• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa matura kosi kandydatów

Roman Daszczyński, Krzysztof Wójcik
26 lipca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dziekan przed sądem
Skandal rekrutacyjny na Uniwersytecie Gdańskim! Na wielu kierunkach kandydatów z nową maturą "wykosili" uczniowie słabsi, którzy zdawali jednak starą maturę. Uczelnia: To wina ministerstwa. Ministerstwo: To wina uniwersytetu.

Uniwersytet nie stworzył systemu, który umożliwiłby obiektywne porównanie starych matur z nowymi. Pierwsze są wyrażone ocenami, drugie - procentami. Wyniki starych i nowych matur trzeba było przeliczyć na ujednolicone punkty. - Teoretycznie wszystko było proste - mówi Jacek Taraszkiewicz, prorektor UG ds. studenckich. - Na podstawie matur z poprzednich lat wydziały uczelni ustaliły "mnożniki" do wyliczenia wspólnej punktacji. W tym roku jednak matura była potwornie trudna, oblało ją prawie 40 proc. zdających. Nawet dobrzy maturzyści uzyskali na papierze słabe wyniki.

Skutek? Setki tegorocznych maturzystów przecierają oczy ze zdziwienia. Nie wierzą, że nie dostaną indeksów. Oburzona jest m.in. matka absolwentki znanego w całej Polsce III LO z Gdyni. Jej córka startowała na kulturoznawstwo i choć miała dobre oceny z nowej matury, zajęła dopiero 266. miejsce na liście i nie dostała się.
Sprawdziliśmy listy kandydatów na studia na kilku kierunkach humanistycznych UG.

- germanistyka - na 45 miejsc nie dostał się nikt z nową maturą
- romanistyka - na 30 miejsc jedynie troje nowych maturzystów
- historia, historia sztuki i archeologia - na 154 miejsca tylko dziesięć osób
- polonistyka - na 140 miejsc trzynaścioro z nową maturą
- kulturoznawstwo - na 60 miejsc - jedna

Tymczasem nowi maturzyści stanowili zdecydowaną większość zdających - średnio ponad 60 proc.

- Wina jest nie po stronie uczelni, lecz ministerstwa - dodaje Taraszkiewicz. - Musieliśmy porównać wyniki starych i nowych matur, a jest to niewykonalne. Trzeba było od razu powiedzieć, że wszystkim kandydatom robimy identyczny egzamin, a świadectwami maturalnymi będziemy przejmować się za dwa-trzy lata, jak system okrzepnie.
Mieczysław Grabianowski, rzecznik prasowy Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu:
Uczelnie są autonomiczne i same ustalają zasady rekrutacji. Dziwi mnie opinia, że ministerstwo ponosi odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. Inne uczelnie zdołały sobie poradzić z problemem. Uniwersytet Jagielloński w Krakowie wydzielił dwie proporcjonalne pule miejsc - dla starych i nowych maturzystów. Jedni i drudzy konkurowali o indeksy oddzielnie. Natomiast Uniwersytet Warszawski zrobił dla starych maturzystów test zbliżony do nowej matury i dopiero to było podstawą do liczenia punktów.
not. rod

O autorze

autor

Krzysztof Wójcik

Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.

Miejsca

Opinie (321)

  • teraz bedzie najlepsze:)
    ani przez chwile nie traktowałem cie total poważnie:)
    z zasady do takich meteorów jak ty nawet nie odpisuje:)
    mnie tu niektórzy troche juz znają, swoje wypowiedzi autoryzuje, BO MNIE NA TO STAĆ:)
    mógłbym ci napisac że dostała 49 na 50 i musiałbys to łyknąć:)
    anonim może mieć nawet kure co mu znosi półkilowe brylanty:)
    na portalu dam ci "wiare", ale poza nim nie licz na to:)

    • 0 0

  • do galluxa

    Szkoda tylko, że nie mogłaby zdobyć 50 punktów, bo egzamin był na 60...

