• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Obchody 120-lecia Politechniki Gdańskiej wzbudziły kontrowersje

Piotr Kallalas
28 lutego 2024, godz. 13:00 
Opinie (382)
Politechnika Gdańska w tym roku organizuje obchody 120-lecia istnienia. Politechnika Gdańska w tym roku organizuje obchody 120-lecia istnienia.

Czy Politechnika Gdańska powinna świętować 120-lecie swojej historii? Wątpliwości ma poseł Kacper Płażyński, który wskazuje, że uczelnia winna nawiązywać do dziejów po 1945 r., a więc polskiej instytucji. Władze Politechniki Gdańskiej odpierają zarzuty, zwracając uwagę między innymi na ciągłość rozwoju myśli technicznej w Gdańsku.



Czy Politechnika Gdańska powinna obchodzić 120-lecie nawiązujące również do okresu sprzed 1945?

Politechnika Gdańska w tym roku organizuje obchody 120-lecia uczelni, która zainaugurowała nauczanie 6 października 1904 r. pod szyldem Królewskiej Wyższej Szkoły Technicznej w Gdańsku. Ze świętowaniem 120-lecia historii nie zgadza się Kacper Płażyński. Poseł podczas konferencji zwracał uwagę, że obchody nie powinny nawiązywać do okresu sprzed 1945 r.

- Jest to niedobra relatywizacja historii oraz jest to niebezpieczny trend wpisujący się w ogólnopolski trend brania odpowiedzialności na nasze barki za czyny, z którymi my, Polacy, nie mieliśmy nic wspólnego. Przed 1945 r. w tym miejscu działał szereg uczelni. To były prawnie  oddzielne instytucje, w których Polacy, czy to w czasach pruskich, czy w czasach Wolnego Miasta Gdańska, nie tylko byli źle traktowani, ale również prześladowani, a w końcu zakazem NSDAP i władz niemieckich, nazistowskich w Gdańsku, nie mogli być studentami na tej uczelni - wyliczał poseł Kacper Płażyński

"Dlaczego brać na siebie odpowiedzialność za czasy nazizmu?"



Poseł zwrócił się w liście do rektora z prośbą o wyjaśnienie tej sytuacji. Jednocześnie argumentuje, dlaczego władze uczelni powinny świętować polskie karty historii uczelni.

- Zastanawiamy się, dlaczego w tym roku, pierwszy raz w historii tej uczelni, stara się do tego korpusu tradycji Politechniki Gdańskiej włączyć niestety brunatne tradycje niemieckiego imperializmu. Nigdy wcześniej nie mieliśmy z tym do czynienia. W 2005 r. uczelnia słusznie z dumą świętowała swój 60. jubileusz. Mamy być z czego dumni, PG jest jedną z najważniejszych, polskich uczelni. Ma wybitną kadrę naukową i świetnych studentów, wygrywamy międzynarodowe konkursy, mamy szereg patentów konkurujących na światowych rynkach. Dlaczego brać na siebie odpowiedzialność za czasy nazizmu i niemieckiego imperializmu, za czasy, kiedy polskiego studenta po prostu gnębiono? - dopytuje Kacper Płażyński.
Poseł poinformował również, że prof. Janusz Rachoń, były rektor uczelni, odmówił wejścia do komitetu obchodów 120-lecia. Obecny Rzecznik praw i wartości akademickich PG wystosował list do Senatu w tej sprawie, w którym sprzeciwia się takiej formie obchodów.

Za 100 dni matura 2024. Co zmieni się na egzaminach? Za 100 dni matura 2024. Co zmieni się na egzaminach?

Gdańsk to miasto o skomplikowanej historii



Władze Politechniki Gdańskiej odrzucają zarzuty wystosowane przez posła i zwracają uwagę na ciągłość rozwoju myśli technicznej w Gdańsku oraz potrzebę budowania wspólnoty ponad podziałami.

- Jedną z najważniejszych misji Politechniki Gdańskiej jest służenie społeczeństwu. W opinii absolutnej większości naszej społeczności oraz władz uczelni budowanie wspólnoty możliwe jest tylko wtedy, gdy odbywa się ponad podziałami, zwłaszcza politycznymi. W mieście o tak skomplikowanej historii jak Gdańsk jest to szczególnie ważne, bez względu na dany okres w historii miasta i uczelni. Obowiązkiem i powinnością środowiska naukowego jest budowanie zgody, a nie szerzenie konfliktów i podziałów - mówi Maciej Dzwonnik, rzecznik prasowy uczelni.
Jak wyjaśnia, nie jest to pierwsze tego typu wydarzenie - obchody upamiętniające rok 1904 r. odbywają się co 10 lat.

- Dlatego też, respektując historię miasta i Pomorza, zdecydowaliśmy o uczczeniu obchodów
nie tylko samej Politechniki Gdańskiej, ale też ciągłości rozwoju myśli technicznej w naszym
mieście. Podobnie zresztą jak miało to miejsce w historii najnowszej, po przemianach ustrojowych, gdy w 1994 r. - przy aprobacie władz miasta oraz autorytetów naukowych, w tym historycznych - obchodziliśmy 90-lecie uczelni, a kolejne obchody odbywają się od tamtej pory co 10 lat - dodaje Maciej Dzwonnik.

Władze uczelni wskazują, że dekret z 1945 r., który ma być mylnie nazywany dokumentem powołującym uczelnię, informuje o przekształceniu Politechniki Gdańskiej w polską, państwową szkołę akademicką.

