• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Obowiązkowa matematyka załatwi problem?

Maciej Goniszewski
15 listopada 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Gimnazjaliści powinni zacząć uczyć się porządnie matematyki - powód? Coraz mniej jest kandydatów na studia na kierunkach technicznych i rektorzy szkół wyższych zrzeszonych w Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich chcą przywrócenia obowiązkowej matematyki na maturze. Jak wynika z badań Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów (PISA), polscy uczniowie mają wykute wzory na pamięć, za to nie radzą sobie z rozwiązywaniem zadań wymagających kreatywnego i abstrakcyjnego myślenia.

W tym roku rozpoczął się niż edukacyjny - co oznacza, że z każdym rokiem do szkół wyższych papiery składać będzie coraz mniej studentów. Już teraz kłopoty z naborem mają uczelnie oferujące studia na kierunkach ścisłych, technicznych. Na niektóre kierunki zarówno Politechnika Gdańska, jak i Uniwersytet Gdańskie robiły w tym roku dodatkowe nabory ponieważ miały za mało chętnych.

Politechnika Gdańska studentom I roku proponuje dodatkowe zajęcia z matematyki, żeby mogli nadrobić zaległości. Podobnie Wydział Chemii Uniwersytetu Gdańskiego.

- Z umiejętnością samodzielnego, logicznego i precyzyjnego myślenia człowiek się nie rodzi. Jeżeli już to geniusz. Generalnie tego trzeba się nauczyć - powiedział Radiu Złote Przeboje prof. Janusz Rachoń, rektor Politechniki Gdańskiej.

Jak wynika z testów Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów (PISA) polscy uczniowie, choć nie są najgorsi wśród uczniów 49 krajów, mają - jak podała Polska Agencja Prasowa - problemy z zadaniami wymagającymi wysunięcia hipotezy, wymyślenia sposobu rozwiązania i formułowaniu własnych wniosków, a także z zadaniami wymagającymi abstrakcyjnego myślenia.

Rektorzy szkół wyższych zrzeszonych w Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich chcą przywrócenia na egzaminie maturalnym jako obowiązkowej matematyki.

- Zdawałam obowiązkową matematykę na maturze w klasie o profilu ogólnym. Dla tych, którzy jej nie lubili to był koszmar. Nikt, tylko dlatego, że matematyka była obowiązkowa na maturze, nie myślał automatycznie o pójściu np. na politechnikę. Może trzeba zmienić nudny sposób nauczania przedmiotów ścisłych? - mówi Marzena Urbańska.

O tym, że o przedmiotach ścisłych można mówić sposób, który zainteresuje młodzież świadczy choćby spora liczba słuchaczy - młodzieży gimnazjalnej i licealnej na wykładach z fizyki (tytuł wykładów np. Fizyka dźwięków. Fala tańcząca) czy chemii (np. temat "bajka o Kopciuszku (dializa)" prowadzonych przez wydziały UG.
Maciej Goniszewski

Opinie (80)

  • nie ma chętnych bo skoro na 1 roku uwalają na PG 80% ludzi to szkoda nerwów.

    • 0 0

  • hmmm,

    dla "blefa" cofnęłam się w rozwoju...ciekawe, skąd takie super-logiczne wnioski? Też się chyba nie udało P.Blefowi zdać matury z matmy. Że nie wspomnę o "panu od...", który krótko i jakże treściwie stwierdza, że jestem głupia i też robię błędy. Może i jestem głupia, może i robię błędy, ale NIE TAKIE panie KŁÓTLIWY. No a poza tym wypadałoby jakoś krótko uzasadnić takie odkrywcze stwierdzenia.....
    Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, że zdawałam maturę w czasach, gdy wszyscy musieli zdawać i polski, i matematykę, i historię, i język, i dodatkowy przedmiot wybrany. Choć były pewne ulgi: dwa ostatnie lata historia i język na conajmniej 4 - zwolnienie z konieczności zdawania matury z tych przedmiotów. Pisemny polski i matematyka na co najmniej 4 - zwolnienie z ustnego (plus dwa ostatnie lata...).
    W rezultacie zdawałam: pisemny polski, pisemną matematykę i wybraną ustną fizykę. No, ale...mowy nie było o różnych odmianach dys- i 2-3 orty były dyskwalifikacją na maturze.