    • 0 0

  • własnie te twoje 39 pkt nakazało mi czujność kotku, bo piszesz bzdury:)))
    w i e r u t n e:)
    dobranoc panie koloryzatorze:))

    • 0 0

  • do galluxa

    Jakie bzdury próg wynosił 39 punktów. Człowieku, wyjdź z tej sytuacji z twarzą. Stać cię na to?

    • 0 0

  • Prawda zawsze wyjdzie na jaw, a kat będzie miał pełne ręce roboty.

    • 0 0

  • Upadek galluxa by totally anonymous

    Po prostu pięknie to wyszło:) Co niektórzy będą jutro mieli uciechę:P PZDR

    • 0 0

  • raz piszesz, że próg był, a raz że nie:)
    39 to mogła mieć ostatnia 250 osoba na liscie
    to nie jest żaden próg:) to jest wynik 250 osoby, która dostała sie:)
    juz taka banalna kombinacja kładzie twoją logike a gdzie pozostałe punkty:))))

    • 0 0

  • do galluxa

    Buahahahah! Progiem w rekrutacji na studia nazywa się minimalną ilość punktów jaka premiuje kandydata wejściem na listę przyjętych. Jest on ustalany przez Radę Wydziału po ustaleniu listy rankingowej (po przeliczeniu punktów z matury lub egzaminu w zależności od systemu rekrutacji). Rozumiesz teraz???
    Wytłumaczę jeszcze raz. Składa papiery np. tysiąc kandydatów, a przyjętych ma być 100.Ustawia się ich na liście w zależności od zdobytych punktów i oddziela krechą od pozostałych. Jeśli kilku kandydatów otrzymało tyle punktów co setny na liście, zazwyczaj także są przyjmowani. I dlatego na prawo dostało się więcej niż 250 osób (znowu głupoty piszesz), bo przyjęto wszystkich z wynikiem 39 punktów.

    I o jakich pozostałych punktach piszesz??? Pogubiłeś się już zupełnie.

    • 0 0

  • hmmm
    nie podniecaj sie tak:)
    na samym wstepie zauważyłeś, że troche przekrecam, bo faktycznie jak zdawała w 5 miejscach to mozna sie pogubić
    nie wiem czemu sie upierasz przy swoim skoro to ja mieszkam z nową studentka i chyba nie wierzysz że pozwoliłbym sobie na kłamstwo....
    powtórze jeszcze raz co pamietam
    dostała trzydzieści pare punktów co dało sto trzydzieste któreś miejsce, złożyła papiery i pojechała na mazury
    gdyby oblała pojechałaby do wrocka gdzie przyjeto ją na podstawie konkursu świadectw
    o córze koniec i ty tez odpuść, chyba że sie umówisz i rozwieje twoje wątpliwości osobiście:)
    a świadectwo tez było brane pod uwage
    chyba:)
    przez tego szczyla to pewien już jestem tylko tego że mam córe hehheh

    • 0 0

  • do galluxa

    Świadectwo nie było brane pod uwagę, a z wynikiem 3x punktów nie mogła być na 13x miejscu. Koniec kropka. Zresztą każdy może to sobie sprawdzić w necie albo na szybie wydziału.

    Pomyliłeś też godzinę, nie podałeś sali, napisałeś, że egzamin był na 50 pkt (a był na 60). Słowem wszystkie informacje jakie w tym wątku podałeś są błędne. Przypadek?

    To napisz chociaż od kogo dowiedziała się, o której ma egzamin i co dostała na egzaminie (to było trochę dziwne, więc na pewno ci powiedziała).

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Pomorska Noc Naukowców

wykład, warsztaty, konferencja

ŚwiatłoSiła Festiwal Foto - Video

warsztaty, spotkanie, spacer

Q-Hack: Quantum hackathon

50 zł
warsztaty, spotkanie

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie drzewa i krzewy rosnące w lasach mają największe znaczenie dla zwierząt?

 

Najczęściej czytane