Sprzątający łazik wśród najlepszych projektów ETI Sprzątający łazik wśród najlepszych projektów ETI

"Uznaliśmy, że problemy trudne, choć powinny być zachowane w pamięci, muszą przejść do historii"



Poniżej prezentujemy również opinię byłego rektora oraz ministra edukacji narodowej prof. Edmunda Wittbrodta, który argumentuje decyzję uczelni.

- Nauka i edukacja nie znają granic geograficznych i czasowych, a służyć mają całej ludzkości, bez względu na podziały historyczne i ideologiczne. Jedną z podstawowych misji uczelni jest służenie społeczeństwu, rozwiązywanie problemów, które najczęściej mają wymiar globalny. Do tego niezbędne jest budowanie wspólnoty ogólnoludzkiej. Szczególną rolę w tym procesie, ze względu na złożoność historii, odgrywać może i powinna Politechnika Gdańska. Powołana w 1904 r., kiedy Polski nie było na mapie Europy, jako uczelnia pruska, będąca potem uczelnią Wolnego Miasta Gdańska, a następnie niemiecką, została przekształcona dekretem z 1945 r. w polską uczelnię techniczną - Politechnikę Gdańską. Ciągłość zapewniają nie tylko piękne budynki i renoma uczelni przedwojennej, dzięki której już od 1945 r. dyplomy ukończenia uczelni uznawane były na całym świecie, ale także wybitni ludzie (m.in.: prof. Jerzy Doerffer, prof. Witold Nowacki, prof. Bronisław Bukowski), byli studenci - Polacy Politechniki Wolnego Miasta Gdańska -czytamy w oświadczeniu.
Obchody 120-lecia są pewnego rodzaju kontynuacją, bo do całej historii uczelni nawiązaliśmy po raz pierwszy po zmianach politycznych w Polsce, w 1994 r., obchodząc wówczas jej 90. rocznicę. Uznaliśmy, że problemy trudne, choć powinny być zachowane w pamięci, muszą przejść do historii. Politechnika Gdańska musi łączyć, a nie dzielić. Łączyć tych, którzy byli z nią związani w różnych okresach jej dziejów, pochodzących z różnych państw, mieszkających w różnych miejscach globu. Obchodziliśmy potem 100., a następnie 110. rocznicę. Od 20 lat jesteśmy częścią Unii Europejskiej. Historia Politechniki Gdańskiej stanowi więc część naszego wspólnego dziedzictwa europejskiego, w myśl motta naszej uczelni: "Historia mądrością - przyszłość wyzwaniem - dodaje prof. Edmund Wittbrodt. .

Miejsca

Opinie (382) ponad 10 zablokowanych

  • Boże, Panie Kacprze proszę coś w końcu wnieść nowego do polityki , a nie tylko krytyka innych i szukanie sensacji wszędzie

    • 4 6

  • niby antyPOlityczne a jednak przede wszystkim POlityczne.

    obecnie na uczelni,część młodzieży się boi wyrażać swoje zdanie na temat swoich przekonań bo od razu są szykanowani. komunisci i lewactwo niszczą ten sponiewierany przez wschód i zachód ,jeszcze parę tygodni temu wolny kraj.

    • 2 2

  • Obchody,odchody.Brzydze się polityką,ale każdy widzi,

    POlityka pełną gembą,naród bez wartości,POdzielony łatwy w sterowaniu,teraz obcięte programy nauczania jeszcze bardziej obniżą to dno.

    • 2 2

  • Myślę, że wspaniałą klamrą byłoby zaproszenie potomków przedwojennych wykładowców tej uczelni, żeby uhonorować ich wkład w budowę technicznych rozwiązań dla całej społeczności (naród to określenie archaiczne do wyrzucenia) europejskiej, szczególnie w okresie 1914 -1918 i 1939 - 1945.

    • 0 2

  • Na zachodzie nie ma problemu.

    W Niemczech ludzie tak są pozbawieni wartości i tak im sie wpaja głupote od dziesięcioleci że nie mają żadnych swoich poglądów ,obchodów ani świąt,chyba że Octoberfest.

    • 2 2

  • O, Kacper się obudził. A na temat nepotyzmu, przekrętów, afer i złodziejstw przez ostatnich osiem lat nic do powiedzenia nie miał.

    • 5 3

  • Hans Kramler . Absolwent na miare obchodow wszelkich rocznic

    przeczytajcie sobie o nim. Dosyc powszechna wiedza na temat tego zbrodniarza . można sobie wygoooglować. Jest z kogo byż "dumnym". Wstyd.

    • 5 3

  • WMG , zgodnie z prawem międzynarodowym powinno istnieć , chyba że kwestionujecie postanowienia poczdamskie to znaczy że kwestionujecie wszystkie granice po IIWŚ w tym rownież granice Polska wschodnią , i zachodnią Rumuńską z Ukrainą Słowacką etc...

    • 0 1

  • A czemu Kacper nie zabierał głosu i nie oburzał się gdy Technikum Budowy Okrętów Conradinum obchodziło z dumą 220 rocznicę powstania szkoły - to może też będzie liczył od 1945 r?

    • 5 1

  • A moze zgodnie z pogladami pana Płażyńskiego

    nie powinno sie wspominac niczego, co mialo miejsce w Gdansku przed 1945 rokiem?
    Pan Kacper promuje sie na sile.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

ŚwiatłoSiła Festiwal Foto - Video

warsztaty, spotkanie, spacer

Mniej światła, Więcej gwiazd 2024

spotkanie, pokaz

Pomorska Noc Naukowców

wykład, warsztaty, konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Do płazów zaliczamy:

 

Najczęściej czytane