2005-11-15 13:51
Chodziło mi o tego pana od "nuż" i "nielubie"; )
2005-11-15 13:57
Matura na poziomie podstawowym z matematyki powinna być obowiązkowa, ponieważ sprawdza ona najprostsze umiejętności myślenia. Zauważcie, że na maturze były dane wzory, nie trzeba ich było kuć na pamięć, a mimo to dużo osób miało z nią problemy.
Tak samo jak człowiek musi umieć stworzyć jakiś tekst pisany (matura z polskiego), tak samo musi umieć liczyć i myśleć. Przecież "umysły ścisłe" mogłyby powiedzieć, że oni chcą matur z matmy i fizyki, a polski i angielski to nie dla nich, bo tam trzeba pisać, czytać, no normalnie katorga.
Ale niestety u nas w kraju ułatwiamy sobie sprawe:
- humaniści mówią: my nie mamy umysłów ścisłych i matematyki uczyć się nie będziemy
- umysły ścisłe: mam umysł ścisły i nikt mnie nie zmusi do czytania, bo ono jest dla marnych humaniszczyn
no i jeszcze słynni dys:
- mam papierek, więc moge pisać jak mi się podoba, bo nie chce mi się sprawdzać w słowniku
Dlatego osób, które nie narzekają swój los, rozumieją i tekst literacki i matematyczny jest coraz mniej, chociaż ja takich troche znam:)
Ale i tak niedlugo dojdzie do sytuacji, że pracodawca będzie zatrudniał pracowników parami: humaniste i ściślaka, jeden będzie omawiał problem, drugi go rozwiązywał, a znów pierwszy zapisywał rozwiązanie, jeśli nadal będziemy pogłębiać te podziały.
Tyle ode mnie:)
2005-11-15 13:59
Czarna Żmija to cwany gość... sam se odpowiedział. No bystrzacha...
2005-11-15 13:59
2005-11-15 14:04
A tak wogóle to co Ci się jeszcze nie podoba w mojej wypowiedzi oprócz "nuż i nielubie"? Bo chyba nie masz nic konkretnego do dodania, co? ':]
2005-11-15 14:07
"30% z nich to dyslektycy"
70 %. mamy w 3mieście najwyższą w kraju "wykrywalność"
2005-11-15 14:07
A poza tym nie podoba mi się to, że psujesz opinię humanistom. Jeśli nie potrafiłeś pojąć matmy na poziomie liceum, toś zwykły głąb, nie humanista, i nie ma się czym chwalić. Akurat matematyka w liceum to coś, co osoba nawet dość przeciętnie wyposażona w moce umysłowe powinna być w stanie opanować. Radziłabym zatem nie usprawiedliwiać zwykłego nieuctwa "umysłem humanistycznym."
Piszę to z całą odpowiedzialnością jako absolwentka kierunku czysto humanistycznego.
2005-11-15 14:18
Dobra poddaje się. Może masz rację może nie... niechce(dobrze?) mi się tu z Tobą kłucić(dobrze?) bo masz dziwne argumenty. Napisałem Ci przecież(dobrze?), że się nuczyłem tylko było nieprzyjemnie(dobrze?). I jeszcze jedno, ja Cię nie wyzywam... humanisto lub humanistko.
2005-11-15 14:35
I gratuluję wszechstronności (jesli nie miałaś z niczym problemów w średniej) absolwentko kierunku humanistycznego.
2005-11-15 14:37
Znam oszołomów co nie nauczyli się tabliczki mnożenia w wieku 7lat i teraz liczą na palcach. Tacy to na polibudzie mogą się tylko powiesić!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Współpraca glona i grzyba w poroście to przykład:
Filmy