zajadam się ze smakiem w/w i polecam to wszystkim z korzyścią dla zdrowia wyłącznie

      • 0 0

  • Tak odpowiedzialnie podszedłem do świąt że nie obchodzę ich wcale

    • 9 8

  • Dlaczego (2)

    upieracie się przy karpiu? Teraz jest sezon wędkarski na miętusa. Ach, jakaż to smaczna ryba!

    • 8 4

    • Komu by się chciało siedzieć godzinami z wedką i łowić :-(( to nuda

      • 2 0

    • A gdzie łowisz te miętusy? One praktycznie już są na wyginięciu.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Pomorska Noc Naukowców

wykład, warsztaty, konferencja

Mniej światła, Więcej gwiazd 2024

spotkanie, pokaz

ŚwiatłoSiła Festiwal Foto - Video

warsztaty, spotkanie, spacer

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Źródła energii odnawialnej to:

 

Najczęściej czytane