    • 0 0

  • baja

    Całkowicie popieram to co piszesz. Matematykę do poziomu liceum jest w stanie opanować nawet największy humanista (co innego matematyka wyższa, chociaż nie wiem, nigdy się tym nie interesowałam), a tłumaczenie się, że ktoś nie umie obliczyć należnego podatku albo przeliczyć najprostszych rzeczy to po prostu usprawiedliwianie lenistwa i nieuctwa.
    Myślę, że przydałaby się podstawowa matura z matematyki dla każdego. Nie uważam się za szczególnie wszechstronną, ale sądzę, że KAŻDY kto uważa się za człowieka wykształconego, powinien pewne podstawy mieć opanowane, nieważne czy z dziedzin ścisłych czy humanistycznych. Wstyd potem, że np. historyk nie wie ile to 1/4 litra albo gdzie leży Ziemia Ognista, wstyd że informatyk przyznaje się, że nie zna kanonu literatury albo pisowni w języku ojczystym (no bo, panie, dysgrafia...). Owszem, poziomu inteligencji nie ocenia się po ortografii, ale poziom wykształcenia i oczytania na pewno - a tłumaczenie się, że się jest dysgrafikiem nic nie zmienia. Znam chłopaka, który mając sporą dysgrafię był w stanie skończyć filologię (a nie było u nas na studiach wymówek, za byczory obniżali ocenę bez dyskusji, bo dysgrafia jest przeciwwskazaniem do studiów filologicznych) i do tego teraz wykłada na tym kierunku - tylko że jemu CHCIAŁO SIĘ włożyć wysiłek w opanowanie swojego problemu. Moim zdaniem stwierdzanie "jestem dysgrafikiem i męczcie się z moimi bykami, ja nie zamierzam nic z tym robić" to po prostu lenistwo i tyle.

    • 0 0

  • jak slysze opinie ze matematyka uczy logicznego myslenia to mi sie mozg lasuje...chwila moment, sa ludzie, ktorzy nie zdawali matmy na maturze, np idac na studia historyczne na kiego wala mu matematyka??? nikt mi nie powie ze prof. historii nie umie logicznie myslec!...powiem wiecej, ZADEN przedmiot nie powinien byc obowiazkowy, kazdy ma swoje zainteresowania i wybiera kierunek studiow taki jaki mu odpowiada, tak wiec niech zdaje mature z tego co go interesuje, dwa przedmioty + jezyk obcy i styka, ktos slaby z matmy idac na studia geograficzne, zostanie na maturze z matmy usadzony, i to tylko moze mu przeszkodzic w dalszej edukacji. A byc moze bylby to wybitny geograf? takze szastanie przedmiotami na egz maturalnym nie powinno tu miec miejsca, a cytaty z wypowiedzi pana Rachonia, czytalem juz nie raz, chyba bardzo boi sie o brak pracy i na sile probuje wcielic na studia techniczne kolejnych mlodych zdolnych, ale jak to sie mowi..."nic na sile" kto ma zdawac matme ten bedzie zdawal, kto woli inne przedmioty bedzie zdawal inne, ja osobiscie zdawalem polski geografie i jezyk niemiecki z czego zostalem zwolniony z ustnych za bdb z pisemnej matury, gdybym musial pisac obowiazkowo matme, na pewno bym nie zdal matury...dla mnie jest ona pokrecona, i nie potrzebuje jej by samemu rozliczyc sie z podatku czy wypelniac jakies cholerne druki, prowadzilem dzialalnosc i sam prowadzilem swoje ksiegi...bez matmy na maturze nie mialem z tym problemow...

    • 0 0

  • Kiedyś kazali leworęcznym pisać prawą ręką(prawicowość w PRLu?)

    Było z tego więcej zamieszania niż pożytku. Dzieciom tych ludzi półkule zaczęły troszke inaczej funcjonować, a inni zaczęli pisać odwrotnie tzn. tyłem na przód.
    Dla ciekawostki dodam iż dzieci autystyczne potrafią czytać płynnie od tyłu:-)

    • 0 0

  • alswyn...ja jestem leworeczny i jakos nie roznie sie niczym od praworecznego...zreszta jak leje to fiuta trzymam prawica buhhahaha

    • 0 0

  • aldwyn* mialo byc

    • 0 0

  • vigo

    Akurat matma na geografii "trochę" się przydaje.

    • 0 0

  • Po cóż uczyć się matematyki, skoro jest to

    przedmiot trudny i w Polsce nic nie daje. Oczywiście, matematyka jest potrzebna na większości kierunków studiów, nie tylko technicznych, współczesna nauka nie obędzie się bez matematyki w żaden sposób. Ale Polska ma swoją logikę. Tu robi się karierę po historii. Skończenie wydziału historycznego znanego uniwersytetu to podstawa do zrobienia kariery politycznej w Polsce.
    Brawo absolwenci historii. W Polsce wy jesteście solą tej ziemi.

    • 0 0

  • czarna zmijo...wiem, ale tylko w niewielkim stopniu i w takim ja opanowalem, wiecej w jej ramach mi jest nieppotrzebne, nie musze zreszta zdawac matury by byc dobrym z matmy prawda?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

ŚwiatłoSiła Festiwal Foto - Video

warsztaty, spotkanie, spacer

Pomorska Noc Naukowców

wykład, warsztaty, konferencja

Wakacje w Centrum Nauki Experyment (1 opinia)

(1 opinia)
35 zł
warsztaty

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Współpraca glona i grzyba w poroście to przykład:

 

Najczęściej czytane